Aurela86

sara2287 może masz rację z tym zapraszaniem się na naszej klasie.Tylko że jak coś i dziewczyny się zgodzą to może nazwiska w tym naszym mailu napisać żeby nas niepowołane osoby nie oglądały. U mnie dziś ładna pogoda. Może się na spacer wybierzemy. Nie mam pomysłu na obiad dziś.

Ewelina81 witamy! Opowiadaj co tam u Ciebie

marcia89 aaaa ja myślałam że chodziło Ci o to że tak jak w Polsce zwolnienie dają bo kobieta jest w ciąży. Bo napisałaś zwolnienie to nie wiedziałam że chodzi Ci o urlop macierzyński. Śpicie teraz pewnie wszystkie. Ja właśnie wcinam mandarynki. Tak jakoś naszła mnie ochota w nocy:) Buziaki:* idę spać dalej

Ja właśnie wstałam i tak sobie czytam po nocach forum:) kafetka czy Dings to jest imię dla Twojego synka? Jak tak to bardzo ciekawe i oryginalne. Może już wcześniej o tym rozmawiałyście a ja nie doczytałam...?? Podjem sobie mandarynkę ale pyszne...kwaśne:D

Moja znajoma ostatnio pochwaliła maxi cosi. Jakieś kosmiczne z wyglądu drogie cudo na "jednej nodze". Mi się takie wózki nie podobają i dla mnie nie są one praktyczne bo miałam okazję kiedyś wypróbować coś podobnego i jakiś sztywny mi się wydawał. Też oglądam wózki na allegro i w sklepie w Polsce już nawet byłam ale powiem Wam że najlepsze chyba są te najprostsze polskie wózki za ok 600 zł właśnie na allegro

Susan gratulacje:) zdrówko Twojej dzidzi jak i Twoje. Też bym chciała wiedzieć dokładnie kiedy zaszłam. Chciałabym wiedzieć co to za szaleństwo było. to na temat tyłozgięcia z jakiejś strony ginekologicznej Objawy i przebieg Nieznaczne odchylenia od prawidłowego położenia macicy nie stanowią żadnego objawu chorobowego. Największe znaczenie wydaje się mieć najczęściej rozpoznawana nieprawidłowość położenia macicy - tyłozgięcie. W tej patologii trzon macicy skierowany jest w kierunku zagłębienia odbytniczo-macicznego. Przyczyną tyłozgięcia mogą być przebyte częste stany zapalne w obrębie miednicy mniejszej i powstałe w ich wyniku liczne zrosty, endometrioza i inne. Najczęściej nie daje ono żadnych dolegliwości, jednakże tyłozgięcie dużego stopnia może zwiększać ryzyko poronienia, gdyż może być przyczyną zastoju żylnego, jak również zmian w układzie włośniczek doprowadzając do niedostatecznego rozwoju doczesnej i trudności w implantacji zarodka. W przypadku tyłozgięcia częściej spotyka się niepłodność oraz poronienia nawykowe. Należy podkreślić, że nieznacznego stopnia tyłozgięcie najczęściej nie stanowi problemu w zajściu i donoszeniu ciąży, gdyż macica powiększając się przyjmuje położenie najdogodniejsze dla rozwoju płodu. W przypadku tyłozgiętej macicy znacznie częściej pojawiają się bolesne miesiączki, bolesność podczas współżycia płciowego, jak również przewlekły ból w miednicy małej. Najczęściej powyżej opisane dolegliwości oraz niepłodność czy problemy w donoszeniu ciąży są wynikiem czynników i chorób współistniejących z tyłozgięciem jak np. zrosty czy endometrioza, a nie samego tyłozgięcia.

Alexis u Ciebie to jest trochę różnicy w terminach. Niech dziewczyny się wypowiedzą te co już rodziły jak to jest? Czy dzieci rodziły się bliżej terminu z miesiączki czy z USG

susan tak nie patrząc w internet to powiem Ci że kiedyś jak byłam u ginekologa to też stwierdził że mam tyłozgięcie macicy i że mogą być problemy w trakcie porodu albo mogą wystąpić bolesne miesiączki. to było kilka lat temu. sama zaraz z ciekawości zobacze w necie co to oznacza Moni no ja mam cykle takie 28-29 większych różnic niema. Mam przeczucie że urodzę coś ok 20 sierpnia

Hej dziewczyny. uff w końcu poczytałam posty od ostatniego mojego wpisu. Zajęło mi to z 10 minut. Byliśmy dzisiaj z mężem na takim targu fajnym i kupiliśmy 3 body i bluzę. Taką maleńką. Nie mogę się powstrzymać:) Teraz ciągle na to patrzę i niemogę przestać. Jak ja już bym chciała tego dzieciaczka mojego w to ubierać i przebierać. Jak mija sobota? Robię właśnie lazanię, taką z mrożonki. A co tam:) mam lenia troszkę. Moni 29 ja też jestem trochę do tyłu za naszymi dziewczynami, chociaż...termin mi się zmienia do przodu. Raz miałam na 31 sierpnia a raz na 28.08.2010. Tak więc w każdym bądź razie mieścimy się w lipcówkach i sierpniówkach.

Coraz więcej nas tutaj :) To miło. Chyba nadchodzi wyż demograficzny:) W ogóle w domku mam wesoło. Jak rozmawiam z mężem o ciąży i mówię mu o czymś z forum to on się pyta "a skąd Ty to wiesz? a skąd cośtam" to ja mu mówie "...bo dziewczyny z forum to bo dziewczyny tamto, a brzuszki mają takie a ja taki itp." hehehe te forum to nałóg

ciocia...dobra rada...po co to piszesz? nie twoja sprawa czy ktoś ma benefity czy nie i czy ktoś do Polski wraca...nie zaśmiecaj topiku jak nie jesteś w temacie

Świetna ta lalka naprawdę jak dziecko. Prawdziwa! Tam któraś z Was wyżej napisała i podała linka. Dziś idę po wyniki krwi i moczu do szpitala bo chyba się nie doczekam. Jak ja już bym chciała wiedzieć co nam sie urodzi. Ciekawe badania są w Polsce. Wiecie co jakoś mam wrażenie że w Polsce bardziej przejmują się ciężarnymi kobietami. W Anglii to takie olewactwo :/

Wiecie co już chyba zaczynam się dobrze czuć. Mam ochotę na pójście do fryzjera albo na akryle. Albo w ogóle jakiś fajny zabieg u kosmetyczki. Chyba mi słoneczko przygrzało:) hehehee. Śpicie pewnie już. Ja jeszcze nie bo czytam kilka innych topików z tego forum.

Droga studentko. Fajnie że szukasz pomocy ale faktycznie mogłabyś nie zasmiecać topiku. Wybacz że jestem niemiła ale mogłabyś założyć sobie swój temat bo my i tak mamy tu dużo do czytania i do napisania. Pozdrawiam

fajne te Wasze brzuszki:) niektóre jakieś małe:) mi się wydaje że u mnie też jeszcze nie widać ja zawsze miałam lekko wystający brzuszek także nie robi mi to różnicy. pewnie niedługo się powiększy i to mocno

wysłałam już swój brzuszek. to było robione jakieś dwa tygodnie temu a usg w poprzedni poniedziałek

a może "łaskawie" zapomnieli o Tobie? ja bym raczej pojechała tam a lekarz GP nic niewie na ten temat? nie przesłali wyników do przychodni?

Krisana spokojnie. Nie denerwuj się. To pewnie tylko zwykłe przeziębienie. A nie da się jechać do tego labolatorium tam gdzie robią te wyniki? Może coś wiedzą więcej?

dziękuję:) zaraz obejrzę:) Czy któraś z Was miała we wcześniejszych porodach Dolargan? Naczytałam się przed chwilą że jest bardzo niebezpieczny.

monixa205@o2.pl

Hej dziewczynki a ja podałam wcześniej maila i nic niemam :( zapomniałyście o mnie z tym hasłem i mailem z brzuszkami :(:(:( U mnie historia ciąży zaczęła się też wpadkowo - przypadkowo. Stwierdziliśmy z mężem co ma być to będzie. Więc jest. Ostatni okres miałam pod koniec listopada. Później miałam zawroty głowy. Myślałam sobie że to może pogoda albo że zima, brak słońca. Podczas świąt miałam jednodniowe czerwone plamienie. Wypiłam wtedy trochę alkoholu, który w ogóle na mnie nie podziałał. Z reguły jestem ekonomiczna :) Pomyślałam po prostu że dostałam okres ale zawroty się nasilały. Pojechaliśmy na sylwestra. Wróciliśmy. Zrobiłam test i .........padłam!!! " + " Szok!!! Teraz niemogę się doczekać kiedy mała lub mały będzie z nami:)

Krisana mleko z miodem i czosnkiem zagotuj. Mi pomogło. Napisz co powiedział GP. Słyszałyście o takim leku jak DOLARGAN. Przeciwbólowy. Podają przy porodach. Naczytałam się właśnie ze jest bardzo niebezpieczny.

u mnie nie widać nic prawie.może jak jeszcze nic nie zjem rano i przed pójściem na dłużej do łazienki to troszkę ale to na krótko.

heeh właśnie słyszałam odgłos (obiadku pewnie:) ) w swoim brzuchu tak jakby dzidzia mówiła "aaaa kuuuukuu". wariuję już:) chciałabym poczuć ruchy ale u mnie to chyba za wcześnie jeszcze.

Lidka piękne zdanie w stopce:)