Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aurela86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aurela86

  1. Chciałam jeszcze dopisać że nasz synek na usg waży 465 gram. Wcześniej była tutaj tabelka z wagą dziecka co do miesiąca. Właśnie niewiem gdzie. Chciałam sprawdzić w którym przedziale jest moja dzidzia.
  2. Oj kiniutek ja też bym chciała mieć tylko takie problemy z wybieraniem płytek czy kolorów na ściany:):):) Życie byłoby łatwiejsze. W sumie z tymi remontami jak się bierze ekipę to zawsze coś. Pamiętam jak jeszcze z mamą mieszkałam i miałyśmy ekipę właśnie to tak im to opornie szło że hej. Piwko sobie popijali. Hmmm ale koniec końców efekt był piękny :D Czyli na dobre wyszło. Mój brzuszek jest dość mały jak na koniec 5 -go miesiąca. Położna powiedziała że mam silne mięśnie brzucha i dobrą dietę bo angielskie kobiety to w ogóle o siebie nie dbają. Są w ciąży i non stop jedzą hamburgery, frytki itp. Ja czasami jem. heh ale od początku ciąży żadnego zestawu w MC donaldzie nie kupilam :D
  3. marcia89 a może zapytajcie o Housing Benefit? Może dacie rade się wyprowadzić? My pobraliśmy dzisiaj application form i ...właściwie nurtuje nas pytanie o innych mieszkańców domu. Mamy ich wszystkich wypisać??? A jak nam zliczą wszystkie dochody? Kurczę właśnie tego nie kumam
  4. luczija wpadnij na kawkę do Anglii :):):) Zapraszam. Któraś z Was pisała wyżej o opiece nad ciążą w Anglii. Ja jestem w 22 tygodniu i krew miałam pobieraną jak do tej pory raz. W tym było badanie na HIV na syfilisa, grupa krwi, syndrom downa...itd Obecnie jestem po scanie połówkowym tj. ostatnim w Anglii. Tutaj więcej nie robią. Ciężarną rzeczywiście opiekuje się tylko położna. Niemam pojęcia czy tutaj jest jakiś lekarz ginekolog. Ułożenie dziecka do porodu badają przez macanie tylko podobno. Więc nie rozumiem skąd położna może na 100 procent określić gdzie główka a gdzie reszta ciała. I w ogóle cesarka...??? No nie wyobrażam sobie tego.
  5. Myślicie że do takiego łóżeczka będzie pasowała normalna pościel? Czy może są jakieś inne?
  6. Mnie też interesuje łóżeczko turystyczne. Wszędzie można je ze sobą zabrać. Pozatym my mieszkamy tak że u nas to nie bardzo by się sprawdziło takie łóżeczko na stałe. A takie turystyczne to do przeprowadzki fajne i do przewożenia. Jestem za.
  7. My też chcielibyśmy wrócić do kraju ale tak naprawdę niema gdzie. Narazie plan jest taki żeby urodzić w Polsce. Mam czasami skłonności do depresji więc sądzę że po porodzie napewno mnie dopadnie. Wolałabym widzieć znajome miejsca i znajomych ludzi niż przyjść (w Anglii) następnego dnia do domu. Nigdzie nie wyjść na spacer, cały czas przy komputerze kiedy dziecko śpi...Nie pogadać z nikim znajomym którego zna się od dawna. Bo z kim ja tu o dzieciach porozmawiam (oprócz forum) Ze znajomymi którzy tylko albo praca albo zakupy albo imprezki. AAa jakoś tak...niebardzo
  8. mam!!! mam konserwę! byłam w tesco i kupiłam przysmak śniadaniowy. Jeszcze przydałby się ogórek małosolny albo kiszony. hmmm pycha. Przypomniało mi się jeszcze że będąc w podróży poślubnej jedliśmy z moim mężem taki świeżutki oscypek z żurawiną :) uuuuuuu mniammmmmm
  9. Hasło i stronka do galerii były podane na wspólnym mailu. Niewiem dlaczego niema już. Moni29 ma racje co do tabelki. Niektóre dziewczyny naprawdę się wcale nie odzywają. Dodam brzuszek i zdjęcie USG dzidzi
  10. Tak to jest właśnie z tym becikowym angielskim. Może postarajcie się o working tax credit? Wtedy będą większe szanse na te becikowe. O ile się nie myle jest to jeden z warunków. Co do imienia dla synka może...Adrian?? Daniel? Kacper?
  11. Luczija fajne te wózeczki. Takie retro. Tylko cena troszkę duża, jeśli dobrze widziałam wogóle. Moni29 wróżko jedna Ty :) Teraz pomóżcie mi nazwać tego mojego syneczka. Podoba mi się wiele imion ale żadne na tyle żebym mogła zachwycać się i dać tak dziecku. Idę zaraz do sklepu po coś dobrego. Właśnie gotujemy rosołek taki pyszny. Mam nadzieję że nie wyjdzie z tego zupa arabska albo chińska:D:D:D Fajnie to wymyśliła córka lucziji heehheh
  12. emiliabhx i maliniakowa to zaspały nam kobietki z tabelką troszeczkę ;P
  13. ale Wy dziewczyny zakręcone jesteście coś ostatnio. Ja jestem w 22 tygodniu. Ruchy czuję czasami. Niedużo i nie takie mocne ale czuję
  14. Dziękuję za gratulacje:) Luczija a co to za zupa arabska??? Pytałam ludzi w domu i oni też nie wiedzą. Pani ultrasonograf zrobiła nam zdjęcie buzi dziecka. Czarno - białe. A ja tam widze tylko jedno oko ;P Mówiła że wszytko jest super. Najważniejsze serduszko ma 4 jamy. Oj tyle szczegółów było że nie pamiętam i po kolei mi do głowy przychodzą. Synek też nam pomachał i pokazał palca, tylko niewiem którego hehehehe
  15. Hej kochane mamusie. Chciałam Wam wszem i wobec zakomunikować że będziemy mieli SYNKA!!! Było wszystko widać jak na dłoni. :D:D:D Dzidziuś nasz kochany to chłopaczek:D:D:D Jak dobrze że wszystko jest dobrze. Zdrowiutki jak ryba:D:D:D Ale to jest piękne uczucie. Mąż dumny oczywiście jak paw. Teraz tylko jeszcze dom i drzewo.... gdzie podziała się tabeleczka???
  16. tadaaaaammmmmm tadammmmmmmm chciałam oznajmić kochane mamuśki w Anglii że będziemy mieli SYNKA!!! Wszystko zdrowe. Waży 465 gram. Mąż wygrał u mnie 10 funtów :P Było widać jak na dłoni że to chłopak. Tatuś dumny oczywiście jak paw. Teraz jeszcze dom i drzewo... hehehehhe. Aktualizuję tabeleczkę:) Ale fajne uczucie tak wiedzieć że wszystko dobrze:D:D:D majowka10....................03.05.10..........38...corka . ......Lancs Tease27........................16.05.10..........36.. córka.......płn Anglia madziulek30.................13.07.10............27...cork a .... staines emiliabhx.....................28.07.10............22......córka.....birmingham maliniakowa.......22........15.08.10...........22......?? .. ....... londyn Aurela86...........24........31.08.2010.........22....synek.......Ashford nescafe87.........22........30.08.10............20..................UK patinka26 ........27.........05-08.09.2010....21..................Cheltenham magdan27.....................12.09.10...........18.......... .......Londyn oliwia87...........22..........08.09.2010........15...... ..........Trowbridge andziaaa82.......27..........29.09.2010........16................Burnham On Sea krisana............25..........11.10.10...........15................londyn/nw Marcia89.........20...........04.10.2010........16.... ...........Torquay Lola844...........25............06.10.210.........15................Hemel H. maadaa...........27 lat........07.10.10..........13................Bedford milkaa88..........22 lata......08.10.10..........14...............Bradford ewelina81........28............17.10.2010.......14...............Birmingham
  17. Ja to dzisiaj nie zasnę. Przyjmuję zakłady chłopak czy dziewczynka. hhehehe z mężem założyliśmy się o 10 funtow. On mówi ze chlopak.
  18. Dzien Dobry mamusie:) Pije sobie właśnie kawkę. Taką prawdziwą fusiastą z Polski. Jakoś tak naszła mnie ochota. Zaraz muszę coś zjeść i spadam do roboty. Pracuje tak jakby na Part Time ale nie codziennie. Jutro wreszcie ten upragniony scan. Już spać po nocach niemogę. Jak ja już bym chciała żeby było jutro 12.20 :D:D:D Oczywiście od razu Wam zdam relację. Mam nadzieję że mi powiedzą wszystko dokładnie. Że kobieta będzie milsza niż poprzednim razem. Wyczytałam w tych broszurkach od położnej że to zależy od szpitala czy Ci powiedzą płeć czy nie. Albo czy każą zapłacić za zdjęcie czy nie. Jak byliśmy na pierwszym scanie to nie płaciliśmy za zdjęcia. W sumie bardzo dobry sprzęt mają. Jak porównywałam ze zdjęciami koleżanek to niebo a ziemia- jeżeli chodzi o widoczność dzidzi. Pęcherz też miałam pełny do granic:) heh
  19. Dzien Dobry mamusie:) Pije sobie właśnie kawkę. Taką prawdziwą fusiastą z Polski. Jakoś tak naszła mnie ochota. Zaraz muszę coś zjeść i spadam do roboty. Pracuje tak jakby na Part Time ale nie codziennie. Jutro wreszcie ten upragniony scan. Już spać po nocach niemogę. Jak ja już bym chciała żeby było jutro 12.20 :D:D:D Oczywiście od razu Wam zdam relację. Mam nadzieję że mi powiedzą wszystko dokładnie. Że kobieta będzie milsza niż poprzednim razem. Wyczytałam w tych broszurkach od położnej że to zależy od szpitala czy Ci powiedzą płeć czy nie. Albo czy każą zapłacić za zdjęcie czy nie. Jak byliśmy na pierwszym scanie to nie płaciliśmy za zdjęcia. W sumie bardzo dobry sprzęt mają. Jak porównywałam ze zdjęciami koleżanek to niebo a ziemia- jeżeli chodzi o widoczność dzidzi. Pęcherz też miałam pełny do granic:) heh
  20. żolinka tak będzie. Nic nieda osobne wejście. Za blisko po prostu mieszkacie. Założe się że teściowa będzie u Was codziennie. A Tobie napewno będzie potrzebny spokój i skoncentrowanie się na "obsłudze" noworodka. Ja też bym nie chciała żeby mi matka czy teściowa siedziały 24 h nad głową jak urodzę. heh ale do Anglii daleko...
  21. kasia.ko napewno Wam się uda wyprowadzić a widywać się można w niedziele i święta:)
  22. Podsumowując. Najlepiej mieszkać samemu. Nawet z najlepszymi przyjaciółmi czy znajomymi lub rodziną zawsze będą jakieś konflikty pod wspólnym dachem.
  23. Powiem Wam szczerze że na początku jak byliśmy z wtedy jeszcze narzeczonym w Irlandii i mieszkaliśmy z jego najlepszym kolegą i jego dziewczyną to na początku było fajnie. Później jak ona zaszła w ciążę to X nie może zrobić tego bo jest w ciąży, X nie może umyć po sobie kubeczka bo jest w ciąży. W dodatku okna zamknięte. W domu gorąco (latem), zupa na gazie ....to sobie wyobraźcie. No ale dziewczyna miała siłe siedzieć przy komputerze. Dlatego postanowiliśmy się wyprowadzić. Później oni też się przeprowadzili tak że mieszkaliśmy przez ogródek od nich i tak było super. Niby blisko ale jednak osobno. Nikt nikomu w paradę nie wchodził. Relacje się poprawiły na sto razy lepsze. Teraz mieszkamy w Anglii i też z polakami. Jest w miarę dobrze ale już mi zaczyna trochę przeszkadzać głośna muzyka czy głośna rozmowa. Modne są też imprezki w niedziele tutaj. Także usilnie szukamy nowego lokum.
  24. do jeszcze z brzuszkiem chyba trochę zbłądziłaś w gąszczu tych tematów. To temat o ciąży a nie o podróżach z dzieckiem Jak mija popołudnie? My chyba w końcu wybierzemy się po zakupy. Budzę męża już od 12 i niemogę go zwlec. hehhe ruszył się tak kilka minut temu dopiero
  25. zrób grecką sałatkę:) ja tam dużo kombinuję z sałatkami i wychodzą z tego pyszne cuda:) no nie zawsze ale przeważnie :P
×