Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szarlotka80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szarlotka80

  1. Malva...spoko....:)Ja dzisiaj strasznie nerwowa....te moje hormony to mi dzisiaj już poprostu delikatnie i sloganowo mówiąc "walą na kopułę".....wszystko mnie wkurza....mój wczoraj dostał ochrzan....dzisiaj nie ominęłam sms:(...koleżanka w pracy dostała opieprz...w sumie za nic....szybko musiałam z pracy wyjść!!!!...jeszcze mojemu biednemu dziecku się za bałagan oberwie....chyba rzucę się w wit sprzątania....salon posprzątany....ale cała reszta stoi:(Mając gotowy normalny obiad czyli zupa pomidorowa i kotlety z kurczaka ja obżeram się własnoręcznie zrobionym hamburegre.....chyba najwyższa pora wybrać się do psychologa:):):):):)
  2. cześć dziewczynki:):) Ja w pracy...z przeeziębieniem już lepiej...ale za to mój mąż mnie wczoraj zdenerwował..:( Nie dość że wyjeżdża na ten rejs....cholera wie w jakim stanie wróci, w końcu to niebezpieczne!!!!!...nie dość że na weekend go nie będzie,walentynki są:(...to jeszcze naszej małej też w weekend nie ma więc zostanę sama jak palec...i do kompletu wczoraj się dowiedziałam że wyjazd nie w czwartek a w środę!!! Cholera z 3 dni się 5 zrobiło!!!!!:(:(:(:(I smutno mi:(...noc miałam do dupy!! spać mi się nie chciało...dzisiaj 20 dc...piersi mnie bolą ale tak z boku więc pewnie mięśnie po szaleństwach...
  3. saga19.....no jest się z czego śmiać...tym bardziej że u nich zawsze po 1 każdego miesiąca jest taka awantura po 23.00 że on się drze...ona ryczy a mnie szlag trafia.....byłam u nich chyba już z 3 razy żeby sobie porozmawiali w inny sposób albo zadzwonie na policję.....eee grochem o ścianę...strasznie się na siebie wydzierają...więc dla mnie było conajmniej śmieszne jej walenie w ściane.....chyba poprostu z zazdrości....:) dziewczynki a my po spacerku....po obiadku....za chwilkę do kościółka.....:)
  4. Cześć dziewczynki:):) My wczoraj pobalowaliśmy troszkę:)do domu dotarliśmy o 24.30.....i tylko byliśmy z jedną parą znajomych ale było strasznie miło....chłopcy jak zwykli łiskaczem się ululali:):):)....za to jakiego mój potem powera dostał!!!!!!!!!!! Sąsiadka nam stukała w ścianę!!!!!!!:):):):)....A teraz już jesteśmy po wizycie teściowej, przyprowadziła nam dziecko:)....zrobiłam rosół ale mąż i dziećko stwierdzili że wolą pomidorową...to będzie....i zaraz bierzemy psa od teściowej i do lasu na spacerek:)Potem obiadek....do kościółka dzisiaj na 18.00 dopiero:):)
  5. nerwusek ...dzisiaj już 18 dc...za chwilkę 19 a poza tym jestem po owulacji...więc już w sumie po starankach.,.,.chociaż ochotę na mojego chłopa to ja mam o każdej porze dnia i nocy:):):)he he.....odprężam się....nie mogę ciągle o tym myśleć....tak mi kazał lekarz.....:)Więc jeśli ze mna wsio ok....to poprostu się staramy:)trzeba na luzaka bo nic z tego inaczej nie wyjdzie....dlatego ruszamy się troszkę z domciu.....
  6. Dzień doberek wieczorkiem:):)A my po zakupach.....dziecko podrzuciliśmy do teściowej i dzisiaj tam śpi więc noc nasza....wychodzimy zaraz do jakiejś knajpki ze znajomymi....:):)Byliśmy na cmentarzu u teścia....szkoda że go nie znałam,zresztą mąz też nie bo tata mu zmarł jak miał 3 latka.....koszmar.....a taki cudowny człowiek z niego wyrósł.......
  7. Czekajaca....pozdrów mężusia...:)....ja wróciłam z pracy...po obiadku jesteśmy...i za chwilkę spadamy na cmentarz...ja oczywiście dalej chora...katar mnie wykańcza....i dostałam opieprz od koleżanki z pracy....powiedziałam że pojeździłabym sobie na desce a tu katar....a ona na to czy ja durna jestem .,że jak się staram to nie powinnam takich sportów uprawiać bo wytrząsę!!!!!!!Słyszałyście kiedyś podobną bzdurę???????? Myslałam że jej poprostu walnę:):):)
  8. Hej dziewczynki....ja już w pracy...dzisiaj do 14.00 ale siedzę przeziębiona i z gorączką...tragicznie się czuje i wszystko mnie boli:(:(:(:(
  9. No nie wiem...ja to durna baba jestem i jestem w stanie zrobić 6 testów pod rząd jak coś podejrzewam:):):) A co do badań....z pewnością kupę kasy stracimy na badanka jeszcze.....
  10. Czekajaca...pisałam że zrobiłabym na Twoim miejscu skoro te plamienia podejrzane..... A na imię mam Maryśka....czasem Majka na mnie wołają...:)Najczęściej znajomi...mąż do mnie ładnie Marysia mówi...jakoś w jego ustach to mi się to imię podoba....a tak go wcześniej nie cierpiałam:) Nooooo 3 dni mojego nie będzie...zostawi biedną babę samą:(:(:(no trudno niech si wyszaleje bo jak zaciążę to już tak mu śpieszno do imprez nie będzie he he he:):)
  11. Czekajaca...a ja je zalewałam wrzątkiem:):):)Ale już się udało:)Pichcę teraz kurczaczka z warzywami i ryżem....no i czekam na mężusia....:)dzisiaj znowu mi się chce baraszkować...chociaż nie te dni:):)he he.....kurczę jak ja nie chcę 16 @....:(....Mąż mi wybywa 11 lutego na jakiś tzw. rejs twardzieli...będą płynąć do Szwecji w taką pogodę!!!!!!....coś czuję że mi mąż schodnie po powrocie...a wraca 14....
  12. Cześć dziewczynki....właśnie wróciłam z pracy....katar mnie męczy jak jasna cholera.....a nic nie biorę na wszelki wypadek...:(Tylko homeopaty.... I szukam teraz sposobu na szybkie odmrożenie piersi z kurczaka:):)Znacie jakieś??:)20 minut mam he he:) Wiecie co?? Ja też wcinam kwas foliowy ale lekarz przepisał mi większą dawkę niż w Foliku czyli 5 mg , oprócz tego biorę prevital -witaminki dla kobiet w ciąży.....no i mam się starać.....tyle mi pozostało..... Jutro niestety wypada moja sobota pracująca.....i muszę się męczyć....z choróbskiem....:( Czeakajaca....a znając siebie to ja bym test zrobiła....na Twoim miejscu....:)Ale dobrze że juz do lekarza będziesz szła....Co do hormonków zapłaciłam prawie 150 zł za LH , FSH , testosteron, progesteron , estradiol , prolaktyna.......
  13. Hej dziewczynki ...:)Ja w pracy.....niestety dzisiaj sama zasuwam bo reszta na urlopie./..a żeby było śmiesznie w nocy mnie przeziębienie złapało...:(Katar i stan podgorączkowy....kiepsko się czuję i tylko o łóżku myślę.... I przepraszam za brak przepisu na szarlotkę!!!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:(:(Na śmierć zapomniałam, tzn wzięłam od mamy ale zapomniałam tu wkleić....obiecuję że wieczorkiem wkleję jak z pracy wrócę...:)
  14. Laski to my z husbandem spadamy do kina na horror o wampirach:):)....córa już śpi...można z domu wyjść...babcia w klatce obok w razie czego...idziemy się odstresować....:):):)chyba się przeziębiłam....katar mnie bierze.....i zaś temp. wyższa.......Nerwusek uśmiechnij się kobieto!!!!!!!!!!!! My z Malvą tez się uśmiechamy i Ty nie masz wyjscia....eeee a może któraś staraczka ze śląska ma ochotę na jakieś spotkanko weekendowe...albo w inny dzionek????
  15. Hello kobiety:):):) A więc tak Malva......z tym punktem pierwszym to jest tak że ja ciągle o TYM myślę:):):):)Nie tylko po przebudzeniu:):):L)he he.....jakaś się inna urodziłam...:)Malvunia kochana jesteś z tym przepisem:):) Aaaaaa przepis na szarlotkę będzie za godzinkę.....:) A co do mojego monitu.....owulacja była...wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują że odbyła się książkowo...ciekawe tylko czy chłop mi się książkowo sprawdził:):)_:)....zobaczymy po 16 lutym....:)Na dzień dzisiejszy mam świetny humor bo lekarz stwierdził że jak najbardziej problemów nie ma i powinnam zaciążyć.....naprawdę kamień z serca....teraz tylko się odstresować.....:)
  16. Malva Ty działasz na nas jak balsam:):):):)Normalnie lepiej niż psycholog....ja to raczej twarda baba jestem ale nieraz się załamuje bardziej niż dziecko....:(tylko że tego po mnie nie widać:(i wszyscy dookoła myślą że ja wieczna optymistka..... A poza tematem jak tam dziewczynki popołudnie????? Ja obiadek mam prawie gotowy....:)Tylko mojego żarłoka brakuje....przespałam się godzinkę bo mnie tak siekło że ciężko wstać po godzinie było....budzik sobie nastawiłam:)
  17. Jasne.....:)zaraz po powrocie napiszę:):):)A ja już kochane po pracy....czekam na mężusia ale on dopiero koło 18.00 będzie...mam nadzieję że zdązy zjeść obiad....bo na 19.00 musimy już na randce z doktorkiem być....buziaczki dla was.....
  18. Jasne:)dzisiaj do niej idę więc napiszę Ci wieczorkiem...ok???? Tylko wrócę z monitoringu....:):):)Ale naprawdę robi pyszną szarlotkę:):):):)
  19. No Malva nie kuś:):):)....szarlotka pyyyyyszna...najlepszą robi moja mama ale już dawno nie robiła:(...rozleniwiła się.... A co do mężów....strrrrasznie mi się podoba ta jego zazdrość:):):):)
  20. He he Malva malpencja...:)dobrze ją nazwałaś:).....w sumie dobrze że jest bo wiemy że tak tragicznie z naszymi hormonkami nie jest////wieczorkiem napisze co i jak///monit mam na 19.00 ...mąż stwierdził że jedzie ze mną bo coś mu podpada takie czeste wychodzenie wieczorem do lekarza:):):):):):):)A tak poza tym zbieram sie powoli z pracy do domu syf sprzątać:)
  21. Cześć dziewczynki:) Ja dzisiaj o 19.00 kolejny monitoring.....zobaczymy ale coś czuje że dupa...:(...
  22. Dziewczynki u mnie te pomiary nie są codzienne bo nie ma takiej opcji.....najczęściej mąż mnie budzi rozumiecie jak:):):):)więc mu nie powiem poczekaj 5 minut temperature sobie zmierzę:):P):)
  23. Moja córa na chrzest dostała od chrzestnych właśnie kasę:)A było to 10 lat temu:):):):)Ale ja też śląsk.....a z kolei ja mojemu bratu kupowałam fotelik samochodowy taki dla niemowlęcia...bo nie mieli , z kasą też krucho było więc się przysłużyłam...bardzo wdzięczni byli....
  24. czekajaca.....ale my to wyjątki i nam się uda wcześniej....:):):):)...
×