szarlotka80

Dziewczyny ale ja was pobije....ja na ostatniej imprezie przy wszystkich gościach chcialam pod stolem mojemu M loda robić:):)I się obraziłam że on nie chce i wszystkim się skarżyłam.....To był moj ostatni raz z alkoholem:):):):):):):)

Justys.....kurde normalnie szczyt...ludzie to są podli...!!!!!!!!!!!!!!!! Może popytaj ludzi, ktoś coś musiał widzieć....!!!!!!!!!

No właśnie....ja się na mojego ostatnio wydarłam po imprezie:)jak się spił.....to był taki potulny na drugi dzień....że aż mi się śmiać chciało z niego:):)

eeee zdublowało mi:):):):)sorry

Kamilla...mój M jest kochany i nawet rozmawiać z nim nie muszę ,on wszystko wie, wszystkiego się domyśli.....:)Prawie nie jak rasowy facet.....

Kamilla...mój M jest kochany i nawet rozmawiać z nim nie muszę ,on wszystko wie, wszystkiego się domyśli.....:)Prawie nie jak rasowy facet.....

Kamilla.....no ale my tu od wysłuchania jesteśmy:):)Bo kto nas zrozumie jak nie inny babsztyl:):):):):):) NowaTu...mój M ma też zlecenie na badanka...i w przyszłym tygodniu pojedzie bo teraz popił:):):):):)zrobi kilka dni przerwy na regenarcję potworów jądrowych:):) Co do mnie dobrze się czuje i lepiej psychicznie odkąd krwawienia ustąpiły....miło że trzymacie kciukasy:):)....zobaczymy jak moje badanka wszystkie...powyłażą...ojć nacierpię się jeszcze...:(18 dc trwa:)Cyce mnie bolą jak zwykle i zaczęły wcześniej więc chyba owulka była wczesniej tak jak już pisalam..... Buziaki dla was...ja dzisiaj w pracy dogorewam do 18.00....potem na cmentarz do babci:):)pogadam troszkę z nią....:)

Hej kobiety:):):) Jak po weekendzie???? Dawno mnie nie było i musialam nadrabiać:( Dziewczynki głowa do góry:):)Będzie dobrze....u mnie 17 dc i dupa z tego cyklu bo pranie było tylko do 13 dc...:(potem już nie bo przez te krwawienia mój M się przestraszył i czekamy do jutra na wyniki:) Poza tym plamionka mam różowe:(:(Nie mam już siły o tym myśleć i gadać..... A w sobotę odprężyłam się na grillu....i po pierwsze: Koleżanka z PCO i wadą macicy...leczyła się 3 lata ,kilku lekarzy powiedziało że nie ma szans na dzieci...dzisiaj ma dwójkę:):):):):)Także wszystko możliwe:):)Córa ma 3 latka a synuś 5 miesięcy:):) A po drugie.....DOSTAŁAM MANDAT!!!!!!!!!!mUSIAŁAM PO GRILLU W NOCY WIEŹĆ TRZECH PIJANYCH NASZYCH MĘŻÓW BO Im się alarm włączył......na magazynie...i tak zapieprzałam że mandacik:(i punkty karne....ale wnerwiłam się na nich bo naprawdę darli mi się w aucie...śpiewali...otwierali szyby...i miałam dosć.....chciałam jak najszybciej w domu być.....no to byłam...mandat dostali do płacenia na spółe:)

Hej kobiety:):) A oto mój plan na dzisiaj , za 20 minut spadam z dzieciem na konie.... w tym czasie muszę zdążyć zatankować,umyć autko i odkurzyć, zrobić zakupy i na chwilkę do koleżanki, potem odebrac dziecie.... zrobić sałatkę, odebrać od mamy ciasto...piecze mi bananowca...mówię wam jakie pyszne ciacho!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i na 14 muszę być na drugim mieszkanku już przygotowana z żarciem, teściowa przyjdzie ocenić firany, potem odwozimy teściową i jedziemy na grilla do znajomych.....:):):)A na grillu mam nadzieję sie odprężyć..... co do plamień...są nadal brazowe...:(delikatne ,takie że na wkladce prawie wcale ale na papierze są...mój M stwierdził że do czasu wyników czyli do wtorku post:(:(:(:( No i nici z tego cyklu bo wczoraj był 14 dc i prania nie było....a dzisiaj raczej go nie namówię bo jak to on powiedział potem w pracy się stresuje.....

Kamilla Twoja historyjka z telefonem mnie naprawdę rozbawiła:):):) Ja byłam powiesić firany w drugim mieszkanku żeby nie myśleć.....zdjątka jutro dobzie?????? Bo nie mam siły dzisiaj....:( Kochane .....trzymajcie za mnie kciukasy żeby te krwawienia przeszły bo nikt nic nie wie....:(:(chciałabym żeby to był objaw za częstego prania albo no nie wiem...otarcie....a nic poważniejszego.....

Aż się popłakałam.......:(:(.....bo sobie zaraz to wyobraziłam.....ehhhhh chyba czas na leczenie depresji

Mysia zaraź mnie optymizmem:(:(:(

Wiolkcia mnie każda boli......jutro będzie mnie bolało spotkanie ze znajomymi....tylko mój M i ja będziemy bez maleństwa...:(:(...nie wiem jak dam sobie radę ale nie będę się zamykać na 4 spusty przed ludzmi.....:(....

Powiem wam że zanim zaczęłam się starać o dzidzię jakoś nie dość że byłam weselsza, radośniejsza to nie miałam żadnych problemów.....zaczęłam się starać i zaczęły się problemy....:(

Ale ja mu tlumaczylam ze ciaza niemozliwa bo jest 14 dc czyli byla @....do tego z silnymi skurczami...wiec nie mialam kiedy zaciążyć.... Dziewczyny już mam tak serdecznie dosć że się poryczałam jak tylko z pracy wyszłam...M wroci dzisiaj szybciej z pracy.....też się martwi o mnie....bo to naprawdę nie jest normalne.....:( Kurczę a miałam firanki dzisiaj na drugim mieszkaniu wieszać....:( Jutro grill u znajomych:(....miałam się dobrze bawić....chociaż wszyscy znajomi tam z malutkimi dzieciaczkami.....ale bylam pozytywnie nastawiona ,teraz juz nie jestem.....:(

Właśnie nie mam, piersi bolą jak zwykle po owulce....czyli tak od spodu przy dotyku dość mocno....pobolewania w dole brzucha jak na @ i czasem któryś jajnik więc bez sensu..... poza tym nic a nic się nie dzieje.... Kurczę strasznie sie boję....:(

Hej dziewczynki.... A u mnie cyrk na kółkach.....plamie, krwawie,plamie , krwawie i w razie nudy jeszcze plamie...znaczy sie MAM DOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dzwoniłam do lekarza bo ie wiem co mam robić...plamienia i dziwne pobolewanie w dole brzucha od czasu do czasu....dzień cyklu 14 więc nic nie jest normalne....lekarz ponieważ nic nie widział ,tzn szyjka i macica dalej ok.....kazał mi dzisiaj bete zrobić...oddałam krew że tak powiem ale wynik dopiero we wtorek ,wtedy mam do niego zadzwonić....ta beta jest bez sensu:(A krwawienia dalej są.....i już nie mam siły......:(

dziewczynki będzie dobrze:)Kamillko trzymam kciuki:):) Tylko ja mam tragicznie i strrrrrrasznie się boję co tych krwawień:(

Kamilla ale to nie jesdt plamienie tylko krwawienie...:( i niezależnie od dnia cyklu występuje:(poprostu po praniu:(:(:(

Kamilla testowalas???????????? U mnie niestety znowu źle.....znowu po praniu krwawienie:(spore.....:(Nie mam juz siły.....:(:(kompletnie......nie wiem co jest powodem że raz jest dobrze i nawet minimalnego plamienia nie ma a raz poprostu jakbym w trakcie @ była....:(:( Lekarze w badaniu nic nie wykryli ani w normalnym ani w dopochwowym....według nich wsio jest ok....i jajniki i szyjka i endometrium ładne jak trzeba .....to co do jasnej cholery jest nie tak????????????????????????????????????????????? Dziewczyny dzisiaj 14 dc i piersi mnie już od wczoraj bolą....wiec rzeczywiście wydaje mi sie że owulka była wczesniej.....teraz mnie będą tak napieprzać aż do samej@...:(:(:( Nie mam siły a juz mi tak lepiej było na serduchu wczoraj.....bo myślałam że się unormowało.....

kamilla a cóż mi innego pozostało?????? Narazie nie ma rybci i czeka mnie mnóstwo mało przyjemnych badań....gdyby nie mój optymizm wykończyłabym psychicznie siebie , M i córe......ale uwierz mi czasem jest strasznie ciężko:( Pocieszam się że nam się uda i już):):)L:):)

Hej kobieciny:):):) Ja już powiesiłam firanki w jadalni ,potem wrzucę zdjątka):):)....obiad w piekarniku....czekam na M bo on jeszcze został na drugim mieszkanku....ktoś wcześniej pytał kiedy się przeprowadzamy...chyba Czekajaca...a wiec za jakieś 2 miesiące bo trzeba wyremontowac to dodatkowe mieszkanie ktore dokupilismy obok i sciane przebic:):).... U mnie nadal 13 dc:):)he he nic od rana się nie zmieniło....:) Jajniki mniej bola....więc obstawiam że owulka była wcześniej.... Dziewczynki nie dołować się bo kto mnie pocieszy???????????????????????? Jutro popołudniu dostanę następne firany....tym razem do łazienki:):) Bo w łazience mamy ogromne okno:):):)tak wyszło:)a więc powiesić muszę je jutro.....potem wreszcie PIT-a zawieźć....potem koleżanka...potem obiad....i przyszykować się na sobotę.....a w sobotę w ogóle masakra z czasem...napisze wam jutro he he he:):)

Hej lachony jak to Werna pisuje:):):):) Mnie nadal jajniki pobolewają ale teraz lewy(?)...więc dupa i nic nie rozumiem ani nic nie wiem...:(.... Ja jeszcze w pracy do 18.00 potem szybko na drugie mieszkanie , po drodze po mame i będziemy wieszac nowe firany:):):):):)Jedną już mi koleżanka przyniosla , są boskie!!!!!!!!! Jak mi się uda to wkleje wieczorkiem zdjęcie...reszta jeszcze w trakcie szycia.... Czekajaca skarbie buziuchna do góry....byle do terminu u lekarza , potem będzie lepiej:):):)Ja też czekam na 21 dc żeby ten progesteron zbadać....potem następny cykl i 5 dzień.....no i mój M jeszcze sobie musi zrobić dobrze:):):):)

Wiolkcia przerąbane masz z tymi godzinami pracy:)....ja na 11.00 i też zmykam zjeść śniadanko bo potem szybko do mamy, szybko na stacje benz., samochod umyć odkurzyc i bankomat zaliczyc......nie chce mi się:):)Takze laseczki bedę dopiero koło 13.00 jak w pracy kompa dorwę:)

Ja już mam prawko 13 lat:):)jeżdżę wydaje mi się bardzo dobrze tym bardziej że i mój ojciec i mój brat twierdzą że wyjątkowo i nieraz lepiej od facetów a fakt że lubię też szybką jazdę.....ale oczywiście mój M to uważa że np. ja sprzęgło źle zmieniam:):)Kurde ja już różnymi autkami jeździłam od malucha przez peugeota do bmw a ten mi wciska kit że źle!!!!!!!!! szlag mnie wtedy trafia ale tłumaczę to jego zboczeniem zawodowym bo jest z zawodu mechanikiem no i firma to sklepy z częściami samochodowymi więc jak slysze wieczorem po raz setny że jak bedę tak w dziury wjeżdzac to coś trzeba bedzie zaraz wymieniac, to mi się nóż w kieszeni otwiera....:):):):):)