pepunia*

nareszcie w domu,mam dzis wymieszane po robocie kregoslup sie daje we znaki:O ooo no wlasnie ciastek,dziewczyny moze nie zauwazylyscie bo ten@ to z serwisu kartek slalam;) a wiem wiem ciastek jak wygladaja te butki-fajne i do dzinsow i do sportowego stroju;) a chcialabym zobaczyc te dzrz ze szkielkami,musza byc ciekawe:) moze focie;) a ciekawam jak gosc z francji :) dla chorobek dea nie martw sie ja caly czas mecze sie z kologramami:O wkurza mnie to ze nie mozna zrec na co ma sie ochote,bo zara w boku wlazi

lete do robotki to jak wroce to sprawdze jak zem te @ wam powysylala ze tylko do ciastka doszlo no i poczytam z wczoraj ;) milego dnia wam wszystkim pa

heh i stronke zlapalam przy okazji :) ;) :D

a no i mam nadzieje ze nikogo nie pominelam:D

zajrzyjcie proszem na @ bo cosik na dobry poczatek wiosny wam poslalam;)

wam chce powiedziec ze moja kolezanka nie moze sie wybudzic ze spiaczki-na chwile obecna wyeliminowali jej prawie wszystkie leki i tez te nasenne ale do respiratora jest nadal podlaczona i dzis dostala wysoka temperature glowe ma cala opuchnieta i szyje tez,,jutro z polski przyjezdza jej syn moze jak go uslyszy to szybciej sie wybudzi.. Pestka moj syn mial taki okres jak byl mlodszy ze mial fizia na punkcie rysowania i nawet mu sie zdazalo zasnac z blokiem rysunkowym no i oczywiscie wszedzie kartki.... Mery napewno sie szybko zadomowi i bedzie szczesliwa;) a moja kicia juz dobrze,weterynarz kazal jej dawac karme dla juniorow zeby sil nabrala,a ona bardzo chetna na zarcie dla malych koteczkow :P i tak wszystko tym malym wyzera :P eternity no opraweczki bardzo ladne -ja pamietam ze zawsze mama mi kupowala biale oprawki a okulary zaczelam nosic jak skonczylam 2latka teraz juz nie nosze ale ktos by mi muisal zasadzic kopa w tylek zebym poleciala do okulisty bo okularow ju nie nosze ale na jedno oko strasznie slabo widze:O widze ze wiosna juz chyba w koncu wszedzie zajrzala:D-a moj G to 3tyg temu wrocil z pracy trzymajac w rekach przebisniegi i najlepiej ze wykroil je razem z kawalkiem ziemi :P tak sie cieszyl ze je zobaczyl :P

Pestka jak Dawid?pewno grypsko zoladkowe no tu u mnie tez wczoraj prawdziwa wiosnaw sloneczku 20stopni:D ale teraz pada deszcz ja wam zycze milego dnia i uciekam do roboty....

kocica juz dochodzi do siebie,ma zalozony opatrunek ale nie dostala ani ubranka ochronnego ani kolnierza,pytalam czy to nie jest konieczne to weerynarz powiedziala ze nie bede dzis siedziec z zacisnietymi kciukami bo ta moja kolezanke beda operowac,dzwonilam wczoraj do jego syna bo on w polsce mieszka musialam mu powiedziec to co lekarz mowil ze ma przerzuty i konieczna jest operacja bo inaczej bedzie bardzo zle:( Hugolina to tak na bezczelnego ta kradziesz,a sasiad powiedzial od razu jak to zobaczyl?no bo moze mozna bylo tego zlodzieja dogonic

Izunia wlasnie sama jestem ciekawa bo zaraz mi przywioza kotke siora mi mowila ze jej kot dotal taki kolnierz po sterylce wiec zobaczymy bylam u tej mojej znajomej wiec jutro musza koniecznie ja operowac bo inaczej umrze:(ale co da operacja tez lekarze dopiero beda wiedziec jak otworza glowe bo niestety zrobil sie tetniak na mozgu ktory uciskal i przez to miala ten silny bol glowy i musieli ja w stan spiaczki wprowadzic zeby nie cierpiala ,dzis jej wsadzili w glowe taka rurke zeby zmniejszyc cisnienie bo by moglo jej rozsadzic,boziu no martwie sie strasznie:(

chociaz raczej juz ze solarki nie bede korzystac :P skora wiotczeje i na dekolcie zmarszczki sie robia:O ale nie powiem ze nie lubie byc opalona-wrecz uwielbiam:D pewnie teraz tak gadam ze nie pojde a jak zrobi sie cieplo i bedzie trzeba odkryc nogi to pewno polete az sie bedzie kurzylo :Ppare razy chociaz co by nabrac koloru:P

oo to ino musze wybadac czy kolo mnie w tym studio sa takie bo wiem ze tam maja 120lozek ale niewiem czy takie, ja to bym musiala miec na te 3pozycje hihi a szczegolnie na odchudzanie:P i brzuchol w szczegolnosci :O tylko czy to rzeczywiscie dziala

oczywiscie dea masz racje-czasem bywa ze i tacy ludzie nie maja serca dla zwierzat, ale zawsze jest ta nadzieja ze jak ktos sie chetnie decyduje na zwierze w domu to go bedzie dobrze traktowac ;) np moj ten kotek co zaginol kilka miesiecy temu to zabralismy go od adwokatow mieli 6kociakow i wybralismy najspokojniejszego i byla taka kochana i madra ze czesto zartowalisy ze pochodzi z adwokackiej rodziny hihi a tu sie zrobilo ciemno i szaro wiec pewno zaraz lutnie deszcz temp.+6wiec zbliza sie wiosna:D

no kociczka zabrana-cala sie trzesla bidulka jak ja do tej klatki wkladalam:( wlasnie sama jestem ciekawa czy npo ten taki kolnierz sztywny na szyi bedzie musiala miec czy co zeby tam sobie tych szwow nie lizala:O ulala Izunia to Mery ale bedzie miec dobrze:) martoszka a zem nie slyszala jeszcze o solarium z wibracjami ;) i co jakie efekty?

czekam na weterynarza bo ma przyjechac zabrac kocice na sterylizacje.... a o 13 przyjedzie po mnie znajomy tej mojej kolezanki i jedziemy do szpitala....

eternity zabojcze sa te grafiti,extra zdjecia ! a te ruiny zamku chcialabym zobaczyc na zywo -swietne!!!!!! no wiesz co pestka co za baba-oczy powinna miec dookola glowy pilnujac tyle dzieci

smutna jestem bo znajoma (polka) trafiła do szpitala w nocy jest podłączona do respiratora-niewiadomo co sie stało dopiero co kilka miesiecy temu skonczyla chemioterapie bo miala raka pluc jutro do niej jade do szpitala Hugolina ales ty zalatana,skad ty bierzesz na to wszystko energie-a my tu z tesknoty usychamy:(... ;) Pestka a ciekawi mnie czy pani w szkole ci wytlumaczyla co sie stalo Dawidowi.... dostaniecie po lapskach za te fajki :P ... :P

lete do pracki na calusi dzień :O przyjemnosci wam zycze na poczatek tygonia pa:)

ooo no to super Izunia!psiak naprawde kochany,pamietam ze mojej tesciowej owczarek w samochodzie zawsze skomlal a od malego byl wozony autem.. ja to sie martwie jak to bedzie z tymi koteczkami bo wszystkie 4 bedziemy wiezli do polski-szwagieka im znalazla domy:D beda w klatce transportowej ciekawa jestem jak sie beda zachowywaly

zimnoooo:O no to macie ciastek co robic! mam nadzieje ze wam to sprawnie pojdzie:) no i stronkowe;) pestka a moze baba tak zajeta byla ze nawet nie zauwazyla ze Dawid sie wyrznola takie Nintendo fajna sprawa nawet w podroz dla dzieciaka bo wsadzi do kieszeni i jak tylko przyjdzie ochota to wyjmuje i gra:D etenity chyba jednak przydalby sie ósmy dzien tygodnia;) Hugolinko a ja tez tesknie:(i czekam na wiesci co tam kombinujesz:);) rano G do lozka przyniosl jednego malego koteczka i tak go dlugo mizialam po futerku ze mi zasnol na dekolcie;)jak zaczol sie przebudzac to cos mi sie tak cieplo zrobilo a on sobie siuski puscil wiec jak pryslam z lozka pod prysznic.... :) stary pojechal na fuche,a ja czekam za synem bo spal u kolegi i dzwonil ze juz jedzie do domu-wczoraj znowu byla chata wolna:D

kuzwa ale pizdziawaaaaa!!!!!zmarzlam na przystanku jak cholera:O boli mnie potwornie brzuch,w pracy dostalam wycisk a w domu porobic trzeba:Oale ja sie nie dam i jak tylko przeciwbolowa zacznie dzialac to ja zaczne dzialac w domu:P pudelkoza stronke:) to mowisz ze taka nieugieta co do zwierzatek jestes:) ja to jednak nie wyobrazam sobie zycia bez stwora jakiegos odkad zalozylam swoja rodzine to kotki mam w domu,zawsze o nich marzylam :) moje kocury to tak jakos od malego wychodzily na dwor w celu zalatwianai swoich potrzeb:Pwiec kuwety w domu niemam ,praktycznie z kotem zadnych obowiazkow niemam no oprocz oczywiscie miziania go po futerku i nakladania mu do miski,czasem tez z nim 'pogadam':D

ciastek no i extra jak za 2tyg sie wprowadzicie:D ten rozowy mi sie strasznie podobaaaaa;) mala bedzie miec piknie :D najlepiej ze jutro trzeba znowu tam zaiwaniac po te lozko-ale sprawdzilismy dokladnie czy napewno jutro otwarte hihi ja juz mowie dobranoc:)

łojejciu bidny ten chomik martoszka ale pewno syn sie nie chcial z nim rozstawac..,pamietam ze jedna z moich mlodszych siostr od zawsze chomiki w domu miala i jeden juz ze starosci paraliz tylnich lapek dostal i je wlukl za soba i na nastepny dzien mu sie zdechlo a my kuzwa wybrali sie dzis odebrac wyrko do sypialki bo w sobote G pracowal i 80km nadaremnie zrobionebo w srody sklep nieczynny ciastek pyknij jesio fotke pokoju malej:)

no tak to fakt ze potem problem co ze zwierzakiem zrobic na szczescie u mnie pilnuje nam zawsze kociaka sasiadka z bylego miejsca zamieszkania,przyjezdza 2xdziennie nakarmic zwierzaka wiec sie nigdy nie martwimy;)zeszlego lata przyjezdzala tak przez 3tyg jak pojechalismy do polski na wakacje;) a wczesniej zanim drugi kot nam zaginol ktory sie wlasnie okocil to tez pilnowala kociarnie:2dorosle i 5malych;)

pestka dzieki w imieniu mojego syna:D a twoja corcia myszke by chciala:)no z tymi wiorami to by tak pewno bylo ze pierwsze tygodnie by sie zajmowala a pozniej to nietety na rodzicow spada porzadkowanie u zwierzaka:O no ale z drugiej strony dobrze jak dziecko ma wymarzonego zwierzaka;) i dylemat gotowy dla rodzica heh