niebanalna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez niebanalna
-
ok kochani.mykam do wyra ,bo nie pamietam kiedy ostatnio poszlam spac o normalnej godzinie patrzac na to,ze wczoraj spalam 2 godziny to może jakoś uda mi sie dzisiaj zasnąc:):) dobranoc
-
i nie wiem jak to jest,że teraz i jeden i drugi cienko piszczy ale pewnie nie jestem aż taka zła skoro tak im tęskno:P
-
heh te komplementy wcale nie sa dobre z jednej strony a z drugiej to przynajmniej znasz swoje mocne str i troche cie dowartosciowala,bo kobieta ktora byla z toba dłuższy czas chyba wie najlepiej:) relacje zdam o ile wróce cała i bede miała jeszcze ręce i nogi:D
-
i jeszcze jedno nie wierze w bezuczuciowych ludzi,każdy po jakims czasie dostaje kopa w doooope i budzi sie z reka w nocniku predzej czy pozniej ten ktos obudzi sie sam i wtedy zmieni sie podejscie nie wierze w coś takiego i chuj mnie obchodzi czy ludzie sobie wmawiają ,ze tak jest-ze nic nie czuja,nie wierze i tyle!!tutaj na kafe wiele osob robi z siebie bezwzglednych,bezuczuciowych padalcow ale nie wierze i tyle
-
heh zakochani ludzie zawsze postępują głupio i mało rozsądnie:P mi już ta pierwsza faza przeszł dlatego już tak nie szaleje z pisaniem bzdet:D ale jak sobie przypomnę,to znowu mi wstyd:D ja też wszystko wykasowałam ale doszły nowe...:/ madzik.dlaczego żenada?to co najwyżej on jest żenujący ,bo to stwierdzenie,że na dłuższa mete to nie jest dla niego to jakaś masakra.jak ktos sie nie chce wiazac ,to mowi o tym na poczatku kurcze Maciek jak sobie przypomne te moje fochy,a później ten "szpital" to śmiać mi się chce.czasem warto martwić się tylko o siebie:)
-
To pociesze cie ,ze jak ostatnio przejzałam archiwum to też mądrego tam nic nie było:D i chyba też zmądrzałam więc nie ma co się przejmować tymi "drobnymi" weekendowymi odpałami:P nie takie rzeczy już wypisywaliśmy:D:D:D
-
kurcze Maciek gdyby nie było nam z nimi dobrze,to byśmy tu nie pierd...lili od paru miesięcy:P ale spoko coś się wymyśli,śnieg spadł,przegrzane mózgi się ochłodziły będzie dobrze:D
-
ha ha jednak w czymś jesteśmy dobrzy:D:D Maciek ja myśle,że to i tak nieuniknione,coś się znajdzie.A ja dzisiaj wygranęłam co mi leżało na wątrobie (nieee,nie chodzi mi tu o resztki sobotniej imprezy:D) i jakoś mi lepiej:) kawał dobry-urażona się nie czuje:D wrecz troszke sie uśmiałam:D
-
heh znowu w weekend damy czadu:D:D:D buhaha co tym razem?;> coś się wymyśli jeszcze dużo czasu mamy:D
-
ha ha wiem:) jakoś się nie napalam:P jutro może być gorzej:D
-
a mi tez dzisiaj dobrze:P haha az za chyba:D
-
dasz rade!!!!po burzy zawsze jest słońce:) pomyśl ,że masz przed sobą całe życie jeszcze nie raz nas ktoś zawiedzie i pewnie nie raz będziemy czuli się samotnie nie łam się!to nowy etap,etap zmian i być może nowych uczuć:)
-
dobry wieczór:) jak tam dziewczynki?:) o przepraszam i chłopaki:D;)
-
heh smutne czasy i mało obiecujące:D ale chyba w tamtym czasie brała nas większa kur*ica i było ciężko
-
ja już nadziei nie mam:P teraz mam jeszcze nadzieje,że mi sie wyprostuje,chociaż z drugiej str mam ochote walnąć focha i odbić sobie moje dawniejsze "zmartwienia":P
-
ja mam śniegu po sama dupę:D masakra jakaś chyba nigdy nie będzie nam dane wyjście z zimowej deprechy:D:D
-
buhahaha Maciek niepohamowana ciekawość to akurat rzecz normalna:P u mnie tez:P sam wiesz:D nie zrobiłeś strasznego więc co tam:)
-
no już nie przesadzaj Maciek,aż takiego kabaretu nie było:P u mnie dosyć zabawnie się porobiło:D sama juz nie wiem co zrobie:P póki co idę w długa ,a później do pracy:P
-
Bo nasz pietro to taki lovelasik:P te laski za nim jak pszczoły do miodu:P;) JA JA JA!!Podpisuje się obiema rękoma i prawą nogą:P Słońca mi trzeba!!Słońca:D
-
Pietro ,bo dostaniesz kopa w tyłek ode mnie!:P Powiedz koleżance,że nie widzisz tego tak jak ona,to najgorsze co może być jak ktoś żyje w nieświadomości! A u mnie dzionek zleciał fajnie,chociaż kac lekki ale...optymistycznie. Maciek jak tam????Dałeś rade?
-
miało być oczywiście MIAŁ zamiar:P wybacz
-
powiem Ci wiecej,przez taki kontakt podczas gdy jeszcze jesteś zakochany wiele tracisz po pierwsze nie otwierasz się na nowych ludzi,po drugie ciągle masz nadzieje i ciągle liczysz na to,że ona wróci! uwierz mi -jak będzie chciała wrócić i być może kiedyś cos zrozumie ,to zrobi to bez Twojego szukania kontaktu:) jesteśmy zbyt uparci by to pojąć i co pare dni wraca jednak nadzieja ale to nie ta droga:) Maciek gdybyś miała zamiar zapytać jak postanowienie to BARDZO DOBRZE!:):) znów nabieram rozumu:) miłego dnia Wam życze robaczki
-
madzik ma racje ja też próbowałam utrzymać ten kontakt i starałam sie być koleżanką ale to nie wychodzi bo ani ja ani on nie chcemy chyba koleżeństwa więc .... zerwij kontakt,bo inaczej sie nie da i uwierz mi można zwariować
-
ha!a dzisiaj sie 3mam:)) może dlatego,że tyle spałam:P kurde,zwariować można.jak jeszcze bedzie jakiś kontakt to zapytam o ch** mu chodzi!bo tak sama od siĘĘĘ nie pytam;]
-
k***a przespałam cały dzień:D dobra jestem:D jak humory?