annaa1985

już nikt tutaj nie zagląda ......... :-(

zmiana stopki

no to jeszcze stopka :-)

witam w Nowym Roku :-) jako pierwsza i mam nadzieję, że nie ostatnia :-P u nas rok się zaczął średnio na jeża ...... i mam nadzieję, że nie będzie taki cały :-/ Ola rośnie jak na drożdżach, dziś ją zważyłam i zmierzyłam -- ku mojemu zdziwieniu niejadek waży już 13 700 - wzrost 95 cm. Niejadek -- bo nadal nie grzeszy w ilości zjadanych posiłków, podziomdzia, pomarudzi , pobawi jedzeniem i ucieka do zabawy.... nie ma czasu na konsumpcję :-P nowości nadal są ble - popatrzy - nie spodoba się jej z wyglądu i krzyknie "niedoble" odsunie stolik i tyle z jedzenia ;-/ ma kilka ulubionych potraw, ale nie o to chodzi by w kółko jadła to samo .... ech może kiedyś wyrośnie z tego ..... Gaduła nadal wielka :-P cały dzień trajkocze - nawet w nocy przez sen rozmawia :-P a mówiąc już o nocnym spaniu to nadal ciągiem nie prześpi - bo a to siusiu i lecimy na wc lub nocniczek (zakładamy jeszcze pampka asekuracyjnie bo potrafi nasiusiać przez sen), a to mleczko, które potrafi chcieć dwa razy - pierwszy ok. 24 drugie ok. 4,5 ..... od smoczka nie udało się odzwyczaić (wstyd :-P), a najbardziej mnie wkurza, że śpi z tą paskudną tetrą, która kojarzy mi się z okresem niemowlęcym i wiecznym ulewaniem :-P no ale z dwojga złego wolę tetrę niż tego brzydala smokala ...... A tak poza tym to chciałabym aby czas przestał tak szybko lecieć, pracując nie nadążam cieszyć się Olcią - już jest taka duża ..... no ale chyba każda pracująca mama ubolewa nad tym, że traci najlepsze lata w wychowywaniu smyka - pracując ..... A co u Was mamuśki? jak Wasze pociechy? opowiadajcie :-) czekam na odbiór :-)) pozdrawiam

witajcie pomikołajkowo ;-) martuszka82: 3h :-/ trochę poczekaliście ..... a widok takich ciężko chorych dzieci dołuje :-( a najbardziej bezsilność, że nie można pomóc .... A jak wyniki??? 27 wow Ola ma 25 i mają troszkę luzu - a wydają się sporawe he he z tym końcem świata nie żartuj :-P anula2500: super, ze badania dobre, no i gratuluję postępów w nocnikowaniu :-) co do chłopców i ściągania skórki, ostatnio rozmawiałam z koleżanką, której lekarz powiedział, że od maleńkości trzeba tą czynność robić by nie zarosło ..... u nas wszystko po staremu :-) mamy się dobrze i oby tak było jak najdłużej :-))

no to zmiana stopki, małe uaktualnienie ;-)

hajooo :-)) jeszcze 30 minut i do domku, jak mi się nie chce siedzieć w robocie, weekend tak szybko zleciał :-( trzymam kciuki by badania wyszły dobrze a co do rozrabiania to chyba normalne, moja Ola tez dostaje rogi i na słowo głupoty jest pierwsza :-P

Witam i ja Ja też prałam w wizirze, od jakiegośczasu wróciłam do loveli i Ola drapie się o wiele mniej. Dużo osób mówi, że ten proszek uczula a co oznacza ten wskaźnik IgA? Widzisz u nas nocnikowanie w sumie kibelkowanie he he jak u dużego dziecka sukces ale za to nadal mleczne noce ;-/

cześć i czołem :-) zuzaa84: u nas pampek tylko na noc, już od wakacji woła ola:))) hej a ja Ciebie nie pamiętam ...... fajny pomył z tymi naklejkami :-) anula2500: zdrówka .... jesień to paskudna pora roku - wszyscy wkoło chorzy :-(( Beacisko: fast foodom mówimy nie - sama jem raz na ruski rok - Oli jadła dwa razy frytki i dwa razy w nocy płakała - zbieg okoliczności ..... może i tak ale jeszcze się naje w życiu :-P co u nas - w sumie po staremu, praca, dom, spacerki - ogólnie nie mamy co narzekać he he - oby tak dalej :-) pozdrawiam :-)

anula oj to nie fajnie ... no ale choroba nie wybiera ..... NAUKA - to jestescie na dobrej drodze, Ola jak zsikala sie czy skupkala w majty wyla i tez chciala usiasc na nocnik/nakladke - minelo jeszcze troche czasu az zakumala w 100% o co kaman :-))) trzymam kciuki za Was :-)

czesc dziewczeta ;-)) moje dziecie spi po obiadku - dzis mielismy pizze - wykonanie mojego M- mniam palce lizać :-))))) mam kochanego M, oprocz pizzy sprzatnal dzis mieszkanie, a ja z Ola zrobilysmy zakupy i bylysmy na spacerku - zimno dzis u nas wietrznie i rano padalo - ech nie taka pogode na weekend sobie wymarzylam :-((( a jak tak Wy spedzacie weekend??? zuzaa84: oj współczuję :-(( dużo zdrówka dla Was anula2500: u nas też parowki ratunkiem jak nie chce jesc - ale to takie paskudztwo :-/ co prawda kupuje niby te drozsze i z wieksza zawartoscia miesa ale i tak nie bardzo w to wierze ...... ale inaczej Ola chyba by nic nie jadla :-/// zawsze ratowaly nas jogurty, serki i monte - ale z racji tego, że Ola miala za dużo wapnia we krwi, a od niedawna ma na maksa wiec nadal nie jest za dobrze, to musimy ograniczac nabial by nie doszlo do tragedii ;-/// co do nauki siusiania/kupkania - u nas nocnik byl beeee, zakupilismy nakladke - tez nie bylo rewelacji ...... odpuscilam na tydzien- i po tych 7 dniach sama zaczela wolac :-) nakladka sobie wisiala na haczyku i zainteresowala Ole :-D juz nie mialam nadziei, ze Ola przestanie siusiac w pampka - a tu taki suprice :-) pampek idzie obowiazkowo na noc- na spacery tylko w dalekie trasy zakladamy i jak nie mozemy zaliczyc wpadki bo nie ma na nia czasu he he - ale glownie chadza bez - czasami sie zapomni i zsiusia - ale ma do tego prawo. Niedawno zasikala wozek bo taka byla zajeta zwiedzaniem :-P Sposob o ktorym piszesz stosowalam i ja, nie koniecznie wyszlo :-P ale warto probowac :-) no i musi biegac bez- kilka razy sie zsiusia i zacznie wolac wczesniej czy pozniej :-) u nas byl lament jak kupka wyladowala w majtkach albo siuski zmoczyly spodnie :-P Kamilka21: jak jest zdrowie to najważniejsze, Dominika juz pierwszoklasistka - jeju jak ja sie boje tego okresu jak Ola pojdzie do przedszkola a co dopiero do szkoły :-P pozdrawiam :-)

witam wtorkowo ;-) zuzaa84: ja właśnie od jakiegoś czasu piorę w wizyrze ....... jak tam katar? mam nadzieję, że już sobie poszedł?? ja na odporność nie podaję nic Oli ...... ale coraz częściej o tym myślę ..... wkoło wszyscy chorzy, Ola niejadek więc jakoś trzeba wspomóc organizm ..... anula2500: kaszek smakowych już dawno nie chce jeść ...... emolium kiedyś używałam dla Oli - był świetny a u Was jak tam z katarem i kaszlem? przeszedł? ja właśnie siedzę w pracy i robię sobie małą przerwę :-P dziś wyjątkowo nic mi się nie chce .... Ola rano płakała bym nie szła do pracy i tuliła się do mnie - jak mi było jej żal :-( ale pogadałyśmy sobie i poszła dalej spać :-) 1.co myślicie o herbatce: http://www.kmdelikatesy.pl/node/24865 można od czasu do czasu zaserwować już taką naszym dzieciom??? 2. co myślicie o herbatkach dla dzieci a)wspomagającą odporność b)dla niejadka-poprawiającą apetyt widziałam ostatnio takowe ale od 3 roku życia ..... mnie martwi, że Ola znów od dłuższego czasu nic nie chce jeść :-( obiad dwie łyżeczki zupki, mięska pomemla, ziemniaka nie tknie - nowości nie wchodzą w grę- Oli słowa: Ola nie lubi i tyle :-/// nawet nie posmakuje :-/// jestem już bezsilna, od ponad dwóch msc nic nie drgnęła na wadze..... 3. jakie kapcie do przedszkola polecacie???

dobry wieczór Paniom :-) anula2500: obcinałam, wyrzucałyśmy smoka, różne metody były - nie przeszło ... Ola ma silną potrzebę ssania :-// kurcze mam nadzieję, że pozostałe wyniki szybko będą dobre ...... ja się zastanawiam czy i Ola nie ma jakiejś alergii .... na nóżkach ma takie suche plamki jak przy atopowym zapaleniu skóry .... ja cierpię na AZS więc stąd moje podejrzenia .... Ola się czasami tam drapie ..... mój pediatra nie widzi nieprawidłowości i twierdzi, że drapać się może na tle nerwowym (a czasami tak było, że drapała się po karku, kości ogonowej, brzuszku - a tam plamek nie ma - jedynie później zadrapania :-/ i często się drapie właśnie jak sie denerwuje np. obudzi w nocy z płaczem ..... ) zuzaa84: ładna waga i ładny wzrost :-) mała modelka. A co do lekarzy - mnie to wkurza, że odprowadzamy ogromne składki a co do czego przyjdzie wszędzie trzeba chodzić prywatnie! Nasz bilans trwał 5-10 minut z wypisywaniem dokumentów - tak więc to qpa nie bilans ...... no i mamy kolejny weekend .... jeju jak ten czas szybko leci ..... niedługo pierwszy dzień jesieni ...... zima ...... ech byle do wiosny :-) u nas dziś pogoda nie fajna - wiatr zimno i deszcz :-/ dobrze, że rano poszliśmy na spacer, bo później to na przemian deszcz słońce i mocny wiatr ..... kocham taką pogodę :-/ życzę dobrej nocki i przyjemnej niedzieli :-*

dobry wieczór :-) anula2500: cieszę się, że wyniki wyszły dobre, może kiedys poprawi się apetyt naszym dzieciom - ja w to wierzę :-) --------------------------------------- zuzaa84: Twoja chodzi na palcach, a moja prawą stopkę wykrzywia do środka ..... też się zastanawiam czy nie powinnam skonsultować tego z ortopedą ...... dzieje się tak od niedawna ...... zawsze coś musi być w tym macierzyństwie :-P Wasze skarby nie chcą nocnikować (a też dość długo nam szła nauka), a moje dziecię nie chce zrezygnować ze smoka, miętolenia do snu pieluszki tetrowej i pić mleka w nocy ...... ba nie mogę jej oduczyć spania ze mną :-/ same złe zagrania :-/ --------------------------------------- spokojnej nocki

siemanko, wchodze na kafę, patrzę, czytam i oczom nie wierzę - mam trochę do nadrobienia :-D jak za dawnych czasów :-) widze tu życie :-)) Beacisko: no wcześniej bo nie wiadomo czy i tym razem uda się za pierwszym razem ...... ja się w sylwestra dowiedziałam, że jestem w ciąży :-D fajnie byłoby mieć 3 lata różnicy między dziećmi :-) coraz częściej o tym myślę - ale dużo rzeczy jest przeciw :-// --------------------------------- anula2500: fajnie, że się odezwałaś. U nas nadal problem z jedzeniem - głównie robię jej to co lubi (czyli krupnik, pomidorówkę, rosołek, warzywną zupkę, ziemniaczki z mizerią i piersią smażoną z kurczaka, omlet, naleśniki) z nowościami się zniechęciłam bo większość ląduje w koszu albo w moim brzuchu.... zjada małe porcje, z zup najczęściej samą wodę wcina z mięskiem, warzywa wybiera :-/ choć są czasami dni, że coś tam skubnie w całości z zupki .... byliśmy w czwartek 30 sierpnia z Olą na bilansie dwulatka i waga stoi w miejscu ..... wyniki krwi ma świetne - niektóre wskaźniki za wysokie (w tym wapń na maksa, żelaza za dużo co za tym idzie hemoglobina ponad normę .......) ale nadmiar gorszy od niedoboru :-/ po lekarzach już dawno nie latam - po prostu taka natura naszego niejadka- ja byłam identyczna - chuda blada i niejadek a wyniki miałam zawsze dobrze - mam nadzieję, że to geny i kiedyś nie będzie problemów z tego jej niejadkowania ..... z owoców uwielbia nektarynki, brzoskwinie, czasami zje słoiczek z owocami, jabłko od czasu do czasu, arbuza lubi i śliwki jak i jerzyny i jagody - ale to je nieczęsto - no i też szału nie ma w ilości - raczej cos tam skubnie niż pożre :-P a że z listopada to nic - Ola z sierpnia jest :-P --------------------------------- martuszka82: u nas mycie zębów = szantaz, że robaczek zje ząbki itp. że nie będę z nią spała (a od jakiegoś czasu śpimy razem) jeśli nie umyje ząbków - poucieka poprotestuje ale w końcu się podda i szrujemy - dobrym sposobem, który podmałpowałam od iggi jest mycie sobie zębów na zmianę - ja Oli Ola mi :-) Ola swojego czasu nie lubiła myć rączek mydełkiem - i u nas sposób na agenta oso pomógł - zawsze jej mówiliśmy, że agent oso myje rączki i Ola też powinna - od razu dawała :-) polecam pastę elmex - u nas to następna pasta po nenedent baby a co do nocnikowania - u nas szybko poszło jak zakupiłam nakładkę na duży kibelek - już ponad miesiąc woła i oszczędnośc w pampkach ogromna :-))) a nie miałam już nadzieji że Ola w końcu zacznie wołać :-P ------------------------------- zuzaa84: witaj, może zaczniesz pisać to forum będzie istniało :-) a nie tylko podczytywac :-P Ola nawija dużo, coraz więcej zrozumiałych słów, nawet zdań wymawia - np. mamuciu nie podoba się Olci, albo mamuciu/tatuciu choć do Olci, albo plecki bolą Olcie, nie boli Olci kolanko ........ ale Ola zawsze dużo nawijała - jak tylko zaczęła gaworzyć to buźka jej się nie zamykała :-P najbardziej się boję jak zacznie się etap sto pytań do .. he he bunt u nas jest już od dłuższego czasu - nawet powiem, że powoli przechodzi - więcej da sobie wytłumaczyć, da się przekonac, czy zaszantażować :-P ale nadal jest meksyk z ubieraniem :-/ ------------------------------ co u nas - w sumie to po staremu - praca pon-pt weekendy rodzinnie, ogolnie czas szybko leci - za szybko .... pozdrawiam :-)

siemanko, wchodze na kafę, patrzę, czytam i oczom nie wierzę - mam trochę do nadrobienia :-D jak za dawnych czasów :-) widze tu życie :-)) Beacisko: no wcześniej bo nie wiadomo czy i tym razem uda się za pierwszym razem ...... ja się w sylwestra dowiedziałam, że jestem w ciąży :-D fajnie byłoby mieć 3 lata różnicy między dziećmi :-) coraz częściej o tym myślę - ale dużo rzeczy jest przeciw :-// --------------------------------- anula2500: fajnie, że się odezwałaś. U nas nadal problem z jedzeniem - głównie robię jej to co lubi (czyli krupnik, pomidorówkę, rosołek, warzywną zupkę, ziemniaczki z mizerią i piersią smażoną z kurczaka, omlet, naleśniki) z nowościami się zniechęciłam bo większość ląduje w koszu albo w moim brzuchu.... zjada małe porcje, z zup najczęściej samą wodę wcina z mięskiem, warzywa wybiera :-/ choć są czasami dni, że coś tam skubnie w całości z zupki .... byliśmy w czwartek 30 sierpnia z Olą na bilansie dwulatka i waga stoi w miejscu ..... wyniki krwi ma świetne - niektóre wskaźniki za wysokie (w tym wapń na maksa, żelaza za dużo co za tym idzie hemoglobina ponad normę .......) ale nadmiar gorszy od niedoboru :-/ po lekarzach już dawno nie latam - po prostu taka natura naszego niejadka- ja byłam identyczna - chuda blada i niejadek a wyniki miałam zawsze dobrze - mam nadzieję, że to geny i kiedyś nie będzie problemów z tego jej niejadkowania ..... z owoców uwielbia nektarynki, brzoskwinie, czasami zje słoiczek z owocami, jabłko od czasu do czasu, arbuza lubi i śliwki jak i jerzyny i jagody - ale to je nieczęsto - no i też szału nie ma w ilości - raczej cos tam skubnie niż pożre :-P a że z listopada to nic - Ola z sierpnia jest :-P --------------------------------- martuszka82: u nas mycie zębów = szantaz, że robaczek zje ząbki itp. że nie będę z nią spała (a od jakiegoś czasu śpimy razem) jeśli nie umyje ząbków - poucieka poprotestuje ale w końcu się podda i szrujemy - dobrym sposobem, który podmałpowałam od iggi jest mycie sobie zębów na zmianę - ja Oli Ola mi :-) Ola swojego czasu nie lubiła myć rączek mydełkiem - i u nas sposób na agenta oso pomógł - zawsze jej mówiliśmy, że agent oso myje rączki i Ola też powinna - od razu dawała :-) polecam pastę elmex - u nas to następna pasta po nenedent baby a co do nocnikowania - u nas szybko poszło jak zakupiłam nakładkę na duży kibelek - już ponad miesiąc woła i oszczędnośc w pampkach ogromna :-))) a nie miałam już nadzieji że Ola w końcu zacznie wołać :-P ------------------------------- zuzaa84: witaj, może zaczniesz pisać to forum będzie istniało :-) a nie tylko podczytywac :-P Ola nawija dużo, coraz więcej zrozumiałych słów, nawet zdań wymawia - np. mamuciu nie podoba się Olci, albo mamuciu/tatuciu choć do Olci, albo plecki bolą Olcie, nie boli Olci kolanko ........ ale Ola zawsze dużo nawijała - jak tylko zaczęła gaworzyć to buźka jej się nie zamykała :-P najbardziej się boję jak zacznie się etap sto pytań do .. he he bunt u nas jest już od dłuższego czasu - nawet powiem, że powoli przechodzi - więcej da sobie wytłumaczyć, da się przekonac, czy zaszantażować :-P ale nadal jest meksyk z ubieraniem :-/ ------------------------------ co u nas - w sumie to po staremu - praca pon-pt weekendy rodzinnie, ogolnie czas szybko leci - za szybko .... pozdrawiam :-)

z Beaciskiem znamy się jak łyse konie ;-)))) kokardka32: napisz coś więcej o sobie dla przypomnienia - ja pamiętam, że się budowałaś, przeprowadzałaś i umilkłaś :-P

a może będzie wrzesień 2013???? :-D

siemanko :-)

superniania dałaby nam po garach :-D

siemanko świątecznie ;-) martuszka82: bunt myślałam, że minął - był okres gdzie Ola była przesłodka i strasznie "dorosła" jednak to była cisza przed burzą ..... cóż musimy to przejść .... wszystko siama siama, chcemy iśc na dwór o mało nie padnie ze szczęścia i pospiesza a gdy przychodzi pora ubierania to Ola ma czas ucieka nie chce dać sie ubrać płacze i marudzi, że chce siama ..... ogólnie masakra - wtedy mam takiego nerwa, że straszę ją panem policjantem mówię jej że idę sama i on po nią przyjdzi :-P (wredna matka no cóż ale skutkuje :-P) Siwych włosów też mi przybywa :-/ --------------------------------------------------- Beacisko :-D ja też nie jestem nowoczesną mamą :-P

dwupaki meldować co tam u Was, jak samopoczucie itp. no i przede wszystkim jaka płec :-))) i czy jakaś inna mama planuje już drugie/kolejne dzieciątko??

zmiana stopki - rośnie moje dziecię :-)

ale cicho ...... wszystkie na urlopach?? ja jeszcze mam kilka dni wolnego i wracam do pracy .... a jak mi się nie chce :-P rozleniwiłam się, nigdzie nie muszę się spieszyć, jestem dla godzin a nie godziny dla mnie :-P

ja od jakiegoś czasu śpię z Olą ..... w nocy łóżeczko dla niej nie istnieje ..... wtedy najlepsza jest mama i przytula się do mnie, ja opowiadam jej bajki i jest przeszczęśliwa - przenosząc ją do łóżeczka od razu się budzi i krzyczy mama nie - i pokazuje palcem na duże łóżko i mówi tu chcę ...... też myślę nad zakupem innego łóżka - takiego już dla "dorosłych" dzieci ...... tylko dziwne jest to, że w dzień idzie sama do łóżeczka i w nim zasypia ...... u mnie gorszą zmorą jak spanie z dzieckiem jest to, że Ola pije mleko nadal w nocy ......