a więc tak DeMeczKo:) Sklep mam od pażdziernika i od tej pory sprzedałam już 7 wózków głebokich na kołach nie pompowanych i tylko 1 na pompowanych. Nawet wczoraj była klientka która kupiła u mnie wózek na niepompowanych kołach i mówi, ze jedzie po sniegu jak czołgiem. :) Ja osobiście z perspektywy czasu też wybrałabym wózek na nie pomowanych kołach. W głębokim wózku musiałam ciągle latać z pompką i potem w innej w spacerówce - a miałam Casualplay - też musiałm ciagle pompować. Potem okazało się że te opony nie wytrzymały zimy i poprostu popękały wszystkie!Koszt wymiany wszystkich kół w moim przypadku to 180 zl. Dlatego już Patryk jest praktycznie bez wózka. Co do gondolki... Te które ja mam - a są to wózki polskiejrodzinnej firmy- posiadają duze wygodne gondole 80cm długie, oraz mają regulacje trzystopniowa oparcia i także cyrkulacje powietrza w dnie gondoli. Bardzo ciężkie nie są ale i do lekkich też nie należą, ważą ok 13 kg. Z innego modelu można zrobic z gondolki kołyskę oraz ten model posiada dwie niezależne budki - jezeli nie chcesz zmieniac budy z gondoli do spacerowki to szukaj takich wózków. Z tym, ze te są mniejsze w środku. Co do gondolki jeszcze, to chyba X-landery są wielkością podobne do moich, ale niższe za to. I co jeszcze? Przy zakupie wózka zwroc tez uwagę jaka jest część spacerowa. Czy duza i wygodna czy tylko taka nakładana z przerwą między oparciem a siedziskiem, np. Atlantic Espiro ma takie. Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać? Teraz jak "siedzę" w tych wózkach to żałuje że tak późno sie tym zajęłam i mój Patryczek musiał jeździć tym czym jeździł, gdyż ponieważ :) nie miałam takiego rozeznania:P
A zrestą po co ja wam to piszę przecież i tak o tym wszystkim wiecie :P
Ps. Wiecie, ze niedługo topik będzie miał 3 latka :)