szarlotka80

Kamilla dzięki poczytałam:):):).....ale i tak nic więcej nie wiem.....bo i owszem poniżej 3 mam...ale nie dość że to był dzień przed @....to dzień wcześniej byłam u lekarza i twierdził że widać że owulacja była i to na którym jajniku.....eeee głupia już jestem z tego wszystkiego.....

Kamilla jesteś boska:):):):)Pzrestudiowałam co napisałaś....ale.....ale na końcu napisałaś jeżeli wynik jest poniżej 3 to owulacji nie było....ja mam 2,32....natomiast normy inne mam podane:(do kompletu nie wiem czy wynik jest wiarygodny bo robione dzień przed @ a ginekolog myślał że dostanę dopiero za kilka dni.....więc dalej nic nie jest jasne....

Kamilla....to witaj w klubie:)...ja robiłam progesteron w 25 dc bo miałam krwawienia i plamienia w ciągu całego cyklu.....dlatego lekarz zalecił....ale jak dla mnie ten wynik wszędzie pasuje:)poza folikularną.....:)no ale która to była faza to nie mam bladego pojęcia....ciemna jestem:)

berbelek:(......poczekaj plamienia w obu przypadkach występują........póki nie dostaniesz normalnego @ jest nadzieja.....

Sat masz rację...chory nie chory obowiązek małżeński trzeba spełnic:):):):)a ja już posprzątałam!!!!!!!!!:):):):):) teraz dopiero zrobię sobie śniadanko.....a potem szybko podskoczę po wyniki tego progesteronu chociaż wydaje mi się że badanie niewypał....bo to miało być kilka dni przed@ a że @ przylazła wcześniej wyszło dzień przed....to za późno.....no ale odbiorę....

berbelek...no właśnie z tego co pamiętam żadnych.....kompletnie nic!!!!! Tyle tylko że byłam pewna intuicyjnie że jestem....ale objawy zerowe,ani piersi,ani śluz....no nic......

berbelek mi w pierwszej ciąży test wykrył dopiero 15 dni po terminie spodziewanej @:):):)

berbelek przecież dzisiaj środa...........śluz to dobry objaw:):)

Justys....noooo to może mam sposób:):):)he he he....kurczę ale mam roboty w domu...:(*:(Kto jest chętny do pomocy????:)::):):)

cześć kobietki..... U mnie nudy....dzisiaj mam urlopik...przydał mi się ,troszkę odpocznę,posprzątam...:)Mój M chory...:(Tragedia bo i temperatura wysoka...a co za tym idzie żołnierze oczywiście padają jak muchy:):):):)To tak na wesoło.....A żeby jeszcze było śmiesznie mądrala do pracy polazł...a prosiłam,gadałam,marudziłam...i tak mnie nie słucha jak zawsze......obiecał że wróci z firmy o 12.00 ....mam nadzieję,że nie będzie się wykręcał że chłopcy sobie sami nie poradzą.... Dzisiaj 5 dc...czyli też nudy:)..ale w końcu nadchodzą dni staranek:)Tylko że przy tej jego gorączce...to pewnie nici:(A jeszcze jak ja się zarażę a już kaszle i kicham to też dupa będzie.... Berbelek...zrób bete!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Justyś kochana...buziaczki dla maluszka:)Od cioci szarlotki:) he he he....i trzymać kciuki laski za nowy cykl!!!!!!!!!!!!!!

Justys też sama siebie podziwiam, uwierz mi........ja nie wiem czy ci faceci tacy durni czasem rzeczywiście są czy udają......ale spoko....jak mu przysole to się opanuje.......obym tylko nie musiała.....Kurczę jak mnie dzisiaj krzyż boli:(No rypie jak cholerka!!!!!!!!!!! Starość nie radość:(:(:(Poleżałabym sobie dzisiaj,pospała, wclae mi się imprezować nie chce....:(

Kamilla, Sat, Justys co ja bym bez was wszystkich dziewczynki zrobiła:):):)Dziękuję za pocieszenie:)Mam nadzieję,mam ogromną nadzieję że teraz się uda.....bo to już będzie 4 cykl....:(... Ja już w domciu ,obiadek gotowy,czekam na M bo idziemy dzisiaj jeszcze na urodzinki do teściowej....Ale słuchajcie mój M to wczoraj przeszedł samego siebie..... Byliśmy w kinie ze znajomymi.....i nie po to z nim odbywałam ostatnio rozmowę żeby kurde mnie olewał....chodziło mi raczej o to żeby mnie wspierał.....znajomemu mojego M urodził się syn kilka dni temu....wszystko pięknie ładnie ale mój M za każdym razem kiedy widzi się z jakimiś wspólnymi znajomymi wypytuje czy już wiedzą że XX ma syna....wypytuje jak poród, jak mama szczęśliwa...jak to on się musi strasznie cieszyć....kurwa to jest tak dołujące a to wszystko jeszcze przy mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! N Normalnie wczoraj mu już powiedziałam że ma zero wyczucia....ja rozumiem jak ktoś inny zaczyna taką rozmowę ale on sam????? Wie jak mi jest przykro wtedy............Dzisiaj się wyżaliłam przyjaciółce że jak jeszcze raz będzie taka sytuacja....jak Boga kocham powiem bezczelnie że szczęściarze...widocznie facet się bardziej starał........normalnie mu tym tekstem przysole.....bo już mnie trafia......

Kurde felek kiedy ja będę podejrzana....:(...:(już mnie coś trafia...a dookoła znajomi albo robią imprezy z okazji narodzin albo się chwalą testami a mnie szlag trafia jasny i do tego te gadki teściowej i znajomych:(

berbelek....bardzo dobrze:)rób test i daj nam znać:)

Kochane!!!!!!!!!!!!!:)))))))) Wróciłam...ależ się kobiety rozpisały!!!Nie nadążyłam...ja wczoraj mialam maraton,najpierw z kolegą do lekarza,obiecalam ze go zawiozę...PJ jeszcze nie ma////potem szybko do domu bo kurs tanca,zdążyłam tylko buty przebrać, potem szybko kino:)I wróciliśmy późno padnięci....:):)Nie lubię mieć wolnego czasu bo za dużo o tym wszystkim myślę..... U mnie @ trwa ,dzisiaj 4 dc...ale już mi się staranek chce:):):):)I co wy na to???? Kurczę poprawię tą tabelkę później bo mi się liczyć nie chce, a już w pracy jestem.... Dziewczynki ile ja jeszcze będę czekała?????:(:(:(

sat Ty jesteś kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieję że masz rację:):):):):)

no właśnie ....podupcony marzec i luty jak jasna cholerka........:(:(:(trzymajcie kciuki dziewczynki....

Justys....jakoś malo jak na second day....:)....ale czerwona ,żywa krew....więc nie jestem w ciąży,tyle tylko że ból tym razem masakryczny i się zastanawiam czy to że wcześniej i ból silny to nie jest czasem coś gorszego...:(

malva.....oni nas zamkną razem z nią:):):):)

Laski wróciłam:):):):) Ale jaja były....soooobie wymyśliłam że pojedziemy na jure bo dzień ładny......nie wspomnę że na jurze śniegu po pachy...a my na letniaka:):)...do kompletu mieliśmy do Ojcowa jechac....dupa....zgubiliśmy się i w końcu mój M wymyślił GPS w telefonie.....to nas tak kurde pokierowała(bo to babski głos był)...że po haśle ...SKRĘĆ W PRAWO TERAZ.....wybuchnęłam śmiechem...a tam pole i jakaś dróżka zasypana śniegiem na amen....oczywiście mój M oburzony że ja jej nie wierze:(:):):):):):)zaznaczam że ja prowadziłam:)...dotarliśmy do Ogrodzienca. i co???? I ni chuja zamku nie zobaczyłam....zamknięty:):):) No ale ze 250 km zrobiliśmy:):)wycieczka kurna w aucie....:) No a co do mnie dziwny ten wcześniejszy@....no i cóż zaraz uaktualnie tabelkę....bo czekamy na następny cykl.....to już 4 będzie:(

Justys kurna gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):):):)Się nie mogę oprzeć żeby nie przekląć:):):)To zaraz nadzieją napawa:):) Malva skarbie ja chyba też zacznę kupować i zamkną nas razem:):):):)Ciekawe czy nasi M nas odwiedzą:)Przynajmniej by łiskacza i jakieś żarcie donosili:):):):) Kurczę nie spojrzałam kto jeszcze kupuje takie bambetle....:):):):)Ale macie wieeeeeelkiego plusa ja też tak chcę...a myślałam że nienormalna będę jak coś takiego kupię:):):) Malva i fakt lecimy razem na nowo.....więc trzeba trochę tych chłopów wykorzystać......seksualnie:):):):)buziole...spadam na wycieczkę:)

No ale tej kobiety się nie przegada...ona zawsze wie lepiej co jest dla kogo dobre.....ehhhhh szkoda słów.....nie będę jej dalej cytować w każdym razie dzięki Bogu mam teściową.....ona naprawdę nie dość że rozumie to doradzi,pocieszy.....

Tiaaaaaa ona ma takie we wszystkim...ostatni jej tekst brzmiał.....eeeee już jedno masz to po co Ci więcej.....no kurwa mać....przepraszam za przekleństwa ale się wygadam.....no jak można takie pytania zadawać????????????????

Wiolkcia to mój 3 cykl nieudany więc niby niewiele....ale te dwa pozostałe to była cholerna załamka....teraz jakoś mi lżej....:)Co nie znaczy że nie jest mi przykro....np. moja matka miała świetne wyczucie czasu wczoraj...zadzwonila mnie poinformować że moja dawna koleżanka z lat dziecinnych jest w ciąży i rodzi we wrześniu...a jej dwóm braciom się nie udaje bo jednego żona już 3 razy poroniła!!..więc Ty to narazie pikuś...No kuźwa jak to usłyszałam to myślałam że matkę przez telefon zabije!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nerwusek już myśłałam że zwiałaś nam:):):):)a ja bóle skurcze i skurcze i bóle i czekam:):)@.....naprawdę pierniczę to już wszystko bo mi odbije i wyląduję w wariatkowie.....