*Aguś*

wiesz, telefon, trudno nie myśleć po 10 latach no i biorąc pod uwagę fakt że się oboje kochamy...

poza tym kilka dni temu z okazji tego ze mi oddawał pewne rzeczy, spotkaliśmy się i było to bardzo przyjemne spotkanie. Śmialiśmy się jak dawniej...

owszem

to co powiesz o moim byłym? Ten to dopiero wirtuoz w przeciąganiu struny :P

No dalej, BOF, nie wstydź się ;)

*się miało być

no czytałam, czytałam... to cię chwali :D

no właśnie, bo BOF tu duchem jest...;)

No nie wiem czy takie identyczne... poza tym Nati bardzo często była na początku, a teraz to bardzo rzadko do nas wpada

telefon, możemy się poobijać razem, ja też jeszcze nie jeździłam ;)

Hej :) A ja miałam okropny dzień. Nie dość że chodzę podminowana już od wczoraj, to jeszcze od rana zaliczyłam wizytę w szpitalu u kogoś bliskiego, potem rozmowę która kolejny raz dowaliła mi w system. Ale, żeby chociaż spróbować zrównoważyć ułamek nieprzyjemności, trochę wróciłam do ukochanego gotowania i dziś zrobiłam swoje własne pyszne zdrowe masełko :) To tak apropos wczorajszego waszego "kucharzenia" po moim zniknięciu. Ale przyznam, aburabi, że przepis zachowałam i nie omieszkam spróbować jak mi po ostatnim przedsylwestrowym ekscesie przejdzie obrzydzenie do alkoholu :)

no moi Państwo na dziś to tyle, koniec romansów :P Idę spać :)

Nie bójcie żaby, my już sobie poradzimy ;)

hihi :D

oo, PPL? Ty też na nasłuchu :D

uhuhu, wyszłam stąd na kwadrans a tu takie rozmowy mnie omijają? :P

nie, nie dręczy

Jaszczureczka, jak tam, pokasłujesz jeszcze?

ożesz... nie przyjrzałam się... Cześć Jaszczureczka :-) a gadzinie mówimy papa

hm... sama nie wiem. Kiepsko dziś spałam. Sporo rozmyślałam podczas różnych codziennych zajęć, ale mimo wszystko dzień upłynął dość szybko, bo miałam kilka spraw na głowie. A tobie?

ja także jeszcze nie wyłączyłam komputera ;)

No właśnie nic, niestety...

Cześć :) Drogie Panie, zaczęłyście już polowania na wyprzedażach? Chciałam dziś połechtać swoją kobiecość i poszłam na takie polowanie. Ale tylko się wkurzyłam. Nie dość że nie miałam gdzie zaparkować w pierwszym centrum handlowym, to jak pojechałam do innego to nic nie kupiłam. Ech...

Ale bym chciała mieć taką figurę...

Wszyscy sobie poszli?