Beata30

zaparzyłam sobie kolejny kufel , tym razem czerwona z cytrynką , a później napije się piekna skóra, włosy i paznokcie :D:D:D

dokładnie tak jak napisała Barbarus, zdrewniałe łodygi trzeba obcinać, wypuszczą nowe :) Sylwia weź sobie na szaszłyki uszykuj mięsko i warzywa :D

Sylwia :D:P Może zrób sobie sałatke gyros , szaszłyki na grilla , sałatkę z brokuła,pomidora i jajka z sosem czosnkowym:) szaszłyki warzywne :) jaja zabierz ugotujesz sobie na twardo, jakies wędzone sledziki kup , jest duzy wybór :D:D Cycki też zrobisz na grillu :P

barbarus, przelać nie przelałam podlewam raz w tygodniu , nigdy nie mialam takich liści , własnie czytam na necie o chorobach :) Liście pojedyńcze gnija, ale bardzo ładnie kwitną :) Własnie wciełam zupkę jarzynową

Babrabrus :) kurcze, to ja mam coś innego, nie kleją się, ale od spodu robi się żółte i bardzo miękkie, tak jakby gniło , robali nie ma fuj! aż poleciałam oglądać :D:D:D

Bigosik to ja w piątek mam w planach , zrobię dużo i zagotuję w sloikach :) Później podzielę...Ptyś dostanie na trasę kilka słoików i ja bede miała na miesiąc żarcia :D:D:D Zjadłabym fasolke szparagową Sylwia , kurna! tyle razy Ci pisałam,zrób sobie listę zakupów, jedź do Marketu i zapełnij lodówkę na cały tydzień .Ja tak robię , nakupuję do zamrażalki mięsa, ryb , warzyw na patelnię , nabial do lodówki, tunczyka w puszce z 10 szt :D jajek 5 łopianek , i warzywa do spiżarki! Nie jeżdzę po sklepach codziennie :) zawsze jak otworzę lodówkę to coś wybiorą :)

barbarus, kiedyś pisałaś o storczykach,że liście Ci chyba gniły od spodu? Bo ja zauważyłam,ze żółkną i tak jakby gniły :o Jest na to jakiś domowy sposób?:)

i zrobiłam sobie sałatkę : brokuł , pomidor, jajka na twardo i zalałam sosem czosnkowym

barbarus ta i znów mi sie geba nie zamyka :D:D:D Ja też za Wami teskniłam Co dziś dobrego gotujesz? :D Ja zaraz idę myc podłogi! na kolanach i otworzę drzwi tarasowe :D::D

Sylwia :) Ja dziś mam zupkę od wczoraj jarzynową, a na drugie danie opiekę kalafiorka i może odmrożę cycusia i zrobię w sosiku czosnkowym właśnie jem rolmopsa wędzonego , pychotka :D Normalnie miodzio :D

Sylwia Odpoczniesz sobie :) To dobrze,że piesio zdrowieje Pijesz herbatkę? zieloną zrobiłam

nabiał o niskiej zawartości tł i węgl :D Zjedź smacznego :P

4Wymiar:) radzę najpierw zapoznac się za zasadami tej diety, aby nie popełnić błędów :)

3 faza: Czas trwania kuracji przejściowej oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram. Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dzisięc dni, co stanowi dwieście dni, czyli sześć miesięcy i dwadzieścia dni, a 10 kg oznacza sto dni. W ten sposób każdy łatwo obliczy czas dzielący go od ostatecznej stabilizacji. Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów: -pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej -warzywa kuracji równomiernej -jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni -2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie -40 gramów sera -2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo -udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze: -dwa odświętne posiłki w tygodniu Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo -jeden dzień ścislej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu niewymienny i bezdyskusyjny

2 Faza: Na tym etapie osiąga się wagę docelową, traci się ok 1kg/tydz. Polega na stosowaniu naprzemiennie 5 dni diety proteinowej (Portal I) i 5 dni diety wzbogaconej o warzywa (PORTAL II). PORTAL II - dozwolone produkty z portalu I oraz dodatkowo warzywa: pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zielona fasolka, grzyby, kapusta, seler, fenkuły, wszystkie sałaty, cykoria, boćwina, bakłażany, cukinia, papryka, a nawet marchew i buraki (ale nie do każdego posiłku). wszystkie świeże lub gotowane. Wciąż należy pić min 1,5 l napojów

Faza 1 : FAZA ATAKU prowadzona za pomoca diety czysto proteinowej pozwala na efektowny start przynoszący niemal tak błyskawiczne rezultaty jak głodówka lub dieta oparta na proteinach w proszku, ale bez ich wad i niebezpieczeństw. W tym okresie trwającm od jednego do dziesięciu dni można żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej. Z tych ośmiu kategorii można wybierać to, na co ma się ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia bądź nocy. Wolno również te produkty dowolnie ze sobą łączyć. Zasada jest zatem prosta i nie podłega dyskusji: wszystko , co jest wymienione na zamieszczonej poniżej liście jest całkowicie dozwolone, a to, czego na niej nie ma , jest zakazane. Zalecane produkty: chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek) wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane owoce morza (skorupiaki i mięczaki) drób oprócz kaczki i bez skóry chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe jaja chude produkty nabiałowe (do 4gram tłuszczu w 100g) póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie) Produkty, które nie są wymienione na tej liscie, są zabronione w fazie kuracji uderzeniowej.

Poziomka Prawieja Pijeta cos? :D:D:D

4Wymiar Najpierw w 1 fazie spada woda nagromadzona w organiźmie , a dopiero później w 2 fazie leci zbedny tłuszczyk :) w 2 fazie prawidłowo kilogram na tydzień:) zależy od organizmu . Możesz mieć postoje, a możesz ich nie mieć . Ale tak patrzę na Twoją stopkę to strasznie chcesz mało wazyć przy takim wzroście :)

Hejka dziewczyny U mnie nadal leje :o masakra! Coś się nie wyspałam, bedę cały dzień zafuczana :D Dzis waga pokazała 60 kilo , a więc spoko sniadanie już zjadłam : kolorowe kanapeczki , a później zjem mleczko z płatkami na obiad jeszcze nie mam pomysłu , a więc napisze później;) Aronia cieszę sie,że wszystko jest ok i nic Ci nie dolega Musisz dużo, bardzo dużo PIĆ!!! dziewczyny, nie zapominajcie , róbcie piciu w duzych kuflach i wtedy wiecie ile wypijacie :) ja zawsze mam herbatę w kuflu pół litrowym , wypijam 3 takie kufle , a jeszcze kawa,woda mineralna, a więc ponad 2 litry dziennie :)

u mnie leje i leje, już normalnie mam dość węgiel się kończy, bede musiała dokupic, bo trzeba palić w piecu :o

Sibi Ja makrelę na kolację nie jem, bo jest ciężka i poźniej czuję ją cała noc:o :D Może zrób sobie wątróbkę drobiową , albo kotleciki jajeczne :) albo suflet z kurczaka :)

arla gratki! Ja na początku chudłam , ale teraz już nie , moze temu, ze dużo jem i zaczełam sobie pozwalać na pizze, kebaby i piwo Przestraszyłam się jak waga pokazała 56 kilo :) ale teraz juz spoko , stoi w miejscu :)

Ola Pochwal się, gdzie Cię zabrał? :D:D:D , albo co kupił? ;) :P

Hejka kobitki Co tam słychować ?:) Kasia Kup mi arbuza! :D:D Ja własnie pije kawkę i chwilkę posiedze, później jadę do miasta i mam nadzieję, ze wszystko pozałatwiam, aby jutro nie jechać Dziś Dzień Dziecka, a więc wszystkiego naj naj moje kochane dzieciaczki :D::D Sniadanie kanapeczki z wędlinką,jajem na twardo, sałatą , pomidorkiem i rzodkiewką :) później poprawię makrelą, i pewnie zjem szprotki i mam jeszcze jajeczka faszerowane i sledzia wedzonego :D Obiad: zupka jarzynowa, a na drugie danie mam cycusia z indyka i się zastanowię co z nim zrobię , a na kolację kotleciki jajeczne zaplanowane :)

Halo, Halo! je tu kto? ja wróciłam to one zwiały