migotka749

http://allegro.pl/poduszka-klin-do-lozeczka-dzieciecego-i2033069608.html co powiecie o takiej poduszce do łóżeczka??

niestety nic nie pomaga kontuzje nie idzie wyleczyć idzie złagodzić jej ból ( ale w Ciąży to wiele rzeczy zabronione) a zmieniając temat ostatnio zakupiłam sobie w kiosku 3 gazety w cenie jednej Dobra Mama i w jednej z nich jest o pokojowej wyprawce

już jest lepiej czasem pokasłuje ale już jest o niebo lepiej

moje dziecko trzeci dzień z kolei dostaje czkawkę wieczorkiem hehe...

mam takie opaski 3 rodzaje każda z innej firmy ale niestety między kciukiem a wskazującym po całym dniu noszenia jest czerwone i niewygodne :( nie wiem jak ludzie wytrzymują 6 tyg z gipsem ja bym nie wytrzymała

heheh ale się uśmiałam nawet mężowi o tej patelni teraz powiedziałam a on a kto cię tam wiedział co chciałaś po kolacji zrobić ( ale też się zaczął śmiać ) a z nadgarstkiem byłam i niestety nic nie da się zrobić chyba że mogła bym spróbować rehabilitację ale to może tez pogorszyć

podniosłam patelnie:( a nadwyrężony mam od 16 miesięcy jak nosiłam Zosię na rękach tylko że to się odzywa co jakiś czas :( od lipca to już z 4 raz jak nic nie mogę podnieść tą ręką poboli z 2 tyg i przestanie :)

maż włączył film na DVD zróbmy sobie wnuka heheh... I znów coś!!!! znów nadgarstek sobie nadwyrężyłam nawet patelni nie mogę lewą ręką utrzymać:(

a ... jeśli chodzi o mdłości coś mnie brało po obiedzie jak zobaczyłam ile miodu mąż z dziewczynkami zjedli w ciągu 2 miesięcy bleee.... na samą myśl mnie trzęsie ( 1,5 litra ) na kanapkach, do herbaty, do mleka, łyżeczką i na naleśnikach oni tyle miodu jedzą jak Kubuś Puchatek ( a i tak co chwile chorzy są :(

dziewczynki już śpią teraz czas na kolacje dla męża i wracam do was

zdjęcie teściowej to było robione na moim ślubie więc możecie sobie wyobrazić jak przez cały dzień chodziła taka aż do 00:30 aż nie pojechała do domu

ja w właśnie jabłko wcinam ( to już ta godzina??) a dziewczynki jeszcze nie śpią idę je położyć ( Amelka znów zaraziła Zosie ja się do nich starałam nie zbliżać nie chuchać nie kichać koło nich a Amelka jak się przeziębiła zabierała małej smoczka i mała dzisiaj ma katar ) i znów w poniedziałek do lekarza:( jak im do poniedziałku nie przejdzie ten katarek

ten album jest w internecie a co do normalnego to wywołuje zdjęcia i robię im normalne albumy może kiedyś jak tych zdjęć będzie za dużo to coś się wymyśli

trzeba na nie na kliknąć

na stronie 32 tam gdzie jest zdjęcie u góry napisane Tata a pod od rana ... tata..

Zosia Zofia ( nie Zuzanna )

a mogliście odtworzyć filmik ( jak Zosia mówi TATA)??

oj już rok nie siedziałam na tymi pamiętnikami muszę je znów nadrobić zdjęcia powklejać udekorować strony opisać zdjęcie ehhh dużo pracy jest z nimi

hehehe.... dzięki Khaleesi81 a ja właśnie bułkę z szynką wcinam hehehe słyszałam że jak kobieta oczekuje na kolejne Dziecko to jeżeli dziecko pierwsze słowo powie Mama to będzie dziewczynka a jak powie Tata to będzie chłopiec Amelka jak się urodziła wołała mama i się potem Zosia urodziła ( tu się sprawdziło ) Zosia jak się urodziła zaczęła wołać tata więc czekam czy to się sprawdza czy nie http://www.bebilon.pl/pamietnik/#owner:aneczka749;page:-1 zapraszam do obejrzenia http://www.bebilon.pl/pamietnik/#owner:aneczka2521;page:-1

Amelka na początku lub w połowie 8 m a Zosia w 33 tc

ja nr kom wysłałam mojowiczce na e-mail bo nie potrafię dodać tego pod zdjęciem jak majowiczka będzie miała czas i ochotkę to bardzo bym prosiła o dopisanie!!

ja tak w czwartek ale się nie nie nastawiam bo z założenia i tak się nie dowiem bo moje Dzieci od takiej o . (kropki ) są wstydliwe Amelka jak już była ładnie ustawiona to rączką zasłaniała Zosia pupkę pokazywała a to maleństwo zakrywa się pępowiną eheh...

Khaleesi81 jak Ciebie intuicja nie myli i przeczuwałaś co majowiczka będzie miałą to co ja będę mieć?? ( tylko nie mów że Dziecko) ludzie mnie zaczepiają ( znajomi) i pytają już wiesz co będziesz miała ?? do póki sama się nie dowiem mówię że dziecko przecież nie kota heheh( tak jak w tym śnie )

nom tak jak ja już mówiłam ściany są tu Cienkie wchodzenie po schodach czy też wołanie słychać za ścianą telewizor jak gra już wiele razy dzwoniłam do niego by ściszył ścisza ale basy i tak mocno słychać :( no cóż przecież na kuzyna ( przybranego ) nie będę policji wzywać!!

no i w końcu spokój z tą muzyką za ścianą od kiedy się tu wprowadziłam codziennie o różnych porach gra najpierw jeden sąsiad przez 1,5 roku a on nie zwracał uwagi czy to 22 czy 2 w nocy ( on i mój mąż kiedyś grali na imprezach mój zrezygnował wybrał mnie wolał noce spędzać ze mną i z dzieckiem ) jak się sąsiad wyprowadził Cieszyłam się ogromnie że będę miała spokój ale nie za długo się cieszyła Ciszą bo tylko weekend a poniedziałku jego młodszy brat zaczął słuchać ( on ma zaledwie 17 lat) ech starszy sąsiad słuchał nocami (można było zwariować ) a ten małolata gra w dzień i stara się do 22 wyłączać ten szajs