euforiaaa

Żoliborz :) anamade a Ty?

Starające się... Nick....................cykl...........wiek..........mias to......... anamade...............9..............27.............Warsz awa taka sobie jaaaa.....5..............27.............CK tamagoci..............3..............23..............wick low nadzieja86...........................24..............Śl sk ania_d...................3............26...............Kr k krokiecik8............22.............26................uk molly8..................6..............27................ Gdansk kwiatuszek2203......17............25................W-ek< br /> euforiaaa.............................27.................W-wa Brzuchatki Nick.................cykl.....wiek.....data porodu....płeć..... Szczęśliwe Mamusie Nick..................wiek....data porodu....imię dzieci...miasto...... taka sobie jaaaa.....27.....22.02.07.....Nikola....CK tamagoci..............23.....21.03.08.....Nicole.......wi cklow

Mi i mężowi ginka zaleciła folik. Podobno właśnie też ma dobry wpływ na plemniki...

Dobre! ;)

A wiecie co już myślałam, że tylko ja mam takiego straszliwego chrapacza w domu ;) Kiedyś nawet wypróbowałam gwizdanie przy uchu (podobno pomaga ;))...mężuś obudził się i spojrzał na mnie jak na jakąś nienormalną i zapytał 'co ty robisz?" hehe ;) po czym położył się i dalej zaczął chrapać... Fakt faktem, lekarz całkiem niedawno stwierdził u niego krzywą przegrodę... ale mówię Wam, to chrapanie jeszcze przeboleje, ale najbardziej to martwią mnie bezdechy! gonię go z tym do lekarza! moje prosby i błagania są narazie bezskutczne...cóż poradzić...Taki typ! ;) anamade czytając wcześniejsze Wasze posty nieźle mnie rozbawił tekst z tym schabem! ;) Przyznaję się, że w pierwszej chwili też pomyślałam o tym surowym ;)))

To tak w skrócie :) W tym roku skończę 28 lat. Póki co mam jeszcze 27 ;) W zeszłym roku wyszłam za mąż. Dzieciaczka jeszcze nie mamy. Starania planujemy rozpocząc dopiero za 2 miesiące, ponieważ 2 miesiące temu przestałam brać tabletki. Chciałabym odczekać te parę miesięcy, żeby mój organizm wrócił do normalności. W międzyczasie planuję zrobić wszystkie konieczne badania. muszę Wam napisać, że trochę się boję...zwłaszcza, że teraz co rusz słyszy się o problemach z zajściem w ciążę... Z tego co widzę, jesteście na różnych etapach starań..Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki! I głęboko wierzę w to, że nam się uda! Od momentu odstawienia tabletek zaczęłam bawić się w pomiar temperatury i obserwację. Narazie wykresy temp są niezbyt ciekawe, strasznie zębate. Z obserwacji wynika, że owulacja była... Poza tym jak się okazuje będziemy mieli z mężem konflikt... Ijeszcze z takich ciekawostek to to, że w rodzinie męża są bliźniaki, więc jest prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. To chyba na tyle z takich wstępnych informacji na mój temat...reszta wyjdzie w praniu ;) p.s. mój mąż też straszliwe chrapie i to w każdej pozycji !!!!Czasami mam ochotę go wyrzucić z tego łóżka! ;) Wiosenne przeslienie co roku odczuwam...i jak zawsze o tej porze zaczynam wspomagać się magnezem ;)

Witajcie A co powiecie na to jakby dołączyła do Was nowa koleżanka na forum?:) Jeśli można to z chęcią z Wami popiszę :) Widzę, że Wasz temat jest dosyć świeżutki..więc nie miałabym dużych zaległości ;)