Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aurela86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aurela86

  1. Jeszcze chciałam o Adrianku napisać. On ogląda z tatą mecze. Jak odwrócę się brzuchem do telewizora to mocno kopie jakby kibicował. Wypina się wtedy jak niewiem. Jak mąż położy mi rękę na brzuchu to mały się uspokaja. Tak samo jak odwrócę się tyłem do telewizora to też cisza. Ogólnie to on się bardzo dużo rusza. Prawie non stop i niewiem czy to dobrze. Może za dużo? A może przez to że ja jestem nerwowa? Położna w Anglii mówiła że to dobrze że on się tak dużo rusza i że jest bardzo czymś zajęty:) Tak tak. Kopaniem mamusi po żebrach. Nieraz jak dostanę to uuuuu ała. Kochany szkrabek:D
  2. Witam w środku nocy a właściwie nad ranem. Zaraz muszę iść spać bo jedziemy do Londynu na wybory. Dawno nie byłam to się zgłosiłam. Jedziemy do konsulatu. Mamy jakieś 100 km. Przy okazji odbierzemy w Londynie taki fajny śpiworek do fotelika. Wygrałam aukcję na e bayu. Moni29 a długo już jesteście za granicą? My w anglii 11 miesięcy. Wcześniej byliśmy w Irlandii 2 lata. Powiem szczerze że tam było lepiej. Większe zarobki i jednak większa ilość tych jednostek pieniężnych. Minimalna płaca tam wynosiła ok 360 euro a tutaj tak ze 200 funtów. Tam mogła pracować jedna osoba i dało radę się utrzymać. W Uk jest ciężko. Teraz mieszkamy ok 100 km od Londynu więc może to też ma znaczenie. Tam w Irl mieszkaliśmy 60 km od tzw miasta tak jakby u nas wojewódzkiego. Od Dublina 300 km. Z irlandii jak przyjeżdżało się do Polski to jakoś lepiej wychodziło się z kantoru z euro niż z funtami. Co jak co ale ludzie i tak będą myśleć że my tu kokosy mamy. Że ta czy ten zarabiają w euro czy w funtach. Fakt. Tylko jakoś nikt nie pomyśli że my też wydajemy w tych walutach. Przyjeżdżasz do Polski i widzisz sąsiadkę co patrzy na Ciebie takim zawistnym wzrokiem i se myśli że pewnie w Anglii, Irlandii, Belgii itd to kasa sama z nieba płynie. oooo a już nie mówiąc o benefitach. Jakie to oni zasiłki mają łoooohooo!!! Może i zaplecze socjalne jest jednak lepsze niż w Polsce ale niema co przesadzać. Sama z dzieckiem jakbym miała być to w życiu za zasiłki bym się nie utrzymała. Rachunki i jedzenie... Także najlepiej chyba znaleść sobie pracę, zarobić trochę kasy i odłożyć jak się da i być Panem samym sobie. Najbardziej to mnie to rozbraja jak ktoś pyta gdzie ja chcę rodzić. Odpowiadam że w Polsce to wszyscy na mnie wielkie oczy robią. Że jak to że przecież w Anglii taka zajebista opieka! Taaaaakie warunki. A gówno prawda za przeproszeniem. Wszędzie jest tak samo. Albo najlepsze jest to że dziecko urodzone w Angllii to ludzie zaraz myślą że będzie miało obywatelstwo angielskie. No no już. Dziecko polskich rodziców ma obywatelstwo polskie. Łoooołłłłłł trochę się rozpisałam. Co do smoczków i butelek to my kupiliśmy narazie uspokajające z Aventu. Też słyszałam że firma Tommie Tippie jest bardzo dobra. http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=MonikaMarek&year=2010&month=9&day=1&babycount=1 wiek: 24 lata tydzień ciąży: 30 termin porodu: 31 sierpnia 2010 lokalizacja: war-maz/ UK płeć: SYNEK - Adrianek :)
  3. Moniu słonko odpowiem Ci później bo to temat rzeka a ja na jakieś zakupki pojadę. Nie jest kolorowo to fakt a niektórzy myślą że tak oooo zasiłki super, pieniądze super itd. Buziaki :*
  4. usagichi też sobie sprawię taką podusię jak będę w końcu już w Polsce. Słyszałam że fajna sprawa. Narazie do tego celu służy duży koc. Ja kupiłam na allegro fajny zestaw dla synka. Paczka waży jakieś 10 kg. Muszę wszystko poprać i poprasować. Aaaaa już niemogę się doczekać. Lekarz to chyba też chciał zjeść MERCI Tobie co? heheh zazdrośnik jeden
  5. a widziałyście linki które wkleiłam wczoraj? ciekawi mnie co o tym sądzicie
  6. Z tym seksem to nie najgorzej. Tylko mi się przeważnie niechce bo już mi ciężko i niewygodnie. Z kupywaniem dla dzidzi to różnie. Na jedzeniu czasem musimy oszczędzać bo inaczej to chyba byśmy z torbami poszli. Powiem Wam że wkurza mnie to ciągłe patrzenie na ceny i wyliczanie wszystkiego. No ale narazie tak musimy. Marzy mi się taki dzień żeby iść na zakupy jedzeniowe i kupować to na co mam ochotę. Ale to chyba dopiero jak w totka wygram
  7. kiddus tacy jak Twój to chyba na wyginięciu gatunku. Albo dopiero się urodzą:) Toż to ideał. Sprząta, prasuje, robi zakupy...u mnie to tylko pomarzyć można
  8. witam wieczorkiem późnym dość anetka24 mamy ten sam termin. Ja liczę sobie tygodnie w których jestem a nie te skończone. Np. 29 + 3 dni to jest 30 tydź. Oni różnie liczą. Może Twój lekarz liczy jako rzeczywisty wiek ciąży a nie z ostatniej miesiączki. Może liczy od zapłodnienia. moni29 ja też bym poszła na wesele. Podjadła, popiła (oczywiście niedużo i nie w ciąży). :) Teraz jest sezon a my wszystkie jak słoniki:) hehe Co do fotelika to ja też nie chciałam na początku bazy ale kupiłam bo ten pas nieszczęsny. Jak możesz zapiąć pasem fotelik to tak może być. Tylko nic na siłę. Co do męża to ja mam ten sam problem. Dał mi na zakupy jakieśtam 10 funtów. Coś na obiad itd. Jutro mamy jechać na większe zakupy i kupić Lenor bo jest u nas w promocji. Postanowiłam kupić już dzisiaj bo stiwerdziłam że mogę. Przyszłam do domu to oczywiście pretensja że kupiłam Lenor. Ja już go nie rozumiem a on mnie tym bardziej. I przez takie głupoty są sprzeczki między nami. Jeszcze tylko brakuje żebyśmy w rocznicę ślubu się pokłócili. A to już za tydzień...pewnie nawet złamanego badyla nie dostanę nie mówiąc już o jakimś prezencie
  9. Co do tego ubezpieczenia to zobaczcie na ten link: http://www.tvnwarszawa.pl/28415,1650164,wiadomosc.html http://samorzad.infor.pl/sektor/zadania/zdrowie/artykuly/388890,szczegolna_opieka_nad_kobietami_w_ciazy_i_dziecmi.html Tam jest powiedziane że wiele kobiet żyje w nieświadomości. magdusia1313 mi nie chodzi o ta karte właśnie. Nawet położna w Anglii mi powiedziala ze ja nie musze tego wyrabiac jak chcę rodzić w Polsce.?! Zaskoczyła mnie kobieta. W przychodni w Polsce nie wiedzą a za granicą wiedzą jakie prawa. Jak ktoś niechce przyjąć to trzeba dzwonić do rzecznika praw pacjenta. Ja tak będę robić jak mi coś powiedzą. Albo przedstawię im ustawę i jak to wygląda. Bo jakby było inaczej to musiałabym zarejestrować się jako bezrobotna w swoim mieście ale słyszałam że parę kobiet już tak próbowało ale powiedziano im że ich nie zarejestrują bo one mają darmową opiekę medyczną bez ubezpieczenia. ryyybcia ja jeżdżę w 30 tygodniu za kółkiem i się zastanawiam czy w Polsce trzeba pas zapinać. Bo tutaj to raczej trzeba. A mi tak już czasem na brzuch naciska że aż mi niedobrze. W Polsce też mam zamiar jeździć a to będzie jakiś 33 tydzień. andziulka75 czytaj czytaj bo inaczej nie będzie wesoło:) Zapomnisz o nas i się pogniewamy. magdusia1313 II. Jazda to nic strasznego. Zacznij z powrotem powolutku. Małymi kroczkami. A to będzie trzeba z dzidzią do lekarza pojechać a to na zakupy a mąż w pracy będzie. Fajnie jest być taką niezależną z tym samochodem. Nie musisz przecież od razu szaleć jak głupia:D Dziewczyny a gdzie o becikowe złożyć wniosek?
  10. ufff...przyznali mi MA :) cieszę się bardzo Przysłali mi jeszcze taki papier od kiedy chce zacząć dostawać MA. Mam im to tak po prostu odesłać czy można iśc do Job Centre i im to zgłosić? Jak szybko od wysłania to wypłacą? Trzeba iść gdzieś jeszcze i zgłosić np do Revenue? wiem ze zadaje 1000 pytań ale dzisiaj to już nic niewiem z tej radości:D
  11. Luczijka idź po te ziemniaki. Dotlenisz się kobieto. I dla dzidzi dobrze. Widzisz? Same korzyści
  12. Powiedzcie mi jak to jest tak naprawdę z tym ubezpieczeniem? Wymagają go w przychodniach? Niby kobiety ciężarne mają zapewnioną opiekę za darmo. Kiedyś jak poszłam do dentysty i nie byłam zarejestrowana jako bezrobotna a już byłam w ciąży i dentysta o tym wiedział to i tak chciał żebym mu zapłaciła. Tak samo w przychodni. Zrobiło mi się słabo. Miałam temperaturę. Przyjęli mnie ale miałam im przynieść dowód ubezpieczenia. Co oni ustawy nie znają?
  13. hej laski magdusia1313 właśnie powiem Ci że my mamy w samochodzie za krótkie pasy żeby zapiąć fotelik bez bazy. A jak zapniesz jakoś inaczej niż to było przewidziane to jeszcze gorzej. Filmik jest na you tube. A jaki macie fotelik? Bo ja się naczytałam o różnych testach i wybrałam w końcu maxi cosi ale baza bez tego systemu isofix bo niemamy w samochodzie tych specjalnych zaczepów. Podobno chicco nie są za dobre. Wolałabym aby nikt nie musiał sprawdzać czy dobre czy nie.:/ Widziałam ostatnio taką parę z dzieckiem w jakimś foteliku. Dzidzia dopiero co urodzona i taka wygieta siedziała w tym foteliku długo wrrrrrr...
  14. Hej. Niedawno wróciliśmy z zakupów dla małego. Kupiliśmy na ebayu bazę do fotelika. Fotelik już mieliśy wcześniej. Też z ebaya. Super jest z tą bazą:) Mój mąż też uważa czasem że ja wszystko mam robić. Prać, sprzątać, zmywać gary...oj nie ja wszystkiego robić nie zamierzam. Koleżanka ostatnio mnie pocieszyła że to normalne u facetów. Chyba też już mykam spać bo jakaś zmęczona jestem
  15. Dałam temu babsku informację kiedy odchodzę na urlop macierzyński. Na piśmie jej dałam. A ona do mnie że mój okres próbny kończy się 7 lipca ale że już teraz stwierdza że cośtam jej nie pasuje i że kończymy współpracę. Zaraz się dowiem czy można tak zrobić jak ona to zrobiła i to 3 dni przed końcem! Także widzicie w tej wspaniałej anglii wcale nie jest tak kolorowo z tym wszystkim. A ta cała moja szefowa to jest i tak niedoinformowana bo nie wiedziała jak ma załatwić mi taki dokument potrzebny do wysłania do tutejszego urzędu. Sama praktycznie musiałam to za nią robić.
  16. Ja mam taki żółty w jakieś ptaszki czy co to tam jest. W prawdzie niema funkcji kołyski ale da się dziecko ululać. Kupiłam go na e bayu angielskim za 1 funta. Także była okazja, nie to że mam ciśnienie na jakieś firmowe zabawki. Jakby był też taki fajny i jakiejś nieznanej firmy to tez bym kupiła. :) Teraz poluje na używaną huśtawkę z tej serii rainforest. Może mi się uda coś wykombinować.
  17. Któraś wcześniej pytała o takie leżaczki bujaczki. Ja mam Fisher Price ale to kupiłam po okazyjnej cenie prawie nie używany. Myślę że fajna sprawa bo dzidzia może oglądać świat nie tylko z perspektywy łóżeczka. I ręce masz wolne bo dzidzia zajmie się muzyczką czy przyciskami.
  18. ta ostatnia akurat pokazana przez magdusię całkiem fajna ale 260 zł... wolałabym kupić za to dziecku jakąś zabawkę :)
  19. Dobry dobry:D Wstałam dziś z w miarę dobrym humorkiem, chociaż sytuacja niewesoła. Mam ostatni dzień pracy w piątek a szefowa idiotka z dniem wczorajszym stwierdziła że mnie zwalnia. Jużmogła zachować pozory i doczekać do piątku. Niewiem właśnie czy mi tego jednego dnia nie zabraknie do przyznania zasiłku macierzyńskiego w UK. Co za głupia blerwa!!! Ale ja jej jeszcze narobię koło dupy! sara2287 też fajny sen z synkiem w butelce:) marita28 no właśnie co do tego wózeczka jest dla mnie za duży i dlatego go nie kupiłam chociaż na początku mi się bardzo podobał. Ale widziałam jeszcze większe od niego. Jedna wielka tragedia. Toż to cholerstwo ze 20 kg ważyło!!! I dziecko to chyba by się utopiło w tym. heheh i dorosły by się zmieścił. Jednak wyprawa po wózeczek może być bardzo ciekawym doświadczeniem. magdalenkaa Ty to naprawdę masz duże przejścia. Mnie też pobolewa pęcherz. Czasem z rana jak chce mi się siku to niemogę wstać inaczej niż najpierw na kolana a później jedną nogą z łóżka, później drugą i jakoś docieram do toalety. magdusia1313 ja mam koleżankę która parę lat temu urodziła córeczkę wprawdzie tylko 2600 ale jednak dziecko. Jest bardzo niska a biodra to niemal wklęsłe ma. Urodziła bez problemu i nie popękała nawet. Nie nacinali jej... Co do zarazków w toalecie i na telefonach. Niema co panikować z tymi toaletami. Pracowałam kiedyś jako sprzątaczka i naprawdę czyści się je różnymi środkami najczęściej jak się da. Z telefonami też miałam doczynienia w takim dużym serwisie. Przychodziły telefony do naprawy z opisami co się z nimi stało...nie pytajcie dalej heh ale naprawdę w życiu byście się nie spodziewały gdzie mogły się znajdować :D moni29 kochana nie obżeraj sie tak;P ja też mam zachcianki a co gorsza prawie zawsze na słodycze. Chociaż od paru dni chce mi się czipsów takich prawdziwych paprykowych Laysów. mmmm marzenie w UK. Tu niema normalnych czipsów. Przeważnie tylko solone i octowe. ble Ewusia777 ja tam nie zamierzam być na forum porodów w 2012. Może w 2020 jak coś:) Po tym porodzie to chyba założę sobie spiralkę. Nie chcę narazie drugiego dziecka. Adrianek był planowany za 2 lata dopiero no ale już będzie za jakieś dwa miesiące. Więc czekamy :) Co do męża to mi się wydaje że mój to jakoś tego nie odczuwa. Mam wrażenie że do niego to nie dociera. Sama wybieram na allegro kolor pościeli, sama wybieram śpioszki i różne inne rzeczy. Czasem tylko dotknie brzucha i mały go kopnie a tak to nic :(:(:( Co do wanienek i komódek z wanienkami. Ja dostałam wanienkę taka fajną od znajomej. I zamierzam z niej korzystać. Jakbym nie dostała to kupiłabym zwykłą i jakiś może wkład do tego albo sam wkład i bym kąpała dzidziusia w dużej wannie. Nie gniewajcie się na mnie za tą opinię ale uważam że komoda kąpielowa za 500 czy 600 zł to raczej zbędny wydatek. Przewijak zawsze można zamontować na łóżeczku albo po prostu położyć dziecko na jakiejś kolorowej macie na swoim własnym łóżku. moniakat budda:):):) dobre:D paula2207 witaj w gronie naszym wielkim!:)
  20. Czytam czytam i końca niema. Już mi się oczka zamykają. Jutro coś skrobnę Wam. Papapa dobranoc.
  21. Szczęśliwe Mamusie: majowka10...........05.05.10..............Izabela........ .....Lancs Tease27...............15.05.10...........Emilka.........p łn Anglia Nadal oczekują na swój skarbek: madziulek30.......30...13.07.10..........36...corka ........Staines emiliabhx.................28.07.10..........31..corka... ....Birmingham maliniakowa.......22... 04.08.10..........31...synek........ Londyn Aurela86...........24....31.08.10.......... 30...synek.........Ashford nescafe87.........22....06.09.10..........28...synek..... ....UK patinka26 .........28...05-08.09.10...... 29..3-córka .....Cheltenham oliwia87............22....08.09.10..........26.......... ........Trowbridge magdan27................12.09.10...........25......córka ..........Londyn anialobo............27....19.09.10...........26.......... .........Londyn andziaaa82......27.....29.09.10.........25....córcia... Burnham On Sea milkaa88.............22...29.09.10............25...synek .......Bradford krisana..............25...08.10.10...........23..synek ...londyn/nw Marcia89...........20....04.10.2010.......24....synek ................Tor. Lola844.............25....06.10.10...........23..... ................Hemel H. maadaa........... 27 ...07.10.10...........23......córcia......Bedford ewelina81...........28...20.10.10..........21 ....synek.....Birmingham Ewula8791.................17.11.10...........17.......... ....Birmingham iwonka52...........27....08.12.10...........15........... .North West madziulek30 teraz to jest chyba więcej z tego co czytałam. Jakieś 122 funty chyba. Powinnam się załapać na te 122 a nie na niższą. Pracowałam przez 13 tygodni za ok 220 funtó tygodniowo. Ja już czekam na decyzję od prawie 3 tygodni. W piątek powinnam mieć ostatni dzień pracy a suka szefowa powiedziała mi że z dniem dzisiejszym mnie zwalnia. To już idiotka nie mogła poczekać do końca tygodnia??? Ciekawe czy mi nie zabraknie tego właśnie tygodnia do pełnych 26...mówię wam ale zła jestem
×