Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

megi1912

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez megi1912

  1. Witam.Ja miałam ciężką noc , zresztą nie jedyną bo od miesiąca nie mogę się wyspać.Budzę się w środku nocy i nie mogę zasnąć ,męczę się a dzisiaj dołączyły bóle ale nie aż takie mocne,czasami myślałam że to sen że nic mnie nie boli ale jednak to nie sen.Coraz częściej mam takie bóle jak na małpę ale nie trwają długo i nie są tak intensywne.Do tego dochodzi toaleta,która mnie już dobija,staram się nie pić na noc ale wieczorem mam takie pragnienie że muszę pić co chwile.Chciałabym już urodzić bo bynajmniej bym wiedziała że jestem nie wyspana bo maluszek się co chwile budził :) a tak nie śpię bo za dużo myśli krąży po głowie.
  2. CIĘŻKIE TAKIE WYCZEKIWANIE KAŻDY BÓL,UKŁUCIE TO MY JUŻ SPIĘTE CZY TO JUŻ POWOLI SIĘ ZACZYNA. ZNAJOMI ZAWSZE MÓWILI ŻE TE OSTATNIE DNI SIĘ CIĄGNĄ A MI WŁAŚNIE LECI DZIEŃ ZA DNIEM CZASAMI TO WSTANĘ TROCHĘ SIĘ POKRĘCĘ ,ZROBIE OBIAD I JUŻ O 17 JEST MĘŻUŚ A POTEM JUŻ WIECZÓR.TELEWIZJA I SPANKO. I KOLEJNY TYDZIEŃ MINĄŁ. JA TEŻ BYM CHCIAŁA URODZIĆ PRZED TERMINEM ,BO PO TERMINIE TO BYM SIĘ TYLKO DENERWOWAŁA.ALE TO NIE OD NAS ZALEŻY KIEDY MALUSZEK ZADECYDUJE ŻE JUŻ PORA MOŻEMY TYLKO TROCHĘ POMÓC ALE TO TAKIE METODY BEZ POTWIERDZENIA.
  3. HEJ.NA WSTĘPNIE GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIĄ KTÓRE MOGĄ PRZYTULIĆ SWOJE POCIECHY. JA WCZORAJ DOSTAŁAM TAKICH BÓLI W PRAWYM BOKU NA DOLE ŻE NIE MOGŁAM CHODZIĆ NIE WIEM CZY TO SĄ SKURCZE BO TO TAKIE RAZ LŻEJSZE RAZ MOCNIEJSZE KŁUCIE.CAŁY DZIEŃ MNIE MĘCZYŁY TYLKO JAK LEŻAŁAM TO PRZECHODZIŁO.JAK MYŚLICIE CO TO MOGŁO BYĆ.
  4. znam go ma gabinet na Bora Komorowskiego w tym samym bloku mam salon fryzjerski.Też chodziłam do niego przed ciążą bo miałam blisko ale teraz chodzę do jego koleżanki która pracowała z nim w dwójce.Może trafimy tam o jednym czasie :) A Ty mieszkasz w Fordonie?
  5. a do kogo chodzisz do lekarza?
  6. do Pysiolki chcę rodzić w nzwia na Markwarta mam tam położną i słyszałam same dobre opinie.Byłam nawet na oddziale i było przytulnie i miło.W razie jakbym chciała znieczulenie to nie ma problemu jest bezpłatne. W25tyg trafiłam do Biziela i za dużo się nasłuchałam i nie chcę tam rodzić,oczywiście jest tak że tyle ile jest pacjentek tyle jest opini,ale jednak nie.A ty masz wybrany szpital?
  7. 1 październik to 38tydz.więc mały będzie gotowy a zresztą po odstawieniu leków z tak krótką szyjką to pewnie nie mam szans na donoszenie do terminu :)Co ma być to i tak będzie i nie mamy na to wpływu :)
  8. Hej na początku to gratuluje tym które zostały już mamami. Ja byłam wczoraj na wizycie to jest 36t i 3dni jak na razie jest w miarę dobrze, szyjka ma 2.30 wiec się szybko skraca ale muszę wytrzymać do 1października bo mój m wyjeżdza i zostaję sama.Maluszek waży 2850 przybrał w 3tyg 800gr,zdziwiłam się że tak dużo ale najważniejsze że jest zdrowy.Było widać jak sobie mlaskał to takie urocze:) do końca września mam brać leki a potem to już niech się dzieje bo już chcę urodzić :)
  9. Aneta to są skurcze ,ja je miałam tydzień temu.Musiałam wtedy dużo leżeć bo mam bardzo krótką szyjkę,są one nie regularne ale pojawiają się i to nie jest nic strasznego ,ponieważ macica się przygotowuje do tych skurczów porodowych.W tym tygodniu nie dopadły mnie tak często więc mogę pozwolić sobie na mniej leżenia. Co do laktatora to kupiłam ręczny tommee tippee,też uważam że nie ma co przesadzać ,bo jak powiedziała koleżanka wyżej nie będziemy ściągać litrami tylko mililitrami :)
  10. Co do wstawania w nocy to mam to samo ,sikam i sikam i końca nie widać ale pocieszam się tym że jak się wysikam to kładę się i zasypiam a za 6tygodni będę wstawać co chwilę i cyca wyciągać a karmienie trwa dłużej niż sikanie :)
  11. No MIKI to jest już klopsik mały.Moja koleżanka urodziła córeczkę 5kg i dała sobie radę więc i ty sobie poradzisz :) Jedne dzieci rodzą się drobne a drugie duże i to jest normalne.Wszystko to geny więc nie mamy na to wpływu.Cieszmy się że nic im nie jest i że mają dobrą wagę,BO NAPRAWDĘ DZIEWCZYNY JAK BYŁAM W TYM szpitalu to duzo rodziło się dzieci po 700gr i 1kg to był straszny widok bo oddział był koło naszych sal i z porodówki wieżli je przez cały korytarz to było coś strasznego :(
  12. No to się za mną ciągnie od 7lipca kiedy niespodziewanie zaczęłam mocno krwawić byłam wtedy w 25tyg i byłam przerażona.Trzymali mnie jakiś czas w szpitalu i to nie było miłe doświadczenie.Bałam się strasznie bo maluszek wtedy ważył 700gr.Teraz jestem spokojna bo nawet jeśli urodzę szybciej to mały jest silny i da sobie radę.Jutro zaczynam 34 tydz i tak jak pisałam waży 2kg i 40 gr
  13. Po to wymyślili takie udogodnienia żeby z nich korzystać.Nasze mamy nie miały tak dobrze musiały czyścić pieluchy z kału potem je wypłukać wyprać i wygotować a na koniec jeszcze wyprasować.Nie zamieniłabym pampersów na pieluchy tetrowe,może pampersy są drogie ale nie ma przy nich tyle pracy jedynie podnieść pokrywkę od śmietnika i je po prostu wyrzucić.Mamy w tych czasach naprawdę dobrze z tymi udogodnieniami więc nie wymyślajmy sobie dodatkowych zajęć.
  14. Hej dziewczynki.W poniedziałek byłam na wizycie u mojej lekarki bałam się strasznie bo łożysko zamiast wędrować do góry to szło na dół, ostatnio było 3cm nad szyjką,więc nie było za ciekawie.Bałam się że do końca będę musiała leżeć,a tu niespodzianka łożysko poszło do góry i teraz jest 6cm nad szyjką,ale za to szyjka się mocno skróciła :( więc nie wiem co dalej będzie się działo.Pocieszam się tym że maluszek waży już 2kg i 50gr i ma się dobrze,jest zdrowy i aktywny.Fajnie było go zobaczyć na monitorze jest już duży i obraz nie tak dobrze widoczny jak wcześniej ale i tak buźkę widziałam. :)
  15. *JUSTYNA* dzięki za wytłumaczenie jak się wkleja te zdjęcia.Jak mąż wróci z pracy to zrobimy kilka fotek i je wkleimy.
  16. No właśnie w tym rzecz ,że tyle co ja jem owoców a w szczególności jabłek i śliwek to powinnam wypróżniać się wodą,a tu nic :(już mam tego dość.Jutro idę do lekarki na kontrolną wizytę i niech mi coś zapisze bo się wykończę. Co do zdjęć pokoiku jak zrobię i załapię jak je się wkleja to na pewno się pochwalę :)
  17. Hej mamuśki. Mnie wczoraj strasznie bolał brzuch domyślam się że to od zaparć bo już dawno nie byłam na toalecie za to nadrabiam sikaniem.Po za tym nasz malec strasznie się prężył i to dodatkowo mnie bolało.Położyłam się spać i teraz jest już lepiej ale i tak na kibelek się nie zapowiada,to straszne bo odżywiam się lekko i strawnie,piję dużo wody,jem dużo owoców no i nie jem słodyczy bo jakoś nie mam na nie ochoty.A i tak strasznie się z tym męczę. Co do rozstępów to wydaje mi się ,że to zależy jaką kto ma skórę,przy słabej nie pomogą nawet najdroższe kremy,bo jak piszecie smarujecie się po kilka razy dziennie a te zmory i tak się pojawiają.U mnie na szczęście jeszcze nic sie nie pojawiło a również smaruję się raz dziennie kremem przeciw rozstępom.Mam wielką nadzieję że mam skórę po mamusi bo urodziła 4 dzieci i rozstępów nie ma. Muszę się wam pochwalić że pokoik mam gotowy wczoraj mąż ze znajomym się za niego wzieli,poprzyklejali bordy,paski tapety,powiesili obrazki i półki.Wyszło przepięknie,cudownie,mogłabym w tym pokoiku siedzieć cały dzień. Jestem już prawie przygotowana na przyjście naszego bąbelka. Tak strasznie się cieszę :)
  18. Ja kupiłam pościel feretti bo poleciła mi znajoma za ochraniacz,kołdrę,podusię i poszewki zapłaciłam 290zł i jakościowo jest super.Co do tej którą ty znalazłaś na zdjęciu widać że jest ok ale nie wiadomo jaka jest w dotyku.Więc Ci raczej nie pomogę w decyzji.
  19. Hej mamusie,bardzo długo mnie nie było na tym forum.Miałam trochę komplikacji ale jak na razie jest ok poza łożyskiem które mam bardzo nisko.Ja też spakowałam już torbę ale najpierw spotkałam się z położną ze szpitala w którym chcę rodzić by powiedziała mi co będę potrzebowała bo w każdym szpitali w Bydgoszczy mówiono mi co innego.Bałam się iść na to spotkanie bo miałam zobaczyć porodówkę i cały oddział ale powiem wam szczerze że po rozmowie z nią jestem bardziej spokojna owszem boję się porodu ale ona mnie uspokoiła i powiedziała że zrobi wszystko by mi pomóc w tych trudnych chwilach więc jestem spokojniejsza.Nastawiam się pozytywnie myślę sobie że te bóle przybliżą mnie do chwili gdy zobaczę naszego synka :) i wtedy jest mi lepiej.
  20. Hej mamuśki,znowu mnie nie było dosyć długo i mam zaległości. My już prawie mamy całą wyprawkę dla naszego maluszka tj łóżeczko,wózek,mebelki,akcesoria,pościele itp.Nie wiem czy też tak macie ale ja codziennie siedzę w pokoiku maluszka i oglądam te wszystkie ciuszki i akcesoria i już strasznie nie mogę się doczekać października,tego żeby przytulić to maleństwo i oczywiście zżera mnie ciekawość jak wygląda i do kogo będzie podobne :) No ale jeszcze ponad 3 miesiące relaksu i odpoczynku bo po tem to może być różnie :) Byliśmy 28czer.na wizycie malec w 24tyg ważył 650gr to szok bo 5tyg temu zaledwie 275gr,szok że tak szybko rośnie zresztą to czuć po intensywności kopniaków.Zmartwiło mnie jedno a mianowicie zaczęła skracać mi się szyjka w prawdzie niewiele ale jednak :( to mnie trochę martwi.Wogóle od trzech dni czuję się zmęczona.
  21. Hej mamusie :) Dawno mnie nie było,miałam straszny kocioł w pracy wracałam późno i nie miałam siły na cokolwiek. U mnie ciąża przebiega prawidłowo,jestem w 24tyg maluszek jest bardzo aktywny co sprawia mi wiele radości.W tym tyg byłam na glukozie i powiem wam szczerze że bałam się strasznie bo różne opinie słyszałam,ale nie było tak źle,cytrynka pomogła,miałam do wypicia aż 75, po 15min dopiero zaczęło mnie mdlić,no i byłam strasznie głodna.Wyniki super,przed wypiciem 68,po godz.75 a po dwóch 69 więc super. Co do wózka to zamówiliśmy TAKO JUMPERA najbardziej nam odpowiadał,wyprawkę dla dziecka już też prawie całą skompletowaliśmy,bałam się,że to za szybko ale co ma być to i tak będzie. Co do wagi to też mi za dużo nie przybyło.W poniedziałek idę na wizytę i już strasznie nie mogę się doczekać.
  22. Najlepiej zjeść posiłek przed usg,ponieważ dzidzia dostaje więcej glukozy i jest bardziej aktywna.Ja najadłam się i lekarka zapytała się czy jadłam bo mały był bardzo aktywny. Super było popatrzeć jak malutki szalał no i mam pamiątkę bo mam nagranie z tego usg.
  23. Hej mamusie :) no ja w końcu poczułam ruchy naszego synka.Pierwsze takie delikatne tydzień temu w niedzielę,były tak delikatne że zastanawiałam się czy to już jest to.W tygodniu byłam troszkę zabiegana więc się nie skupiałam nad tym.Ale w ta sobotę wieczorem jak już usiadłam na fotel i położyłam dłonie na brzuchu to poczułam go już wyraźniej i były one częściej,zrobił mamie prezent bo właśnie w tę sobotę miałam imieniny.To było cudowne. Wczoraj wieczorem również jak usiadłam to znowu je czułam,momentami to się wystraszyłam bo to naprawdę dziwne uczucie,raz poczułam mocno bo wydaje mi się że zmieniał pozycję tak jakby się odwracał. Nie mogę w to uwierzyć dziewczynki że to już 20tydz.Jestem szczęśliwa bo czekałam z niecierpliwością na te ruchy.:)
  24. A co do płci to jak już wcześniej pisałam to dowiedzieliśmy się w połowie 15tc że chłopiec, było widać między nóżkami mały patyczek,a wczoraj byłam i to była końcówka 19tyg i już było widać wyraźnie mosznę i ''kutasika'',od ostatniego usg bardzo ten ''kutasik''urósł :) więc nie mamy już wątpliwości. :)
  25. Hej no z tą moją wagą to masakra.Lekarka mówi że dziecko rośnie i ma się dobrze,więc nic się złego nie dzieje.Co do ważenia to zawsze ważę się u niej bo nie mam w domu wagi.Chodzę na 17tą i waży mnie w samej bieliźnie no a zawsze jestem najedzona bo po obiedzie a zwłaszcza wczoraj bo zabrałam swoją mamę do restałracji i nażarłam się jak świnia. Z apetytem to jest już ok wrócił mi apetyt ale normalny,jem śniadanie,obiad,coś podjadam przeważnie owoce no i kolacja.Więcej nie dam rady bo nie lubię jeść na siłę.Na początku to słodyczy nie jadłam a teraz z chęcią zjem batonika czy czekoladkę. No a druga rzecz która mnie strasznie męczy to straszny ból pleców w odcinku piersiowym,nigdy nic takiego nie miałam,w nocy nie mogę spać rwie mnie niesamowicie że aż ryczeć mi się chce i żadna pozycja nie jest dobra,dzisiaj spałam bez podusi na samym materacu i nic ból okropny.Może macie jakieś sposoby.
×