szarlotka80

berbelek ...według mnie dobry...:)tak jest napisane na niektórych stronach o ciąży....że rozpulchnienie narządów.... Dziewczynki ja właśnie skończyłam obiadek....wersja dla mnie i dla małej czyli jajeczka sadzone z ziemniaczkami puree..i maślaneczką:):)Pyyyychaaaaaa...za to wersja dla mojego M jeszcze nie gotowa...ale będzie rolada z piersi indyka nadziewana pieczarkami...:)tylko farsz mi się jeszzcse studzi.... A co do naszych spraw....dzień 18 trwa....:):):)czyli nudy...:)

justys dokładnie!!!!!!!!!!!!!!! Np. dzisiaj też miałam noc nieprzespaną, nie potrafilam w ogole zasnąć.....za to mój M...spał jak suseł...a mieliśmy gdzieś wyskoczyć wieczorkiem ze znajomymi...on cholera nie rozumie że ja naprawdę potrzebuję jakiejś odskoczni i cholernie potzrebuję jego pomocy....wiem wiem...jeśli sama nie powiem to się nie domyśli....tacy są mężczyźni....ale naprawdę brakuje mi żeby podszedł i zapytał tylko tyle...czy wszystko w porządku.....wtedy by poleciało ze mnie wszystko chyba.....a tak????? Z wszystkiego żartuje,wszystko obraca w żart....niczego się nie domyśla....eeee marudzę wam tu....

nerwusek....my to sobie możemy rękę podać:):):)nawet po wspisach widać:):)

Justys pewnie że damy.......tylko kiedy?????????????.........to czekanie fatalnie na mnie wpływa....za chwilę będę nie do wytrzymania....

sat ......GRATULACJE OGROMNIASTE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczynki u mnie owulka prawdopodobnie 14 dc....książkowo....bo tak miałam na monitoringu no i tak czułam.....a dzisiaj 18 dc....dzisiaj troszkę poszalałam ze sprzątaniem:):)cała kuchnia lśni....łącznie z oknem:):):)....no i przedpokój....salon tylko z grubsza sprzątnęłam....ale muszę jeszcze okna umyć...:(:(A tak mi się nie chce...... Nerwusku....na nas też przyjdzie pora...nie martw się:):)

Hej kobitki....pobudka:):):) U mnie 18 dc i brzuch mnie naprawdę boli jak na @........:(:(:L(:(:(wkurza mnie to nieziemsko!!!!!!!!!!!!!!!

berbelek......no to mamy obie problem...a mnie brzuch boli...:(skurcze mam....i też dupa.... a może ból jajników to dobry znak?????????????????

sat dwa miesiące temu robiłam od 23 dc test...:):):)głupia byłam jak but...a @ i tak przylazła....więc w poprzednim miesiącu już sobie darowałam testy i tylko czekałam na @....przylazła terminowo....w tym miesiącu też będę czekała na @ a jak się spóźni choć jeden dzień to zrobię dopiero test....z tym że ja już kilka dni przed @ już wiem czy będzie....poprostu zaczynają się plamienia...takie delikatne ale są.... Dzisiaj 18 dc i brzuszek mnie pobolewa :(:(Nie wiecie co to może znaczyć>????dlaczego tyle dni przed@??????piersi dalej bolą i to mocno...spać się nie da na brzuchu....ale to też miałam dwa miesiące temu....napiszcie mi dziewczynki może takie objawy nasilone to jakieś szaleństwo hormonów?????Ja miałam robione badania hormonków w 3 dc...na tej podstawie dwóch lekarzy stwierdziło że wsio jest ok....no i monitoring...ale te moje objawy to może nadwyżka jakiegoś hormonu w późniejszej fazie cyklu???? Może coś jeszcze zbadać?????

No właśnie.....mam nadzieję że przestanę mieć pod górkę......cóż dziewczynki idę spać bo mój M to już chrapie w najlepsze....jutro wstaję o 7.00 śniadanie do pracy robię tym moim potworom....i zabieram się za sprzątanie....a potem spacerek...może się troszkę wygadam .....no i odprężę się dopiero wieczorem....w teatrze....

Nerwusek....wanny nie mamy na tym mieszkaniu:)...niestety tylko prysznic zostaje.....:)a to mnie nie odpręży....tylko stoję ze słuchawką i ryczę wtedy.....bo woda zagłusza i mi nikt do łazienki nie wejdzie.....ojjjjjjjj...niech się ten dzień skończy.....niech się skończy cały miesiąc....rok...obojętnie....tak mi brakuje tej drugiej kreseczki...:(

NowaTu ..... u Ciebie pewnie hormony....Ciebie to tłumaczy:):)....ale ja poprostu już nie mogę.....:(:(Już sobie nawet nie wyobrażam co bedzie 15 marca jak @ będzie....chyba wtedy powinnam brać wolne......kurczę będzie fatalnie......jeszcze jak człowiek oparcia nie ma w najbliższej osobie to koniec:(

jutro na szczęście mam urlop......wzięłam z dwóch powodów...pierwszy-idziemy wieczorem do teatru i nie mogę pracować do 18.00 a nie mam jak się zamienić w pracy...i drugi-mycie okien i sprzątanie generalne...bo syf wszędzie.....i cieszę się jak dziecko na jeden dzień urlopu....rano umówiłam się na ploty z koleżanką ..ona z dzidzią półroczną ...ja sama:(...ale sobie wybrałam koleżankę...... Nerwusku....dołek jest:(...jest mi przykro , nie jestem wkurwiona....tylko cholernie mi przykro....a teraz już za późno na koleżankę...poza tym M śpi....to wyjdę i mu nie powiem to się wnerwi....pobiegałabym najchętniej i się wykrzyczała....:(:(:(:(:( przydałby mi się las teraz...pobiegać między drzewami...powkurzać się ,popłakać....ewentualnie przyłożyć w coś ręką......

Nerwusek....my tak na zmianę z tymi nastrojami...:)....cóż...mój M mnie dzisiaj wkurzył...może nie wkurzył ale poprostu nie zdaje sobie sprawy co się ze mną i we mnie dzieje...i co się działo kiedy on siedział na rejsie......:(...nie da się z nim poważnie porozmawiać....wiecznie wszystko obraca w żart....a jak już coś powie poważnie to naprawdę nie w czasie.....dzisiaj miałam taki dołek...że już myślałam że się poryczę mu w ramię...ale się nie da....nic nie widzi....zamiast zapytać co się dzieje...to ten wiecznie żartuje....teraz poszedł spać mimo że znajomi dzwonili żeby z nimi gdzieś wyjść...a tak chciałam się oderwać.....:(:(:(:(Poprostu nie myśleć tyle....to nie...siedzę w domu i już...on idzie spać bo jutro do pracy...a jak już mówię że wiecznie go nie ma w domu to odp...jedna....że jak będzie pracował mniej to nie będę miała samochodu(ostatnio dostałam)...wiec się poczułam jakbym wyłudziła ten samochód...cholera jasna..........miałam ochotę mu wręczyć kluczyki spowrotem......

heyo......no właśnie obiecałam sobie że już nie będę tego robiła i co????? i to samo......ciągle wszystko sprawdzam.....

Hej kobietki.....zły dzień mam i tyle....dołujący jak jasna cholerka.....tak jakoś poprostu.....brzuch mnie boli od czasu do czasu jakby @ miała dostać ale dopiero 17 dc....dwa miesiące temu też tak miałam i @ była...więc dlatego czuję że nic z tego....i do tego ten ból piersi...typowo owulacyjny...i będzie trwał do @ ...

Hej kobietki.....mój M jak co wieczór padł więc ja na forum...:)Kurczę co do tych objawów....był miesiąc że miałam sporo przepowiadających....i niestety @................:(teraz mam 17 dc ból podbrzusza ale od czasu do czasu....ból piersi ale nie sutków tylko przy dotyku z boku...

Justys masz racje...ja bym jej 15 nie chciała zobaczyć ani przez najbliższe 9 miesięcy:):):)Dziewczy w pracy jestem!!!!!!! Buzaiki!!!!!!!!!!!

Olka gratulacje!!!!!!!!!!!!!Eldcia pewnie że nam się uda....:)Tym bardziej że topik szczęśliwy:):):)

No ketonal nie bardzo....ale cyclonamina spoko...ja też brałam.....tyle że w moim przypadku nie zmniejszyła krwawienia....

justys jaki lek dostalas????

bo to życie to takie posrane jest Justys........kurczę jak cos się bedzie dzialo wezwij pogotowie....

justys ja bym na Twoim miejscu już jechała.......nie ma co zwlekać w takim przypadku....uwierz mi.....

justys jutro zapierdzielasz do tego lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale migiem...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Eldcia....tak mówią też sami lekarze....starać się rok....ewentualnie po roku nieudanych prób mogą stwierdzić że coś może być nie tak....wtedy badanka,badanka i jeszcze raz badanka:):)

Dziewcznki dopiero wyszłam spod prysznica......:):):):)...pachnąca do wzięcia....ale chłopa dalej nie ma....ojjjjjjjjjjjjjjjjj oberwie mu się jak wróci......trochę za długo tam siedzi...mam dośc samego siedzenia w domu....:(:(:(:(....ale jak narzekam ze za dużo on pracuje....to słyszę że jak nie będzie tyle pracował to kasy nie będzie.....rozumiecie-męskie gadanie...... Co do spotkanka:)MOżnaby coś wykombinować jak będzie cieplej...jakoś w połowie drogi????? Ja ze śląska ale mogę dojechać...odprężymy się troszkę:):)... Dziewczynki nie załamywać się bo i ja się załamię..... Nerwusek...uśmiech proszę!!!!!!!!!!!!!!!!! Malva....oj ucieka chyba:):)nie będzie prania...nie to nie....ja mu teraz przerwę zrobię.....jak mu się za często nie podoba to będzie miał za rzadko...ha.....:):):):)