niebanalna

to może powiedz tej pierwszej,że troche sie pospieszyles?ona chciala byc twoja dziewczyna nie kolezanka rozumiem o co ci chodzi ale skoro nie jestes w zadnej zakochany ,to zadnej nic nie obiecuj tylko baw sie i uwazaj na ta cienka kobieca granice przyjazn/milosc:P

hmm...skoro nie chce rozmawiać i zachowuje sie na tyle dziecinnie to albo dasz jej czas na dojście do tego co zrobila albo olejesz :/ nie wiesz co w niej może siedzieć i co za tym stoi ja myśle ,że z dnia na dzień nie podjęła tej decyzji,a to ze nie może się z tobą normalnie rzostać tylko zostawia i idzie w chuj swiadczy tylko o jej niedojrzałości

lena wiadomość poszła-mam nadzieje,że juz troszkę rozumiesz;)

count...... nic nie dzieje się tak nagle...skoro odeszła,to pewnie to przemyslała,coś ją do tego skłonilo.nie rozmawialeś z nią?nie próbowałeś zatrzymać? wiesz...może to dziwne ale chyba najgorsze jest jak odchodzisz i nawet nikt nie powie "zostań".ja tak miałam....dlatego tak dobrze mi po tym odejściu.

więc czekamy na naszego chudego pączka:P;) powodzenia pewnie,że możesz... to już chyba wygląda jak by zgryźliwe babska opanowały forum:D:D a panowie już coś nas olali-pietro jeszcze może to czytać:P tony,takiotoon co się dzieje???;>

aaa...zakochana,bo ty dzisiaj jadu ode mnie nie dostałaś:D:P proszę jad 4you jak codzień:D poczekaj aż zadzwoni i powiedz mu o wynikach i nic więcej;) lena-napisałam:) juu...ja z tego forum nie wyjdę;] bedziecie musieli mnie znosic:P:P pietro masz racje...ja po prawie 8 czułam się jak bym była z obcym czlowiekiem...wiem,że to niczyja wina.nie dostrzegliśmy tego wcześniej jak bardzo się zmieniamy,nie poświęcilismy na to czasu więc...eh...co tam..nie ma co rozpamiętywać:)

albo sprawdz te wyniki jak bedzie chcial to zadzwoni i podaj mu tylko i wylacznie te wyniki i powiedz,że idziesz spac:P:D i nara:D:D łooo mamo nie mogę:P

Wiecie co dziewczyny...ja po tym swoim ostatnim "epizodzie" życiowym (1/3 mojego zycia :D) dziwie się,że w ogóle mogę patrzeć na tych facetów:P Boshe całe życie to rozstania i powroty aż mnie mdli od tego:O cukierkowa przyszłość zamrożona:P

nic nie pisz!!nic.znowu uzna to za wymysły:P nie pisz niech sobie sam sprawdzi,a co jak pan chce to sługa musi??? niech ruszy tyłek:P

to sprobuj przez jakiś czas nie załatwiac jego spraw.niech sie nauczy!!!z nimi to tak jest!albo maja w dupie pomoc albo chca jej za duzo!:P

przykrych słów nie było..tyle tylko co ci napisałam:) jakoś tak już mi go brakuje,a przecież wczoraj rozmawialiśmy-zwariuje...:P paru miesiecy nie wiem czy był taki dzien,że nie mieliśmy ze soba żadnego kontaktu...ale nie moge być egoistką:P

dziewczyny: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3811893 :D drożdzóweczko zaraz ci napisze żeby nie było:Pna poczte,bo tu nie moge:/ ja też się lepiej czuje jak was czytam:Pale takiego dobrego dnia dawno nie miałam:P lubie jego głos... och ach dobra!!schodzę na ziemie:P

to coś czuję,że będziemy musiały ci dokopać:P alvaro:D:D nie było wcale ,a teraz to już więcej niż jedną się zachciało:P:P joke ocipieje w tej pracy dzisiaj:Pchyba powtórze lekture:D juu...myślisz,że jak wieczorem napisze,to bedzie źle???

ehehe niedługo nasze forum opanuje zakochana drożdżówka vel chudy pączek :D:D ja też się zastanawiam co by tu wymyśleć żeby się zbytnio po sesji nie nudzić:P:P:P basen raczej nie ale coś wymyślę:P kurdę...juu...teraz może być już tylko dobrze:) pietro jak decyzje??;)uważaj sobie:P nonono

dzień dobry:) hahahaha zakochana drożdżówka:P:P:D;) ja też się nie wyspałam z nadmiaru wrażeń...ta kontrola...ten pan i to wszystko jakoś tak na mnie wpłynęło...ale dzisiaj póki co humor dobry:) chyba wieczorem napisze,czy wszystko ok.jak niedawno miałam pod górkę,to on pisał...no tak ale to facet:Pja już bym wytworzyła epopeje na światową skale,po czym bym się wkurzyła i walnęła focha,a potem jak zwykle musiała przepraszać:D:D:D

oj to nie była sugestia do wyglądu;) tylko juz chyba sama z siebie leje,że nie zauważyłam tego:D:D też jesteśmy z ciebie dumni!!!! ja to dzisiaj jestem taka dumna z wszystkich ,że aż oddychać nie mogę ze szczęścia:D:P;) również dobranoc wszystkim:********

ja też od rana okupuje,bo niestety znów w pracy:/ pietro bój się bój:D zakochana nasza ty drożdżóweczko:P:P;) bądz silna i nic nie pisz:) damy rade:)!! dobranoc kochani:******

no właśnie pietro!mamy ci skopać tyłek??:P:P:P z takimi jak my 3 to sobie nie dasz rady:P-skromność to podstawa:P:D

moi już też słuchać nie mogą:D dlatego już im nic nie mówie:P niech se żyją:D bo ich wykończę:D

kopcie mnie wszyscy yeach:D może zmądrzeje:P:D kurwa!nie myślałąm,ze sie zakocham,a chyba tak sie stało...łooo matko i na co mi to było:D

pietro to się musisz niestety zdecydować. wam to sie zawsze wydaje ,że nie jestescie mega przystojni,a jest inaczej:P "mój" tez myśli,że nie jest przystojny ,a ja k dla mnie to cud miód:P i pewnie nie tylko dla mnie:P

wiecie co dziewczyny gdyby nie ta "terapia"na forum to nie wiem co bym bez was zrobiła:D

zakochana ale się uśmiałam...:P pietro...jak ona chciała z toba być,to nie okłamuj jej...bo wiesz jak to jest...ona chciała być twoją dziewczyną ,a nie jedną z nich:P juu...kop nas codziennie:D dzięki dziewczyny!mi też poprawił mi się humor dzięki wam:)

juu a co do opuszczania,to ja was nigdy nie opuszcze:D za bardzo sie do was przyzwyczaiłam i lubię tu pisać...a problemy zawsze będą.chociaż faktycznie fajnie by było żebyśmy za jakiś czas wszyscy sobie napisali "kurde.jesteśmy szczęsliwi"...mam nadzieje,że tak będzie:) wierze,że tak:)

ale skopać i tak mnie możesz:D przyda się na przyszłość:D:P zakochana ja wcale nie młodsza...a też jak głupia 16:D