Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pauli1974

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pauli1974

  1. witajcie ja tez juz rzadko tu pisuje,ale czytam was .. jakos veny brakuje narazie zadnych konkretnych wiesci .. tyle ,ze moja mama ma tomografie w pazdzierniku ..a na nerce ponoc jakis naczyniak ..czy to cos zlosliwego nie wiem ,moze z pluc przeszlo na nerki nie daj boze;( jakos nic ostatnio do mnie nie dociera modle sie i mam nadzieję ze bedzie dobrze.. czy ktos z was slyszal o naczyniaku ..??? co to za paskudztwo troche czytalam o tym ..ale interesuja mnie konkrety:( sciskam ciepluko ..Paula
  2. witajcie .. czasem to juz sie boje tu wchodzić.. codziennie tyle nieszczescia i łez.. Czytam was regularnie moja mama po operacji od lutego czuje sie tez rózniaście czasem wrecz fatalnie .czesto ja cos boli... a teraz w nerkach ponoc zrobil sie jakis naczyniak ..tomografia na grudzień..i wez tu czekaj tyle ..bozee wiem ,ze to juz nigdy nie bedzie tak samo zawsze bedzie nam towarzyszył strach :( serdecznie was pozdrawiam i życze duzo siły i dużo wiary
  3. Katarzynko serdecznie pozdrawiam :)
  4. witajcie dziewczeta.. ogrom smutku ktory sie tu przeplata ze łzami jest tak duzy ,że cIężko nawet radosnymi wiesciami sie tu dzielić..czekalam wczoraj z niecierpliwoscia na wiesci od mojej mamy w sprawie wyników z usg jamy brzusznej i....Dzieki bogu nie ma tam nic..żadnych przerzutów :)) bardzo sie tego bałam...a radośc moja nie ma konca:) Leno,Lubudubu---myslami z Wami {kwiatek}
  5. Witajcie ..:( Ogrom łez ocieram jak czytam co w ostatnich dniach tutaj sie wydarzylo:( Brak mi słów na to cierpienie i na narastajacą rzesze ludzi tu przybywających .... lENO..Lubudubu...:(((((((((( nie wiem nawet co wam powiedzieć.. ps..moja mam wciąz pali jutro ma usg jamy brzusznej ,mam tylko nadzieje ze ten cholerny nowotwór nie przeniósł sie własnie tam..boje sie diagnozy tego badania :( serdecznie sciskam {kwiatek}
  6. witajcie wszystkie dzielne osóbki nie bylo mnie tu dosc dlugo ..ale czesto mimo to czytam wasze posty serce mi peka jak czytam o męzu Leny...tak bardzo mi przykro oczywiscie swoje juz przepłakałam czytajac to wszystko... Ja narazie jakos zapomnialam o chorobie mojej mamy i ona jakos rzadko o tym mówi..nie mam żadnych newsów wiec trudno mi o czym-kolwiek pisac jakos vena mnie opuścila ..jestem z wami sercem i myślami żałość za serce mnie ogromna chwyciła ;(
  7. Andzia pogoń dziada !!! pomieszkiwał,teraz niech spada :) eh a u mnie zero newsów,pod koniec miesiaca dopiero czeka moja mame lekarz,mam nadzieje tez ,że beda badania jakies konkretne i ,ze nic złego w nich nie wyjdzie ;) Widze ,ze coraz wiecej tutaj nas Boże . pozdrawiam
  8. witajcie dziewczęta Jak czytam o tym Ludwikowie to ''nóż mi sie w kieszeni otwiera'' co to własciwie za miejsce i jeszcze zwane uzdrowiskiem -żenuaaaaaa Takie miejsca powinno sie gdzies opisywać ,bo przeciez trafiaja tam tez'' naprawe chorzy ludzie '':( I ja codzień prawie tu zagladam ale fakt czasem czlowiek nie ma o czym pisac -ja ciagle czekam ,ąz moja MAMcia szanownie pojawi sie u onkologa :( zmieniła sie po tej chorobie widac -choroba odbija swe piętno na twarzy ,ale nie daje sie lata pracuje choc nie ma chyba dnia zeby cos nie pobolewało: Ciesze sie Andzia,Joanka ze macie siłe tu z nami bywać Chciałabym znac kogos ze Szczecina bym mogła wymieniac sie doświadczeniami,adresami dobrych lekarzy itd. Wybiła godzina zero Uciekam dobranocki :)
  9. Witajcie po nocy.. W takich mniejszych miejscowosciach ludzie wszystko o sobie wiedza,sa wscibscy jak mało gdzie nie maja wlasnego zycia wiec żeruja na nieszczesciu innych (to nasze polskie społeczenstwo zacofane jesli chodzi o takt i stosunek do rozmaitych chorób ) wstyd mi za takich naprawde :( Ale na szczescie twoj tata jest de best ;)))))) pozdrawiam sciskam Paula
  10. Smutna c..jak ty sie kobietko wogóle trzymasz:( ? cioo
  11. Katarzynko ...zastrzyki przeciwzakrzepowe w zastrzykach moja mama brala tylko w szpitalu ostatnio pewien lekarz mi powiedział ,ze te leki sa najbardziej potrzebne dla ludzi po 40 roku zycia lub z nadwaga po operacjach ...młodszym nie sa potrzebne wogole lekarze je przepisuja do domu tak jak np mojej tesciowej po zlamaniu nogi dostala ich do domu okolo 100 ponoc przegiecie -ale to tylko dlatego ze lakarze z przepisania tego specyfiku maja profity i podpisane umowy by to opychac..wiec...... pozdrawiam was;)
  12. King..twoja mama była u onkologa ? ja sie własnie dzis dowiedzialam ze moja mama jeszcze nie byla u zadnego onkologa no myslalam ze mnie trafi...... przeciez to głowny lekarz od tej choroby prawda:( ?
  13. Tak myślałam,ze z was mlodziutkie osóbki...:( zapytałam z ciekawości ,tu wiek nie ma znaczenia gdy traci sie rodziców bo kazdy chce by byli z nami jak nadlużej życzę ci siły by wytrwać..i miec siłe by normalnie funkcjonować jutro Dzien Matki wszystkim Mamą miłości-cierpliwości-a przede wszystkim zdrowia :) trzymajcie sie ciepło
  14. witajcie Smutna jak mozna wiedziec ile masz latek i Twoja siostrzyczka ? Naprawde miał jeszcze tyle życia przed sobą boze..:( jESTEŚMY Z tOBĄ I Z tOBA jOANKA rownież:(
  15. SMUTNA C... z całego serca wyrażam smutek.. :( z nieba pewnie patrzy na Ciebie twój PAPA Biały Anioł Otwiera szerokie skrzydła harfy w Niebie grają leci spełnić swą misję Śmierci Biały Anioł Pod piękną białą szatą listę długą chowa powierzoną mu tajemnicę Najwyższego Pana Boga W zaznaczonym miejscu o czasie jakże dokładnym objawia się człowiekowi jego Anioł Życiowładny Mówią że z kosą wielką przez ramię przełożoną krąży wokół ciała z głową nisko pochyloną Lecz kosy nie widać ani czarnej maski przybył po duszę człowieka z Nieba Anioł Pański Delikatnie białym palcem dotyka ciepłych skroni leżący tego pragnie przed Niebem się nie broni Krążenie szybko ustaje ostatnim tchnieniem serca jego Dusza rozpoczęła wędrówkę do Krainy Życia Wiecznego Nad grobem ciemne chmury płacze rodzina bliska bo cóż im pozostało jeśli taka Śmierci misja...
  16. _Lubudubu_ każdemu w takim momencie brak słów mozliwe ,ze nadchodzi Taty czas:( wiem,ze to okrutne i b.b.b.b.b trudne :( ale też moze to chwilowe choroba wyciecza ...na pewno Tatko ma juz dośc ;( ps.Modle sie za naszych chorych wszystkich tu..i nie modle sie o cud..ale o siłe wiarę bo zaczyna jej brakowac z dnia na dzień.. czas na sen-- Dobranoc--wszystkim
  17. no to Lena bedziesz zasypana meilami-swój juz wysłałam :) weekend i cisza w eterze..udanego dziewczynki ;)
  18. Zgadzam sie po operacji nie ma sie apetytu ale to chyba normalne tez kupywałam w aptece nutridrinki,tylko ponoc niedobre w smaku i juz moja MAM.marudziła;) pozniej tak jak pisalam przyniosłam kurczaczka z rożna i zjadła ze smakiem ...:) teraz znow ja cos pobolewa ,to tez jest/był rak niedrobnokomórkowy.. Troche sie martwie bo nastepna badania za pare miechów eh POZDR.
  19. Zgadzam sie po operacji nie ma sie apetytu ale to chyba normalne tez kupywałam w aptece nutridrinki,tylko ponoc niedobre w smaku i juz moja MAM.marudziła;) pozniej tak jak pisalam przyniosłam kurczaczka z rożna i zjadła ze smakiem ...:) teraz znow ja cos pobolewa ,to tez jest/był rak niedrobnokomórkowy.. Troche sie martwie bo nastepna badania za pare miechów eh POZDR.
  20. Siorka na temat tego raka nie wiemy wiele nasi bliscy tutaj maja raka płuc.. ale wiemy co czujesz ..mam dwie siostry i nie wyobrazam sobie bym mogła je stracić.. badz dzielna ...''.łatwo powiedziec'' ---a siostrze jak najmniej bólu z calego serca życzę.. :( powinnąs wejśc na forum o raku szyjki macicy..ale zawsze mozesz też zostac z nami .. ************* ************** **************** *************** ************** *********** King twoja Mame też pobolewa wszystko w środku skarzy sie na jakies dolegliwosci po operacji?pytam bo moja cos ostatnio jak to mówi bolą te strzepy płucne-wizyta za pare miesiecy zastanawiam sie gdzie by tu iśc by zasiegnąc porady na szybko..eh
  21. Boże Dorka jeszcze do tego wszystkiego powodzie naprawde bardzo wspolczuje..gdyby mozna bylo tak wirtualnie pomóc ...wszystkie zakasałybyśmy rekawy:) Katarzynko pisz pisz jeszcze raz pisz.......co u was>> sciskam Paula
  22. A Moja Mama czesto zle sie czuła dbala o to by chodzic do lekarza tylko zawsze mówili jej co innego i nagle nasz prezydent mial gest i ufundowal takie zaproszenia ktore porozsyłali poczta i byl darmowy tomograf i uwierzcie mi dopiero tam wykazalo,ze jest cos podejrzanego ...szczescie od BOga ze w pore..tylko cholernie zła jestem na lekarzy ,ze bagatelizowlai problem ,ze bolalo ja cos w plecach ze wiecznie miała chore oskrzela ..jak tak mozna jak sie juz ma ma te 60 lat to co niby nic sie juz nie należy............to był szok .moja Mama powiedziała'' WSZYSTKIEGO BYM SIE SPODZIEWAŁA ,ALE NIE CZEGOŚ TAKIEGO'' ale jak juz jest lepiej fajeczki tez popala ..eh nic ja to nie nauczyło!!! narazie zyjemy normalnie -wszystko wrocilo do normy...Mama malo mówi o swej chorobie ..narazie śmiga pracuje bałam sie że dojscie do siebie potrwa z pól roku a tu takie miłe zaskoczenie..dwa miesiace i biega jak szalona ;) KOCHAM Cie Mamo
  23. w tak krotkim czasie pojawilo sie tu tyle nowych osób,teraz o raku slyszy sie niemal na kazdym kroku.. wstrzasające :(
  24. powiem tak ; JESTES PO..IERDOLONY... Sorki dziewczyny ale taki szmaciarz nie bedzie mi tu ubliżał.. juz nie raz tu pisał POPAPRANIEC jeden i na wielu forach o innym temacie PSYCHOL jak nic ...zgiń przepadnij ..tępy przepowiadaczu życia..
  25. LENO trzymam kciuki ogromnie mocno za Twojego męża za to by szybko z tego wyszedł..jeszcze pewnie przed wami nie jedna piękna chwila Aby ten nowy tydzięn przyniósł nam same dobre wieści ..tego wam i sobie życze paula
×