Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Adrietta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Adrietta

  1. dzięki dziewczyny :) zdaję sobie sprawę, że to nie koniec, same wiecie jak łatwo można popłynąć, ale miło jest choć przez jeden dzień się cieszyć swoim małym sukcesem :) życzę Wam tego również i wiem że się doczekacie wcześniej czy później :) póki co robimy swoje, i tego się trzeba trzymać :) i dalej potrzebuję Waszego wsparcia, motywujecie mnie do działania :) miłego wieczorku :) do jutra :)
  2. hej siedzę od rana w kuchni nad tymi plackami, ale już jestem wyrobiona :) dziewczynki stało się :) nadeszła wiekopomna chwila ;) chciałam ogłosić wszem i wobec że po 3 miesiącach ( minie w niedziele) wreszcie zobaczyłam dziś rano na wadze to co sobie zaplanowałam :) schudłam 5 kg. :) cel został osiągnięty, co oznacza tyle, że wchodzę w fazę stabilizacji więc tak naprawdę nic się nie zmienia, tym bardziej, że jesteśmy przed świętami i wiadomo, pewnie coś będzie na + :) będę się pilnować, bo szkoda by było żeby wszystko poszło na marne.
  3. no to stosunkowo udanej nocki ;) kończymy posiedzenie , do jutra pa, pa :)
  4. aneta ja robię łososia w galarecie z brzoskwiniami, ajk lubisz rybke, to też polecam :) berbla teraz takie czasy, że jest jakby większe przyzwolenie ze strony otoczenia na to żeby się rozejść jak coś się nie układa, albo ludzie żyją bez ślubu i twierdzą że nie potrzebują papierka. Jak nie ma dzieci to łatwiej się rozejść.
  5. berbla piękny staż małżeński :) ja w czerwcu 15 latek po ślubie :)
  6. kurcze nie było mnie chwilkę, i już takie zaległości ;) ja gyrosa zrobię, ale jarzynówkę, taka tradycyjną też lubie i u mamy na pewno taką pojem :)
  7. mój syn tez nie jest aniołek, pyskuje i ciągle tylko gra w piłkę, ze sprzatniem to samo, jak o cos poproszę to tylko czasem zrobi bez jakiegos komentarza, no i te wymagania... to by chciał, tamto by chciał ...
  8. foczka wieczorkiem podam przepis, pamietam tyle, że piecze sie razem chyba na kruchym spodzie mase makową, na to mase serową, osobno piecze się ciasto orzechowe i łaczy się to masą z jabłek, ale żebym cie nie wprowadziła w błąd to wieczorkiem napisze. melanina , no trochę tego jest, mam nadzieję, że rozdam większość po rodzince i ja tylko pokosztuję.
  9. ja nie mogę tego ostatniego 0,3 kg. zrzucic, bo po prostu byście mnie wypisały z topiku i z kim ja bym sobie pogadała ;) także na pewno jeszcze mi chwile zejdzie zanim okrzyknę że cel osiągnięty ;)
  10. melanina - ale sukces :) gratulacje :)
  11. kurcze wczoraj z myślą o syneczku robiłam pizze, dziś placka, chyba go rozpieszczam za bardzo. Dla córek zrobie muffinki czekoladowe, będziemy razem dekorowac, to będzie fajna zabawa :)
  12. tak aneta jest pyszny, ale bardzo kaloryczny, placki miodowe + wkładka z orzechami, przekładane masą budyniową i karmelem i polewa czekoladowa, ulubiony mojego syna :)
  13. foczka - 13-nastolatki bywają nieprzewidywalne ;) wiem cos o tym bo mam syna w tym wieku, nigdy nie wiadomo co mu strzeli do głowy. To sobie poprawiłaś humorek w nocy ;)
  14. ja dziś mam zamiar upiec snickersa, więc zapraszam ;) choć on dopiero dobry będzie za 3 dni :) butikowa bierz urlop, co będziesz w pracy siedzieć, zrobimy zmasowany atak urlopowy na ćwiczenia :)
  15. no, wpadniemy w nałóg alkoholowy, ale chude będziemy jak szczapy;) bo jak żyję jeszcze nie widziałam grubego pijaczka ;) żarcik oczywiście, nikt sie nie rozpije przecież po lampce wina :)
  16. cześć ale sie wczoraj imprezka rozkręciła :) miałyście racje pomogło na trawienie :) dzis po porządnym kibelku - 0,4 :) czyli jestem w tym samym punkcie co tydzień temu przed okresem, magiczne 0,3 do celu, chyba sie zapisze w historii jako najdłużej zrzucajaca 0,3 kg. w historii ;) a dalej tylko gorzej będzie niestety, bo jednak po świetach nie ma co sie oszukiwac waga pójdzie w góre. Oczywiście na 20 jesteśmy umówione :)
  17. ja kończę dziewczynki na dziś, jeszcze odrobinę musze kuchnię ogarnać , pa do jutra :)
  18. ech, nie uwierzycie, ale i ja łykłam lampke Tokaji, średnio mi podeszło więc na tym tyle :) i wiecie co marzy mi się żeby mnie dopadła taka mała klątwa faraona, byłby prościej ;) część zakupów świątecznych mam zrobionych, jutro ostatni dzień w pracy, a od czwartku już mam urlop :)
  19. cześć dziewczyny :) butikowa nie martw się , nie jesteś dziś jedyna jeśli Cię to pocieszy to ja też wcale dziś nie pościłam, owszem rano warzywka, potem biały serek, potem jabłko , ale po powrocie z pracy już nie było tak kolorowo. Zjadłam na obiad małą porcje kopytek z sosem pieczarkowym a na kolację dwa małe kawałki pizzy, ale czuję je do tej pory, w dodatku nie chce mi się dziś jeździć na orbitreku, więc przepadło. Jutro też nie poćwiczę bo już mam i na rano i na wieczór inne plany :( witam nową koleżankę :) berbla, aneta wypijcie moje zdrowie :) idę powiesić pranie i jeszcze zaglądnę :)
  20. cześć butikowa :) miło było razem pomachać :) ale mnie dzis waga wkurzyła, tyle ruchu wczoraj i praktycznie dieta też , a tu dziś 0,2 kg. więcej, jak ja sie spadku spodziewałam :( dziś zaczełam od warzyw, ale nie wiem czy długo pociągnę, bo syn mnie błaga zeby na obiad pizze zrobić. a jak u Was dziewczynki ? berbla odezwij się :)
  21. wiem co masz na myśli, ja też ciągle się zmuszam, ale jak już jestem po, to jestem taka szczęśliwa i tego się trzymam :) najtrudniej zacząć , potem jakos już leci :) no teraz to już spadam, dobranoc
  22. a jak tam ćwiczenia ? znalazłaś coś dla siebie ?
  23. o widze ze dwa razy się dodało ;)
  24. aneta uda się, lekko nie jest ale byle do przodu :)
  25. aneta uda się, lekko nie jest ale byle do przodu :)
×