gogusia78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gogusia78
-
Czytałam i słyszałam od kilku lek.ze nie zaleca się wycinanie bliznowca.Podobno jest ryzyko,że zrobi się jeszcze większy.A miałam nadzieję...
-
Czy używałyście plastrów na blizny? Czy któraś z Was poddała się laserowemu usuwaniu blizn? Lekarka polecała ale ten koszt..... :(((
-
Operacje robiłam w Krakowie i są tam na prawdę wspaniali fachowcy...Mogłam wcześniej kupić maści,jakieś specyfiki na bliznowca itp...poza tym to "wina"mojego ciała...widocznie taka tendencja. Nawet nie chce myśleć co będzie w przyszłości jeśli blizny się rozrosną :((((((((((
-
Problemem jest odległość...mieszkam 80km od szpitala w któtym byłam operowana...Macie rację,pojadę na dyżur do szpitala żeby ranę zobaczył chirurg.
-
Jasne.Nie mam zamiaru codziennie tak "szalec" ale tylko od okazji ;) grawitacja to nasz wróg bez względu czy mamy 70L czy 70G :D
-
AAAA i jeszcze chciałam dodac... Pierwszy raz w życiu cieszę się,że za oknem piękne słoneczko,upał i lato w pełni..Dawniej męczyłam się niemiłosiernie,ciągłe odparzenia pod piersiami,wrzynający się biustonosz i ten ciężar...Wczoraj wyszłam w lekkiej bluzeczce bez ramiączek,bez biustonosza i ...totalny luz :D Jak tu nie cieszyc się nowymi cycuszkami ;)
-
Jasne,prześlę ;) Nie martw się,ja jestem trochę wybrakowana więc trochę cięzej było przez ponad miesiąc ale póżniej już widziałam poprawę.Za 9 dni mam wizytę kontrolną i mam nadzieję,że to już koniec .
-
Wolę Diablicę niż nudziarza :/
-
Emilia78 ja miałam operację 8kwietnia i już od kilku tyg śmigam z dzieckiem na rękach,pracuję w ogrodzie,noszę ciężkie rzeczy itd.Gdyby nie to,że miałam zapalenie mięśnia i ręka bolała potwornie to czułabym się jak PRZED :) W tej chwili tylko blizny przypominają mi o tym co się wydarzyło...no i jędrne cycuchy :D Tak więc jest szansa,że spędzisz fajne wakacje :) Będziemy trzymać kciuki i nie stresuj się Kochana :)
-
kasiol2013 racja...lek.nie poinformował mnie o możliwych komplikacjach.Dowiedziałam się tylko,iż nie będę miała czucia po przeszczepie...no i oczywiście blizny,blizny,blizny... A co do czytania forum deska do deski to niestety od kilkunastu lat choruje na epi i najzwyczajniej w swiecie nie mogę siedzieć dluzszy czas przed ekranem.Kilka min wystarczy,że mam dość :D Zawsze więc mam zaległości :D Monia fakt...bardziej psychicznie odczułam skutki...ale radzę sobie ;)
-
mierzyłam stary biustonosz H ale był troszkę za duży...piersi są ładne,nie za małe,nie za duże...mi pasują ;)
-
Emilia78 przed operacja miałam 75L a w tej chwili wydaje mi się,że mam E lub F...nie wiem jeszcze ponieważ nie kupowałam "normalnego"biustonosza.Piersi mają wygląd bardziej naturalny,troszkę opadły i nie są już opuchnięte.Jestem 8tyg po operacji i wszystko się już pogoiło :) Zdjęcia wkrótce..tzn jutro :D
-
Mam pytanie...Jak długo muszę chodzić w sportowym biustonoszu? Czy noszenie go non stop jest obowiązkowe? Troszkę mam go już dosyć :D
-
I chwała Ci za to!!! Całe szczęście,ze odważyłaś się napisać o swoim rozgoryczeniu,niezadowoleniu ponieważ na forum pojawiają się w dużej mierze wypowiedzi zadowolonych pacjentek...Nie wszystko jest tak kolorowe jak piszemy,zdarzają się rzeczy o których nikt nie ma ani chęci ani odwagi pisać... Kiedy ja pierwszy raz weszłam na forum,po przeczytaniu kilkudziesięciu stron doszłam do wniosku ,że taka operacja to nic specjalnego.Trochę bólu,blizny itd...Takie właśnie wrażenie odniosłam ponieważ kobiety ,które przechodzą przez to wszystko są szczęśliwe ,że już nie muszą dżwigać tych ciężarów... Prawda jest troszeczkę inna dlatego ważne jest żeby każda z nas miała świadomość,że jak każda operacja,i ta niesie ze sobą ryzyko...Ja o tym nie miałam pojęcia i do końca życia będę pamiętała jak ciężko ja przeszłam. Pozdrawiam dziewczynki Po i PRZED :)
-
Witam Kobietki. Jakież było moje zdziwienie gdy wczoraj zmierzyłam biustonosz z przed kilku lat i okazało się ,że jest tylko odrobinkę za duży-70H. Nie żebym się martwiła.Tyle,że teraz nie musiałam ugniatać piersi jak ciasto,żeby się w miarę dobrze układały.Teraz stanik pięknie go oplata.Od kilku dni smaruję piersi,głównie blizny oliwką dla dzieci i zauważyłam zmianę ,zwłaszcza brodawek.Są miększe,delikatniejsze w dotyku i zaczynają mi się podobać :D tak doradziła mi lek.więc tego będę się trzymała ;)
-
Ififi nie łam się...jeśli nadal tak będziesz myśleć to faktycznie wycofasz się z realizacji swoich marzeń.Najważniejsze jest to żebyś pozytywnie myślała i uzgodniła z lekarzem czego oczekujesz. Owszem zdarzają się przykre i wręcz bolesne nieoczekiwane sytuacje ale niekoniecznie Ciebie to spotka.Większość kobiet jest zadowolona z efektów. Nie rozumiem tylko lekarzy ,którzy obiecują cudowne efekty i po operacji okazuje się,że były to tylko puste słowa.Nie dziwię się,że kobiety nie chcą się poddawać kolejnym operacjom.To nie jest zbyt przyjemne przeżycie i w dodatku ryzykowne.
-
Ififi nie sądzę żeby była różnica w efektach biorąc pod uwagę czy operacja zrobiona była na NFZ czy w prywatnej klinice. Jeśli chodzi o wielkość piersi to tylko i wyłącznie zasługa lek.Mnie Pani doktor pytała jakie mam wyobrażenia co do rozm i zgodnie z mężem stwierdziliśmy że nie chcemy maleńkiego biustu.Nie dlatego że nam się nie podobają,mam dość masywną budowę ciała więc śmiesznie wyglądałabym będąc właścicielką "mandaryneczek".Mnie dokrajali podczas operacji ponieważ miałam gigantyczne piersi i bardzo szerokie.Pracowali intensywnie 5 godz. i wydaje mi się,że są idealne dla mnie :)
-
gość dyskusja to nie atakowanie,obrażanie czy dyskryminacja z powodu innych poglądów a to właśnie robisz... Daj już spokój i porozmawiajmy "normalnie"...Każda z nas ma ten sam problem i starajmy się sobie pomóc wzajemnie a nie dołować...
-
OCZYWIŚCIE MACIE RACJĘ!!!! Cieszę się,że nie mam już tych wstrętnych mega-worów ale trochę się martwię...widzę brodawki z bliznami nie tylko wokół ale i na nich samych.Rany były bardzo duże i głębokie więc pozostały znaki ...Poza tym jednego sutka nie mam tylko otoczkę,odpadł strup,rana nie goiła się a teraz...hmmm..nie wygląda zbyt ładnie.Ale mam prawo przejmować się moim ciałem mimo,że i tak wygląda dużo lepiej.Mam nadzieję,że będą jeszcze piękniejsze,dbam o nie jak tylko mogę :) Bardzo proszę(zwracam się co do niektórych osób). Nie atakujcie innych tylko dlatego,że mają inne zdanie.Na tym polega dyskusja...Obelgi,wyśmiewanie do niczego nie prowadzi a powoduje tylko,że coraz mniej osób wchodzi na forum
-
Witam dziewczynki :) Ojjj oczytałam się Waszych smutnych ale i rozżalonych opowieści o szpitalach,nieudanych operacjach i tak mi jakoś przykro...Ja długo borykałam się z brzydko gojącymi się ranami,bólem i strachem,że coś poszło nie tak...W tej chwili już niby wszystko jest dobrze ale mam jeden problem...brodawki wyglądają brzydko i nie mogę się pogodzić z tym ,że już nigdy nie będą takie jak u innych kobiet.Są takie płaskie,rana na sutku zagoiła się ale całkiem "zlał"się z otoczką ;( .Poza tym są koloru brązowo-różowo-białe :( Wiem,wiem...nie powinnam marudzić bo już nie mam starych,wyciągniętych,olbrzymich zwisów ale moja psychika tego nie przyjmuje...Codziennie sobie wmawiam,że coś za coś no ale.... Największym problemem jest to,iż nikt nie informuje nas o konsekwencjach zmniejszenia piersi..oczywiście większość kobiet i tak podjęłaby ryzyko tyle,że byłyby przygotowane na ewentualne problemy...
-
No!!! i kolejny dowód ,że NASZA MONIA jest skarbnicą wiedzy i dba,żeby polki miały piękne,jędrne biusty :D Wielkie Buziaki Monia :* odzywaj się częściej bo nam znikasz Kochana ;)
-
zonna123 jeszcze niedawno denerwowałaś sie a już tydz PO...życzymy szybkiego powrotu do formy i oby goiło się bez komplikacji ;)
-
kasiol masz rację.Takiego samego argumentu użyła moja lekarka...niestety mój biust był za duży-75L i nie było możliwości zrobienia na szypule..teraz mam E..F...spore ale za to jędrne piersi choć wydaje mi się,że troszkę opadły i wyglądają bardziej naturalnie.Kobieta,która pomagała pielęgniarkom mnie przebierać,opatrywać itd po operacji pytała czy mam implanty bo tak właśnie wyglądały :D
-
hahhahaahhahah ubawiłam się do łez..... Dziewczynki PO piszcie jak to jest u Was z tymi biednymi sutkami... :D
-
kasiol2013 przepraszam,że pytam ale jakie to jest uczucie gdy dotykasz? Ja mam wrażenie ,że czuję dotyk ale to chyba złudne...tak jakbym dotykała się przez bluzę i kurtkę puchową :D całe piersi mam takie jakby zdrętwiałe.. Kiedy zaczęłaś chodzić w "normalnej" bieliżnie ,spać na brzuchu,uprawiać sport itd ?