Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pauli1974

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pauli1974

  1. witajcie :) Dorka83. moja Mama miala operacje w lutym jak to wyglada idzie do szpitala wykonuja jak zwykle jeszcze tam badania moja mama lezala do operacji jeszcze kolo 3 dni-4 dni . Dzien operacji zabieraja na sale przedoperacyjna tak jest u nas jest blisko pooperacyjnego oddziału na ktory po operacji nie wolno wchodzic widzialam mame dzien po za pozwoleniem lekarza bo tam ogolnie teraz nie wpuszczaja ze wzgledu na bakterie ktore mozna wniesc,powiem Ci ze jest to bardzo powazna operacja i dosc dlugo dochodzi sie do siebie przez prawie tydzien chodzi sie z butla z rurka przez ktora musi splywac to cos --nawet nie wiem jak nazwac ten plyn ktory sie zbiera po operacji. Czlowiek jest bardzo obolały i bardzo osłabiony ..wiec przez kilka dobrych dni samopoczucie jest fatalne .. jak zauwazylam kazda kobieta czula sie tam po operacji zle,wiec trzeba to przetrzymac. Mojej mamy wypowiedz kilka dni po operacji cytuje : jakbym wiedziala ze to taki bol nigdy bym sie nia nie zdecydowała,ale teraz mysle ze juz ma inne zdanie ..ciezko jej bylo dojsc do siebie przez dwa miesiace miala małego doła widzialm to i nie wiedzialam jak jej pomoc:( Ale ta operacja ratuje zycie jesli jest taka mozliwosc to juz jest dobry znak ze rak jest operacyjny..wiec glowa do gory i badzcie dobrej mysli goraco pozdrawiam wszystkich tutaj ;)
  2. Iwonka 20 moja mama jest jak narazie w naprawde dobrym stanie wiec jest mi latwiej pisac i pocieszac..i dziekuje Tobie ,ze twierdzisz ze ok. z moim pisaniem :) zycze ci wiary i mocy ... Joanka masz kryzys ale naprawde nie ma sie co dziwic jeszcze nie raz kochana tak bedziesz sie czuła ...nawet gdy napisze nie martw sie lub główka do góry to i tak nic nie da trzeba swoje ciepienie przejśc..ponoć żaloba ma swoje etapy przejściowe i trzeba sie przez nie po kolei przedrzeć..by sie pożegnac i w miare pogodzić.. bo to bardzo wazne dla twojej psychiki . posyłam Ci duzo siły i odrobinę usmiechu choc wiem ,ze teraz ciezko jemu sie na twych ustach odnależc serdecznie pozdrawiam
  3. własny nick pomyliła, ,pamiec mi cos szwankuje..mozliwe ze ten tez bedzie zły eh
  4. Soniak W tej chorobie nic nie jest sprawiedliwe...co moge -życze Ci duzo siły i wytrwania to b.trudna walka,widze ,że u teścia jest b.zle...zagladaj tu do nas zawsze wesprzemy ..
  5. Widzisz king..i moja zaczela popalac dla mnie szczyt...naprawde czy one soobie zdaja sprawe z powagi sytuacji..nie wiem juz sama ..brak mi na to słów.. pozdrowionka
  6. witaj Joanka:( w bardzo smutnych okolicznosciach pisze Tu do cIEbie i jest mi bardzo z tym ciezko.. W sumie zapisalam sie na to forum by tez przygotowac sie na najgorsze bo pewnie predzej czy pozniej kazda z nas to tu czeka..i wiem ,ze na to nie mozna byc gotowym ..i cierpienie ktore rozdziera Twoje ciało znasz tylko Ty.. Bedzie cI ciezko przed Toba wiele trudnych chwil..tylko Mama juz sie nie meczy..jestem dalej w szoku ,ze tak sie wlasnie stało.;( z wyrazami głebokiego żalu Paula
  7. witajcie Jutro dla JOANKI najtrudniejszy dzien -poślijmy jej mase dobrej energii siły i wytrwania ...Jestesmy z Tobą PAMIETAJ jest mi okrutnie smtno.eh
  8. Najszczersze wyrazy bolu ..Joanka brak mi słów ..az zamarłam na chwile ..boze tak mi przykro;( ''Dopóki żałoba trwa nie napiszę innego wiersza Dopóki Twe Ciało będzie wśród nas Nie napiszę innego wiersza A kiedy żałoby skończy się czas Twe Imię przykleję do swego serca I modlić do Ciebie się będę Na każdym dróg rozstaju A jeśli już pokój duszy zdobędę Spotkamy się razem w raju Zbyt śmiałe swe plany snuję Niegodne mej marnej osoby Lecz w tym momencie czuję Że mogę być zawsze przy Tobie'' ;(
  9. Kochana King i ja ,ze twoja tez ma duzo sil by walczyc ...cuda sie zdarzaja King wierzmy w to ..posyłam Wam wszystkim duzo dobrej energii..buzia
  10. witajcie .. witaj andzia.. Co u mnie : prywatnie do przodu mam taką nadzieję.. a u mojej Mamy: powiem szczerze miala chwile załamki kompletnej nie uwierzycie zaczela juz pracowac ja nie wiem skad ona bierze na to siły ..dorabia sobie 4 razy w tygodniu i to naprawde nie jest lekka praca;) ja sie ogromnie ciesze ,bo to dla niej sens zycia miec co robic ..tylko boje sie by nagle mi nie osłabła..wiadomo szybciej sie meczy ale daje rade...a moja radosc nie ma konca.. wiadomo teraz czas bedzie lecial od badania do badania oby nigdy juz nie byly zle .. boje sie i ciesze,ze jest dzielna ... kochani zycze wam wiary bo wiem ,ze ona jednak czyni cuda ;) pieknych dni wam zycze i Słońca ...duzooooo słońca dosłownie i w przenośni
  11. hej hej Grzybka tybet,mozna kupic nawet na allegro to fakt on sie rozrasta wyglada jak czastki kalafiora ciekawe jaki to ma smak..moja mama to tak oporna na takie wynalazki ze jestem czasem na to zla, ze nawet nie chce sprobowac:(
  12. i JA MAM takie przeczucie do tego o co pytałaś.. badz silna eh :( King jak u CIEBIE ?
  13. KOCHANI Życze wam pięknych radosnych ciepłych w sercach Świat Wielkanocnych, dużo zdrowia-wytrwałości,cierpliwości dla waszych chorych a im jak najmniej cierpienia SCISKAM Paula;)
  14. Z ta i inną śmiertelna choroba nie da rady sie pogodzic -przygotowac..moze troche zrozumiec nic innego.. Ja tez róznie to znosze Fela i na pewno wszyscy tutaj..u mojej MAmy jeszcze jest nadzieja ktora staram sie pielegnować -ALE RAK TO RAK :(
  15. Iwona Joanka z podejsciem lekarzy do tego problemu i tej choroby jest naprawde fatalnie przeszlam to sam brak informacji dobrego slowa zainteresowania ..masakra i do tej pory malo wiem...szlak mnie jasny trafia co za pajace z tych lekarzy ...:(
  16. Czesc wszystkim po nocy :) jakos ostatnio nie mam sily i veny by cos napisac-tak bardzo sie cieszylam,ze jak dowiedzialam sie ,ze mama ma wyciete to cholerstwo i nie ma zadnych przerzutów,teraz jak na nia patrze niknie jakos w oczach schudla wszystko ja boli..nie ma apetytu zbytnio i sil by nawet sie usmiechnąc-wiem ,ze przede wszystkim sie zalamala to widac.. nie wiem co dalej wiem ,ze rak zżera czlowieka od wewnatrz;( gdyby tylko wygladala lepiej tak jak na poczatku nawet po operacj wiedziaalbym ,ze wraca do zdrowia teraz mysle ,ze .......juz sama nie wiem co myśle.. eh ciezko z tym boze jak ciezkoo ... cieplutko i wiosennie pozdrawiam was wszystkich ..
  17. hej wszystkim troche mnie nie bylo ale jakos nie ma o czym pisac..mama po operacji nie czuje sie dobrze pewnie dlugo bedzie dochodzic do siebie wszyskto ja boli czy tak jest wszystkich ..jest juz miesiac po zabiegu a wiekszosci czas spedza w domu wychodzi tylko jak musi -jak zaczela biegac po miescie to myslalam,ze wszystko wraca do normy ale chyba tak jednak nie jest stale sie zle czuje ..juz sama nie wiem .. boze pietia jak przeczytala ,ze twoj tata nie miał przerzutów a mimi wszystko odszedl z tego świata ąz mi serce do gradla skoczylo,moja mama jest po operacji tez nie ma przerzutów i nigdy ich nie miała..boje sie okropnie sie boje bo zle wyglada jesc nie mloze ..juz sama nie wiem co począć..
  18. Anwima Busku to świeta prawda dopoki ktos nie przezyje takie tragedii nie ma pojecia co cierpia inni..ale tu kazdy ma swoja tragedie bo to dotyczy ich samych lub najblizszych Anwima przykro mi,ze poczulas ,ze nikt w tamtej chwili nie potrafil cie wesprzec pomoc..moze to byl trudny czas dla wszystkich ..to nie jest forum ludzi tryskajacych szczęściem.. Ajsza-ta choroba w zasadzie jest nieuleczalna badz dzielna bo i ja musze być..moja mama jest po operacji narazie jest spokoj nie potrzebuje chemii ani radioter. narazie ...mam wielka nadzieje ze wogole bedzie dobrze ale jednak to rak ..i wszystko jest mozliwe. cieplutko sie trzymajcie -damy rade bo nie mamy wyjścia pozdrawiam rowniez King Joanke i innych tutaj
  19. nick-dziewczyny.. żadna z nas chyba nie wiem kim jestes lub za jakim nickiem sie kryjesz wiec.. ..jasne poznac zawsze mozna.. wiekszosc gdzies ma w necie konta ;) pozdro
  20. witajcie dziewczyny ;) Bardzo sie ciesze,ze tak dzielnie sobie radzicie .. co do mojej Mam..dzis sama wybrala sie do miasta nawet zajrzała do kFC..by cos zjesc-dzielna ;)) bylo piekne slonko -duzo ja to wysilku kosztowalo ale wybrala sie sama jestem z nije dimna naprawde.. mam dzis zabita glowe peka mi ale to z innego powodu bardziej przyjemnego-chcem otworzyc sklep w nowo-powstajacym centrum handlowym-marze o tym by byc wkoncu na swoim ..moze chociaz to w tym roku przyniesie cos dobrego.. piknego słońca Dziewczeta.;)
  21. Joanka,Andzia,Iwona20 co u was dziewczyny? jak sie trzymacie? :)
  22. Hej KIng.. Moja Mama ogolnie bez zycia i sił..troche sie załamała,moze dlatego. Ale powiedziała ze wezmie sie za siebie tylko zeby ja przestalo wszystko boleć.. dla niej Rak-to wyrok tak stwierdziła,schudła chyba ze 4 kg.marnie wygląda,nie ma apetytu..ale ja wiem ze to dlatego ,ze sie bardzo martwi.. widze ze ma jakies nowosci=grzybki..nie wiem dlaczego ale moja MAMA jest do wszystkigo steptycznie nastawiona,nie wierzy w cuda eh.. cieplutko pozdrawiam
  23. Cos ty King..gdyby wziela takie tabletki uspakajajace to juz wogole bylaby bez zycia .. .narazie jest moja mama przytlumiona tym wszystkim..duzo spi...eh
  24. trzymaj sie cieplutko-miało być :)
  25. Fajnie ,ze jestes...i uwierz mi myslałam o jakiejs pomocy ,zreszta wczoraj mi mama napisala,ze chyba bez psychiatry sie nie obedzie ..ona juz taka po prostu jest slaba psychicznie zobaczymy co przyniesie jutro ...jakby co załaywimy jakąś rozmowe z kims madrym ;) rzymaj sie cieplutko bo zimno brrr...
×