mielonna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mielonna
-
hej weszlam z ciekawosci, co tu sie dzieje. masakra. jezeli czulyscie sie olane, widocznie macie jakies problemy z dowartosciowaniem... ja tez pisze juz dlugo, (chociaz nie od poczatku) i jakos nie czulam sie olana, mimo, ze nie zawsze byly odpowiedzi na moje posty. bo moze niebylo co odpisywac???? jak kojarze, to kazda nowa forumowiczka byla serdecznie witana! wiec moim zdaniem jestescie lekko przewrazliwione. A tez ze rozne akcje tutaj byly odstawiane, to tez nie dziwie sie ze moze na poczatku znajomosci, dziewczyny tu byly ostrozne. dla mnie i mysle, ze dla wiekszosci z nas kazda majowka byla rowna. gdyby tak bylo, ze gryfno utworzyla swoja klike (hahaha, ktos powinien sie zabrac za nowe teorie spiskowe na swiecie) i nikogo innego do niej nie wpuszcza, to nie byloby chociazby mnie, izi czy placuni w naszym forum. wiec logicznie myslac... zegnam Was, wszystkiego najlepszego
-
Hejta Mamuski! ktora z Was gra w farme z naszego profilu na nk? pozwolilam sobie zrobic maly porzadek na niej. nie moglam sie powstrzymac. wiecej nie bede:) gryfno, i jak Twoj Tata??? niezapominajka, wyslalam Ci wiadomosc. dzieki w imieniu Pana Jaromira za zyczenia urodzinowe:) ogladalam kolejnego Darasa, kojo. jest boooski! musialam kilka razy sobie ten filmik puszczac, bo sie zakochalam:)! sie zastanawialam, czemu tak tu dzisiaj pusto, a zapomnialam ze sobota i mezulkami trzeba sie zajac:). ja tam swojego wyslalam na piwo z kolega i mam spokoj. koj koj milej nocki
-
agnes, oparty byl jednym lokciem o krzeslo, a druga raczka byla luzno. no dziku tez prostuje nogi i "stoi" ale TAK to jeszcze nie. kirsten, to lepiej juz pozyczyc ten hak od kariny i bedzie jeszcze oryginalniej, bo bedzie maly supermen:). after party, ja tak nie mialam. idz lepiej do lekarza z tym, a nie radz sie innych kobiet. bedziesz sie tylko niepotrzebnie zamartwiac, jak ktoras Ci cos odpisze, ze moze to albo to...
-
AAAaaaaaaaaaa!!!!! jestem w szoku!!! Synek mojej znajomej, co sie urodzil 5.05 STOI!!!!!! jak zobaczylam zdjecia, to padlam!!!! nie no, jutro daje porzadna lekcje w-fu mojemu Dzikowi.
-
Hej Dziolchy!!! ozesz jego MAC!!!! niechcacy.... izi- sherlocku:), dzieki Kochana ze tak super wszystko ogarnelas! i pije tez super!!! a z izabela szok przezylam. nie spodziewalam sie, ze osoba, ktora tak znamy moze cos takiego odwalic... i Pawelka widzialysmy i sama iza nie jest przeciez dla nas anonimowa... szok, chyba spac nie bede dzisiaj... izi, wszystkiego najlepszego dla Corci! ja tez mam znajoma, co jej corka majac pol roku nosila rozmiar 68, a Dziku majac 3-4 miesiace taki sam rozmiar nosil. Dziku tez ma dzisiaj urodzinki. jak ten czas leci. jeszcze troche i bedzie: "matka, daj na piwo!":D no i od 2 dni Pan J. czolga sie do tylu. gryfno, droga! jestem z Wami myslami. zycze duzo zdrowia Twojemu Tacie! kojo, ja choc sama jestem z/ spod Wawy to szczerze nienawidze tego miasta. nawet odradzam tym, co by chcieli zobaczyc nasza "piekna" stolice. a rio de swiebodzinero to teraz kurde centrum swiata:D. moj nie tarmosi jeszcze wacka. hehehe koncze, nie mam weny buzki, slodkich spokojnych snow
-
hej Dziewuchy! gryfno, zmartwilas mnie... mam nadzieje, ze ulozy sie pozytywnie ta sprawa, cokolwiek to by bylo! trzymam za to kciuki! izi, ciesze sie, ze z Pati coraz lepiej!!! jeszcze troche i mam nadzieje, ze nie bedziecie juz potrzebowaly jezdzic do Lodzi:)! dzisiaj bylismy na kontroli i ostatnim szczepieniu. nareszcie! Jaro mierzy 70,5 (ale mi sie wydaje, ze wiecej) i wazy 8380 gram. fakt, do Floriana to jeszcze daleko, ale i tak dla mnie chlop jak dab:). a Florek to niezly jest:)! seventy, nie wiem, czy pisalam, wiec: fajnie, ze napisalas i ze Wam sie dobrze uklada! rzeczywiscie facet do dupy. karina, heh ale napisalas o exie seventy. ostra babka jestes:D! seventy, nie wiem, czy ta wasza lekarka jest jakas porabana, czy ja taka sztywna dzisiaj. ze Jasko leniwy???? przeciez to normalne, ze dzieci w tym wieku nie chca siadac, a ze niektore dzieciaczki tutaj juz super siedza, to super, ale o tych niesiedzacych to nic nie swadczy. mi powiedziala lekarka, ze jest Jaro jest bardzo dobrze rozwiniety jak na swoj wiek (chociaz nie pelza, nie siedzi) i to mi w zupelnosci wystarczy. cholera, Dziku marudny dzisiaj jak stara dziewica. koncze wiec przespanych nocek i buziole! Aaa! mleko konskie, hehehe
-
dagusiak ksiazka przeslana
-
Aaa, jeszcze cos. co do tej spirali. tez sie zastanawialam nad nia, ale ze potwornie droga to nie oplaca mi sie jej zakladac na rok- 2 lata. ale jak sie na dluzej zaklada, to wydaje mi sie, ze to idealne rozwiazanie. no i ze te hormony dzialaja "domiejscowo" to jest wielki plus. na razie nasza antykoncepcja to Jaro, albo zmeczeni, albo on jest przy nas. ciezko nam znalezc odpowiedni moment.
-
Akoj Mamuski! eni- zebys nie czula sie olana, to ci odpisze. ja nie :) przypomnialo mi sie pytanie, ktore juz 4 miesiace temu chcialam juz zadac i ktore ciagle jest u mnie aktualne. czy Wy potraficie po ciazy zrobic "swiece"? i czy wszystko jest ok, jak plywacie np. zabka??? bo ja czuje, jak mi pochwa sie otwiera i wlatuje woda do srodka... ja tez nie lubie azjatyckich filmow. i to zarowno chinskie, japonskie czy bollywoodskie. nie trawie ich gry aktorskiej, przeginaja totalnie, a i historie sa tez czesto kiczowato opowiedziane. chociaz strasznie mnie wzruszyl kiedys "mongolski ping pong", czy jakos tak sie film nazywal. urocze. horrorow nie jestem w stanie ogladac, chociaz moze bym obejrzala, ale potem mam latami schizy. np. po japonskiej klatwie potrzebowalam ok. 3 lat, zeby mi przeszlo. a jeszcze mieszkalam w piwnicy i w okna mi lisy i dziki czesto zagladaly :). wyobrazcie sobie, idziecie spac, a tu jakies slepia zza szyby skierowane na was. ja lubie oryginalnie opowiedziane historie, oryginalne scenariusze. np. przy "magi uczuc" strasznie sie poryczalam (kto wymyslil taki denny tytul???). a ta dziewczynka jak dla mnie- mistrzostwo. bardziej rozkosznej nie mogli wybrac do tej roli. z Lubym jednak czesto ogladamy science fiction, kiedys nie trawilam, ale teraz widze, ze sa nawet calkiem niezle filmy sf. a jakie aktorki cenicie, bo tak doszlam do wniosku, ze owszem jest sporo aktorow, ktorzy sa swietni, ale z aktorkami juz ciezko. ok, nie przynudzam wiecej. buzki
-
hehe, ja wpisalam teraz w google "gryfnofrela" i pojawila mi sie strona, jak gryfno wody odeszly. kurde, kiedy to bylo... a Swebodzinskiego pokazywali dzisiaj w wiadomosciach niemieckich. hehe kojo rzeczywiscie interes bylby niezly. takze za robienie kielbas bierz sie Droga. jeszcze z tych kielbas kiedys nas wszystkie na jacht swoj zaprosisz:D. a Daro jest przecudny! a jak zapiernicza... moj to len kompetny pod tym wzgledem. mimo, ze umie sie przekrecac, to mu sie za bardzo nie chce. albo sie na brzuch przerzuci i dalej juz mu sie nic nie chce, albo bezpiecznie (bo wie, ze wredna matka go tak latwo nie obruci) lezy na pleckach i swojej rozkosznej dupci i tyle. A, i jak Tymo obraca sie wokol wlasnej osi i robi samolociki. dzisiaj ja go przezucalam tak z brzucha na plecy i odwrotnie z nadzieja, ze zalapie i jutro bedzie mi rolowal (??? jest wogole takie slowo???) po calym mieszkaniu. a mi z prywatnym forum to wszystko jedno. z jednej strony uwielbiam to forum i fajnie, ze zawsze moga sie dolaczyc jakies nowe mamuski , ale z drugiej rzeczywisicie jakos tak nieprzyjemnie przez niektore pomaranczowe wpisy... to chyba wsio dobrej nocki
-
a ja nadal mecze ten referat. jednak musze go pouzupelniac... gryfno, super, ze dziala! ciesze sie razem z Toba. olcia, moge ja tez poprosic o te ksiazke? moj mail to mjasinska86@onet.eu bylabym niezmiernie wdzieczna. ania, super bajki. dzieki!
-
troche mlodsza nie starsza
-
AAAaaaaaaaa!!!! musze sie pochwalic! Jaro wlasnie od 10 min prekreca sie na plecki! moj geniusz!!!! :D:D:D:D:D Ale jestem szczesliwa! Kerstin, nie daj sobie popsuc humoru! A i Dziku dzisaj z 5 kup mi narobil... a takie smrody, ze lo matko. od wczoraj daje mu tez sztuczne mleko, zebym odpoczela, wiec teraz tylko na pobudke i na dobranoc dostanie cyca od mamy. wiec pewnie stad te smierdzace bobki.
-
heja z poludnia! ale tu cisza nastala. korzystam z dobrodziejstwa snu jaromirskiego. mnie tez boli, tam gdzie bylam cieta...:( bo to ciecie jeszcze peklo, tak ze polozna nie wierzyla mi, ze mnie cieli. nawet czasem mnie lekko ukluje od czasu do czasu tak podczas dnia. zola, jaka to masc? ja mialam zastrzyk robiony, ale zero roznicy. tylko mega bol byl przy jego robieniu. taka jakas do dupy ta metoda naturalna (terapia neuralna sie nazywa). i nic mi sie dzisiaj nie chce. wiec koncze milego dzionka
-
znalazlam cos takiego: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=15748&_tc=58481851FC02445FA19EF2F021ADA3D5 od kiedy co wprowadzac
-
ciag dalszy :) ja czytam Jarenkowi zawsze przed zasnieciem, a potem kotki dwa i inne kolysanki. w moim wypadku uwazam to za sensowne, bo tak w ciagu dnia to malo tego polskiego ma. chociaz moze nawijam do niego duzo, ale to taki w sumie prosty jezyk. dookola slyszy deutsch i espanol, wiec mam konkurencje :) dobrze, ze babcia czesto sie pojawia i ze z babcia telefonujemy duzo, wiec moze sie troche przysluchac. poza tym zwykle zabawki zaczynaja go nudzic. grzechotki, misiaki juz nie dla Pana Jaromira. on woli butelke, torebke foliowa, kubelek z kredkami, gazete z reki mi chetnie wyrwie. zaraz bedzie faza na klucze, portfele i komorki... heh, kiedys jak bylam aupair i Maly byl maruda, nic mu nie pasowalo, dalam mu moja komorke do zabawy. zablokowana ofkors. patrze za chwile, a po drugiej stronie aparatu byla moja kumpela. nie docenilam jego umiejetnosci:). to chyba wszystko... na pozegnanie jeszcze :) http://www.youtube.com/watch?v=93CPo0sBVZc papapa calusow 102
-
Glutem w Morde! :) gryfno: przepiekna bylas:) hehe, ja sie kochalam w Jonathanie Davisie z Korna. z przyjaciolkami, jak sobie robilysmy wieczor filmowy, to przed i po filmie ogladalysmy koncerty korna i sie najzwyczajniej w swiecie nim jaralysmy :D. A teraz jak widze Jasona Stathama przechodza mnie ciary. jak Luby zazdrosny sie pyta, czy mi sie on podoba, to ja : no co Ty, skarbie? to jest po prostu dobry aktor :D niestety, nie pamietam oczywiscie, ktora z Was to dawala propozycje zabawki, chyba agnes. czy chodzilo Ci o cos takiego: http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/40060836 ? karina, jezeli masz jeszcze pokarm, to moze jednak warto odessac? jak dlugo nie karmilas, to raczej nie powinna sie wznowic latacja... wczoraj Jaro dostal pierwsze miesko. Jak zawsze tradycyjnie byla kupa rano i kupa po obiadku, tak wczoraj ta po obiadku zniknela. poza tym skeroza... shit... ... ... Ahaaa! co do obiadkow jeszcze. metoda Lubego, ktora do tej pory dzialala, to owiniecie rak pielucha-scierka, tak zeby nie mogl ich wsadzic do buzi, czy zabrac, szturchnac mi lyzki. niestety metoda ta krotko dzialala, wiec teraz jedna reka lycha do buzi, a druga przytrzymuje mu rece i nogi, bo tez wierzga w tym bujaku, jak rumak jakis. no i u nas tez oczywiscie przemoc w rodzinie sie szerzy... :D dobrze jednak ze zebow jeszcze Jaro nie ma, chociaz tez jak moj palec ugryzie to troche boli ,taki silny ma ten zgryz. a tak to bije, oczy chce wydlubac itd itd. wczoraj tacie nawet piescia przywalil w twarz. hehehe a klotni z Lubym jeszcze nie bylo, na razie jest ok, ale czekam. troche adrenaliny mi potrzeba:) ciag dalszy nastapi
-
Akooj! tak na szybko, zanim Dziku sie obudzi. chociaz juz nie dziku, juz nie kwiczy tak jak dawniej..od teraz Tygrys. ale idiotyzm, zaraz cale zoo obejde...:) Gryfno, dziolcha. snilas mi sie ostatnio. jak pchalas Tymona na spacerze w wozku sklepowym. chociaz ten byl troszke bardziej profesjonalny:D. Selkunia, skad ty jestes??? ja jestem jakby z Zabek. Jakby, bo mieszkalismy wczesniej na Mazurach, w Wawie, potem przeprowadzilismy sie do Z, a jak doroslam poszlam w swiat:) a z buisnessem twoim to nie mam pojecia:) ja do tej pory tez nie smarowalam buzki, ale juz zaczynam, bo normalnie mrozy przychodza. no i kurde, ja zawsze chce cos jeszcze napisac, a tu dupaaa. skleroza... wiec pomarudze, poki mam czas. w przyszlym tyg. zaczynam studia. juz mi slabo. Luby mnie do szalu doprowadza,! jak jeszcze planowalismy dzieci byla mowa, ze telewizja jest zla itd itd. nie chcielismy naszym dzieciom do pewnego wieku puszczac bajek, bo ich wogole nie potrzebuja. a teraz ten @#$%^ bierze czasem Jaro przed komputer i puszcza mu na youtubie jakiegos @#$%^ Pokojo. po jaka cholere?????????? a najgorsze, ze nie przetlumacze mu. Osiol !!!!tylko sie wkurzy i mowi, ze on nie ingeruje w moje wychowywanie, wiec ja powinnam mu dac rowniez wolna reke. Ale to przeciez totalny kretynizm ta bajka i juz na pewno nie dla 5 miesiacznego dziecka. juz sie boje ich samych zostawiac. dlatego tez nie chce na uczelnie, bo stwierdzam, ze on sie nie zajmie malym, tak jak powinien. nie pobawi sie z nim, tylko wsadzi go w bujaczek, i zeby cicho siedzial jeszcze smoka w buzie.... nie chce sie klucic, ale najwidoczniej musze. wiec przy nastepnej okazji bedzie wielka klotnia u nas w domu. a i musze koniecznie do lekarza na badania krwi. wlosy ciagle mi wypadaja, nie potrafie sie skoncentrowac i zapominam wszystko. mam nadzieje, ze to zadna anemia, chociaz sie tez bardzo slabo czuje. AAAAAAAAAAA!!! przypomnialo mi sie! do tych majowek, ktore nie mialy jeszcze okresu. czy macie tez takie bole brzucha, jakby zaraz mialo z was leciec??? u mnie bywaja, wiec sobie mysle, ze zaraz dostane okresu. na szczescie nic nie ma, a bole jak szybko przychodza, tak szybko mijaja. czy Wy tez tak macie? czy to normalne? ok, koncze kobitki marudzenie. milego dzionka
-
Halihallo:)! Ale jestem kurde dzisiaj szczesliwa!!! w koncu po 3 ciezkich nockach w koncu sie wyspalam. te 3 ostatnie noce tylko jeczal, jeczal i jeczal. chyba to zeby... jak smarowalam mascia i dalam kuleczki to sie na chwile uspokajal. dopiero pozniej (o wiele pozniej: 7 rano) mnie natchnelo z paracetamolem w dupencje, tak ze do 9 pospalismy. no a dzisia nocka tradycyjna juz. uffff... dodka, ozeszzzz... makabra! ja z tego powodu nie zostawiam nigdy Dzika samego. musze go ciagle miec na oku. w szpitalu jak bylismy z Jaro, 3.go dnia zostalismy sami w pokoju. to bylo gdzies ok. polnocy. wyszlam z malym do pielegniarki na korytarz, do recepcji. tam byla tez inna dziewczyna, ktora sie bardzo Malemu przygladala. za bardzo. a ze to byla cyganka i jeszcze dziwne, ze z brzuchem plaskim jak deska, a byl to oczywiscie oddzial ginekologiczny dla tych co urodzily, wiec niezle sie wystraszylam. tylko czekalam, az pojdzie, zeby nie widziala do ktorego pokoju wchodze. balam sie zasnac... echhh, Luby zrobil wlasnie sniadanie. musze leciec.. a jeszcze jedno: smarujecie Maluchy przed wyjsciem ochronnymi kremami?
-
Hej Dziewuchny! gryfno: Gratuluje siadu! no jeszcze chwila i nasze Dzieciecia beda lataly po mieszkaniu jak ta babcia z "egzorcysty", hehehe. agnes3d: ogolnie biorac to tak do 5 sobie pospi. chociaz ostatnio cos pomarudzi sennie w srodku nocy, ale to chwilowe. wiec rzeczywiscie mam farta. gryfno: ja dodaje tak jak kirsten troche wody zeby tylko przykrylo, a ze ta woda jest potem b. wartosciowa dodaje do tej papki, inaczej byloby zbyt geste. a czy dodajecie oleju rzepakowego??? ja widzialam, ze w skladzie tych sloiczkow jest ten olej, wiec moze warto dodawac troche??? chociaz ma chyba duzo cholesterolu... a jeszcze propo orange color, to mysle sobie, ze nie ma sie co oburzac, denerwowac. co nam te posty robia? szkodza nam i naszym rodzinom? nie. wiec chrzanic. a i co tak sobie obmyslam ostatnio, to zabawki. chodze po tych sklepach i chodze. i nie moge sie zdecydowac. chcialabym cos fajnego, edukacyjnego dla Jarenka, cos od 6 m-ca ale nie potrafie sie zdecydowac. cykam sie jak panna, co chce ale nie moze... buziole dla Dam Mojego Serca :)
-
Hola Chicas! :) kurcze, okres zabkowania i juz czesc z nas wywialo z forum, czy mi sie tylko zdaje? na wstepie musze sie pochwalic:). moj Dziku od ost. czwartku przewraca sie na brzucho! Fakt, przerwa kilkudniowa byla, bo w te dni to byl jeden wielki ryk, az do usniecia. zebym ja wiedziala, o co mu chodzi... czy to zeby, czy pogoda, czy gowno... achhh, tylko rece zalamywac... i nogi... i dupe... no i moja metoda "Aby przetrwac do rana" niestety juz nie funkcjonuje:/. Synu budzi sie o 5.00 i za nic go nie przekonam, zeby sobie jeszcze troche pospal, wiec cyca trzeba wyjac. dzisiaj byla kolejna dawka szczepionki (tej na tezca i inne dziadostwa). Jaro spisal sie na medal. mam nadzieje, ze jutro da mi pozyc i nie powtorzy swych koncertow... izi- podziekowalam w Twoim imieniu mojej Mamie, bo to ona to taszczyla z B. do domu, pakowala, a potem latala z tym na poczte. mam nadzieje, ze karuzela funkcjonuje i podoba sie Malej.:) co do powrotu do pracy, rozumiem Wasz bol. Sama od polowy pazdziernika wracam na studia, chociaz korci mnie wziac znowu dziekanke. bede wieczny student:). Jak mysle o studiach to plakac mi sie chce. czy sa jakies Mamuski, ktore same przyrzadzaja obiadki? aaa, i ja jestem na fejsie. jeszcze cos chcialam, ale demencja mnie lapie najwidoczniej.:) spijcie ile wlezie papapa calusow 102
-
hmmm... no to ja tez tak robie. tylko body z dlugim zakladam.
-
Hej dziołchy:)! ech...nie udalo mi sie Was doczytac. Dzisiaj 4. miesiac stuknal. Jaro od 2 tyg. dostaje obiadek. Wlosy mi zaczely tak wypadac, ze polozna doradzila, ze on moze juz probowac. "Probowac".. on pochlania te obiadki:). Takze dwa posilki juz mi odpadaja: obiadek i mleko nocne (bo mi sie nie chce:)). U nas to super funkcjonuje. Jak Jaro zaczyna ok. tej 5 stekac, pyk smoka do buzi i tak przespi do ok. 8. a potem jak totalnie rozbudzony (ale nic nie placze, tylko popatrzy i powierzga czasem nozkami) to wtedy mu daje. pytanie number one: kiedy wprowadzacie drugi posilek. bo Luby to juz od razu by mu wszystkie posilki na raz wprowadzil. ja mowie, zeby poczekac moze tak jeszcze z miesiac. Moja polozna mowila, ze zeby zmiejszyc laktacje to dobrze jest wypic troche szałwi. Ja nie pilam, bo stwierdzilam, ze przeciez laktacja i tak sama sie unormuje i rzeczywiscie sie unormowala dosc szybko. Poza tym kompletnie nie wiem jak Jarka ubierac. Mojej przyjaciolki polozna powiedziala, ze jezeli RACZKI i NOSEK sa chlodne, to znak, ze dziecko trzeba jeszcze cieplej ubrac... cholera... A jak Jaro idzie spac, to go opatule w cieply zimowy spiwor, na to jeszcze kocyk (b. cieply) a i tak ma chlodne dlonie.. Ja bylam zawsze uczona, ze kark musi byc cieply (no i jest cieply, nawet goracy jak dla mnie)... I tu pada pynianie number two: jaki Wy macie sposob na ubieranie? poza tym Jaro nie potrafi jeszcze sie przekrecic na brzuch. moze facet sie cyka, bo byc na brzuchu to on nie za bardzo lubi. no i swir totalny. smieje sie, kiedy udaje kaszel albo czkawke, a wczoraj jak tak "OPOWIADAL :D" to ja cos do niego, ze voodoo czary jakies odprawia. A on w tym momencie w smiech. to ja jeszcze raz "VOODOO", a on jeszcze bardziej sie chichra... 666 nie znalazlam :). wiecej rzeczy nie pamietam... chyba to wsio:) slonecznej, pieknej niedzieli Dziewuszki. mua
-
a co do paznokci, to dla mnie to jest tor z przeszkodami. siluje sie z nim, zeby mu te pazury obciac. na szczescie Golota to jeszcze nie jest i po godzinie paznokietki sa obciete :D. A u nog to dopiero pare dni temu po raz 1. obcinalam. tak szybko mu rosna:). Poza tym teraz to i przewijanie jest wyczynem. ja mu podkladam pieluche, a on wtedy zaczyna robic mostki, gimnastowac sie, ze ta pielucha nie ma szans.
-
Witam z rana! :) izi: ja te karuzele moge Ci oddac. Jest troche zuzuta, bo dostalam ja od mojej ex- aupair mamy i dzieciaczek, ktorym sie wtedy opiekowalam uzywal jej. Nie ma pudelka, instrukcji, ale co najwazniejsze funkcjonuje. Przeslij mi na moj adres mailowy dokladny Twoj adres zamieszkania, zeby moja mama mogla Ci przeslac paczke. mjasinska86@onet.eu Jak juz napisalam, moja mama jest w przyszly weekend u mnie, wiec to troche potrwa (2 tyg. z kawalkiem moze) gryfnofrela, kobieto... :D jestes nieziemska :D :D! z Twoich postow powinno sie ksiazke opublikowac :D. ja bylam raczej tradycyjnym dzieckiem. jadlam piasek i snieg, lizalam sciany. tez wpychalam ryz do nosa! :) solilam herbate, jak okazalo sie, ze za duzo cukru dodalam. ale w kupach jakos nigdy nie grzebalam :D:D:D widze, ze masz nature badacza-odkrywcy :D. kirsten, co racja to racja:) moj Dziku mial wczoraj bardzo zly humor, szczegolnie pod wieczor. nie moglismy go uspokoic. nie mam pojecia, czy to bole po 1. dniu po szczepionce nastapily, czy pelnia na niego tak dziala. w kazdym razie dalam mu czopa i moze to jego sprawka, ale na szczescie sie uspokoil. papapa calosow 102