

gogusia78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gogusia78
-
Konsultacje miałam 30 lipca a operacje mam 4 kwietnia.Lekarka szukała odpowiedniego terminu,stwierdziła,że wcześniejsze ma zajęte a na taką operację potrzebuje dużo czasu..Coś takiego..Cierpliwości,wszystko będzie dobrze :)
-
karolcia76 ja też szukałam tam gdzie nie powinnam a pod nosem miałam dobrych lekarzy.Ja do Krakowa mam ok 80km więc całkiem niedaleko. Mam nadzieję,że uda Ci się zarejestrować na szybki termin i zostaniesz zakwalifikowana.Będę trzymała kciuki
-
karolcia76 wierz mi,sama nie mogłam uwierzyć,że tak szybko poszło.Jechałam do Krakowa niesamowicie zdenerwowana i zrezygnowana.Mam już doświadczenie z lek.,którzy niejednokrotnie traktują pacjenta jak zło konieczne.Jakież było moje zaskoczenie gdy Pani dok.spokojnie i bez kpin rozmawiała o moich problemach.Wytłumaczyła jak będzie wyglądała operacja i ustaliła termin,odległy ale miałam czas żeby nastawić się psychicznie.Wystarczyło tylko,iż oglądnęła mnie bo przecież logiczne jest że taki ciężar zniekształca kręgosłup i powoduje ból i inne dolegliwości. Z gabinetu wyszłam zszokowana gdyż nie spodziewałam się takiego"ludzkiego" podejścia do pacjenta a tym bardziej zrozumienia. Tak wiec Kobitki juz niebawem moje duuuzzzzeeee cycuszki,które wykarmiły 4 dzieci (chwała im za to) trafiła w ręce prawdziwego specjalisty i miejmy nadzieję,że będą wyglądać jak te które widziałam na Waszych fotkach.
-
Szpital Specjalistyczny im. Ludwika Rydygiera w Krakowie sp. z o.o.-lek.Katarzyna Michalska
-
sorki,nie wpisałam swoj nick :P
-
gość-gogusia78...sorki
-
Madzia ........normalnie szok!!! Cudne!!! Agnieszka!! Gdyby nie było widać blizny,nie powiedziałabym,że miałaś operacje... Cholera,nie mogę się doczekać kwietnia! Tak mnie podniosłyście na duchu :D Jesteście BOSKIE!!! :-*
-
Ja mam niestety 75L...wrrrrr...jakże to brzmi...no i grawitacja zrobiła swoje.Nie boicie się,że i te piękne i nowe cycuszki kiedyś będą obwisłe i zniekształcone?
-
Kama!!!!!!!!!!! Ależ mnie kobieto wystraszyłaś!!!!! Czytając Twoją wypowiedz sądziłam,że coś "spiepszyli" w trakcie operacji a na fotce ukazały się ładne,średniej wielkości cycuszki.. :D Jak tylko zacznę czuć strach lub wątpliwości przed operacją to włączę sobie Wasze fotki kobitki i będzie git!!!!! Już się cieszę ;)
-
Porozmawiam i może moje czucie uratują bo przecież to bardzo ważna sprawa (dla mojego męża również) :D Wszystko okaże się dopiero 4kwietnia bo właśnie wtedy mam się zgłosić do szpitala na operację.Teraz czeka mnie zrobienie badań i nie ukrywam,że mam lekkiego stresa bo czas płynie nieubłaganie a ja będę zmuszona zostawić 4dzieci na kilka dni czego nigdy nie robiłam.Następna operacja 23 czerwca,tym razem kręgosłup.Jak szaleć to szaleć ;)
-
Od lat moim marzeniem jest założenie sukienki na cienkich ramiączkach...mam nadzieję,że po operacji będę mogła nosić delikatniejsze ubrania bo póki co chodzę w bluzach itd i w końcu sprawię sobie piękną bieliznę i strój kąpielowy... Nawet nie wyobrażasz sobie jak mi humor poprawiłaś tymi zdjęciami :))))) Mam nadzieję,że mój biust będzie wyglądał równie pięknie ;)
-
Zatkało mnie!!!!! Jestem troszkę zszokowana...jesteś szczupła kobietą i Twój biust wygląda pięknie.Hmmm...nie wiem ale chyba troszkę mniej się boję.Wielkie dzięki :*
-
gogocw@op.pl Dziękuję bardzo :*
-
Niestety będę miała całkowity przeszczep :( a jeśli chodzi o rozmiar to nie chciałabym mieć małego biustu.Bardzo odpowiadałby mi F-G ponieważ nie jestem filigranowa ;) Jak wcześniej pisałam,bardzo chciałabym zobaczyć Wasze zdjęcia przed i po operacji...Czy któraś z Pań mogłaby mi wysłać?
-
Ja na konsultacji nie musiałam pokazywać dokumentów od ortopedy,neurochirurga..Wystarczyło,że się rozebrałam i Pani doktor stwierdziła,że nie ma na co czekać.Powiedziała,że mam gigantyczny biust przy takiej figurze jak moja więc tylko ustaliła termin i wyszłam szczęśliwa :)
-
Witam kobietki :) Termin mojej operacji zbliża się wielkimi krokami (4 kwiecień) a ja mam coraz większe wątpliwości...Po pierwsze,nie wiem jaki rozmiar byłby dla mnie idealny.W tej chwili mam 75L ale nie jestem szczupłą osobą.Po drugie, boję się jaki efekt zobaczę po operacji..Czy mogłabym zobaczyć fotki Waszych biustów przed i po? Czy macie czucie w sutkach? Lekarka ostrzegała mnie,iż czucia mieć nie będę i to również mnie smuci:( Pozdrawiam
-
Właśnie dzwoniłam do szpitala i potwierdziłam operacje kręgosłupa-koniec czerwca.Myślę,że dojdę do siebie po operacji zmniejszenia piersi...Nie ukrywam,ze troszkę się boję ale dam radę :)
-
Witam serdecznie kobietki "po" i "przed". Dawny tu nie byłam bo wciąż mam za mało czasu bo choć min przeznaczyć tylko dla siebie...Ale dziś nagromadziło się tyle problemów,że muszę z kimś się nimi podzielić i poprosić o radę.. Operację zmniejszenia wyznaczoną mam na 4.04 w S.im Rydygiera w Krakowie i strasznie się denerwuję gdyż właśnie wczoraj dowiedziałam się,iż muszę mieć operowany kręgosłup z powodu przepukliny międzykręgowej.Straszny ból kręgosłupa i głowy towarzyszy mi od kilku lat i dopiero teraz zdiagnozowano dlaczego.Wcześniej wiązano go z epilepsją na która choruję od kilkunastu lat.Dopiero neurolog wpadł na pomysł żeby zrobić rezonans kręgosłupa.Tak więc czekają mnie dwie operacje w jednym roku.Czy uważacie że to dobry pomysł,żeby dać się operować w kilkumiesięcznym odstępie czasu? Jeśli jednak zdecyduję się na zmniejszenie piersi,jak długo dochodzi się do siebie? Wiem,że taką decyzję powinnam podjąć sama jednak ale proszę choć o radę. Dziękuję i pozdrawiam
-
Witam :) DużaCysia z krk napisz coś więcej o klinice gdzie będziesz miała wykonywane zmniejszenie...Ja także będę operowana w Krakowie tyle,że w SS im.Rydygiera (04.2014).Wciąż chodzi mi po głowie myśl żeby spróbować w innym miejscu,chodzi głownie o szybszy termin.Nie jestem z Krakowa ale z dojazdem nie byłoby problemu,poza tym leczę moje dzieciaki w Prokocimiu więc bywam tam dość często. Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe posiadaczki mniejszych piersi i te "przed" :)
-
cycasta Małgosia WIELKIE GRATULACJE Kochana :* Cieszę się,że jesteś już po i że dobrze się czujesz... Mam nadzieję,że także dotrwam do mojej operacji mimo,że jest dopiero w kwietniu przyszłego roku... Wielkie buziaki ;) :*
-
kasiol2013 bardzo Ci dziękuję za słowa wsparcia...oczywiście masz rację ale ja już nawet nie staram się mu przetłumaczyć..po wykarmieniu 4 dzieci moje piersi wyglądają jak olbrzymie omlety do tego ciężkie i niesamowicie obciązające kręgosłup...poza tym także chciałabym czuć się piękna...
-
kasiol2013 mam mnóstwo pytań dotyczących wyglądu piersi po operacji...Dlaczego jedna pierś jest większa? Czy różnica jest duża? Czy brak czucia nie przeszkadza Ci? Ja w tej chwili nie mam wsparcia ze strony męża...wcześniej wydawał mi się ,że popiera to co robię ale właśnie...wydawało mi się... :((( stwierdził,że jemu się podobają i już...estetyka...estetyka...estetyka...szkoda...
-
Nie zależy mi na tym,żeby mieć bardzo małe piersi.Mój wymarzony rozmiar to E lub F co przy moim rozmiarze jest i tak mały ;) Muszę się w końcu wziąć za siebie i zrzucić troszkę kg więc czeka mnie ciężka praca nad sobą ;)
-
Dziewczynki wybaczcie,że nie odpisuję na pytania ale czuję się fatalnie i czytanie sprawia mi duże problemy.. Na konsultacje umówiłam się ok.3 miesiące temu i robię operacje na NFZ..Lekarka tylko obejrzała mnie zapytała o rozm.(75K lub 75L) i ustaliła termin..Owszem,były wcześniejsze ale stwierdziła,że wolałaby żebym była jedna w tym dniu...tylko mam jeden problem,powiedziała,że sutki trzeba będzie całkowicie wyciąć, i póżniej nie będę miała w nich czucia.Wybaczcie ,że piszę tak prosto i może zbyt niedelikatnie ale tak właśnie zrozumiałam.
-
Trafiłam do SS im.Rydygiera w Krakowie...jeśli chodzi o rozm.to lek zasugerowała rozm. C ale tylko i wyłącznie dlatego,że zazwyczaj kobiety mające obfity biust zmniejszają na jak najmniejszy.Ja jednak chciałabym mieć rozm.D lub E bo w tej chwili mam K lub L. Tak więc mam z czego zmniejszać ;)