Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aurela86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aurela86

  1. Niby nie mają prawa zwolnić kobiet w ciąży ale mnie ładnie zrobili w huja. Przepraszam za wyrażenie ale ja już niewiem jak to nazwać. Zrobili to tak że nawet jakbym poszła do sądu to mogliby się wyprzeć że nie wiedzieli o tym że jestem w ciąży. Koszty procesu...itd. Niewiem sama. Może któraś z Was się orientuje ile mam na to czasu??? To mi ten frajer życie skomplikował. Teraz muszę kombinować za co ja dziecko utrzymam. Gdybym dalej tam pracowała to na początku lipca normalnie mogłabym iść na macierzyński a nie teraz muszę się wszystkiego dopytywać, wszędzie latać i się denerwować. A z tego co widzę i co czytam to raczej mi się Maternity Allowance nie należy. Nie pracowałam 26 tygodni przed którymś tam tygodniem przed porodem. (15 tydzien przed???)
  2. Niby nie mają prawa zwolnić kobiet w ciąży ale mnie ładnie zrobili w huja. Przepraszam za wyrażenie ale ja już niewiem jak to nazwać. Zrobili to tak że nawet jakbym poszła do sądu to mogliby się wyprzeć że nie wiedzieli o tym że jestem w ciąży. Koszty procesu...itd. Niewiem sama. Może któraś z Was się orientuje ile mam na to czasu??? To mi ten frajer życie skomplikował. Teraz muszę kombinować za co ja dziecko utrzymam. Gdybym dalej tam pracowała to na początku lipca normalnie mogłabym iść na macierzyński a nie teraz muszę się wszystkiego dopytywać, wszędzie latać i się denerwować. A z tego co widzę i co czytam to raczej mi się Maternity Allowance nie należy. Nie pracowałam 26 tygodni przed którymś tam tygodniem przed porodem. (15 tydzien przed???)
  3. madziulek30 dziękuję za odpowiedź. Ta cholerna forma ma aż 38 stron i właśnie muszę iść do biblioteki żeby wszystko podrukować i jeszcze SPP ten urlop ojcowski to już 40 stron no i może jeszcze becikowe ...kolejne kilka stron. Więc niewiem co się bardziej opłaca. Kupić drukarkę czy iść drukować do biblioteki :D Właśnie moja sytuacja jest trochę skomplikowana. Pracowałam tylko 13 tygodni na full time. To było od ok konca pazdziernika do poczatku lutego. Mam pej slipy. Pozniej mnie zwolnili bo stwierdzili że nie chcą kobiety w ciąży. Próbowałam różnych prac. Obecnie pracuję po kilka godzin w tygodniu i właśnie niewiem jak załatwić krok po kroku te Maternity Allowance. Czytałam że biorą 90 % zarobków. Czy wezmą mi z tych śmiesznych paru godzin wyliczą czy może na podstawie tamtej pensji???
  4. hej dobry wieczór Dzisiaj jakoś się trzymam po ostatnich depresjach. Trochę pracuję na świeżym powietrzu ale ostatnio właśnie czuję jakby to nie miało sensu. Nic mi się niechce i czasem martwie się czy bedę kochać swoje dziecko tak jak powinnam. I czy dam radę je wychować. Już teraz myślę o problemach które być może nastąpią za kilka , badź kilkanaście lat. Co do rozmiarów ubranek to w Anglii np są takie tiny baby - dla wcześniaków bardzo małych early baby - dla wcześniakó większych newborn - (nasze 56) 0-3 - 5.5 g ?(raczej nasze 62 do 68) itd... Myślę też jak większość że lepiej kupić te 0-3.
  5. majówka nasza kochana pewnie sobie właśnie roddzi. Trzymaj się. Ciotki z forum trzymają kciuki za Waszą rodzinkę:):):) W primarku faktycznie jakoś mało rzeczy dla bobasków. Więcej jest dla dziewczynek ok 2-7 lat bo dla chłopców to też tak znikomo... Byliśmy ostatnio w Job Centre po formę na Maternity Allowance to nas idioci odesłali na jakąś stronę i dali jakiś numer telefonu z automatyczną sekretarką pod którym nikt żywy się nie zgłasza. Wiecie może jak można zamówic tą formę do wypełnienia? Tam na ulotce było napisane żeby zamówić pakiet. Może nie dzwonić nigdzie tylko iść im powiedzieć żeby sami mi to wydrukowali??? Co za durne załatwianie. Niemalże jak w Polsce.
  6. majowka10 ja mam przeczucie że dziś w nocy urodzisz:) trzymamy kciuki i wiem że napewno wszystko będzie dobrze. jak masz silniejsze te bóle to myślę że to dobry znak. jak będziesz miała siłe to pisz co tam i jak się czujesz
  7. majowka10...........03.05.10.....41 NIEWIERZE!!!...corka . ......Lancs Tease27................. 16.05.10..........36.. córka.........płn Anglia madziulek30.......30...13.07.10..........30...corka .... ..Staines emiliabhx.................28.07.10..........27...corka... .....Birmingham maliniakowa.......22... 04.08.10..........25...synek........ Londyn nescafe87.........22....30.08.10..........22...synek..... ....UK Aurela86...........24....31.08.10.......... 24...synek.........Ashford patinka26 .........27...05-08.09.10...... 21............. ......Cheltenham oliwia87............22....08.09.10..........15...... .............Trowbridge magdan27................12.09.10...........18............ .......Londyn anialobo............27....19.09.10...........18.......... .........Londyn andziaaa82....... 27....29.09.10...........20.......... Burnham On Sea milkaa88.............22...29.09.10.......... 18..... ..............Bradford Marcia89...........20....04.10.2010.......18.... ................Torquay krisana..............25...08.10.10...........18..... ........ .....londyn/nw Lola844.............25....06.10.10...........17..... ................Hemel H. maadaa........... 27 ...07.10.10...........16...................Bedford ewelina81...........28...20.10.10............16....... ......Birmingham Ewula8791.................20.11.10...........12.......... ....Birmingham
  8. emilia my ten wózek zamierzamy w Polsce kupić teraz jak będziemy pod koniec maja albo później jak pojadę rodzić.a tam z resztą napisane że możliwa wysyłka za granicę. sporo to pewnie kosztuje. Fajnie tak do Polski samochodem. My z Polski chcemy wracać już z dzidzią jak będzie miała półtora miesiąca. Chyba wyrobimy się z dokumentami. Mam nadzieję. Później do Polski na chrzciny na święta...Także trochę tych podróży nas czeka w tym roku jeszcze. Znam tą stronkę co któraś tutaj podała na temat fotelików. Też skłaniam się ku maxi cosi cabrio fix
  9. co to za głupie idiotki tutaj napisały??? jakaś prowokacja i myślą że uwierzymy buehehehe szkoda że nie można sobie zrobić tego topiku jako prywatny i żeby właśnie takie śmieszne wypowiedzi nie mogły tutaj zaistnieć! jutro wybiorę się do lekarza z tym moim żołądkiem.wczoraj to myślałam że pojade do szpitala już. tak mnie strasznie bolało wszystko. cały brzuch. na szczęście pomogła nospa i termofor. zjadłam wcześniej mięsko z piersi kurczaka z ziemniakami i kukurydzą...normalne jedzenie a tak mnie napierdzielało wszystko
  10. właśnie bo nakupujesz dla jednej płci a później trzeba sprzedawać i kupować inne szybko
  11. madziulek wróżbita jakiś :):):) Trafił po prostu 50/50 więc udało się :D
  12. ryyybcia w 12 tygodniu zna już płeć??? eee coś za wcześnie. Wszędzie jest napisane mniej więcej tak: Tydzień 12 Teraz już zaczynają rosnąć paznokcie. Będą one rosły aż do porodu. Zakończył się również rozwój wszystkich struktur organizmu. Tak więc są już rączki i nóżki. Zaczęły się także wykształcać organy płciowe, ale dostrzegalne będą dopiero w późniejszym terminie. Do końca wykształciły się powieki. Obecnie są zamknięte i tak zostanie aż do porodu. Obecnie zarodek ma około 6.5 cm i waży około 15 gram. Czasem mam wrażenie że niektórzy lekarze mówią niecierpliwym mamom że to chłopiec czy dziewczynka tak po prostu dla świętego spokoju.
  13. w sumie racja bo wtedy wydziela się oksytocyna czy jakoś tak...ale kiedys babki i prababki nie wiedzialy o niczym takim i wszystko bylo ok.Teraz to się wyolbrzymia wszystko. Takie jest moje zdanie:)
  14. Hej mamcie Jest tam kto? Jak dzisiaj pogoda i nastroje? U mnie nawet ok z nastrojem ale z pogoda nie bardzo. Jak mi się marzy jakiś wyjazd. Nudy w tym domu...Niema gdzie iść, niema gdzie jechać. Jakieś ciekawe miejsca są dość daleko od naszego miasta. Londynu już mam dość bo byłam chyba ze 100 razy. Macie może jakieś pomysły?
  15. o kurczę to wyżej to mój wpis, tylko trochę za dużo literek
  16. majowka ja to razem z tobą się denerwuję aż z tego wszystkiego
  17. Dziękuję andziulko:D:D:D Pozdrawiam wraz z synkiem i mężem (chrapiącym ;P)
  18. zaraa ja myślę że z tym porodem kleszczowym to nie jest tak że możesz sobie wybrać lub nie. Przecież to żadna przyjemność dla dziecka jak go ktoś ciągnie za głowę. Oczywiście ma szereg konsekwencji za sobą no ale jak się niema wyboru... Chodzi mi o to że jak muszą zrobić to co nie zgodzisz się aby ulżyć sobie i dziecku? Albo jak jest niemożliwy poród w inny sposób już przy końcówce wiecie ani cesarka, ani normalne urodzenie... też się tego obawiam ale co ma być to będzie
  19. Teraz długi weekend to pewnie będzie cisza jak makiem zasiał. U mnie beznadziejna pogoda. Buro i pochmurno. A ja lubię albo jak pada albo jak świeci słońce. Fajne powietrze jest po deszczu. Szkoda że narazie niemogę nigdzie wyjechać sobie nad morze:(:(:( Chciałabym pospacerować po lesie i po plaży a tu lipa - Anglia niestety. Trzeba siedzieć i czekać nie wiadomo na co. Później jak już urodzę (w Polsce zamierzam) to będzie końcówka lata i już raczej na wyjazd też niema szans :(:(:( Dopóki będzie jeszcze ciepło to dzidzia będzie za mała żeby z nią gdzieś jechać. Trudno. Chyba trzeba czekać do następnego lata. Pamiętam że zawsze chciałam urodzić dziecko wczesną wiosną, tak właśnie żeby na lato już było.
  20. Ja ostatnio puściłam już wszytkie hamulce. Kupuję synkowi zawsze jakiś drobiazg jak jesteśmy na zakupach. A to koszuleczka a to skarpetki albo spodenki, czasem też body lub pajacyk. Fajnie tak kupować dla dzidzi. Będzie jeszcze większa frajda jak tak naprawdę weźmiemy się z mężem za te zakupy. Łóżeczko, wózek, jakaś szafeczka na ciuszki dla małego. Już niemogę się doczekać tych zakupów. Niektóre łóżeczka turystyczne mają regulację a niektóre nie. Dzisiaj byłam w Mamas&Papas. Ceny oczywiście porażające. Wózek był fajny tylko że cena to chyba niecałe 700 funtów. Travel cot chyba 80 funtów. Nawet wyglądał na stabilny i solidny.
  21. Ale się uśmiałam z tej historii anetki24. Dobre to było hehehe. Ja zrobiłam mężowi awanturę z powodu konserwy bo nie chciał iść do sklepu 100 metrów od domu. Tak strasznie mi się chciało "turystycznej"...w końcu sama poszłam i kupiłam :D zjadłam chyba ze 100 kanapek
  22. majowka10 mnie ostatnio bolał żołądek po kawie. no nic zoabczymy co tam u ciebie
  23. alutka86 ale idiotka ta baba. To jest właśnie ta polska mentalność i kultura niektórych ludzi....SZOK. W Anglii wcale nie są milsi no ale to już przesada. Córka niema pracy. To niech córka ruszy dupę i niech szuka sobie tej pracy. Fakt że niektóre kobiety przesadzają ze zwolnieniami z powodu ciąży to co innego no ale żeby tak ...a skąd ta baba mogła wiedzieć co Ty zamierzasz i w ogóle co ją to obchodzi. eh ale się uniosłam ;P U mnie pogoda ładna dość. Mam nadzieję żę nie będzie gorzej. Wczoraj zanim zaczął padać deszcze to tak mnie głowa bolała że wytrzymać nie mogłam. Jak już lunęło to taka ulga fajna :)
  24. Hej W Polsce już się nie płaci za poród rodzinny. Bynajmniej w tych szpitalach u mnie w mieście. Koleżanki rodziły niedawno to mówią że nie. Tylko że jak już sala będzie zajęta to i tak dają cię na zwykłą salę i wtedy nawet jeśli by się płaciło to co z kasą?
  25. A słyszałyście może ile osób w Polsce można wziąść ze sobą na salę porodową??
×