martolinka89

na pewno jest inaczej niz tu... kwestia przyzwyczajenia. mozecie pisac posty?

ziolka jestes zalogowana na nowym forum?

dziewczyny przenosimy sie na nowe forum-namiary na poczcie!! nowe posty piszcie juz tam...

dziewczyny przenosimy sie na nowe forum-namiary na poczcie!! nowe posty piszcie juz tam...

kobietki mysle ze sie udalo :) info znajdziecie na mailu grupowym

Hej! Od wczoraj czekam na haslo do naszego prywatnego forum i nic :/ musze znelsc inny portal. Zaraz sie za to wezme. Marzycielka-tak lezalam w Gliwicach, a szpital oceniam pozytywnie. Tak jak poprzednim razem, wiec na pewno tam bede rodzic. Co do ubranek-kupilam kilka sztuk na 56, a w paczkach od znajomych zlalazłam nawet rozmiar 50 :P wiec jakby moj mały faktycznie zdecydował ze wyjdzie wczesniej to bede miala go w co ubrac :)

oj czerwcowka2010 - wstyd :) musi Ci sie w domu bardzo nudzic skoro tak dokladnie wczytujesz sie w nasz topik. co Ci daje wcinanie sie w dyskusje ktore Ciebie nie dotycza? jestes zalosna.

jestem w trakcie zakladania forum. Bede administratorem i nikt bez mojej zgody nie bedzie mial dostepu. Takze nie pojawi sie żaden troll- miejmy nadzieje.

zajełam sie zakładaniem forum. jak wszystko zrobie to udostepnie dane na naszym mailu.

ja takze jestem ZA prywatnym forum :) moze uda mi sie takie cos zalozyc? czy ktoras z Was sie juz tym zajela?

witam:) w koncu w domku! Mam sie oszczedzac, zero wysilku, wiecej odpoczywac i brac leki na podtrzymanie, a bedzie dobrze :) lekarz prowadzacy ma zadecydowac o załeżeniu krażka...zobaczymy. A teraz uciekam sie zdrzemnac ;)

no i zostałam w szpitalu:( może jutro mnie wypuszcza :| wiem ze jak wyjde bede musiala nadal lykac leki na podtrzymanie... muchy ja tez mialam pompe z magnezem. leciała chyba 16 godzin. dostałam drgawek po niej-całą sie trzesłam i mialam kołatanie serca-ponoc to normalna reakcja. co do ubezpieczenia. Po pierwszym pobycie w szpitalu musialam dowiezc poteirdzenie z zakladu ze jestem ubezpieczona-inaczej obciążyliby mnie kosztami. A w cenniku szpitalnym jest cena za CC dla kobiet nieubezpieczonych 3500zl. Wiec radze bezrobotnym zarejestrowac sie w urzedzie pracy :)

muchy widze ze mialas to co ja :/ kurcze musimy na siebie uwazac. Ja teraz czekam na obchód i dowiem sie czy wracam do domku :) przygotuje wszystko w domu dla dzidziusia bo w kazdej chwili moze mnie zlapac... :/

Bardzo wielu kobietom szybko skraca sie szyjka a rodza i tak w terminie. Mysle ze lekarze niepotrzebnie tak strasza i pisza same czarne scenariusze. Rozwarcia i skurczy nie mam wiec jest dobrze :)

dziekuje dziewczynki za slowa otuchy :* prawdopodobnie jutro juz wyjde ze szpitala i poleze w domku. Pociesza mnie fakt ze Filipek w kółko kopie i na USG dzisiaj wyszlo ze wazy 1318g :) takze przybiera ksiazkowo :)

Witam Was kochane. informuje ze pisze ze szpitalnej sali... trafiłam w sobote po 21 z plamieniem i bólem brzucha. Od razu podlaczyli mi leki na podtrzymanie ciazy, bo okazalo sie, że mały pcha sie w dół i szyjka skrócila sie o 80%. Jutro moze mnie wypisza, ale musze lezec az do porodu. byle do 36 tygodnia :) jestem dobrej mysli.

dziewuszki od dzis nie bede miala internetu wiec nie bedzie mnie jakis czas :( mam nadzieje ze telekomunikacja szybko poradzi sobie z problemem :| Pozdrawiam i do uslyszenia :*

paulsia-proszek ładnie pachnie, delikatnie. Płyn tez :) ale pisze ze dla dzieci pozywej 3 lat wiec nie dolewałam do prania...nie wiem czy dobrze zrobilam. Widze ze wiekszosci z Was udało sie za pierwszym razem. Nasza droga zaczeła sie w czerwcu 2008-kiedy to zamieszkalismy razem, a mi skradziono torebke razem z tabletkami :P stwierdzilismy ze skoro nie mam tabletek, to nie bedziemy sie juz zabezpieczac. Miesiace mijały a ciazy brak....zaczelismy sie badac. Ja robiłam testy owulacyjne ktore pokazały ze mam cykle bezowulacyjne. Meza wyniki były rewelacyjne wiec ginka przepisała mi witaminy i luteine. Brałam przez poł roku, przytyłam 15 kg i stwierdzilam ze jak ma byc dzidzia to bedzie i leki odstawilam. Przez kolejne miesiace nic. Jak widzialam kobiety w ciazy i male dzieci to doslownie plakalam ze ja nigdy tego nie zaznam. bylo mi strasznie przykro i zal... maz mnie wspierał ale cały czas powtarzał ze i tak nam sie uda. Myslelismy o in-vitro-ale nie mielismy wystarczajacych funduszy. w sierpniui Zmienilam prace, pojechalismy na weekend i okresu juz nie dostałam :D ostatnia miesiaczka 19 sierpnia :) pierwszy test zrobilam jeszcze na szkoleniu w Warszawie i nie moglam uwierzyc ze bede mama. zadzwonilam do meza mowiac "chyba jestem w ciazy, ale nic pewnego..." bez entuzjazmu. Na drugi dzien byłam w domu, powtórzyłam test i 2 mocne krechy. Radosc przeogromna w całęj rodzinie :) ale sie rozpisałam ;)

właśnie przyjechał kurier z paczuszka i mam proszek DZIDZIUS :D wiec wpadam w komode i segreguje ubranka do prania :) jutro bede prasowac i układac.

kasiunia moze maz widzi ze z łatwoscia wydajesz pieniazki i obawia sie co to bedzie jak urodzi sie drugie dziecko... Pojdziesz na zakupy i wydasz cała wypłate na siebie i córy ;)

a Tymoteusz? Tymek :) chciałam dac takie imie mojemu skarbowi ale mezowi sie nie podobało :(

stell-z tych imion co podajesz mnie najbardziej podoba sie Aleksaner :P Orest jak dla mnie za bardzo kosmiczne :P

Dzien dobry :) agnik-ja mam termin wg OM na 26 maj. I wg tego licze tygodnie. Kasiunia ja leze tak jak mi jest wygodnie-byle nie na brzuchu. Mały kopie nie zaleznie jak sie uloze. bomi-ja łykam tylko magnez z B6. I to nie codziennie tylko jak mi sie przypomni :P hanka-nie martw sie. Na pewno bedzie dobrze :* palusia-ja tez czekam na proszek az mi przyjdzie bo zamowilam na allegro i od razu biore sie za pranie i prasowanie :) A co z oknami? kurcze na swieta bedzie trzeba umyc :/ teraz nie sa jeszcze takie zle...pewnie bede walczyc razem z tesciowa. U mnie pogoda pochmurna :( i wiaterek. Kompletnie nie mam planów na dzisiejszy dzien :| ogarne troszke w domku a pozniej nie wiem co bede robic... moze na uczelnie na przyszly weekend cos przygotuje :)

tak, tak-jutro zaczynam 30 tydzien :) i nie moge uwierzyc ze ten czas tak szybko zasuwa :P jeszcze troszke i bede tulic mojego skarba :) Daria-gratuluje córeczki :) śliczne imie wybraliscie :) kasiunia oba łóżeczka sa ładne :)

muchy u mnie jablka byly numerem jeden w pierwszym trymestrze :P co z tego ze zygałam jak kot i nie wolno było mi ich jesc, ale nie moglam sobie odmowic :P jadlam bez opamietania :P lekaz mi powiedzial ze jablka poteguja wymioty i biegunki... moze zjedz suszone sliwki to Cie "ruszy" ;) ok ja lece do fryzjera dziewczynki :D nie wiem czy zmienie fryzurke cyz tylko podetne..... zobaczymy :P