olaskr

no dokładnie,.... ja wolę że przed slube, wszystko powiedziałam i się wycofałam z poprzedniego związku...

ja bym też nie mogła matkować... bo on chyba drugiej mamusi szuka...

za mocno to nie.. poprostu powiedziała co i jak...

witaj gizy23... ja tez chociaż miałam podobny przypadek..

jezu ale alergik... ja mówie o problemach z byłym... taki to mógłby program powstać... a co do problemów to jak jakieś mam to rozwiązujemy je razem z mężem nie uciekamy od nich.... raz poszukałam pomocy na forum... i bardzo mi ono pomogło:)

na żel??? przecież one są na bazie wody!!!!! to jest niemożliwe!!! chyba że używacie silikonowego... jezu ale autentyk... słyszałam że kobiety mają uczulenie ale faceci...

alu 2000 dużo z nas ma problemy i każda powinna isć uwierz mi....

sarna tez mi to do głowy przyszło... bo skoro już tak mu nie staje i nie ma ochoty...ale planuje przecież zaręczyny i ślub...

o kurcze... no to to dziwne jest... cały wieczór???? matko boska....

widzisz dziwne to jest... jakoś tak wcześniej stał a teraz nie...

oj sarna śięta racja z tym gardłem.. jak mogą sami wsadzić do końca... po same jajeczka.. i jeszcze naszą głową poruszać to już pełnia szczęścia jest...

alu możesz spróbować tak jak sarna mówi... niech ci sie spuści w usta... nie powinien wtedy protestować... ja też czasem dostaje orgazmu jak tak pieszcze faceta:) a myślałam że to będzie dziwne..

ja to sama zrobiłam... wiedziałam że mój były by chciał a że był moim pierwszym no to dałam mu to co chciał... mój maż to chce mnie wystawić w mistrzostwach robienia laski:)... to jest normalna pieszczota i mega przyjemna dla faceta....

kurcze... no to nie zaciekawie...tylko reką się da... ja swojemu mężowi czasem na wstęp przed ustami ręka dotykam... tylko że mojemu mężowi no to już jak flaga stoi... więc dotykać nie musze wcale tlko odrazu do buzi... dziwi mnie to wszystko... chce pogadać to ok... ale myślę że ta rozmowa za wiele nie wniesie... obym się myliła...

sarna moze tak być że to rys... w sumie bardzo późno jak na faceta rozpoczął współżycie... i to też trochę zastanawia... faceci z reguły dążą do tego...

możesz zostawic tylko żeby nie pomyslał że nie potraficie sami rozwiązać problemów to ty się radzisz na forum... mnie by zdziwiło że tylko ręką... przecież usta kobiety i język to taka pieszczota dla mężczyzny... w sumie to ciekawe co powie... ale dużo się nie spodziewaj... a to powiedz mi prosze jak możesz jak u was wygląda gra wstępna w takim razie??? jak on cię rozgrzewa???

mojego męża jeszcze ciekawi ta niechęć do seksu wogule... majac wieczór z toba przed soba mógł przecież pomysleć że bedziesz chciała seksu... mój ślubny stwierdził ze naprawdę fajna dziewczyna z ciebie... logicznie myslisz... starasz się alu... tylko facet jakaś dupa wołowa albo gej...

mój mąż powiedział to samo!!! że chyba jest ukrywającym sie gejem!!! przepraszam alu... ale przeciez kurcze laska to najlepsza rzecz na świecie dla faceta... no poprostu nigdy żaden facet nie odmówił tego kobiecie... to samo minetka...

sarna a nie uważasz ze to dziwne że nie chce laski???jak dla mnie to zastanawiające jest... i minetki brak...

ale ja tez miałam uwierz mi... ale z byłym... rozmowy były, płacze, błagania, awantury, groźby i co??? guzik.. uważał że jak jemu jest dobrze to mnie tez... ja potrafie na palcach jednej ręki policzyc moje orgazmy!!!! więc zmieniłam... ale byłam juz pewna że nic nie wskóram... i koledzy byli, i forum, i internet i wszystko... nie i nie... no to spadaj... a tez kochałam.. więc poczekaj trochę...

do ostrego to powoli małymi kroczkami... niech zmieni pozycje... będzie inaczej i już jest ok...niech zrobi cos z tym...

wiem że byś chciała dlatego dąż do tego... kurcze nawet zwykły seks w innej pozycji jest ok... juz nie mówie o ostrym... zwykły a nie po bozemu jak to określiłaś...

zastanawia mnie jego zachowanie... przecież chcesz jego dobra... fakt zaskoczyłaś go... ale co z tego... mógł to przemysleć szybko...a z drugiej strony jemu jest dobrze i wogule wiec po co to zmieniać...uważał że tobie tez jest...

u mnie ok.. ostry seks i 2 razy mój mąż skończył:) wiec dla mnie pełnia szczęścia:) wszystko było pieknie i cudownie... ech no to trzeba teraz czekać na jego ruch...

daj mu czas... napisz mu smsa z tym co napisałaś mi... że nie chodziło ci aby go urazić... tylko nie pisz tak jakbys czuła się winna... napisz mu wszystko... a on będzie miał czas aby jeszcze to przetworzyć...