witam :)
w tym temaciku jestem nowa.
ja już próbowałam wszystkiego!!!
masakra!
ostatnio moja znajoma kupiła książkę - już sprawdzoną przez jej kumpelę.
"nie potrafię schudnąć". no i jak każda normalna dziewczyna stwierdziłam, że to kolejny bałach!!!
ale.... skoro wszystkiego się spróbowało... to czemu nie??!
system jest taki (mniej więcej): jesz kiedy chcesz i ile chcesz!!! byle to było mięso!!! głównie przez pierwszych 5-7 dni! później dochodzą warzywka i owoce. KONIECZNOŚĆ - pić dziennie 1,5 l płynów!!!
robiłam tę dietę jakoś przed świętami (z całą rodzinką) wynik: ja-3 kg ale strata 5cm, mój tata-7kg, mój mąż- 6 kg. potem były święta :( właśnie.
ale co jest najśmieszniejsze dużo nie przytyli!!!! mi poszło w cm :( natomiast mąż tej mojej znajomej przetrwał całą dietę i schudł 16 kg w 3 mies.!! no i wygląda jak wieszak!!! był kawał chłopa a teraz wygląda jak czegoś ćwierć! najgorsze było dla niego - jak to dla większości mężczyzn - BRAK PIWKA. ale skoro on dał radę ;)
w każdym razie zaczynam od poniedziałku ;) najgorszy jest brak słodyczy :( ale zamiast słodyczy wskazana jest cola zero lub light.
DAM RADĘ!!! tym bardziej, że ślub wkrótce :) MÓJ ŚLUB :)
będzie dobrze!!!!!!!
buziaczki.