Beacik26

amerie, @ jeszcze nie ma, ale pewnie jutro przylezie... A co to za forum???

cześć, zrobiłam test, jedna kreska :( mówiłam banmon, że Ci po plecach długo wiać nie będzie....

no i mam zamiar sie zraz obżreć kaszanką, mmmmm, już czuję zapach z piekarnika, więc jeszcze z 15 min i gotowe :) zapraszam na ucztę, komu komu?

ja jestem cały czas :D

no ciężarówki, oprócz naszej kochanej majeczki się w ogóle nie odzywają ;/ czasem mam wrażenie, że niektóre dziewczyny są tylko do tego momentu na topiku, aż zajdą w ciążę, potem już się nie pojawiają, a szkoda.... :(

anitia, możliwe że coś namieszałam :P ja czekam na @ jak na wyrok.... pobolewa mnie podbrzusze i normalnie już mam dosć.... w dzień mnie mdli, południu pobolewa, coś bi tam burczy, przelewa się, zgaga mnie zaś męczy, ale w sumie mam tak zawsze, więc już głupieję przez to.. Jutro chyba zrobię już rano ten test, dzień w tą czy w drugą stronę... jak będzie miało coś wyjść to wyjdzie, a jak nie to trudno Byle do następnej owulki :)

wiesz, podobno w klubach go-go super płacą za jeden wieczór :P mnie już tak koleżanki dogadują, bo narzekam za dużo hehe :)

a teraz jest tak przerąbane z tą robotą, wszędzie zwolnienia, brak etatów, ogólna masakra. A jak już coś jest to marne 1000zł płacą :\

ach no fakt, pisałaś że jesteś przedstawicielem, mam dobrą pamięć, ale krótką :P Mało kto ma w życiu to, czego by chciał, niestety, w większości to mamy pod górkę i wiatr w oczy wieje

banmon, pracuję w biurze ale sprzedaży, a brunetką to jestem faktycznie :P hihihi a Ty czym się zajmujesz?

ja daję korki z anglika, jestem po filologii :) zawsze jakiś grosz wpadnie, na waciki hehehehe

acha, myszka przepraszam, musiałam nie doczytać albo całkiem mi to z głowy wyleciało :P szarlotka, witaj, pewnie że się możesz dołączyć :D zapraszamy

co to zaś wymyślili za kody :/ banmon, widzę że wszystko pójdzie w ruch w tym miesiącu, testy owul.wiesiołek, termometr :) no nieźle, nieźle ja już w domku, ale na17.00 mam już uczniów na korki, więc pewnie zajrzę po 20.00.... :(

ojej Talia, tak mi przykro, moje odganianie na nic się zdało :( Przytulam Cię teraz najmocniej jak tylko potrafię Myszka, Ty już po terminie @, więc może zrób test? Wszystko się wyjaśni :)

a tak w ogóle, to uciekam powolutku, bo jutro na 7.00 do pracy, a chcę się jeszcze poprzytulać do małża, choć nie wykazuje narazie zainteresowania moją osobą. Gapi się w jakiś film :) No to życzę spokojnej nocki kochane, do jutra

e tam dziewczyny, nie wierzcie w jakies głupie przesądy, wykrakanie sobie itd. Mało się stresujecie? Ja też nie umiem tak do końca wrzucić na luz, ale staram się i przecież w końcu się uda .:) Zobaczycie, niech moc będzie z nami !

ja uważam, że każdemu jest pisane co innego. Chyba na to wpływu nie mamy. Ja też tak myślałam, będąc jeszcze przed ślubem, że jak się dwie osoby kochają, chcą mieć dziecko, to jaki problem go zrobić? No to teraz mam odpowiedź. Nie jest łatwo, oj nie. Jak tak podczytywałam inne topiki to średnia zajść była między 3-7 cyklem a nawet dłużej. Dziołuszki, wszystko przed nami :)

np mój myślał, że jak w 1 cyklu straliśmy się o dzidzię, to będzie od razu. Lekko był zdziwiony jak się nie udało i za pierwszym i za drugim i za trzecim razem. :) W tym cyklu już wyluzował. Był przekonany, że to będzie pstryk i już

hehe, fajne te nasze chłopy, dla nich to wszystko jest takie proste :)

dziewczyny,a czy Wasi M wiedzą, że sobie tu skrobiecie? Mój mi tylko kółka rysuje na czole i mówi, że jak tak dalej tu będę pisać i się stresować, to nic z tego nie będzie.... .No ale ja twardo, że mam tu fajne, wirtualne koleżanki i że nie rozmawiamy tylko o @, cyklach, ciąży, ale i o innych rzeczach, które faceta i tak nie interesują. No i narazie mam spokój :)

a ja z moim narazie to nie gadałam na ten temat :( u mnie to raczej będzie wyglądać tak, że ja urobiona po łokcie w domu, a on po łokcie w pracy..... ehhhhhh. No ale może akurat będzie inaczej :) też na pewno zwariuje na punkcie naszego bejbika, ale nie widzę go raczej w dzieleniu się obowiązkami na pół.

banmon, o rany.... to dobrze że imprezowałaś, ale w ciąży przecież możesz być i to że coś piłaś wcale nie zaszkodzi dzidziusiowi, a w zasadzie nie powinno, bo nie jest jeszcze wykształcone łożysko, więc bobo nie czerpie zapasów z Twojego pokarmu. Ale mi zdanie wyszło :P Tak to jest stworzone, że jak mamusia jeszcze nie wie o fasolce i sobie dalej folguje,dzidzia jest chroniona właśnie brakiem łożyska :)

boshe, jak ja piszę, chyba już komp się mi na mózg rzucił, wybaczcie :P

dzisiaj mam 26dc. Dzięki banmon :) masz rację, przed @ zawsze jest ten śluz, więc może to znaczyć naprawdę wszystko. Acha, a Ty nie bądź tak w 100% pewna, bo tak jak Olka pisze, że beta mogła tak szybko nie wyjść. Więc, może, może???????????? Absolutnie nie chcę Cię nakręcam, ale jak to leci- nie mów hop, zanim nie przeskoczysz :) więc kochana życzę Ci, żeby jednak beta się myliła i fasolka jednak się pojawiła :) Olka, ale fajnego masz tego M, super że się cieszy i interesuje się boboaskiem i wszystkim co z nim związane. Tak facet to skarb

HALO!!!!! Je tady ńegdo? to łamana czeszczyzna hehehe :p