Więc...ani ja ani mój partner nie mieliśmy jeszcze żadnych przygód seksualnych...ostatnio gdy się pieściliśmy zauważyłam, że poprostu jakby trochę się "gubi"...czy to coś złego jeśli będę próbowała mu pomóc...no wiecie...np. naprowadzać go na "pewne miejsca"... czy mam mu pozwolić samemu, poznawać.... boję się, że jeśli będę mu chciała pomóc to go to urazi...