martolinka89

co do kosmetyków dla bobasa to tez kupuje Bubchen wiele mam mi je poleciło :)

witam po południu :) Ewcia-implast bolder to był wózek na który sie napaliłam na poczatku ciazy. Jezdziłam po sklepach i wszedzie mi go odradzali. Moja ciocia pracuje w hurtowni dzieciecej i kazdy wózek ktory sprzedali wracał na gwarancje, poniewaz pekała w nim rama. jakis blad w konstrukcji. Co prawda naprawiaja to bez problemu ale jest sie ok 2 tygodni bez wózka :/ poza tym cena dosc wysoka i za te pieniazki mowia ze mozna kupic duzo lepszy wózek np x-landera. A gondolka w rzeczywistosci ma jakies 75-77 cm wiec nie jest za duza. Takze wysluchujac tych rad zrezygnowałam z tego wózka mimo iz wizualnie bardzo mi sie podobał :) co do ciast-zawsze wychodzi chatka puchatka o ktorej niedawno pisałam :D szybko sie robi i kazdemu smakuje. ja na badania wybieram sie jutro. Ciekawe co to bedzie :)

Witam:) ja podobnie jak syloonia dopiero zjadlam sniadanko. Maz wczesniej jechal do pracy wiec rozwalilam sie na lozku i spałam do 10 :P ten wozek rowniez mnie sie nie podoba. Cena z kosmosu i mało praktyczny. co do krwi-ja mam Rh+ wiec konfliktu nie mamy. a na obiad bede miala to co wczoraj bo sporo mieska zostało. Schab ze sliwka, ziemniaki i ogórek. Na jutro bede kombinowac :)

no wyprawka to droga impreza:/ u mnie wózek 1300, łóżeczko z materacem i posciela 200, ubranka i drobne akcesoria w tym moja koszula do szpitala tez ok 200... wiec juz wydałam 1700 :| a jeszcze 2 komplety poscieli, podklady, lozeczko turystyczne....oj nazbiera sie spokojnie do 2,5 tys :/ a i tak wieeele rzeczy dostałam.

luciola-tez brałam pod uwage knurów bo mam blizej, ale jak slyszałam historie ze zmarło tam 5 dzieci przy porodach z winy lekarzy to wycofałam sie. Pojade do Gliwic. marzycielka-polozne i pielegniarki sa rozne....ciezko ocenic na jaka sie trafi :| ja tez czasami odczuwam ból jak Filip sie wierci. Czasami kopnie w pecherz, albo wciska sie pod zebra. Postukam w to miejsce i przechodzi :) ucieka gdzie indziej harcować. syloonia-u nas przychodzi polozna po porodzie, ale ile razy nie mam pojecia. chyba 3. zula-moj maz byl ze mna 2 razy. w 12 tygpdniu o ile dobrze pamietam i na polowkowym. po 30 tygodniu znowu jedziemy sie badac i mierzyc wiec maz bedzie ze mna.

o krok nie odstapi mnie maz lub mama :) nie bede nikomu za nic placic. takie jest moje zdanie :)

ja nie mam zamiaru placic za porod! nigdy w zyciu. po co placimy co miesiac skladki zdrowotne? po to zeby leczyc sie prywatnie i jeszcze placic lekarzom za ich prace? nie ma takiej opcji.

Generalnie teraz wszedzia maja dawac znieczulenie za darmo...ale w praktyce roznie bywa. I tak beda oczekiwali zaplaty. Jesli bede mogla rodzic w wannie to nie biore znieczulenia :) dam rade-a co! :P

co tam na obiadek robicie dzisiaj ? ja zaraz ide przygotować schab ze sliwka, zmniaczki i ogórek :D mniam

zmienmy temat bo wszystkie popadniemy w doła :/ musimy myslec pozytywnie...

marzycielka Ty jestes z Gliwic tak? gdzie chodzisz do lekarza?

inka linka tylko nie mow ze u Ciebie cos nie tak? :(

Dorotko bardzo mi przykro :( uwazaj na siebie, duzo zdrówka Wam zycze :*

luciola-gdzie chcesz rodzic? Knurów? Pyskowice? myszka-mnie rowniez mdli po mleku z platkami-generalnie po słodkim :/ ale nie potrafie nie jesc mleczka na sniadanie :| nie ma opcji :P od razu pije litr wody mineralnej i koniecznie musze umyc zeby no i przechodzi :)

dodam ze na poczatku ciezay lezałam tam na ginekologii i nie moge zlego slowa powiedziec :) czysto, schludnie, miłe pielegniarki... :)

Marzycielka ja rodze w Gliwicach-ale informacji za wiele nie mam... Sale 2 osobowe, ponoc znieczulenie za darmo....generalnie szpital cieszy sie dobra opinia.

piekne zwierzaczki dziewczyny :) Widac ze kochacie te pieski bo takie sa zadbane i szczesliwe :) Daria piekny widok jak tak dziecko tuli sie do piersi :) ahh jeszcze troche :D

poł dnia mnie nie było i 3 strony do przeczytania ;) maz wrocil z pracy, zjedlismy obiad i polozylismy sie do wyrka :P no i oboje zasnelismy :P pozniej TV, kolacja, a teraz chwila dla siebie :) temat zwierzaczków na tapecie :) ja rowniez mam psinke-kochana suczke Shih-Tzu. Piesek o wrednym i trudnym do ukształtowania charakterku :/ dluuugo załatwiała sie w domu i długo trwało oduczanie spania z nami w lozku. Maz nigdy nie chcial aby z nami spała, ale mi jej było zal jak piszczała pod łozkiem :P czesto brał poduszke i szedl do innego pokoju mowiac "albo pies albo ja" hehe pozniej sie przyzwyczail. Ale jak dowiedzielismy sie o ciazy, staralismy sie ja tego oduczyc. Po wyremontowaniu sypialni ma zakaz wstepu. Spi sama w przedpokoju.

prolaktynka takie bole w krzyzu po całym dniu to tez czesto odczuwam. Ale jesli były by to bóle porodowe to raczej wiedzialybysmy co sie dzieje :) a tak to wynik obciazenia kregoslupa.

prolaktynka-swietny projekt domku :) nie wiem czemu ale tez mam przeczucie ze urodze wczesniej... byle nie AZ tak wczesnie... jak czytałam o wczesniakach i chorobach jakie to za soba ciagnie to mozg stanal mi w poprzek. Czasami dzieci rodza sie w 22 tyg i wychodza z tego cało. Tylko musza dogonic rowiesników. Ale jak pomysle o porazeniu mozgowym, problemach ze sluchem, ze wzrokiem... ciarki mi przechodza. Ile dzieci na swiecie cierpi :(

Agnik a jak sobie mnie wyobrazalas? jestem ciekawa :P a lozeczko ja mam z szuflada :) bardzo praktyczne rozwiazanie bo zmiescilam w niej wszystkie ubranka od rozmiaru 56-68 :) gazowe bardzo drogie :/ to juz wole codziennie palic w piecu i miec kilka tysiecy zaoszczedzone :) bo mnie cały sezon grzewczy w domku kosztuje 2 tysiace :) wegiel oczywiscie.

Agnik ja wrzuce lóżeczko jakie mam i wózek-moze sie przyda :) dodatkowo wysyłam fotke :D

pojawilo sie zapytanie o plaszczyki wiosenne ktore przeoczlam :P Ja nie bede kupowała nowego... ewentualnie cos w lumpku wyszarpie albo na allegro uzywanego... najlepiej grzybka, ktorego po porodzie jeszcze załoze :) naszlo mnie na zielona herbatke :D

ja przed ciaza brałam Yasmin i o dziecko walczyłam 2 lata... nie wiem czy to po tych tabletkach czy co....ale w koncu sie udało-w najmniej oczekiwanym momencie:) "z dupa nie ma żartów" - trafne powiedzenie :P poruszylysmy temat kredytów wiec zaraz jakas niechciana pomarańcza moze sie odezwac :D mimo tego my planujemy wziac za 3 latka kredyt na 30 lat :/ takze moze byc ciezko :) no chyba ze wyklaruje sie sytuacja z naszym domem...ale o tym mozna by napisac ksiazke :P jak ja nienawidze palic w piecu!! tez macie weglowe ogrzewanie? szlak mnie trafia juz. Codzienne palenie, dogladanie itd.... kiedys trzymał piec cała noc a teraz wygasa :/

ja nie wiem jak bedziemy sie zabezpieczac.... mysle ze tabletki, tylko czy to mozna pogodzic z karmieniem? najwyzej ten okres przejsciowy to beda gumki. o drugim dziecku bedziemy myslec naprawde za dobrych kilka lat o ile w ogóle sie zdecydujemy. Planujemy wziac duuuzy kredyt wiec nie wiem czy z 2 dzieci dalibysmy rade...