Witam
z tego co słyszę sytuacja w handlu jest niewesoła.
A ja ze względu na to że nie ma perspektyw na pracę postanowiłam spróbować sprzedaży na targowisku.
Mój asortyment to głownie koszule męskie lepsze niż chinszczyzna polski producent w przedziale cenowym 35-40 zł /szt Do tego krawaty i w póżniejszym czasie może trochę spodni męskich w cenie ok 50-55 zł .
Miasto ok 50 000 mieszkańców
Proszę o wypowiedzi czy to ma sens czy na sprzedaży głównie koszul da się utrzymać .
Co sadzicie o tych cenach. z Góry dziękują za sugestie i odpowiedzi.
Pozdrawiam