Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ania_0307

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ania_0307

  1. jesli chodzi o PMS i @ to ja jestem zdania, ze panom powinno sie zasadzac kopa w nabial (tak przy kazdym okresie) tak profilaktycznie, coby nagle nie wyskoczyl z tekstem do kobity zwijajacej sie z bolu "kochanie, nie martw sie, wiem co czujesz" jednak z drugiej strony rozumiem, ze panow bic nie wolno !!! mnie mama zawsz mowila "aniu nie bij slabszych" wiec chlopcow nie bije :p
  2. no wlasnie ja zjem cwiartke, a pozniej juz mi sie nie chce przez pare dni i lezy tak w lodowce :p a tak dzien, dwa po rozkrojeniu juz nie jest fajny, czasem udaje mi sie kupic te miniaturowe arbuzy to wtedy calego jem :) ale one sa wielkosci melona to mozna hah no juz po lunchu, wracam do pracy
  3. to ja bede sama do siebie pisala :p chociaz znajac zycie nie bede miala kiedy no jeszcze 2 godzinki, co za dlugi tydzien
  4. zielona ja sie dolaczam z pisanie w weekend :p nabazgrzemy, az sie nie pozbieraja z czytaniem w poniedzialek :p a grocholi nie mialam okazji czytac, slyszalam cos, ale raczej niepochlebnie, wiec sobie odpuscilam
  5. obeznana kocham szczurki - cudne zwierzaki, kiedys mialam szczura - Pinochet mial na imie :) (mialam manie nazywnia zwierzakow imionami dyktatorow, wiec byl waz - pyton krolewski nazwany Saddam, pozniej byl kolejny waz Yasir, do tego zolw Fidel)
  6. mamazuzki no brzmi jak fobia :) kolega mi arbuza przyniosl (w promocji 2 opakowania za cene 1 i sie podzielil hahah) i siedze i wsuwam -pycha :) uwielbiam arbuzy, ale nie kupuje, bo tu sa tylko w calosci, a sama calego na raz nie zezre (ropuch jest niemal wszystkozerny ale nie jada arbuzow, melonow, ryb, ketchupu i oliwek), koty tez za cholere nie chca arbuza jesc :P (za to wpierdzielaja frytki z sosem czosnkowym i chipsy octowe)
  7. a ja sie nawet nie dre, po prostu zamieram :( ale nic to taki nieprzyjemny temat :p jeszcze tylko 3.5 godziny i weekend potne sie tu chyba dzisiaj :p
  8. obeznana no robil sobie znajomy ze mnie doktrat z psychologii o fobiach niewyjasnione, zadnego urazu nie mialam, rodzice sie nie bali, wiec nie podpatrzylam tego u nich. Po prostu jakos sama z siebie, no i niestety z wiekiem jest coraz bardziej to meczace, nie moge nawet patrzec na pajaki w tv bo zaczynam ryczec ze strachu nawet pisanie samego slowa jakies obrzydzenie we mnie budzi :( jedyne czego sie boje cholera jasna, robale lubie, myszy, szczury, weze i takie inne uwielbiam, wysokosci tez (skakanie z bungee polecam kazdemu), ciemnosc jest super - tylko te cholerstwa mnie tak mecza
  9. ja jeszcze mam meza od naprawiania wszystkiego i wynoszenia pajkow na dwor (mam koszmarna arachnofobie, wiec hiperwentylacja, stany panikowe,kolatanie serca nawet kiedys zaliczylam :p ) no wogole faceci to sa jak mlotki, glupio toto wyglada przy stole, jakies takie niewymiarowe, zadna toto dekoracja, ale czasem sie bardzo przydaja !
  10. myszsza to troche jak u nas, mamy dochody nienajgorsze, ale bardzo duzo placimy za kredyt mieszkaniowy - czego nikt nie bieze pod uwage a osoby zarabiajace grosze, ale mieszkajace w domach splaconych (bo np po babci czy innej rodzinie, lub naprawde byle jakich, wiec taniutkich) dostaja zasilki i tak naprawde maja duuuuzo wiecej pieniedzy niz przecietny czlowiek ale nic to :) to co, moze by tak sie napic czegos? juz 11
  11. myszsza no w uk dokladnie tak samo, siedza nieroby po 3 pokolenia na zasilku - nie dlatego, ze nie moga czy nie ma, po prostu im sie nie chce 16 lat zachodzi w ciaze, konczy szkole i myk podanie o dom komunalny i tak co pare lat kolejne dziecko wychowane na mcdonaldzie widuje te panienki - brzuszek ciazowy,dookola jakies brudne dzieciaczki (juz otyle od tych mcdonaldow) a mamusia w jednej lapce puszka piwa, w drugiej fajka - boski widok, zlotem obwieszeona jak mr T z druzyny A, do tego dresik - witamy na polnocnym wschodzie anglii - to normalny widok dobra juz nie marudze :p ide po sniadanko :) (drugie)
  12. ja sie nastawiam tylko na potomka sztuk jeden ropuch juz ma 2 z poprzedniego malzenstwa (tak tak chlop mi sie trafil uzywany) a mnie sztuk 1 wystarczy i tak nie wiem jak sobie dam rade finansowo - bo niestety tu przedszkole calodzienne (normalne przedszjole to 2 godziny dziennie) kosztuje tyle co 3/4 pensji, opiekunka tyle samo wiec bede musiala od razu wracac do pracy na 3 dni tygodniowo, to moze jakos powiaze konce :p w uk jest bosko - jesli sie zarabia grosze/ nie pracuje itp to wtedy ma sie z zasilkow duuuuzo szlag mnie trafia jak o tym wszystkim czytam ! siedzi gowniara w wieku 18 lat z 3 dzieci, kazde z innym ojcem, (oczywiscie panow zna tylko z pierwszego imienia) i z wszelkimch mozliwych zasilkow wyciaga tyle co nauczyciel z kilkuletnim stazem lub poczatkujacy prawnik !
  13. alonuszka no wlasnie juz mialam pytac co do tego mleka hahah nie no spoko, ja nikogo nie namawiam do zmiany diety, to co ja robie to moje decyzja, nie lubie kiedy ja ktos krytykuje lub podwaza, dlatego sama nie chce nikogo do niczego namawiac, wiesz do kazdej zmiany trzeba albo dojrzec, albo po prostu cos nam sie w lebku przestawia i zmieniamy zdanie. A takie zmienianie kogos na sile to tylko plachta na byka :p wiec ja nie bede prawic kazan :p przynajmniej nie celowo
  14. no niestety, malego ludka ciezko oderwac :p wlasnie mnie czesc mojej pracy zwiazanej z papierami meczy, ale reszte lubie - wlasnie kontakt z ludzmi ale nic to, w kazdej pracy sie znajdzie cos mniej i bardziej fajnego - ja tam swoja bardzo lubie :) kurde zjadlabym slonecznika - nie jadlam 5 lat (bo taki z torebki sie nie liczy)
  15. alonuszka no u mnie jest zawsze duzo do zrobienia, ale czasem (jak dzisiaj) po prostu mi sie nie chce, a sa to rzeczy, ktore musze zrobic do polowy przyszlego tygodnia to dzisiaj troche sie poopierdzielam, przynajmniej jeszcze 2 godziny bo pozniej mam zebranie :(
  16. dziewczyny czy tylko mnie sie tak nudzi w pracy? roboty od cholery, a mnie sie nie chce nawet palce ruszyc, nic a nic ! http://content.bored.com/photos/11230794-large.jpg
  17. czesc kobity :) ja siedze juz zawalona papierzyskami :( przynajmniej mam herbate bez kofeiny na rozgrzanie ha jeszcze tylko 7.5 godziny i do domu :p a dzisiaj wieczorem zakupy jedzeniowe i wypadaloby jakas liste zrobic bo cholera znowu nakupuje jakis bzdetow, a o najwazniejszych zapomne :p slonce u nas swieci i nawet jest cieplo - jakies 12 stopni :) abedzie jeszcze cieplej - moze nawet z 18 :)
  18. czesc pijaczki :p ja wlasnie wrocilam do domu, deszcz nas po drodze zastal ale nic to - chodzilam i sobie spiewalam "i'm singing in the rain" nawet sie kurde na latarni zakrecilam raz hah teraz kapiel, ugotuje sobie bob i je je je relaks, a rano znowu budzik ustawiony na 5:45 :) i do roboty, a od 15-ej weekend je je je juz sie niedzieli nie moge doczekac - zaczynam 10-cio tygodniowy kurs wioslarswta na rzece tu sie bede uczyc : http://www.ukdigitaldiaries.co.uk/imgs/gallerylarge/342_8231_2449048.jpeg no lece sie kapac :p do jutra
  19. hej kobity ja zaraz wychodze cos jesc - na tygodniu odmawiam gotowania w domu, a maz odmawia jedzenia mojego weganskiego jedzonka haha wiec poki pogoda jest fajna (czyli obecnie jakies 14 stopnie - wow angielskie lato kuffa) to lazimy i jemy na dworze) oniesmielona pizze tez jadam :) ale bez sera - taka fajna jak zapiekanka jest :) ale to tak czasem, bo mnie dac pizze to bede zrec i zrec az bede na pierwszym kawalku siedziec :p moj glupi maly syjamek odkryl nowe gniazdo mysie i znosi mi maly smierdziel male myszki co pol godziny i je puszcza, wiec ja latam jak jakas pierdo...ta za tymi myszkami, wylapuje i wypuszczam, a ten znosi nowe ...i tak w kolko no jezuuu jak nie golebie to sroki, jak nie krety to myszy - glupi moje siersciuchy :p a tak przy okazji to kurde fajnie mi tu u Was tylko ostrzegam ze z czasem zaczne wypytywac troche o ciaze itp bo kurde nic na ten tema nie wiem, ale to za jakies 2 miesiace :p no ide sie szykowac (znaczy przebrac z pizamy w bojowki) i wychodzimy :p
  20. pohrcja jezu dobra kurde ucze sie dopiero dajcie mi spokoj :p no uciekam postaram sie pojawic na popijawie czesc
  21. no ja zbieram kredki i tez sie urywam wczesniej moze sie odezwe pozniej jak mi sie uda bo od poniedzialku do czwartku jestesmy z ropuchem wieczorami poza domem - jedzenie, spacerki itp (on pracuje tylko w weekend wiec mamy czas razem tylko na tygodniu :) )
  22. nie no spoko niech sobie grzebia, wiesz kazdy ma jakies hobby, ja biegam, ktos inna zbiera znaczki, inna czyta, inna ma ogrodek a inna radosnie grzebie w pipie i sie bawi wydzielinami jakby to jakies puzzle byly
  23. wez mi nawet nie mow o jakims sluziku bo sie tu porzygam ! siedze (przyznaje sie bez bicia) na kafe na dietach - nie odchudzam sie ale pisze z dziewczynami, a w sumie pisalam bo topik padl) a dzisiaj zajrzalam z ciekawosci i kurde trafilam na takie fajne :) najpierw przywitalam sie na jakims innym topiku : cos w stylu "kto planuje ciaze w najblizszym casie" ale mnie bezczelnie baby olaly, wiec niech sie bujaja bawic sluzikiem ! a tu kurde jak w domu :)
×