rzucaczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Znowu wróciłam... ale żeby nie zapeszyć odczekalam tydzien. Tak więc zaczynam 8 dzień bez śmierdziela. Pozdrawiam
-
Kurna, paliłam całą noc... ale mi ulżyło jak sie obudziłam.
-
Kurna, paliłam całą noc... ale mi ulżyło jak sie obudziłam.
-
rapit-żabka gratki! Ja trwam.
-
No to pora na kilka godz gratisowego niepalenia. Pa
-
Trwam, trwam... sorry za nieobecność ale wzięłam się za porządki świąteczne/ w końcu/ no i staram się nie walczyć, po prostu nie pale / he he nie pierwszy raz/. Chwalić się nie ma czym. dzięki, ze o mnie pamiętacie. Może wieczorkiem napiszę coś "mądrego"
-
Też się cieszę. Jeszcze trochę i kilka godz gratisowego niepalenia.
-
Dwie doby.
-
mamuska44, dzięki za wsparcie. Zawzięłam się, znowu zaczynam wierzyć w siebie. Musi być dobrze, przekonalam się , że palenie też już nie dla mnie. Bylebym nie zapomniała o tym.
-
asiek 1982, Tak mnie wzruszył Twój ' sentymenciol' , że od godz 15 nie palę Dzięki wszystkim za wsparcie, postaram się wytrwać..
-
asiek 1982, dzięki za sentymenciol, nawet nie wiesz jak mi miło. Ci najważniejsi dla mnie mają mnie gdzieś - stąd też ten dól. Biore tabex od 4 dni, i ciagle nie udaje mi się ten pierwszy dzień bez fajki.Ale dam radę, muszę, bo palić już też nie potrafie, więc z dwojga złego. A zła jestem bo stara baba doskonale wiem, że ciągle podpalanie mnie wykańcza, a głupota ciągle górą. A jakie wspaniałe zasasy dziecim wpajam... sama fajcząc po kryjomu jak gówniara w liceum...Eh, żenada. Ciale kreci się mój stary licznik byłoby 79 dni i tysiąc do przodu....