sylwiucha

BraunAga wyczytalam ze 70% kobiet jest nosicielami tego wirusa.Tak jak pisalam wczesniej jestem nosicielka tego wirusa.Moje malenstwo tez stracilam przez to swinstwo.Niestety nie da sie go wyleczyc.Jednak teraz kiedy juz jestes nosicielka twoj organizm bedzie wytwarzal przeciwciala i tym razem twoja fasolka bedzie bezpieczna. Wylalam wiele lez przez tego wirusa ale po rozmowie z moim lekarzem do ktorego mam pelne zaufanie uspokoilam sie.Powiedzial ze przyjal mnustwo porodow od matek z cytomegalia i dzieci byly zdrowe.Jedynie co nas ominie to karmienie piersia,bo przez mleko matki mozna zarazic malenstwo.Ty BraunAga masz to juz za soba ja niestety nie doswiadcze,ale wazne by dziecko urodzilo sie zdrowe:) Czasem zycie pisze nam inne scenariusze.Jednak niebawem bedziesz miala fasolke pod serduchem:) Pozdrawiam!

BraunAga,Sroda i inne ciezarowki dzieki za zrozumienie:) BraunAga super ze u ciebie wszystko oki! Zycze ci czestych takich wspolnych,we dwoje z mezem wieczorow a tak jak piszesz dogonisz nas,szybciej niz nam sie wydaje!Zycze udanego wieczorku!

Witam was dziewczyny! Dzisiaj moje samopoczucie ok. Piszac do was o swoich obawach na temat tego badania myslalam ze akurat tutaj bede zrozumiana.Widze ze nie kazda z was jest w stanie to zrozumiec,szkoda:( Chyba kazda z nas chce by jakiekolwiek badanie ktore ma wykonywane bylo zrobione dokladnie.W koncu tu chodzi o zdrowie naszego malenstwa i o nasz spokoj. Zycze milego dnia i obyscie nie musialy sie stresowac po jakimkolwiek badaniu:)

Nigerowa zycze ci by potraktowano cie lepiej niz mnie. Mam nadzieje ze moja dzidzia jest ZDROWA i nie zostalo nic przeoczone w takim pospiechu:) Milej nocki wam zycze!Ja ide spac bo mialam ciezki dzien!

Dostalam wyniki!Wedlug nich jest wszystko oki.Czy w ciagu 7 minut mozna wszystko wyliczyc jak dzidzia sie niesamowicie wiercila?Kolezanka w tym samym miejscu miala badanie okolo 20 minut i miala pobrana krew. Nie wazne juz.Musze sobie z tym poradzic do wizyty u mojego gin.

Z reszta nie wazne jest wszystko oki z dzieckiem wiec to jest najwazniejsze.8 kwietnia ide do swojego lekarza i do tego czasu musze jakos przetrwac!Juz wam nie zapszatam soba glowy.Chcialam poprostu sie wyzalic i tyle:)Milej nocki wam zycze!

Dziewczyna chyba mnie nie zrozumialyscie ja bylam na usg genetycznym!Chyba jak na takie badanie to za krotko!

Dziewczyny ja jak najbardziej sie ciesze tylko mnie to zdenerwowalo ze tak jak by zrobila to babka na odpiernicz sie.Troche ochlonelam wiec jest oki zobaczymy co za dwa tyg powie moj lekarz. Moja reakcja byla taka poniewaz wiem ze takie badanie powinno trwac okolo 15-20 min a nie 7.NIe ja pierwsza robilam to badanie dlatego wiem jak powinno wygladac! BraunAga tego badania nie robil moj lekarz tylko mialam skierowanie do innej przychodni. Zobaczymy!Najwazniejsze ze dzidzia rosnie i serducho bije:)

Witam was ponownie! BraunAga nawet niech ci nie przychodzi do glowy nas zostawic:) Dziewczyny wrocilam wlasnie z badan i jestem strasznie wstrzasnieta.Nie potrafie znalesc sobie miejsca!!!! Z dzidzia jak najbardziej wszystko oki.Serduszko bije 167ud/mm,49,5mm dlugie wiec chyba w normie:)Wszystko niby jest oki.Dzidziol ruszal sie niesamowicie:)Jednak nie uspokoilo mnie to badanie a przeciez powinno.O co mi chodzi wydaje mi sie ze to badanie trwalo za krotko!!!!Doslownie z zehgarkiem w reku bylam na nim 6-7 min to chyba troche przegiecie!Babeczka przede mna tez tak byla.No chyba cos kurcze nie tak. Kolezanka jak byla w tym samym miescu co ja to badanie miala 20 min i na dodatek pobierali jej krew.Nie wiem o co juz w tym wszystkim chodzi! Jak bede u lekarza to zapytam go jak dlugo to badanie powinno trwac.Mam dobry kontakt z lekarzem wiec jak cos to mu powiem jak mnie tam potraktowana.Na dzien dobry okazalo sie ze pipa ktora siedziala w recepcji tydzien temu mnie nie zapisala:)No jakas masakra!!! Dlatego nie uspokoily mnie te badania bo sa zrobione na odwal sie! Ide sie odstresowac:)Moze spacerek pomoze:)

Witam! Baraun Aga czekam na dobre wiesci:)Napewno badania wyjda dobrze!Zycze zeby nie opuscil cie optymizm i wiara w lepsze jutro kochana:) Ja tez po wyjsciu meza juz nie moglam zasnac.Dzisiaj to juz od 3 jak tylko odwiedzilam kibelek mialam proble z zasnieciem:(Tak sie meczylam do 6 rano. Znowu mam mdlosci:(((Mam nadzieje ze nieglugo sie skoncza:)Kolezanka mowila ze podobno okolo 13 -14 tyg jak reka odjal zobaczymy.Strasznie to meczace,ale chociaz wiem ze wszystko oki. Dziewczyny trzymajcie kciuki.Dzisiaj na 14.45 ide na usg genetyczne.Mam nadzieje ze tym razem mnie nie odprawia z kwitkiem:) Lece cos zjesc bo za chwile padne:) Milego dzionka zycze!

Flipsik jestem pelna podziwu dla ciebie:)Bedzie to trudne ale chociaz dzieciaki beda sie razem chowaly:)W zyciu doroslym to beda mialy jeszcze lepiej:)Fajnie taka mala roznica:)Napewno dasz rade:) Ja juz padam na pyszczek:)Za chwile ide spac bo juz nie daje rady:) Do jutra dziewczyny!Milej nocki Wam zycze!

Braun Aga ciesze sie ze trafilas do takiego lekarza:)Niestety dzis jest ich niewielu:(W dzisiejszych czasach polowa sukcesu to dobry lekarz:) Wierze ze nawet sie nie obejrzysz a tu nam napiszesz najlepsza wiadomosc,ze fasolka juz rosnie:)Zobaczysz:)Ja w to mocno wierze i trzymam kciuki!

Karolka przede wszystkim super ze wszystko oki:) Wiem moja dzidzia ma 10tyg ale widzisz tak mi powiedzial moj lekarz wiec tego tez sie trzymam:) Tak jak wspomnialam jest wiele teori:)Czlowiek by oszalal i niepotrzebnie stresowal jak by tak wszystkim sie przejmowal.Najwazniejsze by bylo wszystko oki.A i tak wszystko wyjdzie w dniu porodu.Ostatnio wyczytalam ze ciaza donoszana jest juz w 38 tyg i moze przeciagnac sie 2-3 tyg i nie jest to nic zlego wiec dziewczyny nie ma sie czym przejmowac:)Ile lekarzy tyle teori:)

Mnie sie wydaje ze sie liczy tak jak wychodzi z miesiaczki.Ja bynajmniej tak licze:)W sobote skonczy mi sie 12 tydzien.To jest chyba najlepsze:)Czlowiek by sie pogubil tyle jest mozliwosci a ciaza jedna:)

Groszkowa sa rozne tezy z tymi trymestrami:( Aurora82 na 71 stronie naszego forum podala kilka obliczen przez rozne zrodla:) Ja jak ostatnio pytalam sie lekarza kiedy mija ten taki najgrozniejszy okres to powiedzial ze jest to 12tyg od miesiaczki:)Czyli u mnie juz niedlugo minie:) Chyba lepiej dla nas by bylo te 12 tyg:) Mnie znow dopadly mdlosci:(Brzuch mi wysadzialo:) Zrobilam sobie salatke owocowa:)Zaraz przyjdzie do mnie chrzesniak to razem bedziemy mieli uczte:) Terpsychora ja mam jutro Usg genetyczne moze moja dzidzia sie ustawi tak by bylo widac jakie skarby ma miedzy nozkami:)Obym miala szczescie jak TY:)Ciekawa jestem co bedzie wydaje mi sie ze chlopak:)Ale zobaczymy wazne by bylo zdrowe:)

Witam was kobietki! Co chodzi o konflikt serologiczny to w dzisiejszych czasach nie jest to problem.Tak jak Takaciaza pisala podaje sie zastrzyk.U mnie tak jest ja mam 0Rh-a mkoj maz ma 0Rh+.Po pierwszej stracie dostalam ten zastrzyk w ciagu 72 godzin po zabiegu.Ma to zapobiec konfliktowi przy kolejnej ciazy. BraunAga gdybys miala konflikt z mezem to bys juz sie dowiedziala przy ciazy z Kornelcia. U mnie moi rodzice tez mieli konflikt,dokladnie maja te same grupy krwi co ja z mezem i obie z siostra urodzilysmy sie bez problemu dorodne i zdrowe:)A 30 i 35 lat temu nie bylo takich mozliwosci w medycynie jak jest teraz.Wiec nie stresujcie sie dziewczyny:) Dzisiaj u mnie za oknem pieny sloneczny dzien:)Mam nadzieje ze u was rowniez:) Zycze wam milego i slonecznego dnia!

Braun Aga tak jak pisalam wczesniej znam dziewczyne ktora po pierwszej miesiaczce po stracie zaszla w ciaze i teraz ma coreczke 5letnia.Mnie sie wydaje ze tak naprawde to organizm zadecyduje kiedy pojawi sie fasolka.Jak juz organizm bedzie gotowy to fasolka sie pojawi w najmniej oczekiwanym momecie:)Z calego serca Aga ci tego zycze!Wierze ze ci sie uda szybciej niz nam wszystkim sie wydaje!Calym sercem ci tego zycze!

AgaBraun pomalu porob sobie wszystkie badania.Mnie lekarz skierowal od razu na badania toksoplazmozy i cytomegalii.Ta druga ma objawy jak przeziebienie a pamietamy bylas przeziebiona i to dosc ostro.Wiec moglas sie i tym zarazic,a jest to grozne dla ciazy w pierwszym trymestrze.Ja teraz niestety jestem nosicielka tego cholernego wirusa ale z tegoco czytalam i lekarz mowil organizm wytwarza juz przeciwciala i dziecko jest chronione.Jest 1% ryzyka ale ja wierze ze jest i bedzie dobrze!Dlatego zrob sobie tak profilaktycznie wierze ze u ciebie wszystko oki. Jednak pamietaj nie mozna sie w rzaden sposob obwiniac!Trzymaj sie kochana!

Dziewczyny ja dzisiaj przespalam cala noc:)Jednak od rana czuje sie strasznie:(Nie moge sobie poradzic z mdlosciami:(Nie wymiotuje ale samopoczucie jest straszne:(Najchetniej bym lezala ale szkoda mi dnia:( Jem migdaly,ogorki konserwowe,kapuste kiszona i to wszystko dziala na momet:(( Taki ladny dzien za oknem az sie chce wysc z tych murow:) Ja wczoraj bylam u chrzesniaka w szkole i razem z jego klasa w przedstaweniu przywitalismy wiosne:)Wiec ja juz mam nadzieje ze zima nie wroci:) Trzymajcie sie kochane w tak piekny dzien:)

Witam was!Ja jak zwykle ranny ptaszek:( Braun Aga pisz do nas jak tylko najdzie cie ochota po to tu jestesmy:) Kochana z tym USG fajny pomysl.Ciesze sie ze masz wsparcie w mezu i przede wszystkim tyle sily i optymizmu.To najwazniejsze!Ja wierze ze jak tylko przygotujesz swoj piekny ogrod do sezonu to nie obejrzysz sie a fasolke bedziesz miala w brzuszku:)Bardzo mocno w to wierze i ci tego zycze z calego serca.Jestes silna kobieta i jestem pelna podziwu dla ciebie! Pozwole sobie przylaczyc do dziewczyn i do ciebie na NK:)

Braun Aga ja po zabiegu nie krwawilam bardzo!Mialam lekkie plamienia,to jest chyba zalezne od organizmu! Trzymaj sie kochana!!!!Nie bedzie latwo za tydzien dwa czy trzy zawsze w twoim sercu pozostanie bol. Dobrze ze masz zajecia dzieki ktorym masz odskocznie od rzeczywistosci!Napewno twoj ogrod bedzie wygladal przeslicznie!Trzymaj sie kochana i przede wszystki zadbaj teraz o swoje zdrowie!

BRAUN AGA bardzo mi przykro:(Wiem co czujesz:(Dlugo bedziesz czula bol i napewno nigdy nie zapomnisz swojego Aniolka:(Niewiem nawet co pisac bo wiem ze tak naprawde zadne slowa nie sa wstanie ukoic twoejgo bolu:(Tak jak Groszkowa powiedziala musicie byc z mezem dla siebie wsparciem bo on tez to przezywa!Wiem jak bylo z moim mezem:( Pamietaj masz coreczki i teraz dla nich musisz byc silna! Ja napszyklad miesiaczke dostalam po 4tyg po zabiegu.Okres ten moze przedluzyc sie do 8tyg to zalezy od oraganizmu. Na poczatku trudno bylo mi myslec by zblizyc sie do meza,balam sie ze zajde w ciaze czulam strach.Po pierwszej miesiaczce zblizylismy sie ale nie bylo to staranie o dzidziusia. Ja zabardzo o tym wszystkim myslalam i bylam zablokowana.Dopiero po 14 miesiacach od zabiegu zaszlam w ciaze,ale tak jak mowie myslalam o tym calyczas,wylalam morze lez:(Jednak mysle ze to wszystko zalezy od organizmu.KIedy bedzie gotowy napewno bedzie to dla ciebie mila niespodzianka.Bylam na forum gdzie dziewczyny po poronieniu zachodzily po 2-3 miesiacach i teraz sa mamami.Moja kolezanka rowniez tak miala.Jednak BraunAga teraz nie mysl o tym,wazne bys teraz doszla do siebie i fizycznie i psychicznie. Trzymaj sie kochana!!!!!Bede myslami z Toba!!!

Witam ponownie:) Ja wlasnie wrocilam od rodzicow!Po spacerku! Strasznie mam wzdecty brzuch:(Klucie z prawej strony:(Mam nadzieje ze wszystko jest oki:) Czekam....czekam witaj w klubie:)Mam podobna tesciowa:)Tez tak mowi o dzieciach.Ma dwie wnuczki a mowi o nich bachory.Tylko ja sobie nie daje w kasze dmuchac:)Ma ona dwie synowe i niestety ja jestem ta gorsza.Mam z nia coprawda dobry kontakt ale ja poprosto potrafie sie odszczeknac i wyrazic swoje zdanie,natomiast druga synowa to takie flaki z olejem:)Jak tesciowa powie tak ona robi.Jestesmy przeciwnosciami.Moja tesciowa tez jest ostatnia osoba u ktorej zostawie dziecko:)Nie przejmuj sie tym co ona mowi!Jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszaczaj i przede wszystkim sie niedaj:) Ide spac bo padam na pyszczek:)Trzymaj sie kochane:)Milej nocki:)

Czekam...czekam super wiesci!Widzisz wszystkie trzymalysmy kciuki za Twojego tate:) baloo witaj w klubie:)Ja rowniez mam problem ze spaniem:)W nocy sie budze bo chce mi sie siusiu a jak juz wstane to mam problem z usnieciem.Zazwyczaj jest tak ze jak odwiedze kibelek okolo 2-3 to juz do rana mam zglowy:(Krece sie wierce moj mezulek jeszcze chrapie maskara.Tak sie mecze do 6 az on wychodzi do pracy wlaczam telewizje i ogladam jakies brednie:) W ciagu dnia przynajmniej godzina jest dla snu a swoja droga godzina 20.30 to juz jestem detka:) Teraz wrocilam od rodzicow to troszke pozniej sie poloze:)Mam tak wzdety i twardy brzuch,wygladam jak bym zjadla balon:) Milego wieczorku wam zycze!Przyjemnych snow:)

Baloo25 witamy cie serdecznie:)