agatka jmj
Zarejestrowani-
Zawartość
483 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez agatka jmj
-
Ciekawe czy Asia ten szal w kolorze Ivory kupiła..... No nic , zobaczymy w River-Style jak to się bedzie prezentować.
-
Kto by się przejmował co dalej jak ważne jest pląsanie, piski i greckie żarcie ? Oszczędności- to słowo im nie znane. Pamiętajcie, że tam jeszcze była opcja, że sprowadzą się do mieszkania rodziców Rafcia, którzy to kupili i remontują jakiś tam dom w Łodzi czy pod Łodzią. Źle by nie mieli.
-
Faktycznie. jak jeszcze nie zrobili przechwałkowego posta na IG czy jutubie to z tym mieszkaniem w Grecji może nie być tak różowo... może nawet Ada śpi team dziewczęcy a Rafcio z chłopakami. Ale Ada w ciągu ostatniego roku nabrała ciała , już niema tej smukłosci a raczej otłuszczone krągłości.
-
Nauczyciele klas 1-3, albo przedszkolaków. Mają podejscie do dzieci i odnajdują sie w tym. Dziwne, że Ada nie czuje instynktu macierzyńskiego gdy niańczy cudze dzieci. Rafał ponoć nie chce, ale czy Ada udźwignie rezygnację z posiadania potomstwa? To bardzo duże wyrzeczenie, może ją przerosnąć i co wtedy z ich związkiem....
-
Tylko co to za życie? Mają po 30 lat, pewno, że są ludzie, którzy chcą tak żyć i im to pasuje, widocznie oni do niech należą. Ale chyba spora część trzydziestolatków chce mieć bardziej ustabilizowane życie. Do ilu lat będą skakać koło basenu za pieniądze? Ludzie zazwyczaj w tym wieku już coś osiągnęli, mają stabilną pracę, często spore już dzieci - a ci wiecznie piski nad zamówionym żarciem i chillout. Cholercia,czy na Zakynthos są lumpexy? Bo, ze juz byli po chipsy w sklepiku to pokazali. Co będzie po sezonie? Szumne gadanie ''wyprowadzamy się z Polski''- pokój pracowniczy, nic swojego -i tyle. Perspektywa pajaców do pląsania, to są ambicje?
-
No i nasi sercownicy wyprzedali te stosy ubrań z lumpexu i wyprowdzają się za granicę. Ciekawe gdzie i jakie mają tam plany...
-
Dlaczego ,jak myślicie? Ale Ada ma jakś pracę w tym butiku PO 17 lutym czy to koniec jej kariery pracowej?
-
Pewno Ada mu zakazała pływania na statku,bo jak to,niby wielka para a ona ma sama siedzieć w Gdańsku i za hostessę robić? Nawiasem mówiąc Ada po studiach i zero doświadczenia zawodowego. Najlepiej skakać całe zycie przed kamerą przy tych śmiesznych rolkach na IG. Wczoraj choinkę rozbierali.Lenie patentowane. Już sobie wyobrażam co by było,jakby obydwoje mieli dwoje-troje dzieci,które rano trzeba ogarnąć i odstawić do placówek a potem gonić do pracy na pełen etat. No chyba by polegli z miejsca.
-
Śpi do popołudnia a potem gotuje obiad dla Adusi. A tak serio,to może pracuje gdzieś w Ozo? Ada nie piśnie ani słówka... A moze Rafcio siedzi u rodziców? No chyba,że jest łucznikiem na pełen etat:)
-
Tam była taka rolka na IG ostatnio ,jak sie wbiła w kostiumy kąpielowe ,chyba w ciuchlandzie. I niewiem, czy to takie potrzebne jak pokazuje, że np.te białe majtki duuużo za małe,tłuszczyk wylewa sie z każdej strony. Jak pokazuje się od tyłu, to też takie fałdy tłuszczyku na linii talii wyskakują. OK, nie to ,że ja ma mam jakąś idealną figure i obśmiewam tych tęższych, ale PO CO pokazywać jak się przytyło, po cóż w ogóle pokazywać się w bikini ot tak sobie...z przymierzalni w ciuchlandzie? Ada niema 18 lat, przemiana materii jest już wolniejsza, a dieta fastfoodowa w tym nie pomaga. A tam wiecznie piski Ady ,że pizza czy kebab wjeżdża. W kółko kawiarnie, MC donaldy i takie tam... A prawdziwe życie przelatuje przez palce. Ani domu, ani załozonej rodziny ,dziecka...nic. Ani rozwoju zawodowego, a przecież oboje po studiach są. Troche to smutne, i pewno te miny to taka poza ''patrzcie jaka jestem radosna i wszystko jest cuuudne'' a tu beznadzieja wylewa się z kazdego kąta.
-
Niewiem jak wy ,ale ja nie daję rady oglądać głupich i sztucznych min Ady mających wyrazić zachwyt, zaciekawienie, radość itp. No naprawdę, jak lubię ludzi tak te jej miny są nie do wytrzymania! Co gorsze ,myślałam , że Rafał jest btrochę mądrzejszy i nie daje sobą tak pomiatac, a on widzę robi co mu Ada każe. Żałosne to wszystko .Baba prawie 30 lat, fajnie, że czuje się młodo itp ale rozumu to nie ma za grosz, udaje przed tą kamerą, cuduje, a co sobą reprezentuje? Kompletna porażka życiowa. Parę lat temu,w Gdańsku, mieli jakies perspektywy i nadzieję na rozwój, niestety, tu zwyciężyło lenistwo.
-
O cholercia! Jaki dział? Jakie obowiązki?
-
'' Kozi Gród'' bogactwo i prestiż. Nieważne,że bapka ma aquapark pod nosem w Redzie, gdzie zajeżdża rydwanem by kręcić ałtfity. Trzeba wydać kupę kasy by posiedzieć w kącie innego basenu i zaprzęc siostrę do ogarniania laleczki Chucky.
-
Tam się coś dziwnego podziało między mamą a młodszą córką. Asia z narzeczonym i pasierbem nie odwiedza matki, matka też nigdy nie jeździ do Władysławowa. Pewno są skonfliktowane na tle przyszłego zięcia. Tak tylko gdybam ,bo gnom nabrał wody w usta i nigdy nie piśnie o tym słówka ale z obserwacji rodziny to tam się dobrze nie dzieje... Więc jeżeli matka tak traktuje przyszłą rodzinę Asi z którą ta mieszka od kilku lat,to dlaczego Asia ma iść mamie na rękę? To nie anioł dobroci tylko normalna, zapracowana babeczka pełna obowiązków rodzinno-zawodowych.
-
Przed Magdą jest jedna droga. Do DPSu. W Redzie nie dzieje sie dobrze,Magda tygodniami przesiaduje w domu,pewno mama nie ma już siły dźwigać i ogarniać czterdziestokilogramowej laleczki. Stąd milczenie,brak vlogów, jatka w komentarzach. Depresja, poczucie beznadziei, zazdrość,ogólny wkulw. Ale nie martwcie się, dziś gnom wyjeżdża z siostrą i szwagrem,zaraz vlecą vlogaski z zalotnym paplaniem, że była taka zarobiona i musi pochillować siedząc godzinami w rydwanie w kącie basenu.
-
Świat według Nejtana, Cash.
-
Bo tez i z domu nie wychodzi. Niema kto ja ogarniać, mamie kręgosłup pewno wysiadł to i Magda rydwanem na 'sprawunki' ruszyć nie może.
-
Jak rok temu miała tyyyle eventów do pokazania to jak raz akumulatory wysiadły i była uziemiona. W tym roku miała pokazać event -to nie do wiary,ale śnieg uniemożliwił wyjscie z domu. No czy to nie pech?!
-
No,w shortsach Ada piszczy i się cieszy,więc może Rafał coś tam w końcu ustalił i dlatego Ada niby,że się nie spodziewała... Oni to takie wieczne narzeczeństwo a Rafcio dzieci mieć nie chce.
-
A cóż to nasi sercownicy mają za tajemnicę? Może wreszcie ślub? Trzydziestka w tym roku, może to o to chodzi.
-
W podsumowaniu roku nie powiedziała ani słówka co z badaniami gentycznymi...miały być wyniki na jesień i nabrała wody w usta. Tyle się najeździła do alergologa i też jak nożem uciął - zero wiadomości co i jak. A te szumne plany,które to niby miała i miała dać znać pod koniec roku- wszystko przemilczane,w komentarzu jak ktoś zapytał,to tylko odpowiedziała,ze to plany wieloletnie i nie wszystko tu od niej zależy. Oczywiście konkretów żadnych. Pewno chodziło o plany kto bapkę przygarnie jak mama zaniemoże a szwagier widać nie jest skory niańczyć przemądrzałą szwagierkę...
-
Bapcyne podążanie scieżkami słowotwórstwa doprawdy mnie zadziwiają. Erudytka,psiakrew!
-
Moja niedziela powiem wam szczerze jest niesamowita a to dlatego, że wstałam o siódmej ,szybko się ubrałam,ogarnęłam,teraz trochę popracuję na komputerze bo o szesnastej umówiłam się z moją ekipą .
-
Moja niedziela powiem wam szczerze,ze jest niesamowita a to dlatego,że wstałam o siódmej,szybko się ubrałam,wiecie,ogarnęłam,teraz jest dziewiąta teraz trochę popracuję bo o szesnastej mam spotkanie z ekipą.
-
Natychmiast po zapaleniu żołądka ruszyła rydwanem na objazd fastfoodów, gdzie ona ma resztki rozumu?! Na Sylwestra się rozchorowała ,pewno przyszły szwagier miał dość spędzenia z naszą upiorną laleczką szampańskiej nocy i dobrze. Podarował jej podróbę plecaka Luis Vuitton na urodziny i wystarczy ! Teraz znów chora, pewno znów niepojedzie do siostry bo szwagier trzyma wszystko twardą ręką.