Hej,ja nie zaliczam się jak na razie do grona staraczek,matką tez nie jestem ale czytam was od samego początku:)Kate fajnie że wszystko OK,teraz niech nowa 81 odezwie się i będę usatysfakcjonowana:)trzymam za was mocno kciuki,żeby każdek z was pojawiła się druga upragniona kreska:)