Vicehrabia Wolseley

nic nie rozumiem, zakrywasz przód, a plecy czerwone, wstydż się pleców na boga

wezmę kilka kompresów, urwiemy się

dobrze, żę mieszkasz z mamą

maślanką ? rozsmarować czy spijać ?

jak mogłaś sama posmarować plecy ? następny dłuuugi weekend zarezerwuj i dla mnie, nie pozwolę abyś się zbyt przypiekła, a jeżeli, wszelkie uciążliwości wezmę na siebie

spieczone plecy, pomógłbym, ?podmuchał?

Mazury, tylko tam, ale i każda kropla wody mnie cięgmie

chyba jak Ty u siebie, chciałem wyjechać, ale coś ciągle wypada, robię podjazd, są ludzie, chyba nie dam rady, acz woda bardzo mnie kręci napiszesz,

masz na pewno olbrzymie akwarium, zazdroszczę

sam uwielbiam wielkie akwaria, patrzeć, przyglądać się, super

zastanawiam się, dlaczego tak pociągają Ciebie delfiny, kolorowe rybki, akwaria, faktycznie cudowny świat, interesujesz się, czy podziwiasz?

prosto, a ładnie, ktoś skwitował dzięki

pachnie już wiosną ?

http://www.youtube.com/watch?v=9LFJNYb6y5I&feature=related

co słychać ?

siostra w cięży, to chyba dobrze kłopot z autem, współczuję, gdyby było bliżej zawsze bym zawiózł na dogodną godzinę, dom....mam brygadę, ale znowu chyba daleko - chociaż pisz co konkretnie praca - znowu odległość, pisz miłej nocy, słonecznego dnia

Słowiczko, witaj, co u Ciebie ?

a królik żywy czy z czekolady, bo czekoladowy na pewno belgijski

u Ciebie fiołki, u mnie krokusów nawet nie widać, spędzone święta miło, fajnie co jutro robisz, ja obowiązkowo na 8.30 jestem gotów do wyjazdu do pracy

to i ja się przyłączę do życzeń, Słowiczko, co u Ciebie?

jeżeli tylko, nauczę, obiecuję pływanie z fajką, butlą

lubisz nurkować ? pytam poważnie

kąpiąc się ze Słowiczką....hmmm w ciepłym morzu z tak piękną dziewczyną

gzie ta wiosna, pada, zimno, wiatr huka - wiosna jest kiedy piszesz Słowiczko

a my, poznajmy się na B.B cudowny klimat