olaskr

witajcie, o widzę że ala kolejny towar załapała:) ja jestem patrze co piszecie ale zajęłam się pracą licencjacka bo do końca marca chce ja oddać już:)

oki ja znikam bgędę kolo 15. papatki

wszystko byle bys dobrze wygladała i cie wydłużyła... bo to najważniejsze:)

karlita to nawet nie zdrowo dla maluszka jest... więc zamiast raz w tyg może raz na miesiąc lub 2 tyg:)

bardzo trudno... zwłaszcza że ty niska jesteś więc podwójnie... a i ta sukienką sliczna tylko czy ona nie za długa na ciebie??? bez obrazy ale moja koleżanka miała podobną i miała 180 cm i wyglądała ślicznie a druga właśnie 160 i koszmar jakiś...

ta małe grzeszki... a jk zamierzasz w 2 miesiące do ślubu zrzucić zbędne kilogramy???

nie jedz tego badziewa dziewczyno... i ty się dziwisz że tyjesz tak szybko... to ci te 1000 kcal zostaje w brzuszku... ech maluch powinien cie walić nogami w brzuch...

nie martw się tak poprostu jest... funkcjonowac sie nie da za bardzo...

miało byc o 20 a nie 10:) w sumie spałam po 10-14 godzin i było mi mało... plus to że w czasie dnia jeszcze potrafiłam z godzinkę spać...

witaj karlita... jasne że tak... mogła bym spać non stop... potrafiłam isć spać o 10 i następnego dnia wstać o 10-12... i byłam zmeczona i niewyspana... przeszło mi w 7 miesiącu... wtedy dostałam skurczów łydek od braku magnezu... koszmar....a ból koszmarny...

oki poczekam;)

on wogule mistrzu jest:)

mielismy co pisać... i zawsze te listy takie grube były:) mam je do dziś tylko musze je schowac głęboko...bardzo głęboko bo nadaja się one na książke:)

pisał o wszystkim... od poznania się przez pierwszy raz przez wizyte u moich czy jego rodziców... poprostu skrywane emocje przelewał na papier... takze o magdzie czy darku pisaliśmy... co i jak było nie tak... co ja mu dałam co on mnie...

zapytała bym jeszcze co było przyczyna rozpadu małżeństwa... bo jeżeli seks to bym się zastanowiła a jeżeli nie mogli sie dogadać to oki... ważny też powód byłby...

alu my spalismy na 2 osobnych łóżkach... nie miałam gdzie sie wyniść bo mieszkanie było w połowie moje, władowałam w nie swoja kasę i on też więc każde było uparte... aż ja poznałam pawła i chciał zamieszkać...a wczoraj jeszcze znalazłam listy od męża... mimo że się widyaliśmy to jeszcze listy pisaliśmy:) i to takie po 20 stron:)

wystarczy rekami sie mocno zaprzeć:) i jest oki:)

drobny szcególik całkiem... ja wczoraj razem z mężem i maluchem poszłam na spacer... no i okazało się że magda też zapomniała mu wspomnieć że jest z tym gościem od 6 lat i że ślub zaraz... więc ja prawie to powieliłam mu... ja byłam z kims ale nie było mowy już o ślubie i w sumie wolna prawie byłam... ech i mnie się tak czepiał jak już wprawiony był w tym...

a co do polecenia to świeca... musisz spróbować... dla mnie rozkosz nie do opisania...

też był mniejszy:) duzo mniejszy.... i dłużej i więcej mogłam.... a mój facet jeszcze mogł sobie moje cycuszki pomiętosić:)

alu ale my się nie zniechecamy:) oczywiście próbowac będziemy a jak:)

mnie sie bardzo podobało i jemu tez... jeszcze odruch opanowac i będzie super... podoba mu się jak gardło obejmuje go i tak ciasno tam jest:)

tak tak... wiem... wczoraj mówił że gdby się nie poprawiał to było by ok... bo go nogi nie bolały... a jak sie poprawił to odrazu....

strasznie mi się podobało ale mój mąż musi sobie przysiady rano i wieczorem robić:) żeby nogi wyrobić sobie.....

ja od tyłu normalnie a on jedna noga na podłodze a druga na łóżku i mnie tak sobie rżnął...mega przyjemnie... a i jeszcze spróbowaliśmy ja na pieska od tyłu a on nogi na wysokości moich boków... tak jak w pornolach bardzo czesto to robią:)