Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Panna Małgorzatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Panna Małgorzatka

  1. Dziewczyny dostaliśmy takie płócienne woreczki z orzechami włoskimi od dostawcy materiałów, no i zjadłam ze 4 duże garście, były pyszne, a teraz mam poczucie winy, cholerka dlaczego człowiek tak często podejmuje pochopne decyzje?? :D
  2. mam pypcia nie mamy, a czy wy macie to nie wiem ;) :p
  3. Ja robiłam obiadek dla lubego na jutro, ogladałam telewizję, zjadłam kolację jednak :) a przy oglądaniu zasnęłam i przysnęłam na jakieś 40 minut, masakra no tak mnie zmogło, no ale co sie dziwć jak taka pogoda i zimnica na zewnątrz :( OOO młoda sie odezwała w końcu, szkoda tylko, że tak malutko napisała ;( Marta jak tam podboje miłosne? :) z dietą pewnie do bani co? :D Nebe a Ty co się tak mało pojawiasz ? ;( Ala Ty idzesz całą parą, zmiany zmiany zmiany :) Wszyscy rozumiemy tą papryczkę - ostro czerwony kolor hehe, no no ale z Ciebie temperament :D Uciekam z pieskiem, bo mi się tu trzęsie i piska już na sikanko :) Później zaglądnę
  4. hehe no tu też jest podobnie, w marketach co chwilę czuć świeżo pieczone bułeczki, chrupiące chlebki, ahhh też uwilbiam pieczywko, a jeszcze takie świeże z masełkiem, no ale trzeba było zrezygnować, na pewno do niego nie raz wrócę ale nie w takich ilościach jakie jadłam, powiem szczerze ze chyba wolałabym mieśa nie jeść, zebym mogła jeść chlebek z masełkiem :) uwielbiam ten smak :) Teraz w lodówce nie ma już masełka a w chlebaku tylko jakies chrupkie chlebki i ewentulanie jakiś ciemny dla lubego, bo on to od czasu do czasu musi, ciemny mnie nie rusza aż tak, ale jakby ktoś mi tak stanął z białym chlebkiem z pieknie przypieczoną skórką, myślę że zjadłam bym co najmniej połowę bochenka :) Dobra koniec bo aż mi ślinka już cieknie ;)
  5. Już poćwiczyłam i pojadłam. Ilość spożytych kalorii na dziś 430, ale do spania jeszcze dłuuuugggoo :) Myślę, że na coś jeszcze dziś się skuszę, może jakiś serek chociaż :) Zobaczymy Teraz chwila relaksu, plany sprzątaniowe na dziś:wysprzątanie szafy w przedpokoju i moze umycie drzwi, ale to może :D OOO hoo pies zwinął mi ściereczkę z ławy, łupie oczami na mnie z daleka i się cieszy :) Ciekawe czy Ala maluje ten pokój...
  6. Ja jeszcze nie jadłam, teraz chce pokręcić hulahopem z pól godzinki, a później coś zjem :)
  7. Scubs dzięki za kawkę taką pyszną bym wypiła z chęcią!! Kamila ściągnęłam sobie wszystkie zdjęcia na komputer no i porównałam, najlepiej widac po zdjęciu w kuchni i teraz po tych które wysłałaś. I widać już naprawdę dużą różnicę!! Także trzymaj tak dalej, mąż pewnie będzie zachwycony :) Super Kamila, naprawdę
  8. Ja już się doczekać nie mogę swieżego szpinaczku, a później z niego przepysznej lazanii :)
  9. Hej dziewczynki Ja narazie kawka, wcześniej woda i woda+magnez.
  10. Ja pisałam chyba to było w zeszłym tygodniu, albo przed zeszłym tygodniem, ważyłam się na wadze tesciowej i maminej i na jednej chyba było 80, a na drugiej 83, dlatego waga wadze nie równa, a ja się zważę 19 już na mojej i na niej będę sie ważyć równo co 2 tygodnie :) Ale dla porównania wag też nie omieszkam odważenia się na maminej, bo na niej się zważyłam na początku, najgorzej jak moja będzie pokazywać 5 kg więcej :) tfuu tfuu tfuu oby nie !!!! Mam 4 dni, mam nadzieję zobaczyć te 79, jak będzie więcej to chyba przejde na głodowanie, nie no to już jest żart, nawet bym nie dała rady :D
  11. no i się skopciło co pisałam, jakieś chyba przepełnione łącza na kafeterii !!! Po krótce, lejla chcę Cię zobaczyć w tej kiecce, więc nie zapomnij o fotce. I pisałam, żebyś może spróbowała tej diety 5 dniowej, na której to ja rzekomo byłam, skrupultanie przez 3 dni, 4 dnia jedynie kaloryczności sie trzymałam, a dziś no niestety :) Ale odrobie te 2 niezaliczone dni. Nie mówię by się katowac tą dietą cały czas, bo na pewno nie jest to zdrowe odżywianie, ale zrobic sobie takie choćby 3 -4 dni co 2-3 tygodnie (ja tak zamierzam) myślę, że zda rezultat. Tylko Wam powiem, że czuję się szczuplejasza, także wagowo musiało polecieć, nawet jeśli jest to jeden kilosek to i tak dobrze za te 3 dni męki (choć nie jest tak strasznie ;) ) Lejla może po tych 2 tygodniach luzu, strzelisz sobie taką własnie dietę na 5 dni. Ja polecam :)
  12. oo i witam Jolę :D Kamila mi też zdjęcie, jak już będzie. Ja narazie sobie nie cykam, bo nie ma rewelacji, jak będę ważyć z 70 to może wtedy :) Rixa jeżeli chodzi o ten link, który podałaś wcześcniej to szczerze powiem, że na mnie wrażenia nie robi, za to Alicja przed dietą i Alicja po 3-4 misiącach diety motywuje mnie najbardziej Ja tam nie mam takiego szalu by sobie kaloryfer na brzuchu wyrabiać, chcę po prostu być szczupła, albo inaczej nie chcę być grupa i to wystarczy :D A w ogóle jakbym miała ćwiczyć tyle co ta laska, to po pierwsze nie mogłabym pracować, no chyba, że zrezygnowałabym ze snu.
  13. Jestem i ja Moje drogie panie, jak na dziś wiele wrażen i dużo za dużo jedzenia, ale nie żeby jakaś tragedia :) Także dziś było odstępstwo od diety :) Na śniadanie kawa+jabłko, po męczącym dniu na uczelni, u mamy surówka z pekińskiej, 3 łyżki kapusty pekińskiej zasmażanej (pyszna była, mama pierwszy raz tak byle jak zrobiła, ale mówię Wam niebo w gębie) i jeden placek z ziemniaków i sera białego obtoczony w mące i usmażony na oleju(peniwe z 200-300kcal(tego dokładnie nie wiem, za duży nie był) w domu jeszcze baton musli, no i imprezka u teściowej, nie mogłam tak nic nie zjeść, także wybrałam makaron takie wielkie muszle, nadziane pieczarkami i zapieczone ze smietaną (na szczęście nie była to 30 % -zapytałam nim wzięłam;) ) chyba z 5 takich zjadłam i jeszcze parę korniszonków. Myślę, ze 1200 kcal się zamknęłam, a może mniej, ale przyjmijmy, że 1200 :D Od jutra z powrotem pokuta za grzeszki :D Alu dziękuję za zdjęcie dopiero dziś zobaczyłam :), chudsza z Ciebie duppa niz ja cholera !!! :) widzisz ja podobna wagą, ale mniejsza o jakies 7 cm, także to duża różnica :( coś jeszcze chciałam napisać, ale chyba zapomniałam ;)
  14. hehe nie no ja jestem zmarzluch, poczekam na wiosnę :) Witaj tinkalinka ! A teraz już się pożegnam, życzę kolorowych snów do jutra dziewczyny ! D O B R E J N O C K I
  15. Alu a Ty chcesz sie ważyc jutro? czy czekasz tydzień? Jaką kupiłaś tą kurteczkę? Ja też dziś kupiłam, granatową taką ala płaszczyk-żakiecik, ale narazie musi w szafie wisieć, bo ciepełka nie ma :( W H&M mają promocje na wszytskie kurtki, żakiety, marynarki - 40 zł
  16. Ja kiedys piłam wodę mineralną niegazowaną, ale teraz pije tylko z kranu :) nawet nie przegotowaną, mówią że ta u nas jest dobra i zdrowa, więc po co przepłacać :D
  17. Ala, a chyba nie czytałaś dokładnie wszystkiego...ja konsekwentna??? ha ha ha nie czytałaś, że pokutuję, bo się obiadłam słodkim :) U mnie konsekwentność jest zawsze na początku jak coś postanowię, najczęściej po kilku dniach się łamię i lipa :D
  18. Ufff dobrze, że to nie ja pisałam o tych ćwiczeniach ;) bo już bym się musiała tłumaczyć :D Skończyłam sprzątać łazienkę, także od jutra posilki mogę nawet na podłodze łazienkowej jeść. A powiem Wam coś śmiesznego, zgadnijcie ile mam balsamów wyszczuplających ?? ....................................................................................................................................................5 sztuk kochane :D i najlepsze, nawet nie wiedzialam, że aż tyle ich mam i w czwartek sobie kupiłam nowy hehe, a dodatkowo 2 balsamy do biustu, ale po pół opakowania to tak jakby był jeden :) Także ja zaczynam się od dziś smarować, teraz to mogę i po kilka razy dziennie :D Na kolacyjkę jednak nie było żadnego serka, zjadłam 2 plastry szynki drobiowej i 3 ogórki konserwowe w międzyczasie szorowania kibelka :) Teraz relaks przed telewizorem...napiłabym się kawy, ale już chyba nie pora :D
  19. Ooo cześć Alu w końcu ktoś kto więcej pisze i można sobie poczytać :D Cześć Nebku ;) Oczywiście iść za ciosem !!! Nie słuchaj ich bo Ci zazdroszczą ;) Sama widzisz, że teraz już waga gorzej schodzi w doł, dlatego już może nie będzie takiej rewelacji, że na miesiąc po kilka kilogramów, ale na przykład 2 w dół na miesiąc i w lipcu czy sierpniu będziesz ważyć 70 kilosków, ja Ci mówię chcesz tego !!!! Dawaj dawaj jeszcze chociaż z dyszkę !!! Ja Ci będę dopingować cały czas, tylko kup sobie laptopa :P żebym mogła Ci naganę i w tygodniu wystawiać za te rafaelki czy inne dobrótki :) Ja zmykam dalej szorować kibel ;) jeszcze trochę mi zostało, mówię wam jak będziecie kłaść kafle kiedykolwiek nigdy jasnych fug(ja właśnie co skończyłam szorowanko ajaxem na kolanach-ale przynajmniej sie trochę pogimnastykowałam), a jeżeli macie psa to najlepiej zróbcie czarne ;)
  20. hmm na innych stronach pokazują 4 do 5 stopni w tym czasie, w każdym razie to i tak zimno !!!
  21. siet nie zapisało tego co napisałam... sprawdziłam pogodę i nic ciekawego do końca marca, a 26 ma byc ok -6, a 27 -9, po prostu beznadzieja!!!
  22. Cześć dziewczyny Dopiero wróciłam z uczelni i zaraz biorę się za generalne uprzątnięcie łazienki, w piatek goście, a w tygodniu nie będzie mi się chciało wszystkiego na raz sprzątać :) Ale teraz chwilka relaksu Po pierwsze, bo zaraz zapomnę :) Biorę aplefit przeważnie 2 razy dziennie i tak też podaję lubemu, zaraz jak wstaję wypijam dużą szklankę (badź kufel) wody, no i ten aplefit. 2 tabletkę przed obiadem, a więc najczęściej koło 15-16. Co do chromu to bierze go mój luby, bo z niego ciasteczkowy potwór :), a jak go bierze ?? to chyba jak mu się przypomni i pewnie najczęściej rano razem z tabletką aplefitu, jemu aplefit nakazałam barć 3 razy dziennie, przed głownymi posiłkami ale czy bierze ?? :) A no i jeszcze wyczytałam, że wodę powinno się pić minimum pół godziny przed posilkiem, więc ja tak biorę od poł godiny do godziny nim jem. Ale czasem się zapomnę i tak dziś rano nie wzięłam :) Jeżeli chodzi o mój jadłospis na dziś to rano była kawa, w szkole jabłko, po drodze do domu u maminki druga od początku małego chleba kromka ze smalcem (wiem wiem, wstyd się przyznać, jeszcze do smalcu ale myślę, że się świat nie zawali) i 2 pierogi (wiem, wiem lepeij tego nie powtarzać :) ) Teraz będzie sprzątanko, a po sprzątanku może serek wiejski, a może serek chudy z papryką albo z pomidorkami koktajlowymi :) Teraz Wasze zdrówko :)
  23. No ja i tak się za dużo tu udzielam ;) Także dobrej nocy, ja już od dłuższego czasu w łóżku, o 5 czas wstawać więc nie ma ci siedzieć za długo :) PA PA
  24. Ahhh jeszcze ku woli informacji, mój luby traci boczki !!! No byłam w szoku jak stanął w kuchni i był odwrócony tyłem, jeszcze niedawno mu się wylewał tłuszczyk bokami poza pasek a teraz no figura z niego się robi ;) I nawet już lustrzyca mu mija ...(jeśli nie wiecie to lustrzyca to taka choroba, że chłop aby zobaczyć swego małego musi zerkac do lusterka bo przez brzuch go niedowidza ;D - to taki mały żarcik, żeby Wam poprawić humorek :D :D :D, kobiety z resztą też popadają w tę chorobę :D )gdyby on widział co ja tu wypisuję ...:D:D:D:D
  25. A gdzie Wy się podziewacie? U mnie nieciekawa sytuacja w firmie, plotki chodzą, że duże zmiany będę i chcą zwolnić 200 osób ( firma liczy 500 coś)...dziwne, bo w ostatnich miesiącach w większych oddziałach poprzyjmowali nowych pracowników. Już się zaczęłam denerwować, bo na raty i kredyty jednej wypłaty nam nie wstarczy :(..a mój kredyt nieubezpieczony...masakra, jestem przerażona !!!
×