nilan

Racja esterus.... Nie zachowuj sie jak dziecko!!!!!!! Albo rzucasz,albi nie!!!!!!! I to nie dopiero ale juz drugi dzien!!!! Nie zawal tego,powinnas walczyc!!!!!!! I nie chrzan ze to trudne i nie dasz rady,bo ja palilam kupe lat,i to duuuuzo,i daje rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wez sie w garsc!!!!!!!!!!!!!!!

Bobmado:-)przciez ja wiem ze to nie bylo zlosliwe:-):-):-) Esteruś--brawo!!!!! Jest ciezko,ale dajemy rade, z dnia na dzien bedzie coraz lepiej,z reszta kazdy inaczej "to" przechodzi:-) Co do wspomagaczy,ja biore jeszcze tabex,ale to tez kwestia indiwidualna,jesli tobie bedzie lzej,to kup sobie cos.......ale wiesz mnie sie wydaje ze to pomaga mojej psychice,a nie organizmowi,zdaza mi sie zapomniec wziac tabletki i zupelnie nic sie nie dzieje,moge sie bez nich obejsc...moral?---nie potrzebuje tego:-D Trzymam kciuki,i jak masz dola,chec,to pisz tutaj,do bolu,to pomaga:-) Pani zapytala dzieci,kim sa ich rodzice i ile zarabiaja... Zglasza sie Ola i mowi: -moja mama jest prostytutka,wychodzi do pracy tylko w nocy,w domu mamy zawsze cieply obiad i mamy kuuupe kasy... Nastepny zglasza sie Karol i mowi: -moj tata jest policjantem,zawsze moze sobie dorobic na "boku",wiec nie nazekamy na brak kasy... W koncu zglasza sie Jasio i mowi: -moj tato jest kierowca tir-a,i gdyby nie kurwy i policjanci,tez mielibysmy kupe kasy.... :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Rzeczywiscie cicho:-( Nikt chyba nie ma problemu z rzucaniem palenia:-) U mnie dalej spokoj,choc mam teraz nerwowy okres,i czasami mnie nachodzi mysl,kurcze moglam jeszcze poczekac z tym rzucanie i teraz bym sobie zapalila Mam nadzieje ze mi to przejdzie,choc przeciez w dalszym naszym zyciu czeka nas nie jeden jeszcze nerwowy okres i musimy sobie z tym nauczyc inaczej radzic....... Za oknem slonce:-) Ptaszki cwierkaja:-) Jest nieziemsko cieplo:-) I jak tu skupic sie na pracy :-p

Witam:-D Ja rowniez milego dnia zycze :-D W ksiegarni klijent pyta ekspedientke -czy jest ksiazka ;meszczyzna wladca kobiet;? -fantastyka na drugim stoisku... Ona--kochanie,koledzy z biura powiedzieli ze mam zgrabne nogi On--naprawde? a nie wspomnieli nic o wielkiej dupie? Ona--nie,o tobie nie rozmawialismy... Maz--moze wyprobujemy dzis wieczorem inna pozycje? Zona-- z przyjemnoscia....ty stan przy zlewie,a ja usiade w fotelu i bede pierdziec... :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Swoja droga bobmado,myslisz ze sniegu juz nie bedzie? Obys mial racje,bo jak spadnie to ja mam depreche murowana :-(

Tak marika212:-) A ja dzisiaj mam dobry dzien i -nie zazdroszcze im --nie ciagnie mnie --nie czuje glodu nikotynowego --jestem szczesliwa ze nie pale:-D --i szkoda mi ich :-( (hah)

No i fajnie ze taki ruch sie zobil na kafe:-D Widzisz marika ze pogoda wiosenna nie tylko u bobmado:-) U mnie w pracy straszne nudy,mozna powiedziec ze moglabym juz pojsc do domu,a musze jeszcze siedziec,wszyscy maja dzisiaj luzy,a palacy co chwila na dymku :-(

Hah! Ja wlasnie caly czas patrze za okno,i usmiecham sie,bo czuuuuuje wiosne :-D I tez nie chce mi sie nic bobmado;-)

Ups,mialo wyjsc....:-D :-D :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Jej:-) dzisaj nie jestem pierwsza:-) Witam,witam,witam.... Ja na momencik,wpadlam zeby sie pochwalic kolejnym udanym dniem:-D Marika212,j nie mysle co bedzie dalej,wazny jest dzisiejszy dzien:-) Mow sobie jak to robi alkoholik w 12 krokach,kladac sie spac... --DZISIAJ NIE ZAPALILAM:-) Bobmado----- coz tak ostro? ;-) Kelner pyta nowo przybylego klijenta do baru: --co pan pije? --codziennie rano szklanke soku pomaranczowego,miksturke na łupanie w krzyzu,a w sobote kufel piwa w gronie przyjaciol --chyba nie zrozumielismy sie do konca--mowi uprzejmie kelner--pytalem co by pan chcial? --Moj boze....Chcialbym byc bogaty,miec domek nad morzem,podrozowac po swiecie.... --Moze jeszcze raz zadam pytanie---Czy chce pan sie napic? --Czemu nie...... a co pan ma? --Ja..niewiele,klopoty,druzyna ktorej kibicuje przegrala,kiepsko mi tu placa,doskwiera mi samotnośc..... :-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d

Heloooooo :-) Juz po kawce,teraz biore sie w koncu za prace,jest dobrze dzisiaj(chyba),dni ostatnio sa strasznie dluuuugie :-( Marika212,a co u ciebie? Czytajac twoje wpisy,czuje ogromny smutek :-( Ja tez czasami bije sie w cholere i mysle po co czlowiek kiedys w ogole zaczyna kopcic?

;-) fajną mamy prace :p Ja zaraz zmykam na lunch,pozniej obowiazkowa kawka.....i kolejny dzionek minie...

Hahahahahaha........no i jak tu sie nie usmiechac kiedy czytam takie wpisy.......

Helo,helo!!!! Witam wszystkich... Jakie to strasznie mile ze ci ktorzy juz maja duzy staz w abstynencji,zagladaj tu mimo wszystko.....to naprawde mile(bobmado)... U mnie kolejny wygrany dzien,jest dobrze,teraz pijemy kawke w pracy,grono palacych wyszlo,a ja siedze zadowolona z siebie uchachana....pachnaca....

hm...poprawka--czytajac to co napisalam--mialo byc..

Wrocilam wlasnie z przerwy,ale mamy przepiekny dzien! Teraz zrobie tez sobie drugiej pysznej kawki,w pracy okna pootwierane,pachnie wiosna,swiezoscia,czystoscia.....po prostu pieknie Czytaj to co napisalm to chyba przez ta zime mialam depresje...hah No i dzionek mija BP---nie ma mysli,checi,sutuacji,jest dobrze.....

hahahahaha...A i owszem kaandrzej pyszna,pyszna.... Zycze powodzenia.....

Helooooo Masz racje bobmado,mamy dzisiaj piekny dzien! I kolejny niepalacy! I rzeczywiscie fikumiku09 -kto by przypuszczal ze kawka jest taka pyszna bez papieroska? Milego i spokojnego dnia.........

Witaj.... Jak ksiązka,hm.....chyba moj wczesniejszy wpis mowi sam za siebie,jeste rewelacyjna!!!! Jestem pozytywnie zszokowana,a szczegolnie dlatego ze dalam ja mezowi najpierw do czytania i ON NIE PALI!!!! Rzucil w trakcie czytania.... Jak najbardziej polecam kazdemu,ja juz nie palilam jak ja czytalam ale zmienilam swoje myslenie....calkowicie... Polecam niedowiarkom,i doslownie wszystkim,choc po moim mezu powiem ze ja trzeba chciec przeczytac,maz najpierw prubowal ja przegladnac ot tak,ale jak poprosilam zeby naprawde ja przeczytal,zadzialalo!!!!! Marika212---jak samopoczucie? A reszta? Pozdrawiam wszystkich....

Helooooo! Witam wszystkich! Marika212---Brawo!!!!!!!! Ja tez mam czasami zly moment,chwile,ktora zawsze staram sie przetrwac,ale pare dni temu mialam totalny kryzys,caly dzien chcialo mi sie okrutnie palic,nie byla to chwila,moment,tylko caaaaaaly dluuuugi dzien! To byl koszmar,nie moglam sie wyzalic nikomu,bo tylko my palacy wiemy jak jest ciezko,caly dzien ze wsztstkich sil staralam sie czyms zajac,w pracy kiedy inni wychodzili na dymka mnie braaaaaaalo,wypilam, litry herbat,zjadlam multum jablek,i paluszkow,pisalam tu i na innych forach sama ze soba zeby sie czyms zajac,i przetrwalam!!!! Mnie pomaga i motywuje mysl: --nie ze nie moge --nie ze robie to dla rodziny --nie ze robie to dla zdrowia --nie zeby pokazac innym --nie dlatego ze maz jest dumny --nie dlatego ze pachne --nie bo wiecej kasy teraz mam Owszem te wyzwania daja sile i moc,ale ja to zrobilam bo po prostu: ---NIE CHCE PALIC!!!!!!!!!!!!!!! I dlatego z coraz wiekszym spokojem do tego podchodze,ja juz nawet na imprezie ostatniej gdzie bylam i 80% bylo palaczy,nie zwracalam uwagi na to ze oni ida palic,nie mam juz mysli ze fajka to byla przyjemnosc,ja po prostu nie chce juz palic!!!!!!! Nie wiem, ale dzisiaj mam jakis taki dzien refleksji i zadumy,i tak usmiecham sie do siebie i mysle,ze przeciez mozna rano wstac,wypic kawke,pojsc do pracy,i polozyc sie wieczorem zmeczonym do lozka caly dzien NIE PALĄC!!!! Ze palenie jest nie potrzebne!!! I ŻYJEMY......SZCZESLIWI.....

Marika212!!!!!1 Walcz!!!!!Wytrzymasz!!!!! Ja dalam rade,to minie tylko nie mozna zapalic,bo g....o wygra!!!! Trzymam kciuki,wyzyj sie,napisz,krzycz,to pomagaaaaaaaa Kolejny udany dzionek,pachnacy,wszystkim zycze wytrwalosci.....

Witajcie... Jak mija tłusty dzionek? Widze ze temat balsamow poruszany,no to ja mam pytanko,jaki mialyscie naj balsam ujędrniajacy? Bo ja jeszcze nie trafilam,teraz koncze z loreala,ale kompletnie nie widze roznicy,musze kupic sobie nowy i wlasnie jaki????? W necie dobre opinie ma firma Topła,nie wiem czy ktoras miala?

Helooo po raz kolejny... Dzionek mija calkiem calkiem,jestem zupelnie spokojna! Zaraz mam przerwe na lunch,a pozniej kawka i znowu po paczku! Ksiazka nadeszla,wczoraj nie mialam kompletnie glowu do czytania,dzisiaj wzielam do pracy,ale wiecie jak to w pracy,PRACUJE SIE hah,oglednie przejzalam i jestem zdumiona bo autor tez palil? Nie wiedzialam ze kopcil i strasznie mi sie to "spodobalo" bo przynajmniej wie co czujemy i jak to bylo z papieroskiem..... No dzisiaj sie biore za czytanie.... Acha moj maz wczoraj zaczal czytac,tez pali,zobaczymy,mowi ze ksiazka,jak ksiazka,ale widzialam ze go wczoraj wciagnela.... Ja zaczynam dzisiaj,ogolnie ja uwielbiam czytac i zawsze nowa ksiazka wzbudza u mnie dreszczyk emocji..

No kochani,ja wlasnie jem pierwszego paczka,jestem ciekawa jaki dzisiaj rekord padnie........ Nie zamieniajcie tylko ilosci fajek wypalonych kiedys,na ilosc paczkow zjedzonych dzisiaj (ci co palili 3 paczki dziennie,pewnie by pękli!))... Ja tylko zaluje ze nie moglam upiec paczkow i faworkow sama,ale nie usmiecha mi sie smazyc wieczorem kiedy wszyscy juz maja dosc, no i wlasciwie koniec dnia juz jest..Tak wiec wszystkim smacznego zycze....

Ach,zapomnialam----wszystkim zycze milego dnia,spokojnego hah...pozdrawiam..