majeczka87

Witajcie Dziewczyny! :) Potowarzyszycie mi w początkach starań o dzidzie Zapraszam kobietki które starają się o maleństwo od niedawna i wypatrują tych magicznych 2 kreseczek:) Postanowiłam założyć zupełnie nowy temacik, mimo że wiele juz takich podobnych jest, bowiem w innych babeczki juz się znają i dyskutują o swoich smutkach:( i radościach :) Kilka słów o mnie: mam 23 lata, razem z mężusiem staramy się od października i nadal nic :( Wiem że to początki starań ale jakieś głupie mysli przychodzą mi do głowy, nie mam z kim tak porozmawiać dlatego szukam wsparcia na kafe. Myśle że nie jedna staraczka dołączy do mnie i bedziemy wspierac i pocieszać się na wzajem :) Pozdrawiam, zapraszam i przesyłam buzialki:*

NICK...............OSTATNIA @....DL CYKLU.......DATA TESTU scooby84............18.06............32-45.............ok aze sie po owulce majeczka87.........24.06............28-30..........jeszcz e troszke poczekamy anitia.................13.06............27............... 9.07 extaaasy.............24.06............28...............?. whisper...............01.06...........28-31...........30. 06/01.07

Justysia kochana oczywiście że test jeszcze może się mylić i wyjśc negatywnie. Wiele się słyszało i czytało że mimo negatywnego testu ciąża już istniała:) Także główka do góry:) Wszystko możliwe i najważniejsze że ta wstręciucha @ nie przychodzi. Wiem że to bardzo ciężko ale musisz się uzbroić w cierpliwość i zrobić teścik w 35dc:) i być może ujrzysz śliczne II kreseczki czego Ci bardzo życze !

NICK.............OSTATNIA @......DŁ. CYKLU......@/TESTOWANIE --------------------------------------------------------- ---------------------- scooby84............18.06............32-45.............okaże się po owulce majeczka87.........25.05............28-30.............jeszcze troszke poczekamy

Witajcie dziewczyny:) , jestem autorką tego topiku.Widze że zawsze jest na samym szczycie wśród tematów;) Założyłam go kilka miesięcy temu gdy zaczynałam własne starania o maleństwo. Od tego momentu wydarzyło się bardzo wiele rzeczy w moim życiu. Dlaczego tu pisze, otóż chciałam coś pomóc Tobie berbelku, bo tak czytam i przeżywam razem z Tobą to samo co niedawno sama przeżywałam. Niewiem czy mój wpis coś pomoże ale chcę Ci troszke wyjaśnić bo u mnie niestety było podobnie jak u Ciebie ( krwiak, brązowe plamienia). Gdy zaszłam w ciąze wszystko było ok do 7tc, nagle krwawienie. Szpital. Krwawienie ustało. Niby wszystko ok. Wypisano mnie do domu. Zalecone całkowite leżenie. Za 3 tyg. wizyta kontrolna. Kilka dni przed wizytą kontrolną plamienie bardzo bardzo brązowe. Oczywiście płacz bo niewiedziałam skąd te plamienie takiego koloru, jak niby wszystko dobrze. Później wizyta kontrolna USG a tu cisza. Serduszko już nie bije. Tylko widoczny krwiak. I diagnoza poronienie zatrzymane. I znów szpital. Badana jeszcze raz przez mojego ginka a później dla potwierdzenia przez ordynatora i to samo. I niestety ...zabieg :( Ale kochana mam WIELKĄ nadzieje że u Ciebie tak to się nie skończy. Jak czytałam jeden z lekarzy stwierdził że wszystko dobrze, jest jeszcze jakaś iskierka nadzieji. Ja bym Ci radziła jeśli nie jutro to w poniedziałek jeszcze raz zrobić USG, i wtedy wszystko się powinno wyjaśnić, bo wiem co przeżywasz. W głowie mysli tysiąc. Ale bądź silna. Jestem z Tobą.Pozdrawiam:)

Cześć dziewczynki :) U mnie już po pierwszej @. Byłam niedawno na wizycie u ginka, wszystko ładnie się zagoiło. Powiedział że juz po 2 @ mogę zaczynać starania i jak ujrze 2 kreseczki to szybko do niego i dostane odrazu leki na podtrzymanie. No to u mnie narazie przerwa. Jeszcze niewiem czy zaczynać staranka po 2 @ czyli w czerwcu bo trochę źle mi się składa bo w lipcu mam obrone i wiadomo stres :( i może źle wpłynąć. FeBe kochana jak czytam co napisałaś to przypominam sobie siebie w tym czasie, miałam tak samo. Mimo złego samopoczucia to jednak coś pięknego... :) Anitia trzymam kciuki aby "ciężka praca" przyniosła cudowne efekty :) Morelka a może jednak @ nie przylezie??;) Niunia123 powtórz test za jakieś 2 dni. Laseczki Talia, Haga, Myszka, Beacik, xellkkaa nie poddajemy się, musi być dobrze. Jestem z Wami ponownie wśród staraczek i mam nadzieje że Wy ze mną :):) Trzymam kciuczki :) buziaki słonka

FeBe gratuluje fasolki:) Widzisz mówiłam że się uda :):):) Dużo zdrówka dla Waszej dwójeczki:) Kobietki trzymam za wszystkie kciuki Wam też się uda, zobaczycie:) Ja dołączam niestety do górnej tabelki, mała przerwa i znów do dzieła :) buziaki

Cześć dziewczyny! Wiem, wiem dawno mnie nie było ale nie byłam w stanie. Ciagle meczą mnie mdłości i zrywa na wymioty, rano wymioty to rzecz obowiązkowa :( Przychodzę z pracy to musze troche sie zdrzemnąc bo inaczej chodze taka rozlazła i senna że niewiem :) I wogóle nic mi sie nie chce robić :) SamosiaGosia ciesze sie bardzo razem z Tobą :) A Twoja kruszynka jaka juz spora :D Super! Wiesz tak czytam to mam takie same samopoczucie jak Ty, tylko że Ty mozesz wcinać pomarańcze a ja nawet na nie nie mam ochoty :( Ale jeszcze troszke i bedziemy jadły za dwoje :) Dziewczynki trzymam za nas wszystkie kciuki az mam odciski :D : *za te które cały czas majstrują :), *za te które robią przerwe :) i za nas ciężaróweczki,żebyśmy spokojnie i zdrowo przebrnęły przez te 9 m-cy a na koniec trzymały w ramionach nasze skarbeczki :):):) pozdrawiam was dziewczyny bardzo gorąco :) buziaki

Cześć dziewczyny! Witam nową koleżankę :) Dopisuj sie do tabelki, z nami będzie Ci o wiele raźniej :) Agaz mi ginek powiedział że jak licząc od @ to jest u mnie 6 tydz. 6 dzień, a według USG wyszło że 6 tydz. 1 dzień. Bo to zależy od tego kiedy doszło do zapłodnienia jajeczka. Także różnica minimalna. Zapewne u Ciebie będzie tez coś koło tego czyli 6 tydz. x dzień. A Twoje badanka dużo Cię wyniosły? I jeszcze mam jedno pytanko masz już założoną kartę ciązy? Pozdrawiam gorąco

Anitia kochana wierz mi radze Ci nie robić teściku za wcześnie, lepiej późno niż się pospieszyć i ujrzeć 1 kreseczkę bo później okaże się że za wcześnie był robiony. Ja zrobiłam chyba 2 dni po spodziewanej @ i to wyszła druga blada kreseczka. Także naprawde zagnieżdżenie może nastąpić później i test nie wyjdzie prawidłowy. Tak bardzo bardzo Ci współczuję i tak mi przykro z powodu tego co Ci się przytrafiło, aż boje się wogóle o czymś takim myśleć że takie rzeczy się zdarzają, to straszne:(:( aż w środku mi się gorąco zrobiło ... Kochana a czy lekarz stwierdził co mogło być tego przyczyną że serduszko przestało bić? I kiedy zupełnie nastąpiło poronienie? (domyślam się że w 11 tyg) :( I dlaczego to nie zostało wykryte wcześniej ? Przepraszam że tak pytam, ale zupełnie nie jestem wtajemniczona w tak smutne zdarzenia, i nie mam o tym pojęcia :( Anitio, napewno każda matka która pragnie maleństwa chce aby wszystko było dobrze i aby dzidziuś się zdrowo rozwijał, dlatego trzeba być dobrej myśli, i nie wyobrażać sobie takich nieszczęść bo to jeszcze gorzej dla nas i dla naszej psychiki. Takie zdarzenia to jest siła wyższa, zupełnie nie zależna od nas. Zobaczysz niedługo doczekasz maleństwa które będzie zdrowe i śliczne (tak jak mamusia) :D Trzymam mocno kciuki :D A ja studiuje zarządzanie. W lipcu czeka mnie obrona brrr :(

Witajcie laseczki:) Dopiero wróciłam do domu po ostatnich egzaminach, kosztowały mnie mase stresu ale jestem happy:D bo już wszystko zaliczone uff jak dobrze. Beacik a czy czasem ten teścik nie zawcześnie był zrobiony hmm? Bo mi tak sie wydaje. Agaz ma racje póki nie masz @ to wszystko możliwe :) Kochana będzie dobrze, idzie wiosna a na wiosne wszystkie nasionka się zasiewają :D Morelko przykro mi że ta małpa przylazła:( Ale nie martw się tak jak napisałam dla Beacik IDZIE WIOSNA a z nią większe możliwości zafasolkowania :) Agaz u mnie zmora :( Z zapachami i ze smakiem wszystko u mnie na odwrót. Tak jak samosiaGosia nie mogę czuć a nawet patrzeć na wędline. Kawa też już zaczyna mnie drażnić i do tego jeszcze moje kochane słodycze. Zawsze wcinałam całymi garściami a teraz dosłownie zero :( Wszystko się poprzewracało. Niewiem co mam już jeść i na co mam ochote, oszaleć można... Mdłości też mam... A jak u Ciebie niunia po wizycie u ginka? Mam nadzieje że wszystko dobrze i dzidzia się rozwija :) A jak sampoczucie? Dziewczynki a co tam jeszcze u Was ? :) A staraczki które jeszcze nie testowały a już powinny gdzie dobre wieści? :) Pamiętajcie że za wszystkie trzymam mocno kciuki i życzę z całego serduszka ujrzenia 2 kreseczek :) pozdrawiam

Cześć dziewczyny :) No wiecie co ledwo nasz topic odgrzebałam, gdzie sie podziewacie????. Beacik nie udawaj że taka zapracowana hehe :) Myszko to dobrze że plamienia minęły czekamy na jutrzejsze ranne wieści :) U mnie słoneczko ładnie świeci, ale co z tego jak ciagle tylko zima i zima juz mam jej serdecznie dość :( A tak co u mnie więcej hmm... cycusie mnie bolą i twarde jak cholera, aż w nocy sie obudziałm bo zapomniałam sie i połozyłam na brzuch i auuu:( A jak wam mija dzień laseczki ?

hej dziewczyny :D Nie no SamosiaGosia wiadomość wiadomość cudowna !!! :) Ciesze się razem z Tobą bo wiem jakie to uczucie zobaczyć choć jaśniutką ale 2 kreseczkę :) Gratuluje z całego serduszka :) Jak za kilka dni powtórzysz teścik napewno będzie już dużo dużo ciemniejsza. SUPER! Albo dla większego upewnienia tak jak wspomniałaś bete. Naprawdę ten nasz topik ostatnio dobrze się spisuje ;):D:D Teraz kolej na następne dobre nowinki. Wierzcie mi kochane że uda się każdej na 100% :) Dziewczynki u mnie dziś kiepski dzień i czuje się fatalnie, przeziębienie mnie wzięło, z nosa leci jak z kranu i głowa mi pęka. Nic nie biore bo boje się o maleństwo i tak się męcze i czekam aż samo przejdzie:( Haga co do prezentu na walentynki to Twój pomysł jest normalnie cudowny :) Myszko nie martw się może to zupełnie co innego niż @, może jutro minie :) Bądż dobrej myśli. Główka do góry :) FeBe trzymam kciuki aby Twój prezencik wypalił :D xellkaa co tam u Ciebie ? Mam nadzieje że @ nie przylazła :) A pozostałe laseczki co porabiają? Już tutaj opowiadać co tam u Was? Agaz, Beacik, Lola, Anitia :)

Beacik a to dziś zakrapiany wieczorek mmm :) Ja męcze się nad notatkami do egzaminów a że musze szukać w necie informacji to przy okazyjce zaglądam co u naszych dziewczynek, ale widze że coś nie chcą się odzywać :( No racje nasze laseczki zapomniały o nas i Jessika nie daje znaku życia, ale się porobiło opuszczaja nas jak nic :( Ja czekam na Majkę Beacik Ty pewnie też :)

SamosiaGosia ja również przyłączam się i gratuluje zdania egzaminu na prawko wiem że to nie takie łatwe ale ci się udało super!!:) a teraz następne gratulacje będą z okazji ujrzenia 2 kreseczek aby jak najszybciej :) Trzymam kciuki ;D

Witajcie dziewczynki :) Witaj myszko dopisuj się do tabeleczki, nasze grono się powiększa super :) Wpadłam tylko na troszke Beacik nie mam tak dobrze w przcy jek Ty :( a chciałabym :) Agaz kurcze co do tego ginka to mam dylemat bo chce iść gdzieś tak za tydzień tylko niewiem czy iść prywatnie czy na NFZ i czy prowadzić ciąże prywatnnie czy nie ? A Ty kochana jak zamierzasz?

No mój topik kwitnie kwitnie :) nieraz go podczytuję wkońcu muszę kontrolować co tam na nim się dzieje przeze mnie własnoręcznie założony hehe :)

Mężulek a szczęśliwy już okazuje mi zainteresowanie tzw. ciążowe :):) mówiłam żeby nikomu jesze nic nie mówił bo najpierw chce iść do ginka ale on już się wygadał nie mógł wytrzymać hehe :) A może wystarczyło te tylko kilka razy hmm kto wie niedługo się okaże :):):)

Kochana i takie myslenie mi się podoba :) Ale zobaczysz i jeszcze wspomnisz moje prorocze słówka że niedługo zostaniesz mamusią :) Ja w życiu bym nie przypuszczała że w tym cyklu mi się uda, fakt była nadzieja bo były staranka ale że wyszły mi te 2 kreseczki normalnie szok! Beacik a może akurat się udało musisz być dobrej myśli, a i najważniejsze nie robić mi testu za wcześnie to taki rozkaz !!! hehe;)

A ja Majkę obejrzałam, skubana wciągnęła mnie i rzucam wszystko i lece lookać:) No u mnie wieczorek jak narazie na kafe zobaczymy jak długo jeszcze mój mężuś nie widzi na czym siedze :):);)

No jeszcze troszke i zobaczymy czy ten mój mężulek się spisał hehe:) Ale wiesz co Ci Beacik powiem, że te moje poprzednie cykle starań to były takie luźne, kochaliśmy się kiedy chcieliśmy, nie przestrzegałam tak dni płodnych jak w tym miesiącu, może dlatego że nie uczestniczyłam w pogadankach na kafe i tak nie brałam tego mierzenia tempki, i wyliczania owulki do siebie. A w tym miesiącu to byłam razem z Wami i wszystkie razem się starałysmy i liczyłysmy dni. I zobaczymy co z tego wyjdzie:) Kurcze niewiem, co bym zrobiła jak bym zobaczyła te dwie kreseczki ale jednego to wiem napewno że popłakałabym sie ze szczęścia :):):) a mój mąż to by chyba by oszalał po tej wiadomości hehe:)

No to ja sie pojawiam na chwilkę:) Beacik no co Ty nie możesz nam zwiędnąć, bo kto nas będzie witał takimi wspaniałymi fanfarami hehe:) Cholerka szef mi sie tu kręci, na szczęście na chwile wyszedł. Kurka tak sobie mysle jakie to szczęście dla oczu gdy na tym teście zobaczy się 2 kreseczki no nie :) i tylko krzyczeć hip hip hurrrra!

Agaz witaj :) A ty juz dałaś się na spokój z testami? Ciekawe jak teraz by Ci pokazało jasną czy ciemną kreseczke? A do ginka kiedy chcesz iść? Nie za wcześnie jeszcze, bo to podobno dopiero wykryje ciąże w 5-6 tyg, dokładnie to nie wiem. Kurcze żeby takie jasne kreseczki oznaczały juz ciąże w 100%, a może naprawde Ci się udało i ginek tylko to potwierdzi:):) Super!

Cześć wszystkim! A ja wczoraj tak się napalałam na dziś rano na zrobienie testu że aż go wcale nie zrobiłam, jak nic w świecie zaspałam do pracy i nie było mowy o testowaniu, ledwo co sie wyrobiłam. Ale z drugiej strony to mysle że może to jakiś traf że tak wyszło może jeszcze na dzisiejsze robienie testu za wcześnie. Postanowiłam tak jak lola i madalena zrobie teściora w piątek, będe twarda i pewna, że jest juz odpowiedni czas na testowanie:) Cycki mam normalnie jak kamienie a bolą jak jasna cholera, i coś w środki mnie mąci, niewiem czy to żołądek czy co:( Dziś wnocy źle spałam, chyba dostaje świra...;) przez to wszystko. Muszę zająć się sesją a z tym dać sobie wolne do piątku. W piątek napewno zrobie bo w sobote mamy małe spotkanko ze znajomymi tak więc wiadomo :)trzeba byc juz pewnym czy jest fasoleczka:) Beacik jak tam starania pewnie pełna parą i z podwójną dawką hehe :):):) Dziewczynki a co tam u Was słychować? Talia jak tam samopoczucie??:)

Ach Beacik jakie prześliczne kwiatuszki, dziekujemy dziękujemy:):) No Agaz wiesz tak sobie pomyslałam że niby człowiek zadowolony, szczęśliwy jak zobaczy te 2 wyczekiwane kreseczki ale gdzieś tam w główce są jakieś obawy, czy aby wszystko dobrze dalej będzie. Ja to tez jestem taka przewrażliwiona i ostrożna, ale znowu tak się zamartwiać za wczasu to też nie potrzebne, bo jeszcze na maleństwu sie toodbije. Trzeba mieć nadzieje i wierzyć że wszystko będzie dobrze a dzidzia będzie się zdrowo rozwijała i coraz bardziej uwydatniała brzuszek:) Kurka pewnie jakbym dziś zrobiła test to pewnie bym tylko go zmarnowała, bo wiadomo wieczorem zawsze fałszerstwo wychodzi:( Ah musze czekać do jutra:)