Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olaskr

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olaskr

  1. u nas też:) ale jak się ma znajomości to się załatwi wszystko:)
  2. oj trzeba mieć trzeba... kupa kasy nam idzie miesiecznie na malucha, jedzenie, rachunki, no i samochód...ale cóż... ja jeszcze jestem w stanie odłozyć kaske... a dziecko się uda urodzić napewno przed 40-stką... może jak będziesz mieć 39 i pół:)
  3. ułoży się napewno:) nie wolno sie załamywać to napewno:) do przodu terzeba iść i nie oglądać sie za siebie:) a będzie oki:)
  4. oj to kiepsko naprawdę... jeszcze jak sięnie lubia... tylko tolerują...szkoda tego...
  5. tak ja przyjezdna... ale mieszkamy sami w kamienicy z 1939 roku która nadaje się don remontu.. nasze mieszkanie jest wyremontowane i wogule ale cała kamienica to ruderka... ale blisko las i wogule fajnie tutaj nam sie mieszka... mamy działkę spora wiec jest oki:) paweł ma swoje jeszcze mieszkanie w bloku. Kawalerkę... ja też mam kawalerke w bloku... oba mieszkania wynajmujemy... wolimy dom niż blok:)
  6. wow no to kiepsko naprawdę... po slubie też bedziecie pewnie mieszkać z rodzicami...i pewnie u ciebie... więc dacie rade napewno:)
  7. on tez tak chciał zrobić... chciał mi tak pojechać że spakowała bym sie w ciagu 15 sekund a on by mi pomógł... ale nie chciał tego... zalezało mu bardzo... juz mnie kochał i wiedział że albo ja albo żadna inna... wiec spróbował i jakos poszło nam... chociaż nie powiem sprawdzał mnie przez jakis czas... ale ja mu mówiłam juz o wszystkim... chciałam po swojemu to załatwić żeby cierpiał jak cholera ale cóz...wyszło jak wyszło... teraz jest oki:)
  8. wiesz wszystko zależy od zarobków waszych... bo w wawie trzeba zarabiać koło 3500 razem na rekę we dwoje żeby kawalerkę wynając. U was pewnie taniej jest ale i pensje mniejsze... a lepiej jest kredyt wziąść i własne kupić jak coś... tylko trzeba mieć umowe na czas nieokreslony i konkretne zarobki niestety...
  9. po zaręczynach... 2 tygodnie przed slubem... a i one pewnego dnia we dwie stanęły mi w dzwiach z dziecmi... odrazu powiedziały o co chodzi... wpusciłam je do domu.. poczekałam na mojego narzeczonego wtedy i jak nas zobaczył to o mało zawału nie dostał... ale się przyznał... myslałam że jaja mu urwę.. zabrałam swoje rzeczy i wybiegłam z domu... 2 tygodnie dochodziłam do siebie.. spałam u siebie w firmie i myslałam... a on przepraszał błagał... róciłam bo głupia byłam ale ślubu nie było... no i zaczęłam odczuwac że to nie to... on sie starał ale ja juz nie umiałam zaufac więc szukałam pocieszenia u innych... i tak trafiłam na męża... wyprowadzając sie do pawła chciałam mu jeszcze utrzeć nosa ale paweł kazał mi wybrać no i były dostał wstrząsu że ja mam innego.. i że jak to wogule...
  10. zdradził to mało powiedziane... okazało się że mój luby ma 2 dzieci... każde z inną panienką...ja straciłam cnotę z nim jak miałam 18 lat... a on poczekac na mnie nie mógł i sie zabawiał z innymi laskami... no i wyszło jak wyszło...
  11. czy jest spełniona jego laska mało mnie to obchodzi... mam nadzieje że nie jest :) chociaż ona starsza jest od niego o rok także może go namówiła do czegoś... ale on jest palantem... więc wątpię... ale może jej seks taki odpowiada jak ja miałam...
  12. chyba ma jakąs tam anię... ale mnie to nie obchodzi....i nawet jak pisal sms to nie odpisywałam nigdy... zranił mnie czymś o wiele gorszym niż ja jego... poprostu to jest niewybaczalne...
  13. mieszkacie z rodzicami??? czy inaczej??? to idzie do hotelu na noc i już:) wtedy zrealizujecie wszystko... e tam na rok.. góra na miesiąc:) to pisz mu i już :) niech chłopak się oswaja:) bo inaczej to znowu utkniecie w martwym punkcie...
  14. czytałam te o historii tego fistingu no i wyszło że kaligula go wymyslił... miał facet łeb :)
  15. wraca wraca...tylko nie częściej się to robi niż raz na 2 tygodnie, raz na miesiąc... tak jak sarna mówiła wisienka na torcie:)
  16. no dokladnie... ja tam lubie na ostro i zawsze na ostro mam jak tylko powiem ze chce albo maz chce...
  17. czytałam i kupiłam nawet zel do usg co poleciłas... no i zaczniemy zabawe z mezem dzisiaj... chce spróbowac tego:) musi byc całkiem przyjemnie:)
  18. oj nie próbowałam ale może być ciekawie... takie ciało śliskie...
  19. no kręci... i to bardzo... raz mi sie udało jak sama sobie dobrze zrobiłam... i właśnie jak doszłam to z rozkoszy się popłakałam:) tak dobrze mi było... a to ze mokro to cóż..trudno się mówi... ale orgazm jest niesamowity:)
  20. mozesz dojść ylko musi cie to porzadnie kręcić...i zawsze mozesz na dole sama się pieścić...
  21. to musze spróbować z mezem okolice cipeczki... może być ciekawie..
  22. jeszcze nie próbowałam ale spróbuje napewno:) co wosku to fajne uczucie zwłaszcza na sutki kobiece... i później chłodzenie kostkami lodu...mmmm...
  23. lubie jak wykreca mi rece i dusi... odlatuje wtedy bardzo szybko...
  24. jeszcze nigdy nie przedobrzył zreszta nie ma dla mnie tego słowa... niech wali i patrzy czy równo puchnie... dla mnie to moze uzyc całej siły i będzie ok:)
×