Panna Małgorzatka

jejku Ty nosisz 44, a ja to w 46 czasem nie potrafię się wcisnąc :(

Hejka Alu! Widzę, że Ty znowu tutaj! Kurde i waga u ciebie podobna, jak u mnie! W zeszlym roku w maju urodziłam córeczkę i do dziś nie potrafię zrzucić nadbagażu! mam złe samopoczucie, nie chce mi się nigdzie wychodzić, zbliża się lato i chcemy jechać na wakacje w sierpniu, marzę by zrzucić 20 kg! Może będe zaglądać to się bardziej zmotywuję, bo samemu jakos ch..wo :(

mnie :) Jestem, ale zalatana, tym razem grzybobranie, grzyboobieranie i grzyboprzetwórstwo!! Masakra padam z nóg, 4 godziny w lsie dziś dały mi popalić, przemokłam i w ogóle czuję się jak staruszka z przeciążeniem w kręgosłupie, ale mam dużo grzybków, tak więc opłacało się. Jutro odbiór dyplomu-zaniedbalam i od lipca nie odebrałam :) a po południu myślę, że może znowu grzybobranie :) Powiginać to się jeszcze mogę, ale to obieranie, masakra dziś od 14-22 z połtoragodzinna przerwą na spacer z psem. Jeżeli chodzi o żarełko, to nie dużo, ale tez nie dietkowo, a do tego 3 delicje i kinder bueno!!!!!Nawet nie wiecie, jak bardzo mnie ciagnie do slodkiego, czasem caly dzien mogłabym nie jeść, prócz słodkiego, zabierzcie chleb, makarony, zupy, ziemniaki i mięso, ale nie zabierajcie słodyczy ;) to tak aby Wam zobrazować, że naprawdę mi się chce tego słodkiego. Ok uciekam, jeszcze miska grzybów do obgotowania...buuuuuu. Bye bye

Hej kobitki Coś się ruszyło yeeehh :D zobaczymy na jak dlugo odżył watek Alicji ;) Ja moje dorgie niestety od wczoraj nie mam już wyjścia, termin mojego zamążpóścia się przyspieszył, miał być w lipcu lub sierpniu, a będzie 5 marca :) :) (brak terminu w moim wymarzonym miejscu na wesele, dlatego przyśpieszone)dlatego teraz już konsekwencja w niejedzeniu, no i nawet ćwiczyć muszę zacząć, no ale ćwiczenia niech no zacznę od października to będzie git, bo tak naprawdę to teraz nawet nie mam na nie czasu. Choć zaczęłam jeździć z piesiem(tzn. pies biegnie przy mnie:) )na rowerku, więc to też już jako takie ćwiczenia przecież !!! ;) Z początkiem przyszlego tygodnia będzięmy podpisywać umowę, załatwaić kościół, grajka i takie tam :) A wiecie co jeszcze wymysliłam, idę na podyplomówkę :) he he więc najbliższe kilka miesięcy mam zawalone nienudzeniem się :) Dzis dzień minął mi wspaniale, zjadłam niewiele z resztą mozna by powiedzieć, że od poniedzialku jest ok :) Choć ze względu na moje dzisiejsze ostatnie dwadzieścia... pozwoliłam sobie na 2 merci, które otrzymałam od matulki...resztę przekazałam w ręce lubego, obiecal że się zajmie nimi, aby mnie nie kusiły :)) Pozdrawiam Was serdecznie kochane i będę zaglądać(wcześniej też zaglądałam, ale Wy nie pisałyście no i ja też za bardzo nie miałam sie czym chwalić, bo bylo jedno wielkie obżarstwo!) p.s. jeżeli któras z Was glosowała na mojego piesia w tym konkursie, do którego Wam tu linka kiedys dałam, to chwale się i mówię, że Fibi zajęła 2 miejsce, a pancia dostala w nagrodę 1300 zł :D

Hej laski ja jeszcze jestem, ale niestety troszkę zalatana, wpracy musiałam dłużej posiedzieć żeby pozakańczać niektóre sprawy przed urlopem, wczoraj i dziś zakupy + kiszenie ogorków, za które własnie mam zamiar za chwilkę się zabrać, upał niemilosierny, pot ze mnie spływa...buuuu, źle się czuję w takim upale. Dieta stanęła juz dawno, a ja sie nie umiem pozbierać do kupy, żeby wrócić na nią choc na kilka dni, najczęsciej odpuszczam sobie w 3-4 dniu i mam wszystko w duppie, piję piwo, jem ciasta, pije gazowane, słodkie napoje, jem kaloryczne lody, kanapki, schabowe, czy placki ziemniaczane, masakra, muszę coś zrobi ć, bo brzuch mi urósł z powrotem, na wage boję się wchodzić :( jestem glupia, ale nie umiem z tej głupoty wyjść Alu super, ze to już rok czas, super, bo naprawdę świetnie podołałaś i zrzuciłaś ten ogrom sadła, który ciążył na Tobie. Kup sobie cos ładnego w nagrodę :) Na pewno fajny ciuszek zmotywuje Cię do dalszej walki :) A mnie ciekawi z kim Ty na te wyjazdy tak jeździśz, czyżby pojawil się jakis mężczyzna na Twoim horyzoncie, bo nic się nie chwalisz jak Twoje sprawy sercowe :) Uciekam dziś i nie wiem czy przez weekend napiszę, bo pewnie nie będe miała się czym pochwalić, jutro wyjezdzamy do znajomych na 2 dni, a wponiedziałek już nad zalew, więć kolejne 10 dni nie będzie mnie w domu,a tym samym nie będzie mnie online!! Do usłyszenia i mam nadzieję, że jak wrócę, to mnie jakoś zmotywujecie, bo kiepsko to widzę, a najgorsze, że zapowiada się planowanie wesela prawdopodobnie we wrześniu, tak więc do wiosny musialabym wyglądć, przynajmniej ok .....pa pa i buziaki

Hej kobitki wczorajszy dzień minął dosyc spokojnie, oprócz tego, że nie potrzebna była ta kanpka z ogórkiem i cebulka :) Dziś też ok, choć koleżanka poczęstowała, a raczej nie pytała, po prostu rzuciła na biurko, małego batonika marsa i ten właśnie na mnie patrzy :) Także pewnie się na niego skusze...brrrr Kamila ja na face jestem tylko dlatego, że mam tam kontak z kuzynką, wiesz nawet nie wiem, jak tam to wszystko dokładnie funkcjonuje :) uciekam do dalszej pracy, tymczasem kobity :)

fiu fiu... ale z Ciebie LASKA !!!!!!

No to koniec objadania...od jutra :D !!!!!!! Jestem z Wami, na serio serio !!!!!!!! Czekam na zdjecie :D

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! :) Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! :) Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! :) Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740

Dziewczyny bardzo proszę zagłosujcie na moją psinkę !! :) Serdecznie dziękuję !! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4546740