Elixxx

nicety, a gdzie zamierzasz rodzić? W jakim szpitalu?Ja na Wyspiańskiego, mam tam świetną lekarkę :) No i czy w ogóle czy to w Bielsku masz plany na poród? :)

a co Pszczyny, to niedawno byliśmy w parku oglądać żubry :D to była sobota i było chyba 6 ślubów i wszyscy robili tam zdjęcia w parku :)

też się nie mogę doczekać,aż poczuję ruchy maleństwa :) i czekam na kolejną wizytę, by je zobaczyć :) mam nadzieję,że wszystko będzie ok. Przyjaciółka w 2ciąży szybko czuła ruchy dziecka, jakoś właśnie w 3miesiącu.

to ja nieco inny kierunek - Wilamowice, ale Pszczynę znam :) w końcu to te rejony :) kiedyś tam jeździłam nad Wielką Puszczę :)

Nicety, ja nie pochodzę z Bielska, ale z miasteczka oddalonego o ok 15 km :) i mało tego będziemy tam z mężem mieszkać w bliżej nieokreślonej przyszłości :) wiadomo - działeczka :) Ja już mam normalnie nerwicę na tą pogodę! Niby tu temp na plusie, a piździ jak cholera!!! Kamilka21, moja teściowa też jakoś nie zareagowała entuzjastycznie, mama trochę w szoku,ale generalnie się ucieszyła, a z siostrą miałam ostatnio trochę spięć i mało gadamy. Najbardziej ucieszyłby się mój tato, bo pragnął wnuka jak nie wiem co, ale niestety w październiku nagle zmarł :( a teść mnie trochę przeraża, nawet mu osobiście nie mówiliśmy, ale może na święta się przełamiemy i pokażemy im najświeższe zdjęcie z usg, to może się jakoś rozejdzie. Ja póki co to nie słyszałam serduszka maleństwa,ale widziałam jak bije :):):) pierwszy raz w 6 tygodniu :):):) Na razie cieszę się wolnym, bo w pracy mamy młyn straszny - terminy nas gonią i przynajmniej nie mam się czym przejmować :)

Nie mogę się doczekać,aż poczuję pierwsze ruchy maleństwa :) zazdroszczę Wam Konwalia i Igga :) JRR, niestety ja u mojej lekarki też wychodzę lżejsza o 170zł, ale nie zamieniłabym jej na żadną inną :) gdzieś ok 6miesiąca koszta mi się skończą, bo przyjmować mnie będzie w szpitalu.Tam też ma gabinet. minimka83, całe szczęście,że wszystko w porządku. Musiałaś się najeść nerwów :O Dbaj o Was! :)

Dzięki za odpowiedź :) Ja też miałam moment,że mnie mdliło jak brałam feminatal i kwas, ale tylko przy przełykaniu. Polecam brać to podczas obiadu, mi przynajmniej tak najlepiej pasuje i mam wrażenie,że jakoś tak lepiej się to rozprowadza annaa, nie wiem czy powinnaś.Ja się nie znam :) mi gienia kazała brać luteinę 2x2tab, jak stwierdziła,że mam twardą macicę, ale że generalnie wszystko jest ok. Potem widziałam dzidziusia na monitorze i jakoś się tym nie przejęłam. Powiedziała też,że może to być spowodowane mdłościami.Ja też idę końcem miesiąca na kontrolę i już się doczekać nie mogę kolejnego usg :):):) ciekawe czy przedłuży L4? mika_do, ja też już rozglądam się za ciuchami :) przyjaciółki mają mi dać jeszcze swoje po ciąży,ale i tak fajnie jest poogladać :) Ja się powoli rozglądam za sukienką na majowy ślub szwagra, ciekawa jestem jak będę wyglądać :):D:) Dobrze,że w rubryce DZ zostawiłam wolne miejsce, bo to moja pierwsza ciąża :) Jak się generalnie czujecie? Pracujecie czy już na zwolnieniu?

Co oznacza w tabelce DZ??

Wpisuję się do Was :) NICK--------------W-----DZ---OST@-------T.PORODU----TC ----WAGA---SKĄD JRR................30...........25.11.........1. 09.........14 czarnaiwcia...................25.11.........2.09 .........14 annaa1985.......25...........25.11.........2.09.......... 15.......-2 KarolinaF.................2......................2.09.... ......5........ Lidia-..............28....1........?............2.09..... .....14 wrzesniowydzidzius..........29.11.........4.09...... ............. chromka 36....................................4.09............ . agacia83..........26....3.....28.11.........5.09......... ......... nescafe87........22.....0.....29.11.........6.09......... 15........0.......UK anuska82.........27.....1.....30.11.........6.09......... 13......... asica834..........26.....1.....30.11.........7.09........ .14................tarnów zalza123..........21.....0.....18.11.........8.09........ .15.......-1.......Legionowo patinka26........27.....2.......1.12.........8.09........ .13................UK agiks24........................ ...2.12.........9.09................ mika_do..........28.............27.11........11.09....... ...........-1 Jussstyśka24. ..24...............4.12........11.09........14...... minimka83.......26..............6.12.........12.09....... .12........0 iggaa.............28......1.......6.12.........13.09..... ...14........0.......podlaskie edzia87.........23.......1.......6.12.........13.09...... ..14.......-2.......dolnośląskie konwaliaaa.....26.......1.......7.12.........14.09....... .14.......1,5......dolnośląskie edi1..............21...............8.12.........15.09.... ................0 Kamilka21.......23.............10.12.........17.09....... .....................Malbork kawi79..........30..............11.12.........17.09...... ......... myszsza........28........2.....13.12.........20.09....... ..8 klaudik......... 19...............13.12.........20.09..........13.......+1,5. ...Trójmiasto Kasiek1975.....35.......1......14.12.........20.09....... ..12.......... chciejka26.....27...............14.12........21.09....... ...13..............pomorskie. Blaniczka.......24................14.12.......21.09...... ...10........-6.....Mikołów visaena.........24................14.12.......23.09...... ...12........-1.....Kraków zuzko...........32................21.12.......23.09 ..........7 NowaTu24......24...............17.12........24.09... ......11..............Białystok airda............29................17.12...........09.... ......4...... zosiiia..........23................22.12........28.09.... ....10........-1.....Kraków Nicety..........23................24.12........30.09..... ...10.........1.....Śląsk Elixxx......22....................12.12.2009...19.09......11....-2.....Bielsko-Biała

mika_do, wyobraź sobie,że moje przyjaciółki nie miały mdłości,więc pomyślałam,że mdłości i wymioty to bardziej stereotyp niż rzeczywistość :D iggaa, ja mieszkam na 3 piętrze bez windy i też wchodzenie po schodach zajmuje mi dużo czasu :P wogóle to moja pierwsza ciąża i dopiero się przyzwyczajam, że już nie mogę tak energicznie robić wielu rzeczy, bo się męczę albo robi się mi niedobrze. Cieszę się, bo przynajmniej od 5 tygodni jestem na L4,a zwolnienie mam do końca miesiąca :) annaa1985, a bierzesz luteinę? Ja muszę przestać wymyślać, bo jak wpadnę w trans, to przychodzą mi takie głupoty do głowy :P w końcu się otrząsnęłam i uświadomiłam,że mam przecież super lekarkę i chcę jej ufać :)

Witam :) Jeśli można to z chęcią dołączę :) termin mam na 19.09.2010 :) Niestety należę do tych, które ciążę przechodzą książkowo-mdłości, wymioty, ale jak widziałam moje maleństwo na usg jak macha rączkami i nóżkami, to jest mi łatwiej przez to przechodzić :) Mam pytanie, czy którejś z Was powiedziała lekarka/lekarz,z macie twardą macicę? Trochę się wystraszyłam, bo to podobno zwiastuje poród, ale mam nadzieję,że to minie.

Chmurka, lepiej się wybierz do niego. Zgadzam się z Gucci, nie ma żartów z tym.

Popieram satynę :) Super suknia :)

Wszystkie czekamy niecierpliwie na wieści od JAbłuszka i Chmurki. MAm nadzieję,że czują się d dobrze, a ich zdrówko nie jest mocno nadwyrężone.

Witajcie :) Lolitka, ja miałam wypalaną nadżerkę i bolało bardzo. Podobno najlepiej farmakologicznie chyba,że jest tak duża,że nie ma wyjścia. Po wypalaniu nie mogłam seksu przez miesiąc i faktycznie leciał nieprzyjemny śłuz, który w dodatku śmierdział spalenizną. Czułam się jak wędzonka :) Najgorsze było jak wychodziłam z gabinetu, a za mną zapach spalonego mięsa i wszyscy wiedzieli po co tam byłam :D Basiula, niestety tak to jest z tymi facetami...My na początku po ślubie to kłuciliśmy się jak szaleni :D mimo,że przed byliśmy ze sobą ponad 3lata i myślałam,że znamy się jak łyse konie,ale jak się zamieszka razem, to dopiero ludzie się poznają! zgadzam się z zTobą,że duży wpływ na jego zachowanie ma to jakie panowały relacje u niego w domu.Musi się wiele nauczyć. Niestety my ludzie mamy naturę egoistów i chcemy by było zawsze po naszemu, a w małżeństwie trzeba rozmawiać, rozwiązywać problemy itd... Najgorsze jest to,że faceci się wolniej uczą komunikacji i okazywania uczuć :( Proponuję Ci wyciągnąć do niego rękę i okazać mu miłość, poczekać aż emocje opadną i wtedy nawiązać do kłutni. Nie wiem,nie znam Was, ale może go przytul tak bez powodu,zrób jakąś małą niespodziankę, zrób może coś co lubi, by było mu miło, choć na to nie zasługuje. Jak już skończą się ciche dni, to powiedz co czujesz, tylko bez emocji, spokojnie, nie atakuj jego, tylko problem. Trochę minie zanim on się nauczy prawidłowego podejścia, ale jak będzie widział,że Tobie zależy na więzi z nim, to będzie brał przykład. Wiem to z autopsji :) trwa to, ale po żmudnej pracy widać efekt :) Paula, mam nadzieję,że Wam się udało, bardzo bym się cieszyła :):):) życzę Ci tego z całego serca! :) Superburek, pewno na pełnych obrotach :) również mam gorącą nadzieję,że im się uda :):):) wczoraj miałam kiepski dzień-głowa mnie tak bolała,że wymiotowałam, cały dzień się męczyłam jak nie wiem. Chyba ta zmiana pogody dała mi tak w kość, bo nagle zaczął sypać śnieg :(

Tak, Paula nadal od czasu do czasu rano mam rzyganko, ale za to zapachy mnie już nie drażnią, ani nie jest mi niedobrze w trakcie dnia :) Mam nadzieję,że będziesz dzwonić do lekarki pod koniec tygodnia z info,że test wyszedł pozytywny :):):) Bureczku, współczuję operacji Twojej psiny :( po śmierci mojego Taty nasz piesek tak się bardzo rozchorował,leczyliśmy go tydzień,ale musieliśmy go uspać, staruszek to był, bo miał 14 lat. Niestety ludzie się tak przywiązują do zwierząt, płaczu było i stresu dodatkowo. Piesek musiał wyczuć,że stało się coś strasznego, bo nerwówka była duża i tak się to na nim odbiło. Basiula, Ty to jesteś taka jak ja :) też drążę jak czegoś nie wiem :) ostatnio,jak gienia mi powiedziała,że mam twardą macicę, to zaczęłam szukać i wyszukałam,że to macica jak przygotowywuje się do porodu, to twardnieje. W pierwszym momencie panika! Ale potem się otrząsłam, bo uznałam,że jestem pod dobrą opieką i muszę zaufać lekarce, a nie wymyślać swoje scenariusze :) Kończę, bo jedziemy do mojej Mamy. Na razie!

no, najgorsze jest to,że nie napisała nic konkretnego ... oby się odezwała. Jej, idę do łazienki, bo tylko szukam pretekstu by opóźnić wyjście z domu :D

A najlepsze jest to,że jak mieszkałam poza Bielskiem, to dojeżdżałam do szkoły autobusem i miałam ok 2km do przystanku i nie było dla mnie problemem wracać o 23 do domu na piechotę :D To były czasy! A jaką miałam kondycję, o figurze nie wspomnę :( A jak już mieszkałam w Bielsku, to przed ślubem mój Damian odprowadzał mnie na nogach, czasem o 1-2 w nocy na osiedle i szliśmy tak dobre 6-7 km i on biedny musiał jeszcze wrócić :D

Ciekawe co z tym Jabluszkiem...??? Nic nie dała znać od tak długiego czasu i nie napisała w tedy nic konkretnego... Aniamaja, fajnie,że zajrzałaś :) Życzę dużo zdrówka i wytrwałości! Odpoczywaj i nie stresuj się! :)

Satyna, może łapie Cię jakieś przeziębienie??? Mnie często tak boli jak kaszle, jak jestem osłabiona i coś mnie chwyta, ale nie musi być u Ciebie tak samo jak u mnie. Superburek, olej testy i idźcie na całość :):):) potraktujcie to jak zwolnienie od myślenia o dziecku :) może się uda :) Basiula, my w końcu zabraliśmy się za ten album :) nie wiem czy bym o nim pomyślała gdybym nie siedziała w domu :P Fajnie masz,że przeziębienia Ci tak łatwo przechodzą :) mnie jak łapnie, to się męczę kilka dni :/ Paula, Twoja córeczka to naprawdę rekordy bije w długości spania :D:D:D nawet ja bym tak długo nie umiała :D Kotka, niesamowite widzieć swoje dziecko :) ja się nie mogę doczekać kolejnego usg :) tym bardziej jak na ostatnim widziałam jak machał nóżkami i rączkami!! :) Kurczę, muszę jechać z pitami do urzędu, a tak mi się nie chce,że szok! Jeszcze mąż zabrał samochód i muszę autobusem :/ a jak się d...ę tyle czasu wozi autem, to potem normalnie oburzenie,że trzeba jechać autobusem :D:P Po porannych wymiotach już się ogarnęłam,więc czas by iść pod prysznic i powoli się zbierać do wyjścia :/

cześć dziewczyny! Jak zwykle napisałyście sporo :) ja ciągle sobie leniuchuję, nawet prezes do mnie zadzwonił w dzień kobiet, najpierw z życzeniami,a potem z pytaniem czy ja do końca ciąży muszę mieć zwolnienie, bo nie wiedzą jak rozplanować pracę w biurze. Potem rozmawiałam z koleżanką w pracy i okazało się,że ona ma opiekę na dziecko. Śmiałyśmy się,że nas pewno faceci w biurze przeklinają, bo jesteśmy tylko 2 kobiety, że zostali sami i muszą sobie ze wszystkim radzić :D z telefonami, dokumentami, nie mówiąc o projektach :D Na szczęście nie było takiej reakcji jak z artykułu, który Kotka przesłała. Kiedyś podobno prezes mówił,że on to rozumie,że liczy się z tym,ze kobiety zachodzą w ciążę i mają dzieci. Tylko teraz faceci zostali na lodzie :P Izulek, daj znać jak będziesz po usg :) widzę,że zaczęła się u Ciebie burza hormonów, głowa do góry! Życzę wszystkim owocnych starań!!!! To dopiero początek miesiąca, więc wszystko przed Wami!!! :)

Kurczę, BP! Byłam pewna,że będziesz zapylona!!!!!

Witam! Basiula, ja po odstawieniu też dostałam mocniejsze i obfitsze @ :) Paula, trzymam za owocne starania! Biedna Twoja córa...Oby szybko wyzdrowiała :) Chmurka, nie musisz się martwić,nawet jak będziesz w ciąży, to przez pierwsze trzy tygodnie nic się nie stanie, choćbyś nie wiadomo co byś brała :) Przyjaciółka brała leki sterydowe na korzonki i okazało się,że była na początku ciąży, a lek powiedziała jej,że to nic nie szkodzi :) Ach, dziś mam wyjątkowo dobry humor :) jemy śniadanko i mąż planuje mnie zabrać na Żar :)

BP, mi też test nie wykazał ciąży :) w końcu poszłam na betę :) i to nie wykazał po chyba 5 dniach od @! A Gucci wykazał słabą kreskę po 2dniach! Superburek, pozytywne nastawienie :) to bardzo dużo! Będzie dobrze i nawet bie będziesz wiedzieć kiedy zajdziesz w ciążę! :) Basia, podziwiam, bo ja jak jestem teraz na L4, to się cieszę jak nie wiem! Jest mi tak dobrze,bo omija mnie taki młyn i zajob w pracy,że musiałabym siedzieć nadgodziny! Niestety koleżanka,która wróciła z wychowawczego przejęła moje obowiązki już nie mówiąc ile jest teraz pracy,bo terminy ścigają!

Witam Was Ciekawe co z Jabluszkiem...mam nadzieję,że to, że pisze,że nie jest dobrze, to tylko przezorność lekarza. Koleżanka zaszła teraz w ciążę, jest w 4 tyg i boli ją podbrzusze, to gienia powiedziała jej,że to może być początek poronienia.Wystraszyła się tak,że popłakana wyszła z gabinetu. Myślę,że baba przesadziła... Trzymam kciuki za testujące!