Panna Małgorzatka

ja jeszcze nie wiem, co będę jeść, może 2 jajka sadzone i jakąś sałatę, może szpinak, chociaż nim rozmrożę to trochę potrwa, także odpada, albo mam jeszcze 2 pałki wędzone z kurczaka lub w rosole gotowaną wołowinę i to też byłoby z sałatą. A później w zalezności o której ten obiad i ile zjem jeszcze w pracy, to może upiekę dwa jabłuszka, bo ostatnim razem byly pysznnnneeee!!!

Hej dziewczynki :) U mnie rano activia+płatki owsiane, kubek wody+magnez, kawka mały półitrowy kubeczek herbatki czerwonej :) Koleżanka pamietała o mnie i będac na zakupach kupiła czerwona bio-active z aromatem grejfrutowym, przyznaje - lepsza niz cytrynowa :) Pozdrawiam, M.

a zieloną nalezy zaparzyć tak po ok 10 minutach odstanej wody po gotowaniu i nie nalezy jej parzyć dłużej niż 4 minuty, bo będzie gorzka, bedzie równiez gorzka, jeżeli się ją zaparzy za gorącą woda. Koleżanki mnie w pracy nauczyły parzyc i pić, kiedys zielonej niecierpiałam, afuj taka gorycz, bleee, teraz bardzo lubie, w szczególności takie, które można kupić w sklepikach herbacianych, takie na przykład z płatkami różnych kwiatów czy cząstkami owoców, albo wymieszana z białą herbatą, bardzo dobre są :) Zielona jest najzdrowszą herbatą, także każdy powinien ją pić, jak chce długo zyć ;)

ufff juz za mna to co najgorszę, hula+jakiś jakby aerobik (razem kolo 50 minut)upocona jestem, także było nieźle. Jeżeli chodzi o czerwoną herbatę to sluchajcie, kiedyś piłam ją przy odchudzaniu codziennie, teraz w ogóle nawet nie myślałam o niej, bo jak sobie raz zaparzyłam siekierę to prawie wszystko wylałam. W ogóle to ja w 99% piłam czerwoną liściastą, dlatego też jak za duzo jej wsypałam to było nie do wypicia. Czytajac Was zobaczyłam, że wiele pije właśnie czerowna herbatę, sprawdziałm półkę pewnego dnia i znalazłam czerwoną z cytryną z bio-active ale ekspresową, (kupicie w sklepach u nas można dostac na przykład w eko albo w spożywczakach)no i ja robię tak, że taką jedna torebkę mam na pół litra, no może od 0,3 do 0,5 l, zalewam 3 torebki(a czasem 2) tak koło 1,5 litra wody, takiej odstanej od gotującej się wody ok 2 minuty, bo w przypadku czerwonej, powinno sie ja zalewąc wrzątkiem lub prawie wrzątkiem 90 cos stopni, nie pamietam dokładnie. Ala spróbuj kupic tą ekspresową, teraz po około tygodniu to ona juz mi zaczyna nawet smakowac, dzis miałam kupić smak grejfrutowy(smak może nie bo to pewnie tylko aromat), którego niegdy nie piłam. Oczywiście zapomniałam kupic :) Będę sie starała wypijac jej koło 2litrów dziennie, poł litra w pracy(mam taki specjalny kubek, w którym zalewam jedną torebkę) i półtorej litra w domu. Z doświadczenia wiem, że ona pomaga i nie sa to puste słowa, jeżeli ktos mówi, że czerwona herbata odchudza, bo odchudza, albo pomaga przynajmniej w odchudzaniu. Kiedyś na diecie w sumie podobnej do teraz, zero chleba, zero słodyczy - teraz prawie zero :)), przy wypijaniu 2 litrów herbaty i 2-3 litrów wody dziennie udalo mi sie zrzucić 9kg w ok 4 tygodnie, tylko może wtedy nie był taki zasiedziany tryb, jak jest w tym przypadku, dlatego teraz ciężej oj ciężej człowiek starszy i głupszy ? haha :D

A ja też na zakupy !!! Yuppi poszaleję yeahhhhh!!! Lecę, do usłyszenia!!!

Miało tam być Gitesówa !! Lecę do teściów, bo moja chrześnica czeka na klopsiki.....oczywiście "klopsiki i inne zjawiska pogodowe" ciocia zdobyła w necie i idzie zanieść, żeby dziecko pooglądało, bo już czeka od wczoraj. Będę jak wrócę, pewnie nie wczesniej niż 1,5h-2h ! Bye dupeczki ;)

Jadna krówka smaczniejsza była od drugiej :) Ale nie zjadłam mojego serka waniliowego na rzecz tych krów :) Ich verstehe Dich, także alles klar !! Gitesów z prądem :D Nie daj się pracy i prezesowi !!!

Dzięki za zdjęcie Olu

Inni powinni brać z Ciebie przykład :)

I żadna porazka!!! Ja bym to uznała za sukces, bo wiesz, że to nie dla Ciebie, więc rezygnujesz, ale nie z diety, tylko po prostu z planu zywieniowego, który do Ciebie nie pasuje. I super, bo inni to sie katuja na siłe, a Ty mądrzejsza i odrzucasz to co gorsze dla Ciebie, dla Twojego organizmu, samopoczucia, a wybierasz to co Tobie odpowiada najlepiej ! :D

Kamila wszystko super gdyby nie ten MAŁY kawałek ciasta (tak sie pocieszaj:p) i Latte, to taj jak u mnie te 4 krówki :) Jaką Ty pijesz tą latte??Jakąś taką kupną, w kafejce?? JEśli to o zgrozo niech Cię więcej nie wodzi na pokuszenie, bo te cholerstwa naparwdę maja duzo kalorii. Lejla wiesz po co się katować? Będziesz się głodzić, a potem jak przyjdzie wilczy głod to i tak się najesz i szkoda tylko będzie Twoich nerwów. Udowodniłaś juz nam i sobie, że mozna jeść dobre rzeczy i tyle aby być sytym, a przy tym równiez chudnąć...dużo chudnąć. A właśnie, zastosowałaś lewatywę?? Ja sie zastanawaiałam(tylko zastanawiałam narazie) jak długo i jak czesto bedziesz je robić, ile i co w siebie wlewasz?i po jakim czasie masz wypróżnienie i czy tylko jednorazowe czy jakoś częściej?, kurczę nie wiem jak to jest, dzieci nie rodziłam, no i nie mialam tej "przyjemności", a bardzo mnie to ciekawi. Myślisz, ze pomoże dodatkowo zrzucić conieco?? Odkąd jem na sniadania activie dodatkowo z łyżką górskich owsianych lub otrebów, nie mam żadnych problemów z wc, nawet jak sie zdarzy dzien, że nie pójdę, to nie tragizuję, bo wiem, ze następnym razem pójde 2 razy :) Kiedyś przy dietach piłam figurę z senesem, ale podziękowałam!!! Takie skręty kiszek jakie miewałam przez tą herbatę...a co ja komu zrobiłam, zeby tak cierpiec?? Teraz mi się zdarzy od czasu do czasu, choć sporadycznie, ale bez tygodniowych szaleństw jak kiedyś:) Napisz coś prosze o tym oczyszczaniu, bom ciekawa jest !!!

UPSSS ... moje drugie sniadanie wygladało dziś tak : 4 x http://www.ilewazy.pl/cukierek-krowka kalorycznie może nie jest tragedia, ale sam cukier!!! Ale jejku jakie one były pysznnnnnnnneeeeeeeee!!!! :O Prosze minus do dziennika!! Ale Tylko jeden za to, ze sie przyznałam, bez bicia :)

a ja sobie zrobiłam baszcyk winiary, tak mi sie chciało czegoś,a mysle że popijanie barszczyku zabije troche głód :)

Simanko dziewczynki :) Będzie dobrze Kamila, ja mam taka nadzieje :) Z wiosną powinno byc jeszcze lepiej, także damy radę :) Ja dzis activia ze śliwką + płatki (wiem, że ten smak mi nie smakuje, zjadłam ale nie było dobre) Na później mam tylko jakiś serek homogenizowany. Wypiłam juz pół litra wody, teraz kawka, a po kawce zaparzam herbatke zeloną, bo czerwonej ubyło :)

Dzięki Alu za zdjęcia, te Twoje usmiechy i tak mi się nie podobają :p dziewucho życie przed Tobą, śmiech to musi jeszcze iśc z wewnatrz Ciebie, także popraw się. Musimy zrobic ten zlot czarownic, może jak Cię schlejemy to nam sie bardziej rozbrykasz, bo teraz to z Ciebie jeszcze taka sierotka Marysia. :D

oczywiście, ze mozliwe bo ja tez zgubilam kiedys ponad dwie dyszki w 3 miesiące :)

Alu czekam na ten usmiech i nic noooooooooooo!!

o kolejna chętna :) Witam!!! Grono nam sie powieksza, Pani profesor pani będzie musiała niedługo dziennik załozyć, obecność sprawdzać, zachowanie oceniać, piatki i jedynki wstawiać :)

ahhh a Ty mnie uprzedziłaś!! Spoko duzo czasu, na pewno Ci się uda, bo u nas to tylko dziewuchy skazane na sukces :)

Hej Fiona, witaj w naszych skromnych progach:) Napisz cos o sobie, od kiedy dieta, ile wazysz i ile chcesz schudnac :)

no to mamy czas, trzeba tak po 15 kg conajmniej zrzucic :o

Si seniora!!! Tylko musisz mi dać kilka dni wcześniej cynka :) O cholera teraz to ja musze wziąść sie porządnie za odchudzanie, bo Kamila przyjedzie i powie, ze nic po mnie nie widac, ale bedzie wstydddddddd!!!! Kwiecień za pasem, luty krótki, marzec zleci aj aj aj !!!!! A do kogo jedziesz do tych Katowic? Moze po meża na lotnisko??

Ładnie, Ładnie, Kamila jeszcze trochę, zrzucisz nadbagaż i Twój mąż przestanie wyjeżdżac za granicę, albo bedzie zabierał Ciebie ze sobą na 100%, ja na jego miejsu takiej seksownej żonki to bym nie zostawiła samej w domu !!!a tych Twoich ponetnych ust to Ci zazdroszczę normalnie!!!!

Jeżeli chodzi o tabele, to od dzis jemy wszystko co ma niski poziom glikemiczny, tak??? Kamila a Ty zaczynasz cos od jutra, jakąs specjalna dietę??

ja tez chcę szczegóły Waszych walentynkówwwwww !!!