Witajcie własnie zrobiłam test 2kreski,płacz i strach,jak pamiętacie w lutym2010r straciłam swojego synka w 4miesiacu miał wytrzewienie jelit i wątroby,bardzo go kocham i bardzo za nim tesknie był śliczny!!dziewczyny od tamtego czasu mam problemy z wypróżnizniem i bardzo boli mie góra brzuch własnie mialam jechac do gastrologa,a tu 7dni spoznial sie okres no i zrobilam test,nasz dzidzius mial byc zaplanowany,bardzo sie boje,lekarz mowi,ze za wczesnie ze nie bedzie nic widac trzeba czekac do 3tyg.a ja sie boje brałam tabletki na te jelita byłam 2razy na solarium,i cały czas boli nie brzuc i nie moge sie załatwic,pomózcie,zwarjuje tyle czekania na lekarza,przeciez powinni bardziej zwrocic uwage,aby nie było tak jak z moim synkie,ratunku!nie chce zrobic krzywdy mojemu dzidziusiow,co mam zrobic,chodze do pracy fizycznej,co mam zrobic abym nie straciła ciąży,nie przeżyje tego tak sie bardzo boje ciągle łzy mi lecą,prosze o rade z całego serca!!