Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monia231

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monia231

  1. ale on kazdemu powtarza ze juz by moglo byc , a ja sobie wtedy mysle ze samo sie nei zrobi
  2. a w sumie to nie wiem bo jak zaczynam rozmowe to ucina albo zmienia temat. Wczoraj jak dostalam @ i sie przy nim popłakałam t opowiedzial zebym nie robila kina.
  3. nop a ciaza jak ty myslisz???? ja tez bym wolała 2 za jednym zamachem wychowac
  4. moze i tak ale pozniej tez nie bedzie..Popatrzcie: pojde teraz do pracy za jakis rok czy ile zajde w ciaze i bede pracowala lub nie wyjdzie w praniu po porodzie znow 6 m-cy w domu z dzieckiem a poniej trzeba do pracy. A co z dzieckiem?? A teraz jakbym byla w ciazy to siostra by mnie zatrudnila jako kosmetyczke (juz pracowalam w ty mzawodzie) i spokojnie nie mialabym sie o co martwic w 3 m-cu ciazy bym poszla na L4 a pozniej maciezynski zasilek i pozniej do pracy. Co wy byscie wybraly????
  5. Ciaza u nas tez nie jest trak ze na serio tylko ja licze co miesiac ze sie uda ale poki co nie udaje sie. To moze zacznijcie wspolzyc co 2 dzien i jak nei wyjdzie to dopiero sie zaczniecie starac albo to odłozycie.
  6. a widzisz roznie to jest heh poczekam moze jeszcze zmieni zdanie. Jak z nim o tym rozmiawialam to wyjasnilam mu dlaczego chce teraz 2. Ma poprostu inne zdanie i juz
  7. ja tez go rozumiem ale ........ a w sumie czas pokaze co bedzie. Nie jakis rok temu mowił ze jak Klaudia bedzie miala dwa lata a teraz ze nie. A trudno jakos to bedzie
  8. jestem smutna non stop chce mi sie płakac i nie umiem sobie z tym poradzic:(
  9. on jak juz to chce za kilka lat a ja za kilka lat juz nie bede chciala juz bede miala prace i nie chce jej przerywac. Bym sie chciala odchudzac ale nie chce pozniej znow przytyc przez ciaze:(
  10. wszystkim do okołaa mowi ze mogło by juz byc drugie dziecko a mi mowi ze nie chce drugiego:(wiec albo cud albo moja cora bedzie jedynaczka
  11. a nop niestety. ten bol ktory mialam jak myslałam ze to zagniezdzenie to wychodzi na to ze byla to owulacja. Tylko mysle ze moj maz nie bedie chcial sie ju starac o dzidziusia:( a tak po za ty jest wszystko w porzadku:)
  12. edzia- to super ze jest wszystko w porzadku oby tak dalej zycze wszystkiego dobrego:) megggs- trzymaj sie i nie mysl poki co o ciazy ja z mezem wspolzylam pol roku przez stos przerywany i tez nie zdarzylo mi sie zajsc wszystko bedzie git, ale jak chcesz t ozycze 2 kreseczek:) 8pysia6 - jak sie staracie o dzidziusia t owam sie uda:) Trzymam za was kciuki:)
  13. Hej Kochane!!!! Jak sie czuja ciezaarne??? I oczywscie te ktore nie zaciazyly?? Kiedy zaczynamy starania od nowa?? U mnie po staremu @ powoli mija 2 dzien dopiero ale w sumie jest luzz:)
  14. na rozwodach zawsze cierpi dziecko:( rob rob a kiedy wyjezdzacie??
  15. pewnie tak dobrze tylko ze on jest z toba i masz pewnosc ze do nie jnie wroci chociaz za t oco zrobila to zaden by nie wrocil
  16. a niech pali gumy. Napewno jest zazdrosna ale t onic wy macie siebie i chłopaka to wystarczy:D
×