Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paola19

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Aha i jeszcze: tak jak laxi powiedziała w którychś z pierwszych postów - bardzo dobra jest metoda małych kroczków. Np. kiedy źle się czujesz w sklepie, autobusie czy gdziekolwiek indziej powtarzaj sobie, że zawsze możesz wyjść, wysiąść, że już za chwilę następny przystanek, itp. Przynajmniej u mnie się sprawdza :P
  2. Hah Risi032 nawet nie wiesz jak dobrze cię rozumiem :P Teraz właśnie najgorszy strach mam nie przed tym, że umrę tylko że się ośmiesze. No i nie o toaletę, ale np. o takie rzeczy, że zemdleję gdzieś w miejscu publicznym. Zdaje sobie sprawę, że te lęki są totalnie głupie i irracjonalne, ale przeczekanie niezbyt działa także wracam do mojego starego leku na uspokojenie (sedatif pc) no i może połykam trochę magnezu. Zawsze chociaż minimalnie osłabi te ataki paniki. Najgorzej jest, że po tych atakach jestem bardzo osłabiona, no i męczą mnie napięciowe bóle głowy ;/ Ze stresu potrafię już płakać. Martwię się, żeby do nerwicy nie chciała się przyłączyć depresja, bo już mam dziwne wahania nastroju (raz jestem drażliwa, krzyczę z byle powodu, nie chcę z nikim rozmawiać, a z drugiej strony jestem aż za bardzo gadatliwa, pełna energii, wesoła), chociaż coraz częściej po prostu bym leżała brzuchem do góry. Myślę, że chce coś zrobić, ale i tak nie mogę się ruszyć, tak jakby po prostu brakowało mi na to siły :P No i non stop bym spała. Kiedyś chodziłam z tym do psychologa ( u mnie nerwica się przypomina średnio co 4/5 lat, nie wiem czemu akurat tak mnie polubiła XD), ale niezbyt pomógł, chociaż chyba tak naprawdę dopiero u niego zrozumiałam, że to jest nerwica, a nie jakaś choroba (okres hipochondrii też już miałam za sobą - wtedy "przerobiłam" chyba wszystkie choroby od cukrzycy do raka :)). Póki co walczę, mam nadzieję, że kiedyś wreszcie będę mogła sobie stać w kolejce, albo siedzieć w szkole bez tego uczucia niepokoju :x
×