olaskr
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olaskr
-
oki znikam na 30 minut... może więcej... musze główke umyć bo kolo 14 jadę do lekarza:) bede za pół godzinki alu zajmij się warczypsem:)
-
warczy cos proponujesz??? nie no alu jakoś był grzeczniejszy,...troche się rozbestwił nam tutaj...
-
nie było mowy o innej pozycji... czy analu... samolub do kwadratu... jak powiedział nie to sie obrazał i wogule foch... a jak chciałm innego seksu to koszmar... nie i nie... chciałam go przekonać do wszystkiego ale on nie chciał... więc się rozstalismy a dokładniej ja znalazłam ukojenie w ramionach obecnego męża:)
-
ale warczy jesteś.... zero szacunku dla Pani:)
-
nie no to ten ma całe miesiące zaplanowane:) wszystko miał zaplanowane... seks w jakiej pozycji też i kiedy o której godzinie... no i od czego zacznie;) a jak nie wychodziło cos to wsciekły taki był że szok:)
-
ech... no taki juz jest... nic sie z tym nie zrobi raczej...
-
witaj warczypies:) ech no ala ma teraz ciebie więc z nią gadaj:)
-
o jezu autentyk i juz:) trzeba się przyzwyczaić:) powinien z moim byłym się zapaoznać... normalnie identycznu faceci:) daj mu czas i już... widocznie taki ma charakter i już... tego chyba się nie zmieni:)
-
z jedenej stron to ok.. kalkuluje na zimno... ale z drugiej to zero spontaniczności.. mój sie godzi bo chce sam ekesperymentować...
-
rozmawiałm i spróbujemy napewno...powoli małymi kroczkami:) nie martw sie bedzie oki... naisał to i zrealizuje to wszystko:)
-
u mnie wczoraj nic nie było:( niestety troszke mi się przychorowało i poprostu nie dała bym rady ale dzisiaj mój maż ma mi zmierzyc temperature swoim przyrządem:)
-
trzymaj się:) i walcz z markiem o taki seks jaki chcesz i jaki ci się należy:) miłego wieczorka i popoludnia:) papatki
-
No wiesz....on był prawiczkiem więc wszystkiego powoli się nauczy... a ty zabaw sie w nauczycielke z pejczem:) dasz radę... mnie też to strasznie podnieca jak go tak pieszczę... podoba mi się jak sobie jęczy i nazywa mnie wtedy wulgarnie:) chociaż wtedy rzadko to robi bo myśli nie może zebrać chyba:)
-
to co napisałaś dokładnie wszystko jara mojego męża... co do prostaty to ja spróbowałam:) dał sobie wsadzić paluszka:) ale bardzo delikatnie... a pózniej dwa:) no i odleciał po 15 sekundach mojej zabawy:) podobało mu się to bardzo:) co do pieszczenia zewnetrznego też był.. ale nie jest to tak silne jak wewnątrz:) a co lizania to ich pupka jest tak samo unerwiona jak nasza i smyranie ich tam językiem daje im przyjemność:)
-
mnie też się wydaje że smierdze:)to jak pies chodzący za suką w trakcie jej cieczki:) normalka chyba:) no to poproś go o to:) nich się sam pobawi... troche poślizgu i do roboty... a ty co najwyzej możesz mu jajeczka pieścić... albo sutki jego ssać:)
-
ja wwidziałam jak mój się sam ze sobą bawi i on mnie też widział jak ja sie zabawiam... dodatkowo żeby rece go nie świerzbiły związałam je:) wiec mógł tylko patrzeć i chyba mu sie podobało...
-
nie martw sie... do celu tez dojdiesz... Wiele ile ja jeszcze rzeczy nie spróbowałam o których nawet nie mam pojęcia ze istnieją??? szok..
-
ja jestem:) nakarmiłam malucha;)
-
po yaz'ie mi sie przytyło... a po cileście schudlo:) zresztą brałam wcześniej cilest i było oki:)
-
no niby tak:) ale zawsze można zmienic butelkę:) na np po durexie:) wtedy i mała i z pompka i odkręcana:) ale slina się przydaje jak sie nie ma nic innego pod ręka:)
-
no wiem wiem... durex jest ok niby ale wkurza mnie że tak szybko wysycha... koszmar jakiś...i jeszcze nawet bezzapachowy smierdzi... a do usg nie ma zapachu to napewno:)
-
no właśnie taki chce kupic i wybróbowac... zobaczymy poślizg:)
-
ala podaj mi plis nazwę tego żelu do usg:)
-
no właśnie pigułki zmieniłam już wcześniej... cholerka tylkoże jak zmienie na te co miałam to przytyje...a po cileście chudnę... ech... chybą powalczymy z żelem narazie:) a ta rączka to może być ciekawie bardzo:) spróbuje chyba... zobaczymy jak o wyjdzię:)
-
ala dała byś rade w jednej dziurce i to i to??? chyba musiała bym być mega rozciagnieta:)no i podniecona..