Beata30

Ola, nie wiem , może jak bedzie wracał to znajde mu cos na Warszawę :P :D:D:D Nie wywalaj , wyślij do mnie w paczce torebki :D::D:P Mam kuzynkę 17 letnią, która ma bzika na punkcie torebek:D a ciotka kasy nie ma , aby jej dawać co miesiąc na nową :D

Ola :) pojadłam :D Ptyś nie nauczony tyle siedzieć w domu, opuchlizna zeszła i pojechał dziś się ładować, na weekend ma wrócić :) Nie usiedzi na doopie tyle dni:o

Hejka Ola zerknij na nK masz wiadomość :D Merca U mnie nadal leje i leje, zimno, paskudnie, będzie trzeba palić w piecu... Na Kasprowym spadł śnieg :D kubek wody wypilam , poprawilam czerwoną i zjadłam placuszki z twarożkiem+szczypiorek i rzodkiewka . Poźniej poprawię sałatką z tuńczyka i jajka nafaszeruje pastą z makreli ;) a i cos mnie biere na jajko sadzone i szpinak :D

a ide sobie, nie ma nikogo

Beta, dałas chrzan? :D:D:D

Beta dokładnie ;) ja 2 ksiązkę Dukana przejrzałam i to samo było w 1 ksiązce . Dodali kilka przepisów , które znajdują się w internecie !!! obrazki kolorowe i kosztowała 2 razy więcej niż 1 książka! w INTERNECIE jest tyle przepisów , ze nawet w ksiązce tego nie będzie :) a druga sprawa to taka...,ze jedzenie robi sie jak zawsze tylko nie uzywa się tłuszczu i np smietan slodkich, zasmażek, mąki zwykłej .... a więc wystarczy tylko pokombinować i już jest obiad dukanowski :)

wiecie co..ja myslę, że wszystkie przepisy z książki znajdują się w internecie , szkoda kasy , bo i tak ksiązka bedzie lezeć w szafce;) Tak samo było z ta 2 książką Dukana :) dodali tylko kolorowe obrazki i kase zarabiają :P :P :P

ale się nażarłam :o D:D:D pękam :D żuru ala chrzanowa zjadłam 2 talerze + 4 białka poprawiłam cyckiem uduszonym z cebulką w przyprawach kebab, curry i wszystko dałam co miałam pod ręką :D pół słoika oczywiście zeżarłam ogórków i wypiłam 2 kufle - czerwoną i zieloną :D padam :D Co robita? :D

pewnie znowu jakaś strona z wirusem

Troszkę może więcej ruchu :) Jesli masz tendencje do tycia , to do końca zycia musisz uważać:) ja też tak mam , musze się kontrolować:) zaczełam pić piwko, grillować i też mam za swoje , waga w górę :)

Lariska , weź nie przesadzaj :P 2 kilo to normalne, musisz kontrolować się :)na noc jedz nie jedz takich cięzkich produktów :)

Lariska Parówki są blee! Nie jemy parówek :P, Nie jedz makreli na noc, jest tłusta i przez noc nie idzie jej przetrawić ...ja tak mam i wtedy czuje się taka ciężka :o a ile poszło Ci w górę? Może jesteś przed @ ?:)

Basia ja daje prawie cały słoiczek chrzanu :D:D:D a nie łyżeczkę :D :D

i ja teraz nie dodałam jogurtu , i też jest dobry :) ale podsmażyłam cebulkę w drobną kosteczke i dodałam do żuru :D

Ola, a gdzie chrzan? :P :D:D:D do zurku doprawdzie cycka curry i czosnkiem natrzyjcie, a pozniej ciap do garnka , jest miodzio :) Bobez doprawienia jest w zupie takie bez smaku :P

Najlepszy zur jest na 2 dzień jak sie wsio przegryzie :D

Beata, ja jak mam wedzone udko to na nim robie, a pozniej obieram mięsko ,dodaje tez cycka w kostke i duzo czosnku , ziele, lisc laurowy , majeranek... daję prawie cały słoiczek chrzanu , lubie ostre

ja mam żur z jajcem i cyckiem:D Ola pokroiłam cycka w kostkę i zatarłam przyprawą curry i czosnkiem startym i wrzuciłam do gotującego sie żuru :) super smak ;)

merca to tak jak ja :D teraz tez jestem na utrwalaniu i końca nie widac :D Kaśka Pijeta co? :D zieloną zalałam

Pewnie zjawią się po zimie :P :D

wiem wiem, żartuję przecież :P :D:D:D Ciekawe co słychać u dziewczyn z tamtego forum ....ani jedna się nie zjawi ...nie napisze nawet jednego zdania ..czy udało sie z dieta, czy utrzymuje sie waga .... ech, no szkoda .

No wiesz....aby nowym nie było przykro ,ze My takie chudzinki :D:D:D

Jak obrośniemy w sadełko , to znowu rok nam zleci na forum :D:D:D

albo troszku zgromadzić sadełka , aby grzało na zime jak niedźwiadka ::D:D

rany , ale u mnie leje i leje , zimno cholernie :o Zima idzie,a ja nie mam ani tony węgla :o Trzeba już chyba palić w piecu :D:D:D